Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

13962631_1233794369973526_16544711820994 Marcel się zadomowił całkiem, ocierając się o mnie, całą mnie oznaczył i jest zadowolony

nie widzę żadnych wad, nie wiem, jak można było chcieć go uśpić..

za to Klara.. musiałam jej maść zamówić, z balsamem peruwiańskim itd.. - 150 zł masakra

a ona mnie podrapała, pogryzła.. wiem, ze ma już totalnie dość, ale co robić, ogon wciąż się nie zagoił..

Posted

Na koncie kotków pojawiły się deklaracje stałe od poli53 i Livki oraz wpłata z bazarku bric-a-brac - ślicznie dziękujemy za ogromną pomoc :)

Uzupełniłam rozliczenie również o wydatek na maść peruwiańską.

Zaraz zrobię przelew na konto Sylwii w wysokości 220 zł.

Posted

Dzięki, Livko!

Dziewczyny,  Cassi_ ma do oddania fanty na bazarek, może wysłać paczką. Problem w tym, że ja mogłam się podjąć w pierwszej połowie sierpnia, a fanty mogą wystartować paczką dopiero w środę 17ego. Czy ktoś mógłby się podjąć tego bazarku? Ja po 15stym naprawde nie dam rady :(

Posted
O 8.08.2016 o 19:44, sylwija napisał:

na razie nie zrywa, co drugi dzien jest zmiana, ona w tym kolnierzu-oponce

sama w pokoju, i jeszcze jej codziennie daje smaczna puszeczke lub saszetke

jestem załałama

wczoraj było ok, wieczorem, dzisiaj w nocy, a rano jak weszłam do pokoju, to pełno krwi

horror po prostu. Klara poszarpała kołnierz, poszarpała opatrunek, pogryzła ogon, naprawdę cały pokój we krwi

w te pędy do weta, opatrunek świeży, ale Klara dostawała szału :(

będzie próba ze sterydem, w piatek/sobotę powinnam odebrać, na wtorek umówiona amputacja ogona

w tej chwili - to jest na pól roku gojenia, jest szansa, ale nie ma pewności, że po amputacji będzie lepiej

mówię Wam, jakiś koszmar :(

a Klara normalnie jest kochana, spokojna, miła..

Posted

13907155_1236805406339089_14390021859570

tak wieczorem się do mnie wdzięczyła, miziałyśmy się, byla rozkoszna

a rano - masakra :(

w sobotę wchodzimy z psychotropem, we wtorek amputacja

tez sie jej boje, bo nie jest wcale pewne, ze bedzie sie ladnie goic i ze Klara nie bedzie rozrabiac

Posted

Ale wieści.... :( Mam nadzieję, że jakoś się uporacie. To dzisiaj operacja, oby wszystko poszło bezproblemowo...

 

Kochani, przy okazji... dostałam paczkę z rzeczami na bazar... Niestety nie mam kiedy tego przerobić na bazarek... Bardzo proszę... może ktoś da radę? Wyślę rzeczy na własny koszt.

Posted

nie

O 16.08.2016 o 13:44, bric-a-brac napisał:

Ale wieści.... :( Mam nadzieję, że jakoś się uporacie. To dzisiaj operacja, oby wszystko poszło bezproblemowo...

 

Kochani, przy okazji... dostałam paczkę z rzeczami na bazar... Niestety nie mam kiedy tego przerobić na bazarek... Bardzo proszę... może ktoś da radę? Wyślę rzeczy na własny koszt.

no wlasnie, ja mam sporo ksiazek, tylko kto sie podejmie? :(

Klara nie miala zabiegu, nawet ja na czczo zawiozlam, ale tak pogadalam z wetkami, ze ten seronil, ta zylkane, nie mialy nawet szansy zadzialac jeszcze, wiec moze to samo byc po operacji.. wiec sie wstrzymalysmy. za tydzien decyzja

Yumi:

13935137_1239767792709517_19823076815219

14064167_1241121755907454_50791025693649

Tytus:

14046105_1240440662642230_27026127891168

Marcel:

14045892_1239843936035236_78818795550468

:)

Posted
O 18.08.2016 o 12:06, róża35 napisał:

A jak czuje się Klara ,jak ogonek jej?

odpukac, nie rusza ogonka, jutro idziemy na kolejna zmiane opatrunku, no i zobaczymy, co dalej

najgorsze, ze to zylkane drogie bardzo. bo wydaje się, że pomaga

nie chcę zapeszyć, ale nie widać na razie, żeby się interesowała

 

Posted

chyba casting trzeba na imiona dla maluszków.
a to wcale nie łatwe przy tej ilości kotów - żeby się nie powtórzyło i nie brzmiało jak inne :)
Maleństwa - wiek 1, może 1,5 miesiąca, waga - 800-1000g
pchły, świerzb, początki kociego kataru, koszmarnie chude.
znalezione w lesie koło Warki, porzucone, siedziały na drzewie, a pod drzewem - lis..
uratowane dzięki Ania Sz i jej rodzicom - miło było poznać :)
dom poszukiwany, adopcja najchętniej w dwupaku
dzisiaj odrobaczone+ advocat - koszt 40 zł
kociaki - obaj chłopcy - potrzebują karmy dla takich maleństw (kitten?) i wsparcia fin.na weta

14064311_1248902748462688_33045534923999

14079584_1248902741796022_58562870678205

Posted

zainteresowania brak, imion brak, więc ja wybieram:
Gabriel i Rafael - imiona aniołów..

 

Archanioł Gabriel - "Bóg moją siłą"

Archanioł Rafael - "Uzdrowienie Boże"

Posted
18 godzin temu, sylwija napisał:

zainteresowania brak, imion brak, więc ja wybieram:
Gabriel i Rafael - imiona aniołów..

 

Archanioł Gabriel - "Bóg moją siłą"

Archanioł Rafael - "Uzdrowienie Boże"

Aniołowie, którym głowę swoimi frasunkami zawracam ;) pięknie wybrałaś Sylwio. Śliczne chłopaki bez 2zdań

Posted
16 godzin temu, róża35 napisał:

Gabriel ,to rudy?czy odwrotnie?:):)miały chłopaki szczęście,że nie znalazły się w brzuchu lisa.....

no właśnie jeszcze nie wiem, a jak myślicie?

w dodatku..

Mona i jej dzieciaczki - od wczoraj nowi lokatorzy

14079867_1250268708326092_54628724557108

14141528_1250267551659541_47712241779529

14068288_1250268584992771_58805821974315

 

Mona to bardzo troskliwa mamusia, a jednocześnie prawdziwa dama - elegancka, kuwetkująca, delikatna :) Mona już ma dom zaplanowany, jej dzieci będą poszukiwały własnych rodzin, oczywiście potrzebne wsparcie w utrzymaniu..

natomiast BARDZO WAŻNA sprawa:
kocia rodzinka pochodzi z Sielanki (Warka) - jest tam sporo kotów, które są dokarmiane, ale nikt o nie nie dba - panuje koci katar, rozmnażają się, nikt nie kontroluje tego, nikt im nie pomaga
jeść dostają - bo wiadomo, stajnie, myszy.. poza tym nikogo nie obchodzą
Mona jest już znowu w ciąży, poza nią co najmniej 3 kotki na terenie Sielanki. Gmina Warka na pewno ma środki przeznaczone na sterylizacje bezdomnych kotów, ale ponieważ te koty są karmione, gmina nie będzie chciała zapłacić - bo mają właściciela, który jeść daje
Czy ktoś mógłby pomóc?

Posted
Godzinę temu, róża35 napisał:

Jak ogonek Klary,goi się?

nic nie mowie, ale nie rusza.. co kontrola, to jest postęp - proces gojenia

ale nerwy mam tak napiete, bo niby ku dobremu idzie, a boje się, żeby znienacka nie zaprzepaściła wszystkiego

 

Posted

14183676_1254006714618958_73147494533910

 

tyle karmy dostały kotki - 3 wielkie pudła i jeszcze paczuszka dla kociakow :)

14184404_1254008934618736_36046311111737

na trochę będzie ;) w ciagu dwoch dni przybylo mi 5 kotów - z okolicy cale towarzystwo. to jest jakis horror. nie wiem, skad przekonanie, ze 'kota zawwsze sobie sam poradzi'

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...