Jump to content
Dogomania

Kocie biedy. Moje bezdomniaki i DTciaki.


tucha

Recommended Posts

Ja widzę 5, ale może mnie wzrok myli, bo kilka razy liczyłam ;D

nie, wzrok Cię nie myli :D

 

6? :)

 

Kropek jest rozkoszny!

a jaki rozrabiaka! i wybredny co do jedzenia... :eviltong:

był pierwszy telefon w sprawie jego adopcji, ale jako, że malec jeszcze jest na lekach to pani ma zadzwonić za kilka dni jeśli nadal będzie chętna. nic pewnego, bo muszę jeszcze pogadać na żywo ale ważne, że jest zainteresowanie.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze Kropka "nie pozbyłam się" a tu kolejny tymczasik :eek2: Przedstawiam wam Pana Wiewióra odłowionego przedwczoraj. Jak na moje niewprawne oko kociak będzie albo długowłosy albo po prostu z dłuższą sierścią. Jego uroda powinna sprawić, że znajdą się chętni na niego. Dlatego też postanowiłam wziąć malca do siebie (normalnie trafiłby do kociętnika, tak jak te czarnuchy ze zdjęcia w pudełku) aby go ucywilizować bo dzikusy na dom szans nie mają.

 

Ale dość gadania, zdjęcia:

[url=http://postimg.org/image/jzmz0rljd/]100_8198.jpg[/url] [url=http://postimg.org/image/m5h9v9ozt/]100_8196.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

Trochę wieści z kocinkowa. Potem wstawię paragony za jedzonko, którego zrobiłam zapas oraz zdjęcia kocinków.

 

Ale po kolei. Kropek już w nowym domku :) Za przyjaciółkę robi mu tam sunia ;)

 

Wiewiór coraz odważniejszy. Do tego pochłania ogromne ilości jedzenia dziennie (3 saszetki+chrupki) :siara: 

A imię zawdzięcza swoim uszom, a raczej pędzelkom na ich końcach jak u wiewiórki :eviltong: Jak tylko go złapałam to skojarzył mi się z wiewiórą. Choć nazywany jest też Puchatkiem czy Niedźwiedziem-jak biega to nie ma w sobie ani krztyny kociej gracji. Łupie jak mały hipopotam :shiny:

 

No i los w końcu uśmiechną się do Biełki. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w następny piątek jedzie do nowego domku :) A na razie wczasuje się u mnie w domu.

Link to comment
Share on other sites

W końcu znalazłam chwilę czasu aby zrobić porządek z paragonami. Pewnie parę zgubiłam ale większość zamieszczam:

http://postimg.org/image/iha02akzt/

http://postimg.org/image/4ovl6nu89/

http://postimg.org/image/iwl9vb6x5/

http://postimg.org/image/dz7pa74y1/

http://postimg.org/image/dayur9689/

http://postimg.org/image/5ji4sp22x/

http://postimg.org/image/natr75hhl/

http://postimg.org/image/5ytelpo09/

http://postimg.org/image/xaonn1sqx/

 

 

 

Ogólnie aby ogarnąć cała gromadę osiemnastu głodnych brzuszków potrzebuję około 300zł miesięcznie (karma sucha, karma mokra, saszetki i tabletki antykoncepcyjne) a to dość dużo dla osoby niepracującej... Dochodzą do tego jeszcze tymczasy. W tym roku znowu miasto ma rozdawać karmę więc mam nadzieję, że trochę to mnie odciąży.

 

Powstał nowy bazarek, który już chwilę trwa: http://www.dogomania.com/forum/topic/143036-psie-etui-i-wiele-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-do-1510/#entry15806443

Link to comment
Share on other sites

Byłam na bazarku - znowu prześliczne rzeczy zrobiłaś Tusiu :)

Ja już obkupiłam siebie i znajomych, ale postaram się bez zakupów jakiś grosik Ci przesłać :)
 

 

wiem, ze tu potrzebna konkretna pomoc, a tu jest bazar:

http://www.dogomania.../#entry15836288

może Ci kupić, zeby wyslano na Twoj adres, np. nr 3 i 4 (smilla)?

Trochę mi głupio przyjmować pomoc w takiej postaci blush.png Tzn. zawsze staram się zarobić na moje biedki na bazarkach, bo trochę tak głupio przyjmować coś za darmo blush.png

Oczywiście jeśli ktoś chce nas wspomóc w taki sposób to bardzo proszę-tu chodzi o koteczki a nie o moje odczucia. Najważniejsze dla mnie jest to, aby żadne nie chodziło głodne i stanę na głowie aby do tego nie dopuścić.

 

jotpeg, kocinki nie są takie wybredne, tańszy kitekat też jedzą chętnie :) wprawdzie smilla trochę lepsza jakościowo ale to już takie ważne nie jest (przynajmniej teraz kiedy zima się zbliża i suchego idzie dużo więcej)

 

agat21, niedługo trzeba będzie myśleć nad świątecznymi prezentami więc może jednak coś wypatrzysz (może nie na tym bazarku, ale na kolejnym ;) ) Ewentualnie przyjmuję też indywidualne zamówienia, więc jeśli tylko jestem w stanie coś wykonać to nie ma przeszkód abym zrobiła jakiś oryginalny prezent. Ale to już w ramach off topic.

 

No a teraz dla rozweselenia tematu, zdjęcia ;)

 

Wczasująca się Biełysia. W piątek jedzie do nowego domku :)

[url=http://postimg.org/image/e8s8wu0nd/]100_8525.jpg[/url]

[url=http://postimg.org/image/4pik3dd55/]100_8449.jpg[/url]

 

I Wiewiór, który także ma dom na 90%:

[url=http://postimg.org/image/4e13qlwp5/]100_8523.jpg[/url]

[url=http://postimg.org/image/6wmsraifd/]100_8419.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

jotpeg, bardzo dziękuję.

 

A u nas z lekka zaczęło się walić. Wiewiór wczoraj poszedł do nowego domu. Jednak są dość poważne problemy z rezydentami a raczej z kontaktami z nimi. Nie wiadomo, czy nie trzeba będzie zabrać go z powrotem :(

Na domiar złego jak tylko "pozbyłam" się Wiewióra wzięłam do siebie dwie, około 4-5tygodniowe siostrzyczki. Małe są chore, nie wiadomo czy się przytruły czy mają wirusowe zapalenie jelit czy coś innego :( Leczymy, walczymy. Nie jedzą nic (nawet ze strzykawki) ani nie piją. Są na kroplówkach, lekach wzmacniających etc. Takie bidy chude, małe :(

Więc jeśli Wiewiór wróci z adopcji, trzeba będzie szukać mu DT na cito, bo do siebie go nie wezmę przez panienki.

 

Jedynie pocieszający jest fakt, że Biełysia w nowym domu coraz bardziej się odnajduje. Jest bardzo nieufna ale nowy domek cierpliwie to znosi :)

Link to comment
Share on other sites

Jedna z siostrzyczek, Rysia, odeszła dzisiaj w nocy. Inuś walczy ale jest słabiutka strasznie i rokowania nie są zbyt optymistyczne. Jedynym pozytywem jest to, że "w końcu" dostała gorączki, czyli organizm walczy. Wcześniej miała zbyt niską temperaturę.

Link to comment
Share on other sites

Niestety, Inuś odeszła wczoraj przed 23. Na 99% zaatakował je tyfus koci. Teraz jesteśmy przygotowani, w razie jakby jakiś maluch był chory, mamy surowice. No i chcemy wywalczyć od miasta szczepienia, aby każdy trafiający do nas kociak był szczepiony na starcie. Oby już więcej takich nieszczęść nie było.

 

Agat21, bardzo dziękuję. Każda pomoc na wagę złota. Wprawdzie za całe leczenie malców płaci miasto ale poza tym wszystko kupuje z własnej kieszeni. A chciałabym jeszcze trochę wspomóc kociętnik. Miasto zakupiło karmę do kociętnika ale dla dorosłych i to taką najgorszą. Mam zamiar kupić im Smillę kitten- zawsze to cosik lepszego kocinki zjedzą.

 
Link to comment
Share on other sites

Najpierw chciałabym bardzo podziękować agat21 za wpłatę 50zł na kocinkowe potrzeby :iloveyou:

Tak jak pisałam wcześniej, zakupiłam 4kg smilli kitten do kociętnika:

http://postimg.org/image/rssu7mmyx/

 

Do tego dostaliśmy 2 z 5 styropianowych domków :bigcool: Już stanęły w jednym z ogródków i grzeją tyłeczki kocie. Ma stanąć minimum 5 w dwóch różnych ogródkach-przynajmniej takie było pierwsze założenie. Co z tego wyjdzie, okaże się w praniu. Najwyżej dostawimy jeszcze jeden czy dwa.

Link to comment
Share on other sites

Bo przecież za mało zmartwień było w ostatnim czasie.

Wiewiór chory.  Nic nie wiadomo co dokładnie mu dolega. Najprawdopodobniej albo się czymś zatruł albo zatkał. Choć niczego wykluczyć na razie się nie da. Do jutra obserwujemy i jutro kolejne kroki podejmujemy.

Link to comment
Share on other sites

oj, same kłopoty i zmartwienia... Trzymam kciuki za Wiewióra!

Tucha, wreszcie (przez te zmiany na dgm, klopoty z wysylaniem pw) finalizuje sie bazarek z karma, zaplacilam i podalam Twoj adres - mam nadzieje, ze karma (smila + kitikat) wkrotce nadejdzie.

Kciuki się przydały! Wiewiór przeżył, choć weci nie dawali mu szans. Szczepienie bardzo go osłabiło, miał objawy FIP :placz: Całe szczęście malec dał radę. Strasznie schudł ale odkarmimy się. No i wszystko wskazuje na to, że zostanie u nas już na stałe... :siara: :loveu:

 

Karma przyszła, za co bardzo, bardzo dziękuję  jotpeg :iloveyou: Akurat trafiło na karmienie więc otworzyłam im smille. Nawet mam trochę zdjęć z karmienia. Tym razem dwa ogródki, w których dokarmiam.

 

Brzydal

[url=http://postimg.org/image/qu8suci4p/]20141104_083512.jpg[/url]

 

Maniek, smarkacz jeden. Znowu jest na antybiotyku.

[url=http://postimg.org/image/sakbchl1l/]20141104_083619.jpg[/url]

 

Ślepotka

[url=http://postimg.org/image/5zwgcinrd/]20141104_083723.jpg[/url]

 

Maniek i Brzydal

[url=http://postimg.org/image/juzc8q7k9/]20141104_083751.jpg[/url]

 

I drugi ogródek. Przyszły tylko 3 z 4 kotów.

Księżniczka i Szarula

[url=http://postimg.org/image/mdl19etah/]20141104_084132.jpg[/url]

 

Oraz Brzydal nr 2 :P

[url=http://postimg.org/image/4otahshjd/]20141104_084426.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...