pela112 Posted February 22, 2015 Author Share Posted February 22, 2015 Zdjęcia świetne :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Z przymrużeniem oka są najlepsze! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 To zdjęcie jest the best!!! :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted February 27, 2015 Share Posted February 27, 2015 Wczoraj Fara była wyjątkowo grzeczna, w sumie tylko na Doris się mocno wkurzyła ;) Na spacer powędrowałyśmy razem z Jadzią, z którą się dość dobrze dogaduje. Bywają momenty, kiedy próbuje ja zaczepić, jakby chwycić, ale są to tylko momenty - przez większość czasu zachowuje się zupełnie spokojnie :) Po spacerze robiłam zdjęcia Harleyowi, więc Fara musiała poczekać przypięta do drzewa. Na szczęście ona to spokojnie znosi i nie muszę się o nią wtedy martwić, bo nie rozpacza. Oczywiście jak do niej wrócę, to się bardzo cieszy ;) Potem jeszcze chwilę byłyśmy na wybiegu, gdzie oczywiście była zabawa piłeczką i przy okazji ćwiczenie komendy "zostań". Odejść mogę na dużą odległość, a poza tym w końcu udało nam się kilka razy wykonać trochę utrudnioną komendę, kiedy obchodzę Farę dookoła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted February 27, 2015 Share Posted February 27, 2015 Wczoraj był chyba dobry dzień dla diabełków bo wszystkie były grzeczne i spokojne ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 No i kolejny spacer za nami. Ile to już ich było?... Dzisiejszy wolontariat zaczął się od tego, że podczas zakładania Farze szelek podeszła do nas Kola prowadzona przez jednego chłopca. Właściwie Fara stanęła nos w nos z koleżanką, a mimo to nie było żadnego spięcia - dobry początek dnia :) Potem postałyśmy trochę razem z Syriuszem i Vitą w dość bliskiej odległości i choć Fara parę razy próbowała zaczepić kolegów, to jakoś nikt się nie denerwował. Na spacerek poszłyśmy w towarzystwie Syriusza, którego Fara się dalej odrobinę obawia ;) Po powrocie poćwiczyłyśmy trochę komendy i poszłyśmy na wybieg. Tam przez płot (i nie tylko) Fara miała okazję poznać młodziutką spanielkę Beki oraz przerażonego światem dużego kolegę. I tu muszę ją bardzo pochwalić - na żadnego nawet nie warknęła. Witała się z nimi przez płot, przechodziła bardzo blisko, z Beki to nawet się prawie zetknęły. Przez chwilę moja ślicznotka została pod opieką Lidki, żebym mogła porobić zdjęcia psiemu koledze i również nie sprawiała żadnych problemów (nawet przy wymienianiu się psami ;)). Dzisiaj Fara była po prostu aniołkiem :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewes Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 I oby tak jej zostało ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 Modelka jak zwykle cudna :) A to odskakiwanie od Syriusza wygląda naprawdę przekomiczne :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Anioł, modelka i do tego przytulas wielki i smakosz :D Oj wie dziewczyna co zrobić, żeby dostać smakołyka :P Cóż ona jeszcze robi w tym schronisku ja się pytam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted March 7, 2015 Share Posted March 7, 2015 Fara ostatnio jest naprawdę grzeczna. W porównaniu do tego, co było kilka miesięcy temu, zmiana jest ogromna! Oczywiście na plus ;) Są oczywiście psy, których wybitnie nie lubi i rzadko im odpuszcza, ale w coraz większym gronie zachowuje się ładnie. Czasami jakiegoś kolegę zaczepi, ale nawet trudno to nazwać atakiem. Jest już dużo sytuacji, kiedy stoimy w grupie i nie ma żadnych sporów - Fara zwyczajnie ignoruje towarzystwo. Dzisiaj dziewczyna poznała nowego towarzysza spacerów - Texasa. Od początku go polubiła. Grzecznie się z nim przywitała nos w nos, ładnie razem spacerowali, mogli koło siebie siedzieć, a nawet przez chwilę Fara zaczepiała go do ZABAWY. Oczywiście na jej zasadach i jak chłopak się rozkręcał, to ona mu zęby pokazywała, ale to i tak sukces ;) Pod koniec spaceru ze 2 razy coś jej się nie spodobało u kolegi i pokazała mu, kto rządzi, ale i tak dalej mogli stać blisko siebie bez problemów :) Poza tym Fara się też dość dobrze ostatnio dogaduje z Hermesem - w czwartek nawet się chciała z nim bawić (przez płot, ale i tak się liczy). Dzisiaj zaś zrobiła mi nie do końca miłą niespodziankę, bo strasznie wkurzyła się na jednego pana spotkanego na ulicy. Ewidentnie jej się nie spodobał (zresztą Syriuszowi też) i obszczekała go z góry na dół. No ale cóż... Nie każdego trzeba lubić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olka9628 Posted March 7, 2015 Share Posted March 7, 2015 hahah kochana Fara :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted March 7, 2015 Share Posted March 7, 2015 Najwyraźniej coś z tym panem było nie tak :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted March 7, 2015 Share Posted March 7, 2015 Fikus też się na niego dziwnie patrzył Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted March 7, 2015 Author Share Posted March 7, 2015 Fara aniołek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted March 14, 2015 Share Posted March 14, 2015 No i kolejny tydzień w schronisku minął. W sumie nic się nie zmienia. Wciąż pracujemy nad zachowaniem Fary - i oczywiście mamy wzloty i upadki ;) Np. dzisiaj na początku Fara była strasznie nabuzowana i niewyżyta, ciągle się na kogoś próbowała rzucać. Ale wystarczyło rozładować jej energię na wybiegu, żeby się dziewczyna uspokoiła. Na spacerze z Texasem i Syriuszem już była aniołkiem :) Poza tym ostatnio staram się nauczyć Farę w miarę spokojnego wychodzenia z boksu, bo już kilka razy mi prawie ręce powykręcała ;) I muszę powiedzieć, że robimy postępy. Dziewczyna nie wyjdzie z bosku, do póki nie usiądzie i nie da się zapiąć. Co prawda siedzi jak na szpilkach w oczekiwaniu, aż w końcu odblokuję jej wyjście, ale przynajmniej moje ręce są całe :D A dzisiaj stwierdziłam, że Fara chyba lubi zielone zabawki - do tej pory bawiła się tylko piłkami tenisowymi (inne piłki nie były fajne), a dzisiaj dorwała gumową puszkę (też zieloną) :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted March 26, 2015 Share Posted March 26, 2015 Tak sobie mijają kolejne dni, kolejne wolontariaty, kolejne spacerki... Ostatnio była akcja, w czasie której Fara była prawdziwym aniołkiem. Wokół było mnóstwo psów, a ona nie sprawiała kłopotów swoim chwilowym opiekunom ;) Np. tutaj Fara i Kroks: W ogóle ostatnio lepiej jej wychodzi poznawanie nowych psów. Te, które już zna i ich nie lubi, oczywiście musi obszczekać z każdej strony. Za to raz podszedł do niej Fred i nie było reakcji. Dzisiaj poznała labradorowego kolegę i też się z nim dogadała. Powoli powoli może coś z niej będzie ;) Poza tym wszystko po staremu. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted April 2, 2015 Share Posted April 2, 2015 Ale tu ciiiiiszaaa... Powiem tylko, że w zeszły piątek Fara miała sterylkę, za to już w sobotę poszły jej szwy i musiała pojechać na wycieczkę do lecznicy, gdzie zszyli ją na nowo. Od tamtej pory zamieszkała w części hotelowej i codziennie dostawała zastrzyki. Jeśli dobrze zrozumiałam, to jakoś teraz je będzie kończyć. Udało mi się ubłagać p. Mirkę, żeby pozwoliła mi odwiedzić Farę chociaż na chwilę - w sumie jakieś 15 minut spacerku miała. Zawsze to coś ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted April 2, 2015 Share Posted April 2, 2015 czemu mnie te szwy nie dziwią, zupełnie jak z Alfą było dobrze że to wyczaiłaś Beata :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted April 2, 2015 Share Posted April 2, 2015 A to o to tak błagałaś P. Mirkę zawzięcie :D Fajnie, że wreszcie ją wysterylizowali. Naczekala się CIUT :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted April 2, 2015 Share Posted April 2, 2015 dobrze że to wyczaiłaś Beata :) Akurat to nie moja zasługa, bo w sobotę mnie nie było ;) Ale zdecydowanie dobrze, że była szybka reakcja :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted April 2, 2015 Share Posted April 2, 2015 Wyczaiła to Ania w sobotę na spacerze i Fara od razu pojechała znowu z szycie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted April 2, 2015 Share Posted April 2, 2015 A podobno przed moim spacerem z nią też już krwawiła i wet ją widział. Nic nie stwierdził... No cóż, dobrze, że teraz już jest pozszywana porządnie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Dzisiaj Fara już zdrowa, wesoła i pełna życia :) Szwy w całości i rana powoli się goi. Na spacerku w towarzystwie Fikusa, Syriusza, Hermesa i Texasa był z niej aniołeczek. Kilka razy zaczepiała Texasa - ni to do zabawy, ni to do ataku, ale wystarczyło jej zwrócić uwagę i już był spokój :) Po spacerze chwilę byłyśmy na wybiegu, gdzie oczywiście była zabawa, ale żeby nie nadwyrężyć szwów dość szybko wyszłyśmy. Przed schroniskiem stałyśmy dość długo - i to w różnym towarzystwie. Od czasu do czasu Fara denerwowała się na jakiegoś przechodzącego psiaka - np. Vigo, ale wśród stojących towarzyszy była bardzo grzeczna. W bliskiej odległości stała m. in. Vita, amstaffka, terierkowaty kolega, Renia czy Texas i nie było chyba ani jednego momentu, kiedy na któregoś z nich zareagowała źle :) To teraz kilka fotek pysia Fary ;) Kasiu, mogę Cię prosić o zmianę zdjęcia na to ostanie? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Pyszczek Fary najsłodszy :wub: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.