joanka40 Posted October 31, 2015 Author Share Posted October 31, 2015 Wśród moich kotów zatracily sie wszelkie sentymenty. Tzn. każdy kot ma swoje sprawy, nie śpią razem, tylko każdy szuka swojego miejsca. Traktuja sie neutralnie i schodzą sobie z drogi. Tacy indywidualności i samotnicy. Do nas oczywiście sie garną, ale bez przesady. Wraz z ochłodzeniem na dworze przyszło ochłodzenie emocjonalne kotów. Jak.czytam że kiedyś Skrzat spał z Krecikiem, to nie mogę sie nadziwić, że to kiedyś mialo miejsce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted October 31, 2015 Share Posted October 31, 2015 He he ochłodzenie emicjonalne kotów jesienią? U mnie wprost przeciwpołożnie :) Kociska domagają się pieszczot wprost nieprzyzwoitych. A zwłaszcza od nowoprzybyłej suni, którą mamy na tymczasie,a ona zgłupnięta od tego zupełnie, że kociska się do niej łaszą :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 1, 2015 Author Share Posted November 1, 2015 He he ochłodzenie emicjonalne kotów jesienią? U mnie wprost przeciwpołożnie :) Kociska domagają się pieszczot wprost nieprzyzwoitych. A zwłaszcza od nowoprzybyłej suni, którą mamy na tymczasie,a ona zgłupnięta od tego zupełnie, że kociska się do niej łaszą :DTo te moje jakoś zdziczaly. Muszę poczekać na metamorfozę, co jakiś czas następuje przeistoczenie i przemiana kocich osobowosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted November 1, 2015 Share Posted November 1, 2015 Asiu, może one tak mają z wiekiem, nie z porą roku? Moje staruchy też wszystkie jakieś samolubne się porobiły. Tylko młodzik Jaśko chodzi od jednego do drugiego i domaga się pieszczot. Od Lolka i owszem, często nawet z nim śpi. Ale Szeryf, Maruda i reszta traktują go zazwyczaj ,, z pięści" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 1, 2015 Author Share Posted November 1, 2015 Asiu, może one tak mają z wiekiem, nie z porą roku? Moje staruchy też wszystkie jakieś samolubne się porobiły. Tylko młodzik Jaśko chodzi od jednego do drugiego i domaga się pieszczot. Od Lolka i owszem, często nawet z nim śpi. Ale Szeryf, Maruda i reszta traktują go zazwyczaj ,, z pięści" ;) Rzeczywiście te zachowania mogą mieć związek z wiekiem. Tak, pewnie tak. Bo oni już od dłuższego czasu tacy zdystansowani sie zrobili. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 1, 2015 Author Share Posted November 1, 2015 Weszłam dziś na stronę tej Fundacji, która wzięła tego białego kota - pisalam o nim jakiś czas temu. Kot był na terenie szkoły i wyglądał strasznie. Dzis zagladam na stronę fundacji, a tam zdjęcie bialego i bardzo fajna, pozytywna notatka. Czyli biały jest bardzo grzeczny. Dostał na imię Dragon i aktualnie Fundacja szuka dla niego.domu. Może jutro.bede miec dostęp do komputera, to wkleje ogłoszenie Dragona :) Bardzo sie ucieszyłam jak.zobaczyłam jego.zdjęcie i, że pieknie kot wygląda. Oby teraz dobry domek sie pojawił. A Fundacja jest po.prostu SUPER :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rytka2 Posted November 3, 2015 Share Posted November 3, 2015 To te moje jakoś zdziczaly. Muszę poczekać na metamorfozę, co jakiś czas następuje przeistoczenie i przemiana kocich osobowosci. A ja myslała ,ze tylko moje takie dziwaki a to taka kocia przypadłość ;) 2 tyg.Lulka spi ze mna pod kołdra ,nie wygnasz jej batem,mizia sie mruczy a potem miesiac spi w innym pokoju, ignoruje mnie zupełnie jak zagadam do niej patrzy z pogardą.Madryt tez tak czasem ma ale on focha sie dzien, dwa a i tak zaglada w miedzyczasie do mnie do pokoju ale o Lulce to moge nieraz zapomniec ,ze mieszka ze mną w domu.Miedzy mimi relacje podobnie nieraz spia razem z tydzien potem 2 tyg patrzec na siebie nie mogą i tak w kołko. ps wg mnie.to nie z wiekiem związane tylko w dupach poprzewracało od dobrobytu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 3, 2015 Author Share Posted November 3, 2015 A ja myslała ,ze tylko moje takie dziwaki a to taka kocia przypadłość ;) 2 tyg.Lulka spi ze mna pod kołdra ,nie wygnasz jej batem,mizia sie mruczy a potem miesiac spi w innym pokoju, ignoruje mnie zupełnie jak zagadam do niej patrzy z pogardą.Madryt tez tak czasem ma ale on focha sie dzien, dwa a i tak zaglada w miedzyczasie do mnie do pokoju ale o Lulce to moge nieraz zapomniec ,ze mieszka ze mną w domu.Miedzy mimi relacje podobnie nieraz spia razem z tydzien potem 2 tyg patrzec na siebie nie mogą i tak w kołko. ps wg mnie.to nie z wiekiem związane tylko w dupach poprzewracało od dobrobytu;) Hahaha...:) Cos w tym jest :) Bo przykładowo jak za bardzo holubimy Skrzata, no wiecie: podziwiamy go, mówimy "jaki to mądry,kokany koteczek, miziu, miziu, dziu, dziu i takie tam..." to koteczkowi odpierdziela, zaczyna myślec, że jest bosem, prezesem albo ginącym gatunkiem i przykładowo leje tam.gdzie stoi, bo słuzba przyleci i.zetrze. No to.jak wpadne w szał i gonię gnoja, wymachujac szmata, a następnie wczolguje się.za nim pod łożko i wyciągam.za ogon, to nagle Skrzat sam.się detronizuje i staje sie moim.podwładnym. I tak.w kółko. A w ogóle to nie można sie patrzeć jak.Skrzat sika w kuwecie, bo przestanie sikac...taki wstydliwy. Nie wolno sie przy Skrzacie śmiac, bo.sie obraza. Jak człowiek chce zeby przyszli to pełna ignorancja, a jak człowiek nie może na nich patrzeć to sie cisna. Rzeczywiscie dobrobyt może im szkodzić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 3, 2015 Author Share Posted November 3, 2015 No bo jak ich człowiek bral ze śmietnika, to byli do rany przyłóż - no i trwało to jakieś dwa tygodnie :) A potem korba i urojenia o władzy. Ostatnio czytałam, że naukowcy skądśtam przebadali koty i lwy i wychodzi na to, że mamy.w domu lwy w wersji mini. I, że ta wersja mini.gdyby była większą, to.by nas zamordowała po nocy, hehe... Zamieszcze te notę :) Albo przykładowo - jesli moja wątrobę, albo żołądek, albo śledzione ugniata sześć.kilo kota, albo dwa koty po sześć, to ja sie pytam, czy te koty nie chcą w ten sposób doprowadzic do pękniecia tychże narządów ??? a co.za tym.idzie, czy nie chcą nas zamordować ??? No...ja czasami to już sama nie wiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 3, 2015 Author Share Posted November 3, 2015 Tak, koty są neurotyczne, egocentryczne i odrębne emocjonalnie. Sądze, że te cechy w pewien sposob sa mi bliskie, dlatego te zwierzaki mnie fascynują. Zresztą pewnie nie tylko mnie :) tzn. nie tylko mnie sa bliskie :) Czasami zastanawiam.sie kto jest lepszy, wygodniejszy w opiekowaniu się: pies, czy.kot ? I nie ma tu chyba jednoznacznej odpowiedzi. Raz szala przechyla się na korzyść kota, a raz na korzyść psa. Czy jest po równo, nie wiem, może czasami. Czasami bardziej.wielbie psa, a czasami koty. A czasami marzy mi sie papuga lub królik albo koza więc niedługo pójdę sie leczyć :) No, tyle w temacie :) I jeszcze ten, no konik polski :) mi.sie marzy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 6, 2015 Author Share Posted November 6, 2015 I zamieszczam zdjęcie kotka będącego pod opieką Fundacji - tego kotka z terenu szkoły :) DRAGON (kotek pochodzi z Dąbrowy Górniczej) Dragon, to uroczy, gadatliwy kocur. Ma ok 5 lat i jest dusza towarzystwa. Jest czysty, spokojny, domowy. Lubi wygrzewać się przy kaloryferze i nie sprawia większych kłopotów. Może mieszkać z innymi kotami. Chcesz adoptować Dragona? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rytka2 Posted November 6, 2015 Share Posted November 6, 2015 Tak, koty są neurotyczne, egocentryczne i odrębne emocjonalnie. Sądze, że te cechy w pewien sposob sa mi bliskie, dlatego te zwierzaki mnie fascynują. Zresztą pewnie nie tylko mnie :) tzn. nie tylko mnie sa bliskie :) Czasami zastanawiam.sie kto jest lepszy, wygodniejszy w opiekowaniu się: pies, czy.kot ? I nie ma tu chyba jednoznacznej odpowiedzi. Jak byłam mloda to zdecydowanie psy wolałam a im starsza się staje tym bardziej wole koty;) Posprzatałam w duzym pokoju czyli praktycznie Lulki pokoju i w miejscu gdzie spala bo lezała na nakryciu gdzie siersc sie ciezko usuwała połozyłam kocyk wiec obraza pokoj jest 'spalony' od tego czasu spi w moim pokoju .Za to Madryt nabrał wkurzajacego zwyczaju budzenia mnie w nocy bo mu se jesc zachciało (suche maja stale w misce o saszetke chodzi)jak go odfurkłam to mnie w twarz uderzył z łapy to wyskoczyłam z łózka złapałam i dostał 4 klapsy ide sie połozyc spowrotem a on za mna chwycił mnie za reke i ugryzł.Wychodzi,ze jak byłam młoda lubiłam byc powazana i uwielbiana bo tak człowieka psy traktuja a na starosc lubie byc ponizana i traktoana jak niewolnik ..hym chyba musze psychologa odwiedzic. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 6, 2015 Author Share Posted November 6, 2015 Tak, koty są neurotyczne, egocentryczne i odrębne emocjonalnie. Sądze, że te cechy w pewien sposob sa mi bliskie, dlatego te zwierzaki mnie fascynują. Zresztą pewnie nie tylko mnie :) tzn. nie tylko mnie sa bliskie :) Czasami zastanawiam.sie kto jest lepszy, wygodniejszy w opiekowaniu się: pies, czy.kot ? I nie ma tu chyba jednoznacznej odpowiedzi. Jak byłam mloda to zdecydowanie psy wolałam a im starsza się staje tym bardziej wole koty;) Posprzatałam w duzym pokoju czyli praktycznie Lulki pokoju i w miejscu gdzie spala bo lezała na nakryciu gdzie siersc sie ciezko usuwała połozyłam kocyk wiec obraza pokoj jest 'spalony' od tego czasu spi w moim pokoju .Za to Madryt nabrał wkurzajacego zwyczaju budzenia mnie w nocy bo mu se jesc zachciało (suche maja stale w misce o saszetke chodzi)jak go odfurkłam to mnie w twarz uderzył z łapy to wyskoczyłam z łózka złapałam i dostał 4 klapsy ide sie połozyc spowrotem a on za mna chwycił mnie za reke i ugryzł.Wychodzi,ze jak byłam młoda lubiłam byc powazana i uwielbiana bo tak człowieka psy traktuja a na starosc lubie byc ponizana i traktoana jak niewolnik ..hym chyba musze psychologa odwiedzic. Ty to potrafisz mnie rozbawić :) jak zwykle zresztą jesteś niezawodna w pisaniu rewelacyjnych tekstów :) Wychodzi na to, że ze mną jest podobnie, a nawet identycznie. Najpierw miałam same psy, a teraz mam tyle kotów, że ma mnie kto upokarzać :) Ja też czasami mam wrażenie, że jestem na posyłki kotów, a tylko pies mnie docenia. I mimo, że z kotem nie wychodzi się na spacer, to jednak ich wygórowane wymagania, fochy potrafią człowieka bardziej przeczołgać niż ugodowy pies. Rytka wklejam dla Ciebie tekst o tym, że koty w końcu nas zeżrą jak ich jeszcze trochę upasiemy: http://www.tvp.info/22451638/naukowcy-koty-sa-neurotyczne-moga-rozwazac-zabicie-czlowieka W ogóle to bardzo dużo informacji krąży po necie odnośnie pożerania ludzi przez koty. Coś w tym musi być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 6, 2015 Author Share Posted November 6, 2015 Kurcze...chyba się nie otwiera...jak nic koty jakiegoś wirusa mi zapodały, żebym nie mogła rozpowszechniać tej informacji. Ku przestrodze wklejam tytuł :) i całą resztę - tych artykułów krąży po necie mnóstwo, brrr.... Naukowcy: koty są neurotyczne. Mogą rozważać zabicie człowieka !!! Eksperci przeprowadzili analizę porównawczą kotów domowych oraz czterech gatunków ich dzikich kuzynów. Żeby lepiej zrozumieć zwierzaki, ich zachowania dostosowano do psychologicznej Wielkiej Piątki, czyli pięcioczynnikowego modelu osobowości opracowanego przez Paula Costę i Roberta McCrae. PMO obejmuje pięć podstawowych czynników osobowości: neurotyczność, ekstrawersję, otwartość na doświadczenie, ugodowość i sumienność. Okazało się, że koty domowe mają podobną strukturę osobowości do afrykańskich lwów. Zdaniem naukowców mają silne inklinacje ku dominacji, są impulsywne, podejrzliwe i neurotyczne. Gdyby były większe, przypuszczalnie próbowałyby wręcz zabić człowieka. Jak lwy :) – Z grubsza takie są koty na co dzień. Są niespokojne, bojaźliwe, zdolne do ekscytacji, ale także agresywne w stosunku do ludzi i innych zwierząt. Te wszystkie cechy można zaobserwować zarówno u małych kotów domowych, jak i u lwów – tłumaczy Max Wachtel, psycholog z Denver, który przeanalizował wyniki badań dla amerykańskiej gazety „USA Today”. Psycholog wskazuje, że jeżeli kiedykolwiek właściciel kota odniósł wrażenie, że jego mały przyjaciel ma wobec niego złe zamiary, to wcale nie jest to przesadzone. – Koty są niestabilne emocjonalnie – można się z nimi sympatycznie bawić, drapać po brzuchu, by po chwili bez powodu zostać podrapanym. – Musimy pamiętać, że to po prostu małe drapieżniki – zaznacza Wachtel. „USA Today” Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 6, 2015 Author Share Posted November 6, 2015 Piszę nie ze swojego komputera i coś stopniowo mi się czcionka powiększa, albo mam już urojenia, że koty rosną...czcionka rośnie...strrrrrrach rośśśnie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rytka2 Posted November 8, 2015 Share Posted November 8, 2015 wiadomo ,ze kot to kot mały czy duzy a to kolejny dowów na to,ze róznia sie tylko rozmiarem nie charakterem;) https://www.youtube.com/watch?v=J11uu8L8FTY Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 8, 2015 Author Share Posted November 8, 2015 "wiadomo ,ze kot to kot mały czy duzy a to kolejny dowów na to,ze róznia sie tylko rozmiarem nie charakterem;)" Cos mi.się nie zacytowalo w chmurce... Filmik świetny :) Tak, genowo zaprogramowany gatunek. Te same cechy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 13, 2015 Author Share Posted November 13, 2015 Witam po nocy :) Czy znacie może dobrego weterynarza kardiologa od psów ? Konkretnie chodzi o psiaka rasy bokser, lat 11. Sprawa jest bardzo pilna, piesek kaszle i słabnie. Znalazłam lecznice w Chorzowie Fabisz&Stefanek. Na stronie lecznicy opis diagnozowania.chorob kardiologicznych bardzo solidny. Jeśli znacie jeszcze jakieś inne lecznice, to będę wdzięczna za informację. Jeśli nie, to znajoma pewnie skontaktuje sie z Chorzowem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 13, 2015 Author Share Posted November 13, 2015 Jak dorwe sie do kompa to.zamieszcze kolejne zdjęcia Dragona - tego bialego kota przebywającego pod opieką Fundacji. Mam jeszcze zdjęcia które ja mu.robiłam jak.chodziłam go karmić. Czy jakis kociarz nie marzy o białym kocie z brązowymi plamkami i brązowym ogonkiem ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majowa Posted November 14, 2015 Share Posted November 14, 2015 Do mojej weterynarz w Krakowie przyjeżdza kardiolog dr Anna Olejniczak-Pytel z Zabrza z wetkardio.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 14, 2015 Author Share Posted November 14, 2015 Do mojej weterynarz w Krakowie przyjeżdza kardiolog dr Anna Olejniczak-Pytel z Zabrza z wetkardio.pl Bardzo dziękuję za informację :) Teraz jak.napisałas nazwisko Pani Doktor, to przypomniałam sobie, że Dorobella bardzo pozytywnie mówiła o tej Pani. Ja chce pojechać z Luska do.dr Anny Malik, która.przyjmuje w.tym.samym gabinecie co Pani kardiolog - na ulic Hagera :) Jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję za informację i.za odwiedziny na wątku :) Pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 14, 2015 Author Share Posted November 14, 2015 No.a tej kolezance podam oba namiary i.do.Zabrza i do Chorzowa i napiszę potem czy udało sie temu bokserowi pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted November 27, 2015 Author Share Posted November 27, 2015 Chciałam serdecznie podziękować za przeprowadzenie bazarku przez Danusie, na dwa zwierzaki, z których jednym był Luskot :) Na konto L. wpłynęło 60 zł. Pieniążki zostaną wydane na podkłady i pieluchy :) Jeszcze raz bardzo Danusiu dziękuję, jak również dziekuje darczyńcom anonimowym i oficjalnym :) Kłaniam się nisko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonek666 Posted December 2, 2015 Share Posted December 2, 2015 Informacja z ostatniej chwili :D Przelałam właśnie 100zł od Dobrego Ludka co postanowił wesprzeć Zwierzaczkowe ;) Także noooo poszło ;) Tak czytałam te badania i myślę sobie, że w sumie to podobnie do ludzi. Różnimy się tylko tym, że ludzie zazwyczaj kończą na myśleniu, a Kociaki myśli przekładają na czyny ^_^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted December 3, 2015 Author Share Posted December 3, 2015 Informacja z ostatniej chwili :D Przelałam właśnie 100zł od Dobrego Ludka co postanowił wesprzeć Zwierzaczkowe ;) Także noooo poszło ;) Tak czytałam te badania i myślę sobie, że w sumie to podobnie do ludzi. Różnimy się tylko tym, że ludzie zazwyczaj kończą na myśleniu, a Kociaki myśli przekładają na czyny ^_^ Soniu, przeczytałam Twój post wiele godzin temu i stwierdziłam, że coś źle nacisnęłam i weszłam na inny wątek, innego kota znaczy się. No to jeszcze raz wchodzę na wątek Luski, a tam Twój post jest nadal. No więc kolejna myśl - Sonia pomyliła wątki, a potem kolejna, że może jednak to nie jest pomyłka. No i tak sie skonfudowalam, że w te pędy nawialam z dogo. Żeby przemyśleć i zastanowić sie co mam napisać... Jako, że trudno mi wyrazic wdzięczność za finansowe wsparcie dla Luski, to zupełnie nie wiem co mam napisać Anonimowemu Darczyńcy. Bardzo dziękuję, to brzmi banalnie... Ale dla mnie najważniejszy jest fakt, że poczułam, że nie jestem.sama w opiece nad Luską. Poczułam, że ktoś zdjął mi ogromny ciężar z barkow. Anonimowy Darczyńca przekazał 100 zl, z bazarku od Danusi Luska otrzymała 60 zł. To bardzo dużo pieniędzy na opiekę nad niepełnosprawnym kotem. Pieniądze te przeznaczę na zakup pieluch oraz podkładów. Cała kwota zostanie rozliczona co do grosza - oczywiście wkleje paragony za biezace zakupy. Danusiu, Soniu oraz Anonimowy Darczyńco ogromnie dziękuję za to, że daliscie mi skrzydla do dalszej opieki nad Luską. Bardzo dziękuje za ogromną pomoc finansową i sprawienie, że nie czuję się samotna z Luskotem. Pewnie wiecie o co mi chodzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.