Jump to content
Dogomania

"PRZYTULISKO" G"- skrajne zaniedbanie i potworna potrzeba miłości! UŚPILI RUDIEGO !!


Recommended Posts

Posted

dzięki ciotko, już przesłałam dziewczynom Twoje sugestie i mam nadzieje, że to pomoże.

a co do transportu Diunki, na fb polecono mi portal bla bla cars i rzeczywiście jest tak sporo ofert od osób, które podróżują na trasie Kalisz-Wrocław np. w przyszły wekend. Koszt takiej podróży dla człowieka to tak w granicach 20 zł...dla psa nie wiem, ale pewnie też nie byłoby więcej.
można by napisać i zapytać...tylko teraz jest problem...ktoś musiałby spisać umowę i psa wydać, no i 'zgrać się' z kierowcą.
...to przytulisko to jakiś koszmar logistyczny...naprawde:(

Posted

To nie musi być weekend.
Nie ma nikogo z Kalisza na dogo? Może Bonsai zna kogoś godnego polecenia i mógłby pomóc w wyciągnięciu Diunki.

Posted

Tego jamnikowatego psiaczka żadna z obu jamniczych fundacji nawet nie umieściła na swoich stronach?... Wyślijcie mi proszę info o nim i fotki na maila ([email protected]) - postaram się pomóc przynajmniej w tym.

Aha, i jeszcze jedno... Bardzo uważajcie na "nie psie" transporty. W sensie zabezpieczenia psa, w szczególności (najlepszy porządnie zamykany kontener). Tacy ludzie nie mają zazwyczaj pojęcia, że pies może się wyswobodzić z obroży, może się przestraszyć i... ucieczka gotowa. Tak było ostatnio z Miką, która została powierzona kurierowi rozwożącemu paczki w... kartonie!!!! Na pierwszym "przystanku" nawiała i do dziś się nie odnalazła :(

Posted

[quote name='Poker']To nie musi być weekend.
Nie ma nikogo z Kalisza na dogo? Może Bonsai zna kogoś godnego polecenia i mógłby pomóc w wyciągnięciu Diunki.[/QUOTE]

napiszę do wątku Kaliskim

Posted

Mam dobre wyniki :multi:, mogę brać Diunkę. :multi:
Możecie wziąć ją na mnie.Jeden pies w tą czy w tamtą nie robi różnicy. Może przyjeżdżać do nas od poniedziałku,bo jutro wyjeżdżam i wracam w poniedziałek rano.

Posted

[quote name='Poker']Mam dobre wyniki :multi:, mogę brać Diunkę. :multi:
Możecie wziąć ją na mnie.Jeden pies w tą czy w tamtą nie robi różnicy. Może przyjeżdżać do nas od poniedziałku,bo jutro wyjeżdżam i wracam w poniedziałek rano.[/QUOTE]

Ale superancka wiadomość :multi:

Posted

[quote name='Poker']Mam dobre wyniki :multi:, mogę brać Diunkę. :multi:
Możecie wziąć ją na mnie.Jeden pies w tą czy w tamtą nie robi różnicy. Może przyjeżdżać do nas od poniedziałku,bo jutro wyjeżdżam i wracam w poniedziałek rano.[/QUOTE]

POKERKU to bardzo, bardzo cudowna wiadomość!! :multi:Twoje zdrowie jest najważniejsze!!!:loveu:
w takim razie transport trzeba będzie organizować na przyszły wekend...
i tu znów będzie problem, bo ja w przyszłym tygodniu mogę mieć dość ograniczony dostęp do dogo...
:(

Posted

[quote name='Poker']Mam dobre wyniki :multi:, mogę brać Diunkę. :multi:
Możecie wziąć ją na mnie.Jeden pies w tą czy w tamtą nie robi różnicy. Może przyjeżdżać do nas od poniedziałku,bo jutro wyjeżdżam i wracam w poniedziałek rano.[/QUOTE]
HUUUURRRRA!!! Wspaniałe wiadomości,ciocia zdrowa i sunia wreszcie wyjdzie zza krat :laola:

Posted

[quote name='Nutusia']Tego jamnikowatego psiaczka żadna z obu jamniczych fundacji nawet nie umieściła na swoich stronach?... Wyślijcie mi proszę info o nim i fotki na maila ([email protected]) - postaram się pomóc przynajmniej w tym.
[/QUOTE]

przesłałam Ci maila, bardzo dziekuje za pomoc

Posted

Dziewczyny, to już pewne, że Lupus wyjdzie po 15 listopada, dziś miałem tel od dziewczyny, która go będzie adoptować, wszystko się przedłuża ze względu na jej przeprowadzkę na wieś, ale umówiliśmy się wstępnie, że odwiedzi jeszcze Lupusa, prawdopodobnie w sobotę 26 i po
15 listopada adoptuje go. Co do Diunki, to może ją wezmę na siebie, dobrze?

Posted

Bardzo chętnie,weź na siebie. Próbuję załatwić transport dla niej. Przydałby mi się nr telefonu do Wojtka, bo muszę mieć możliwość szybkiego kontaktu .
Bardzo się cieszę ,że Lupus opuści klatkę przed zimą.

Posted

Dziękuję Wam za słowa wsparcia :Rose:

Pokerku - cudowna wiadomość, że wyniki są ok!

Transport miałabym dla Diunki na 1 listopada (darmowy rzecz jasna). Gdyby nie udało się zorganizować niczego wcześniej, pamiętajcie o tym :)

Lupus, jeszcze tylko miesiąc...

Posted

Jak sie nie uda niczego załatwić wcześniej, to pojedzie z ruttą, chociaż szkoda mi każdego jej dnia w boksie skoro wiem ,że już mogłaby doopkę grzać u nas.
Mam ogromną prośbę ,żeby zapodać Diunce coś przeciw pchłom. Najka zapchliła całe nasze stadko i to może nie jest tragedią ( koszty co prawda są ),ale Poker ma alergiczne zapalenie skór od ukąszeń pcheł i wtedy jest dramat łącznie z podawaniem sterydów, łysymi plackami i skórą wygryzioną do żywego mięsa.

Posted

ciesze się, że sprawa Diunki powoli się klaruje:)
moim skromnym zdaniem najlepiej będzie poczekać na rutta...do 1 listopada dwa tygodnie....a teraz popatrzcie- profesjonalny transport wyniesie lekko 200zł i najszybciej załatwimy go na przyszły wekend.
Z kolei z kimś 'obcym' za mniejszą kasę jest ryzyko, bo Diuna jest zalękniona i nie chciałabym, by nie daj Boże gdzieś zniknęła:(
w sumie Diunka zna rutte....i tydzień w tą czy w tamtą nie wiele zmieni...

takie jest moje zdanie, ale oczywiście, co się 'wykluje' to zobaczymy;')
strasznie cieszy mnie, że Pani od Lupusa się odezwała...jednak świadomość, że dla Lupusa był ten drugi chętny dom, nie dawała mi spokoju...
dobrze, że wszystko się układa:) jeszcze miesiąc..


a teraz mam dla Was malą niespodziankę;)
ku pokrzepieniu serc:) kto rozpoznaje pięknotka? plażowicza i najbardziej rozpieszczonego psa świata?>??

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-AK8SgCDUP7s/Ul90o08tABI/AAAAAAAABCg/sofL7SM9fxU/w677-h508-no/DSC00306.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-H2BZNhO9adw/Ul90qbSkWiI/AAAAAAAABCs/znfOyKJqT6s/w681-h508-no/DSC00310.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-3lw45ft3uUM/Ul90t5j7H8I/AAAAAAAABC4/i6XgKSr3Zlg/w677-h508-no/DSC00326nn.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-1Jn3ZKzPGME/Ul9086_dx_I/AAAAAAAABDA/C46_MDl9nlk/w677-h508-no/P1010612.JPG[/img]

Posted

Ale mu dobrze i tak ma być. Jaka to radość zobaczyć psiaka, który jeszcze niedawno siedział jak więzień w niewielkiej celi, teraz w otoczeniu kochających ludzi, radosnego, podróżującego, poznającego świat, szczęśliwego. Cudne fotki :)

Posted

No i proszę jaki nam się wątek optymistyczny zrobił ;)
Baaaaaaardzo się cieszę z Lupusa. Ludzie tacy, jak ta Pani wracają wiarę, że ten świat ma jeszcze jakieś szanse na przetrwanie...
Co do Diunki - zgadzam się, że lepiej poczekać tydzień dłużej, ale mieć pewność, że bezpiecznie dotrze do Pokerków.
A Lisek?... Bosssski!
A to zdjęcie mnie po prostu rozwaliło :) "Przestań szczekać, i tak cię nie zaadoptują, bo już mają mnie!" :) :) :)
[url]https://lh6.googleusercontent.com/-1Jn3ZKzPGME/Ul9086_dx_I/AAAAAAAABDA/C46_MDl9nlk/w677-h508-no/P1010612.JPG[/url]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...