Jump to content
Dogomania

"PRZYTULISKO" G"- skrajne zaniedbanie i potworna potrzeba miłości! UŚPILI RUDIEGO !!


Recommended Posts

Posted

Mam wieści od Zefira, który obecnie nazywa się Odyn. :)

"Moim zdaniem jest mu bardzo dobrze. Wczoraj i dziś rano jak mnie zobaczył to szalał :) Był ze mną dwa razy na spacerze, troszkę pobiegalismy. Jedyne co mnie niepokoi to fakt ze jest trochę agresywny w stosunku do innych piesków. Ale rozmawiałem z weterynarzem i mówił ze powinno to przejść jak trochę nad nim popracuje."

Posted

Aston uciekł w niedzielę rano :( 

 

Pani wypuściła go na ogród i najprawdopodobniej uciekł za cieczkami. :/ 

 

Utworzyłam wydarzenie, i póki co to jest jedyne ogłoszenie w tej sprawie, niestety pani nie ma jak wydrukować plakatów i dziewczyny podrzucą jej dopiero w weekend, wcześniej nie dadzą rady. 

Posted

już mi się nie chce nawet tego komentować :(

 

ma chipa, adresówkę  ?   gdzie są wywożone psy z tamtej gminy ? może już wyłapany i siedzi biedak w jakimś schronie ? 

Posted

Miał różową obrożę, ale bez adresówki. Chipa nie miał też... Ta gmina to akurat ta sama, w której jest przytulisko, więc jeśli nie wyszedł poza obręb gminy, to trafi do przytuliska. A podobno był widziany w okolicy. 

Posted

Kurde, adresówka u adoptowanego psa powinna być niczym łapa, ogon, czy ucho.... :(

Popieram nawet taka do kluczy za 1,50zł.Tak myślę,że psy powinny być wydawane do DS z takimi chociaż symbolicznymi adresówkami jak do kluczy,ponieważ ludzie nie zdają sobie sprawy,że pies może sobie pójść.Państwo szukają go,są jakieś wywieszone ogłoszenia o zaginięciu?

Posted

Pamiętacie Skubiego? http://fc01.deviantart.net/fs70/f/2014/201/4/f/img_3192_copy_by_frecklydog-d7rhppp.jpg

Dzwoniłam do jego rodzinki, chłopak już się otworzył bardzo ładnie. Już nie przesiaduje pod łóżkiem, a częściej na łóżku. :) Wie o której godzinie pani i pan wracają z pracy, i oczekuje na nich na schodach, a potem jest eksplozja radości. Jedynie boi się pociągów, które przejeżdżają w pobliżu, ale generalnie podobno zmiana jest o 180 stopni :)


a w sprawie Logana nikt do mnie nie dzwonił ostatnio. Prawdopodobnie chłopak nadaje się do domu z kotami, bo nie ma zapędów łowieckich. Wręcz przeciwnie, trzeba uważać na Logana, bo ten nie ma instynktu samozachowawczego. Dzisiaj na spacerze pobiegł do dzika i zapraszał go do zabawy. Nie przeszkadzało mu, że dzik był dwa razy od niego większy.

Dzwonił za to jeden pan z okolic Kalisza i przyjedzie obejrzeć Ptysia.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...