Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dziękujemy za życzenia :loveu:.
Pozdrawiamy!

[quote name='soboz4']teraz nie daję jajka, ale wrzącą wodę, względnie same żółtko i nie ma możliwości żeby nie wyszły![/QUOTE]Powiem Ci w tajemnicy ;), że jest taka możliwość :evil_lol:. Przynajmniej wtedy, gdy ja się biorę za gotowanie :evil_lol:. Jajka nie dodawałam, żółtka też nie, gorąco woda była. Ciasto nie jest twarde, ale baaardzo długo się gotowało i jest takie gumowate. Czyli, podsumowując, zdolna jestem :evil_lol:.

Idę pakować prezenty. Chociaż.... ciii.... przecież to Aniołek/Gwiazdor/Mikołaj je przynosi ;).

Posted

A u nas zawsze przychodził/przychodzi Aniołek :).
Jak byłam dzieckiem to na niedługo przed zasiadaniem do wigilijnego stołu wymyślano mi jakieś zajęcie, coś co miało mnie na chwilę zająć, z dala od pokoju, w którym była choinka. Przez ten czas dorośli układali prezenty pod choinką, a jak już wszytko wyłożyli to zostawiali uchylone okno, a na parapecie białe pióro. I jak byłam mała to naprawdę wierzyłam, że aniołek przyleciał i zostawił prezenty, a sam zgubił jedno pióro ze swych pięknych skrzydeł. Lubiłam to :loveu:.
Fajne są takie obrazki z dzieciństwa, prawda? :loveu:


------------------

Bazylek też dostał prezent, a jak!

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-4rbgcimPWtA/UNnkzSY5C3I/AAAAAAAADsA/JX2AzvAU4Os/s640/Kopia%20Obraz%20013.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-6RBIHy8OpOk/UNnkzbKlRiI/AAAAAAAADr8/1TBsvPiRl-g/s639/Kopia%20Obraz%20014.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ewKcZHuJ3L0/UNnk0mgYktI/AAAAAAAADsE/jcs4f6I828E/s512/Kopia%20Obraz%20015.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-OjZB0Rof9to/UNnk1Ga6wAI/AAAAAAAADsI/7ldFTYjEfgM/s512/Kopia%20Obraz%20016.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-WmPZIuPAYyE/UNnk1QwinUI/AAAAAAAADsQ/DwdK5BF_hXs/s640/Kopia%20Obraz%20017.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-8KXYTraiL8o/UNnk1_xhV0I/AAAAAAAADsY/z_T08g09xds/s512/Kopia Obraz 018.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-2k1HW2R_IuA/UNnk2bo8cZI/AAAAAAAADsg/QDPGL1sailo/s639/Kopia Obraz 019.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-e5k4Z7C6r4k/UNnk3ChzCzI/AAAAAAAADsk/Ihx2cstYP9k/s639/Kopia Obraz 020.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-djRZKibSQ2E/UNnk3SEDdoI/AAAAAAAADss/5CWKDzNCTf0/s639/Kopia Obraz 021.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-7bCyvlyuN4g/UNnk328uRLI/AAAAAAAADsw/0HdBUv7Pcyw/s639/Kopia Obraz 022.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-k8UKxCXKLU4/UNnk44fvyFI/AAAAAAAADs8/GpxMFfaLMYQ/s512/Kopia Obraz 023.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-HM2Xpk-znTw/UNnk5Q5W2UI/AAAAAAAADtA/EFxkNkn5ycE/s640/Kopia Obraz 024.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-b6yPKBuP1z0/UNnk5aV9XvI/AAAAAAAADtM/vxnI-tX2tP4/s639/Kopia Obraz 025.jpg[/IMG]

A jak już rozpakował, to zabrał się za konsumpcję :).

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-NuLltOxVEVo/UNnk6ZofOPI/AAAAAAAADtY/bg8-uovEkGQ/s512/Kopia Obraz 026.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Zp5i1823Cxw/UNnk6wwfQEI/AAAAAAAADtQ/-Rwu2auc6yk/s639/Kopia Obraz 027.jpg[/IMG]

Prezencik mały (przysmak białasa - tchawica), ale zapakowany w wielkie pudło, bo Bazylątko lubi rozpakowywanie ;).

Posted

:lol: nareszcie się udało :)
[url]https://lh4.googleusercontent.com/-b6yPKBuP1z0/UNnk5aV9XvI/AAAAAAAADtM/vxnI-tX2tP4/s639/Kopia%20Obraz%20025.jpg[/url]

Ozzy dziś dokończył śmierdzielki , od babci dostał dentystyczne smaczki ale i tak udaje nieszczęśliwego :lol:

Posted

Najfajniejsze to rozpakowywanie ;-)

U nas z Dzieciątkiem było podobnie.
Musiałam z bratem iść zmywać talerze, a w tym czasie "przylatywało" Dzieciątko, Mama stukała miotłą w okno ( od zewnątrz, wychylona z balkonu). I ta niepewność, czy aby w tym roku nie będzie "oszkrabin" :evil_lol:

Posted

[quote name='Jasza']Najfajniejsze to rozpakowywanie ;-)

U nas z Dzieciątkiem było podobnie.
Musiałam z bratem iść zmywać talerze, a w tym czasie "przylatywało" Dzieciątko, Mama stukała miotłą w okno ( od zewnątrz, wychylona z balkonu). I ta niepewność, czy aby w tym roku nie będzie "oszkrabin" :evil_lol:[/QUOTE]

oszkrabiny i popiół :lol:

Posted

Przybywam z życzeniami i z melancholiją...
[CENTER][B]
[COLOR=#008000]Życzymy wszystkim, by Nowy Rok był o wiele lepszy niż obecny, właśnie się kończący. Żeby przyniósł dużo dobrego! [/COLOR][/B]
[/CENTER]

Siedzę w domu sama z Bazylkiem (czyli jednak nie sama, ha!). TZ w pracy.
I dopadła mnie jakaś melancholija... Patrzę i patrzę na tego kochanego białasa i smutek mnie ogarnia. W porównaniu z poprzednimi sylwestrami widać jak się postarzał :(. Śpi. Połowy wystrzałów w ogóle nie słyszy (to akurat lepiej dla niego). Wyłącza się. Czasem się tylko zerwie zaszczekać na jakiś głośny huk. Niby stara się kontrolować sytuację, ale film mu się urywa. Taki dziadziuś, który czeka w fotelu, przed telewizorem na północ i drzemeczki go co chwilę łapią... Kochany mój :loveu:.
Życzę sobie/nam z całych sił, żeby w następnego sylwestra Bazylek wciąż z nami był! Życzcie mi/nam tego samego... I żeby 2013 rok był lepszy, by udało się kilka rzeczy, a kilka rozwiązało! I żeby zdrowie nam dopisywało!
No i w końcu to sobie życzenia złożyłam ;).


Jak może pamiętacie z minionych lat, Sylwester to bardzo ważny dzień/noc w życiu białasa. Wtedy przemienia się w Majora Zdzisława i nadzoruje swoje wojska, które o północy, na jego znak, rozpoczynają wojnę ;). W tym roku też oczywiście tak będzie :). Już od południa Major Zdzisław kontroluje sytuację, a przynajmniej stara się kontrolować pomiędzy drzemkami...
Po 22:00 udaliśmy się na inspekcję. Major Zdzisław miał w planie zdyscyplinować podwładnych, bo robią falstarty już od popołudnia. Do dyscyplinowania prawie by nie doszło, bo mała grupa wojaków utworzyła spisek przeciwko Majorowi i chciała dokonać zamachu stanu. Wyczekali moment, aż Major Zdzisław wyjdzie z bloku i uda się do krzaczka za potrzebą. Wtedy to zrzucili na trawnik petardy hukowe (swoją drogą to jakieś bezmózgi kompletne...:shake:, nie wyobrażam sobie jak by się czuł pies, który panicznie boi się takich hałasów). Ale nie wiedzieli z kim mają do czynienia! Major przerwał co prawda oddawanie moczu, ale silnym, tubalnym głosem powiedział zamachowcom co o nich myśli, ha! Reszta inspekcji przebiegła raczej spokojnie. Falstarty co prawda nadal były, ale Major Zdzisław doszedł do wniosku, że z nadpobudliwymi co się niecierpliwią nie ma sensu dyskutować. Po powrocie do domu i spożyciu kolacji, z balkonu wydał rozporządzenia co do dalszych działań i udał się na spoczynek. Teraz chrapie. A że Major już jest wiekowy to pewnie pośpi sobie prawie do północy, kiedy to uda się tradycyjnie na balkon, dać znak do rozpoczęcia wojny.
Jako rzecznik Majora zdam oczywiście relację!
Tylko nie wiem czy tej nocy, bo jak wojska Majora się uspokoją to udam się do TZta...

Posted

[quote name='Alicja']bo i ja składając Nam życzenia , poprosiłam o to abyśmy za rok spotkali się w tym samym składzie , TZ , Ozzy i Ja[/QUOTE]W takim razie i ja Ci/Wam tego życzę!


Jednak przybyłam z relacją teraz, bo wojsko wciąż walczy i nie chcę na razie Majora Zdzisława zostawiać, bo może trzeba będzie mu jeszcze balkon otworzyć, by wydał rozkazy ;). Choć raczej takiej potrzeby nie będzie, bo Major tak się zmęczył krzyczeniem na żołnierzy, że zasypia na siedząco. Jak zapadnie cisza to będzie najszczęśliwszy na świecie, bo odzyska noc i będzie mógł spokojnie spać. Dziadorek mój kochany.

----------------

W tym roku wojsko było bardzo niezdyscyplinowane. Powiem Wam, że z tymi żołnierzami to jest z roku na rok coraz gorzej... Wojnę rozpoczęli z dobrą minutę przed czasem. Ale za to jaka była! Głośna dwa razy bardziej niż rok temu i dwa razy bardziej kolorowa.

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-lq-N6pOdFtc/UOIjrxcmbJI/AAAAAAAADw8/Qs_3NiMS1G4/s512/Kopia%2520DSC_3705.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-kl92Pq26UL0/UOIjsNX9-mI/AAAAAAAADxE/R_-f-SP0v5w/s512/Kopia%2520DSC_3707.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-FQQ0qOP2bMc/UOIjsV_4nrI/AAAAAAAADxM/0Gmu_YcFaJM/s640/Kopia%2520DSC_3713.JPG[/img]

Major Zdzisław szalał. Krzyczał na wojsko, wydawał rozkazy, zmieniał szyki, nadzorował bój. Śledził lot broni wybuchowej, zwanej petardami, a gdy petardy wybuchały nad terytorium wroga, dawał upust swym emocjom, głośno i wyraziście...

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-rfymLaLLzFc/UOIjtIwOlKI/AAAAAAAADxY/vjsIANxG2wk/s512/Kopia%2520DSC_3721.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-PtpxOz6RxfY/UOIjsi3hRYI/AAAAAAAADxQ/dTpffvNKTfQ/s512/Kopia%2520DSC_3720.JPG[/img]

...aż zachrypł :evil_lol:.

Posted

W końcu się zmęczył i udał się na wygodniejsze pozycje.

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-KaK6qS_QLwk/UOIjtVg8x7I/AAAAAAAADxg/YEp8wx6KAAc/s639/Kopia%2520DSC_3722.JPG[/img]

Po jakimś czasie zarządził koniec wojny, zamknęliśmy balkon i Major Zdzisław dostał zasłużoną nagrodę!

[img]https://lh3.googleusercontent.com/--ZpXpKfi3-Y/UOIjtqhmrZI/AAAAAAAADxo/VA_OisZf65M/s512/Kopia%2520DSC_3724.JPG[/img]

Teraz Major poszedł na swoje legowisko i zasnął. A ja powoli się zbieram do TZta.
Jeszcze raz wszystkiego dobrego na ten Nowy 2013 Rok!

Posted

Major wyglada jakby śpiewał ;)
[url]https://lh6.googleusercontent.com/-PtpxOz6RxfY/UOIjsi3hRYI/AAAAAAAADxQ/dTpffvNKTfQ/s512/Kopia%2520DSC_3720.JPG[/url]

Mieliście widowisko spod spodka ??

Posted

Biedny Major, śliczne te zdjęcia robisz Kasiu, jak Ci się udają zdjęcia nocą??? Czy włączasz lampę?
Jak nastawiłaś aparat żeby zrobił fajerwerki???

A tak w ogóle to Szczęśliwego Nowego Roku!!!!

Posted

[quote name='Jasza']Oby to był dobry rok dla Was Maciaszku. Aż do następnej [I]wojny[/I] i dalej....[/QUOTE]Dziękujemy!

[quote name='Alicja']Mieliście widowisko spod spodka ??[/QUOTE]Lewą połowę fajerwerków było u nas widać. Prawą zasłaniała ściana bloku. Ale i tak sporo się działo, bo poza spodkowymi pokazami sporo osób wyszło na ulicę odpalać. No i z naszego balkonu mamy widok na Sosnowiec, Będzin, Mysłowice, Czeladź i wszędzie w oddali, na migającymi światłami miast, było widać sztuczne ognie :). Fajny widok.
A jeśli chodzi o koncerty, które były pod Spodkiem to oczywiście było je u nas słychać. A nasza okolica zamieniła się w mega giga hiper wielki parking, tyle osób pod Spodek przybyło.

[quote name='soboz4']Biedny Major, śliczne te zdjęcia robisz Kasiu, jak Ci się udają zdjęcia nocą??? Czy włączasz lampę?
Jak nastawiłaś aparat żeby zrobił fajerwerki???[/QUOTE]Te w mieszkaniu robiłam z lampą. Te z balkonu (fajerwerków) bez. Nie ustawiałam aparatu w ogóle ;). Co więcej w ogóle zapomniałam go przestawić (mam go ustawionego pod zdjęcia schroniskowe) i dlatego większość fajerwerkowych fotek nie wyszła.

[quote name='soboz4']A tak w ogóle to Szczęśliwego Nowego Roku!!!![/QUOTE]Dzięki! Wzajemnie :)!

Posted

Czarny nochal pozdrawia ;).

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ncAAQQBhvmo/UOIjqYL38XI/AAAAAAAADwc/3fu6e94DW-c/s512/Kopia DSC_3694.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/--L7OVWe4INA/UOIjqWZlvkI/AAAAAAAADwk/sV0h5NxvEno/s512/Kopia DSC_3695.JPG[/IMG]

Nie widziałam go od wczoraj od 14:00... stęskniłam się. Ucałuję go dziś koło 21:00. Ale będzie radocha :multi::multi: :loveu: :loveu:.

----------

A wczoraj się dowiedziałam, że można się wzruszyć kiedy łososie zawrócą i zamiast płynąć w dół rzeki zaczną płynąć w górę ;). "Połów szczęścia w Jemenie" oglądałam. Polecam. Lekkie, przyjemne filmidło na jakieś popołudnie albo wieczór :). No i ten Ewan McGregor... Lubię go!

Posted

Pan Śpioszek :)
[url]https://lh3.googleusercontent.com/-ncAAQQBhvmo/UOIjqYL38XI/AAAAAAAADwc/3fu6e94DW-c/s512/Kopia%20DSC_3694.JPG[/url]

oj to faktycznie bedzie radocha jak wrócisz :)

Posted

Aaaa, piękne, piękne zdjęcia. :loveu:


[COLOR=#696969]Nie mam weny na wzruszające filmy. Osiągnęłam stan nerwowości,kiedy wkurza nawet sycząca, pękająca piana w wannie podczas kąpieli...:roll:[/COLOR]

Posted

Osiągnęłam stan nerwowości,kiedy wkurza nawet sycząca, pękająca piana w wannie podczas kąpieli... :roll:
Współodczuwam. Dziś, o 6 nad ranem taka nerwowość, a raczej coś w rodzaju wścieku mnie ogarnęło, iż myślałam, że za chwilę dosłownie eksploduję. Miałam wrażenie, że za moment skóra zacznie mi pękać i po prostu wybuchnę. Przedziwne uczucie, bardzo nieciekawe... Niestety właśnie w tym momencie białas zarządził wyjście (jak się potem okazało konieczne - było duże siku i duży kupalon), więc niestety troszkę mu się oberwało (słownie oczywiście!). Do teraz jest mi głupio okropnie :shake:. W każdym razie przez moment rozumiałam jak można kogoś uszkodzić w afekcie...
Od ponad dwóch lat najważniejsze sprawy się komplikują, a to, co działo się źle, zamiast się poprawiać to albo stoi w miejscu albo się psuje jeszcze bardziej. Naprawdę dużo tego i światełka w tunelu nie widać (choć może to i dobrze, że nie podążam w stronę światła ;)).
Nie wiem czemu Wam to piszę. Chyba po prostu piszę do siebie. Bo tak może łatwiej.
Sorry...


Białasek pościelowy, bo podobał Wam się czarny nochal.

Kopia%20DSC_3691.JPG
Posted

Każdy ma takie dni Kasiu, najgorzej jak nie ma innych, wtedy zaczyna się mocno komplikować nasz świat. A juz najgorsza jest bezsilność, gdy nie mamy na coś wpływu a od tego zależy nasza przeszłość...

Nowy Rok i mam nadzieję, że w końcu zacznie sie wszystko układać po Twojej myśli, mocno trzymam za to kciuki!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...