Murka Posted May 10, 2014 Share Posted May 10, 2014 Nie wiem czy mestudio kontaktowała się z DSem; do mnie mama tej dziewczyny dzwoniła w Wielką Sobotę (trochę pretensjonalna osoba). Ogólnie Taj był wystraszony (córka zjechała do domu na Święta), ale już się przyzwyczaił do tej dziewczyny i mowy nie było o oddaniu. Nie miałam głowy pytać jak tam sprawy z agresją Taja, bo musiałam np. udowadniać, że książeczka Taja jest faktycznie Taja i parę innych dziwnych spraw tłumaczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted October 23, 2014 Share Posted October 23, 2014 Co u Taja słychać? Trochę mnie dziwi,bo był probem z jego zachowaniem a teraz cisza zapadła,nie wiadomo co się tam dzieje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted October 24, 2014 Author Share Posted October 24, 2014 Wiadomo, Murka miała różne rozmowy telefoniczne w tej sprawie i pieskowi nic złego się nie dzieje. Przy tak dużej ilości psów nie mam czasami głowy do opisywania zawiłości niektórych spraw. Myślę, że należy się cieszyć, że nikt nawet nie pomyślał o oddaniu psa jak rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted October 24, 2014 Author Share Posted October 24, 2014 Zapomniałam dodać, że dostałam ostatnio - jakieś 3 tygodnie temu- zdjęcia Kruszynki kochanej na komórkę z pozdrowieniami. Bardzo to miłe, że ludzie się przypominają :smile: i chwalą tym, jak dbają o przygarnięte psiaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.