Jump to content
Dogomania

2 suki z INTERWENCJI-WYŻEŁ CZESKI i ściuchrany WEST - obie już w domach :)


eliza_sk

Recommended Posts

  • Replies 188
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='andzik']Dziewczyny czy coś w sprawie Mimki drgnęło? Kukam na skrzynkę co chwila w tam ciągle cisza :( nasze psiury odsypiają wczasy ;)[/QUOTE]


Taaa ... drgnęła jej macica i się koleżance cieczki zachciało. Szukamy kawalera z dobrego domu - Spajkiiiiii where are you :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyna postanowiła przedłużyć sobie pobyt:cool3: - czyżby się jej aż tak u nas spodobało? No to ja jej teraz pokażę:diabloti: Humorki ma okropne - burczy na Pradę, wczoraj na spacerku odstraszyła fajny potencjalny dom, który stwierdził że za bardzo zadziorna jest do rezydentki. Ja chyba jej nie będę zabierać z chętnymi do jej adopcji na spacerki, tylko w domku będę ją prezentować, bo wszyscy uciekną:angryy:
Andzik, super że mnie wyręczyłaś w poszukiwaniu "narzeczonego" - mam tu na osiedlu dwóch chłopaków rasy west, ale jeden głupi, a drugi brzydki:diabloti:Tyle że ten "twój" kandydat to nie west, ale...w sumie to może byc. A kto się wyzna?:eviltong:
A tak serio to próbujemy jeszcze walczyć bez sterydu, ale mała ma takie napady świądu i drapania, że żal patrzeć. Skóra wygląda o wiele gorzej gdy ustąpiło działanie sterydu. Na razie Mimi chodzi w kafataniku dziecięcym żeby nie robić sobie ran, ale na dłuższą metę to nie wystarczy, więc Pan doktor znów nas zobaczy po niedzieli:shake:

Link to comment
Share on other sites

Z powodu zaawansowanej sklerozy zbierając się na działkę zapomniałam aparatu, więc dziś zdjęcia tylko z telefonu. Na dodatek sesję przerwała nam nasza mała sąsiadka - wielbicielka psów i nie zdążyłam zrobić dokładanych fotek w jakim stanie jest skóra (ale w tej chwili szału nie ma:shake: )
Mimi chodzi w ubranku żeby nie rozdrapywać skóry.
Jak się przekonaliśmy - uwielbia winogrona - poszła sobie do winorośli i sama zrywała, a gdy obrałam owoce(chyba nie są wskazane dla psów) to ukradła całą kiść z miski, którą zostawiłam w nieopatrznie w zasięgu jej pyszczka. Lubi również maliny i porzeczki:lol: I ma też zadatki na ogrodniczkę - kopiąc za nornicami wykopała mi dziś z ziemi yukę:diabloti:

"Buszująca w winorośli"
[IMG]http://imageshack.us/a/img11/8866/ntxp.jpg[/IMG]

No ale dlaczego nie wolno?
[IMG]http://imageshack.us/a/img708/3896/4nfm.jpg[/IMG]

Nie lubię niebieskiego
[IMG]http://imageshack.us/a/img209/5927/hgwc.jpg[/IMG]

No tak znacznie lepiej
[IMG]http://imageshack.us/a/img854/6786/g37e.jpg[/IMG]

Można się czymś swobodnie zająć


[IMG]http://imageshack.us/a/img17/2663/gfjm.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Elizka, ogłaszajmy Mimke w tym wdzianku! Wygląda rozkosznie :) szkoda tylko, że problem skórny dalej jest na tapecie :( może podwieziemy małą do alternatywnej lecznicy (czytaj: tej, w której my teraz jesteśmy objęci opieką)? Co dwie głowy to nie jedna, a ja jestem baaardzo zadowolona ze zmiany lecznicy. (jovana, rozmawiałyśmy kiedyś na ten temat)

Link to comment
Share on other sites

Andzik, ja też rozważałam konsultację w innej lecznicy , u lekarki, którą polecała mi znajoma dziewczyna. Bardzo fajnie prowadzi jej westa - alergika. Widziałam go w pewnych odstępach czasu i różnica była bardzo duża. Ale jestem otwarta na inne propozycje.
Dziś mała wyszalała się na działce i na razie jest spokojniejsza - nie wygryza sie tak i nie wylizuje łapek, ale zobaczymy jak będzie w nocy - często właśnie wtedy jest najgorzej :-(

Link to comment
Share on other sites

Jest urocza, szkoda, że ciągle jej dokucza świąd. A jaką karmę je Mimi? Może coś w karmie ją uczula. Mój tymczasowicz miał podobne zapalenie skóry, właściwie na całym ciele, z wyjątkiem grzbietu i ogona. Najpierw dostawał sterydy w zastrzykach i antybiotyk, później sterydy w tabletkach Encorton 2 razy dziennie przez tydzień, kolejny tydzień 1 raz dziennie, później co drugi dzień, w ten sposób zmniejszając dawkę opanowaliśmy swędzenie i mogliśmy całkiem odstawić. Bardzo pomogła mu karma Trovet bez zbóż, sama dziczyzna i ziemniaki. Zaobserwowałam, że jeśli tej karmy nie kupię na czas i dam mu inną (niby też antyalergiczną) to jednak zaczyna się wygryzanie łap. Może spróbujcie.

Link to comment
Share on other sites

Hmm..to nie jest tak, że wet nie ma juz pomysłu na nią. Na razie kontynuowaliśmy leczenie wg obranego planu. Gdy byłam na wizycie Mimi nie drapała się, więc nie było potrzeby podawać sterydu, więc nie podawaliśmy. Ale widocznie działał jeszcze ten z poprzedniego tygodnia(z moich obserwacji wynika że przeważnie działa trochę dłużej niz tydzień -ale nie zawsze, była sytuacja, że silny świąd powrocił przed upływem tygodnia) Mam wrażenie że może to mieć związek z dietą - tym co Mimi zje poza karmą i myślę że wymagałoby to bardzo rygorystycznego przestrzegania diety - żadnego dojadania, smakołyków itp.
Tak czy inaczej trzeba zmodyfikować leczenie, bo nie wyobrażam sobie zeby nadał leczyć ją cotygodniowymi zastrzykami ze sterydu.
[B]mal3na -[/B]tak z ciekawości jak długo podawaliście waszemu psu steryd w zastrzykach? Jeśli chodzi o karmę, to sunia jest teraz na Brit Care salmon & potatoe - możliwe że nie jest wystarczająco "hypo" i jak dla mnie nie ma problemu żeby ją przestwić na Trovet lub odpowiedniego Hillsa, zwłaszcza że akurat karma się kończy i trzeba myślec o zakupie. Do te pory założenie było że stan zapalny skóry jest wynikiem reakcji na jad po ukąszeniach pcheł, a nie uczulenia pokarmowego lub na inny czynnik, ale możliwe że diagnozę trzeba będzie zweryfikować.

Link to comment
Share on other sites

Brit care nie jest zły, ale ma dodatek ryżu i tłuszcz z kurczaka, suszone jaja i nie nadaje się do diety eliminacyjnej, natomiast Trovet ma tylko jedno źródło białka i jedno węglowodanów. Mój dostawał akurat trovet vension - ziemniaki i dziczyzna. W zastrzykach steryd dostał 2 razy w odstępie tygodnia. Jak kończyło się działanie zastrzyku zaczynał się drapać ale najbardziej mu pomógł ten encorton, steryd w tabletkach. W końcowej fazie leczenie dawałam mu jedna tabletkę na 3 dni i zero swędzenia. Pewność co do alergii można mieć dopiero po testach, ale warto spróbować z trovetem. Z tego co czytam i widzę mnóstwo westów ma alergię pokarmową.
A wet nie wspominał Ci o sterydzie w tabletkach w zmniejszających się dawkach?
[quote name='jovana']Hmm..to nie jest tak, że wet nie ma juz pomysłu na nią. Na razie kontynuowaliśmy leczenie wg obranego planu. Gdy byłam na wizycie Mimi nie drapała się, więc nie było potrzeby podawać sterydu, więc nie podawaliśmy. Ale widocznie działał jeszcze ten z poprzedniego tygodnia(z moich obserwacji wynika że przeważnie działa trochę dłużej niz tydzień -ale nie zawsze, była sytuacja, że silny świąd powrocił przed upływem tygodnia) Mam wrażenie że może to mieć związek z dietą - tym co Mimi zje poza karmą i myślę że wymagałoby to bardzo rygorystycznego przestrzegania diety - żadnego dojadania, smakołyków itp.
Tak czy inaczej trzeba zmodyfikować leczenie, bo nie wyobrażam sobie zeby nadał leczyć ją cotygodniowymi zastrzykami ze sterydu.
[B]mal3na -[/B]tak z ciekawości jak długo podawaliście waszemu psu steryd w zastrzykach? Jeśli chodzi o karmę, to sunia jest teraz na Brit Care salmon & potatoe - możliwe że nie jest wystarczająco "hypo" i jak dla mnie nie ma problemu żeby ją przestwić na Trovet lub odpowiedniego Hillsa, zwłaszcza że akurat karma się kończy i trzeba myślec o zakupie. Do te pory założenie było że stan zapalny skóry jest wynikiem reakcji na jad po ukąszeniach pcheł, a nie uczulenia pokarmowego lub na inny czynnik, ale możliwe że diagnozę trzeba będzie zweryfikować.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eliza_sk']Taaa ... drgnęła jej macica i się koleżance cieczki zachciało. Szukamy kawalera z dobrego domu - Spajkiiiiii where are you :diabloti:[/QUOTE]

biereee :multi: chce sceniacki :diabloti: jednego oddałam i mi smutno ...to se dorobie :p


uważajcie na winogrona mogą byc cholernie niebezpieczne-zawierają substancję toksyczną,która może nawet uszkodzić nerki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewelinka_m']biereee :multi: chce sceniacki :diabloti: jednego oddałam i mi smutno ...to se dorobie :p


uważajcie na winogrona mogą byc cholernie niebezpieczne-zawierają substancję toksyczną,która może nawet uszkodzić nerki[/QUOTE]
Ok. Zapisuję sobie: ewelinka_m - jeden (jeden czy więcej - może weżmiesz parkę?) szczeniaczek. Komu jeszcze?:diabloti:

Co do winogron to nie mogłam sobie przypomnieć co z nimi nie tak, ale gdzieś mi chodziło po głowie że psy nie powinny ich jeść (wytłumaczcie to mojej Pradzie - jest pierwsza przy winorośli jak tylko wpadnie na działkę:roll:) dlatego po szybkim strzeleniu fotki goniłam i zebrałam winogrona, ale cwaniara ukradła z miski, a jak zabierałam jej skradzioną kisć to mnie dziabnęła i to dość mocno:angryy:. Niewdzięcznica - ja jej życie ratuje :cool3: żeby się nie otruła, a ta do mnie z zębami.
Jeśli chodzi o leczenie to od wtorku Mimi jest na Encortonie w tabletkach i jutro kupujemy karmę -skłaniamy się ku Trovet VPD polecanej przez [B]mal3na, [/B]skład faktycznie ograniczony do kilku składników, bez tłuszczu drobiowego, jedno źródło białka i węglowodanów. Mam nadzieję że będzie poprawa.

Edited by jovana
Link to comment
Share on other sites

x4:
[URL]http://www.cafeanimal.pl/index.php/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/MIMI-mloda-sunia-WEST-HIGHLAND-WHITE-TERRIER-do-adopcji-odebrana-z-tragicznych-warunkow!,94798[/URL]
wyróżniona:
[URL]http://tablica.pl/oferta/mimi-7-kg-sunia-west-highland-white-terrier-do-adopcji-ID3knup.html[/URL]
[URL]http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/krakow/mimi-mloda-west-hihland-white-terrier-do-adopcji-519754556[/URL]
x7:
[URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,81207,Lw==.html[/URL]
[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/188226/MIMI---mloda-WEST-HIGHLAND-WHITE-TERRIER-do-adopcji---odebrana-z-TRAGICZNYCH-warunkow/[/URL]
[URL]http://www.doadopcji.pl/ogloszenie/188226/MIMI---mloda-WEST-HIGHLAND-WHITE-TERRIER-do-adopcji---odebrana-z-TRAGICZNYCH-warunkow/[/URL]
[URL]http://www.pineska.pl/?id=127465[/URL]
[URL]http://krakow.olx.pl/mimi-mloda-sunia-west-highland-white-terrier-do-adopcji-odebrana-z-tragicznych-warunko-iid-542209129[/URL]
[URL]http://www.anonse.pl/podglad_ogloszenia/6462195[/URL]
[URL]http://krakow.lento.pl/mimi-mloda-sunia-west-highland-white,1310799.html[/URL]
[url]http://www.neeon.pl/932209-mimi-mloda-sunia-west-highland-white-terrier-do-adopcji-odebrana-z-tragicznych-warunkow.html[/url]
x2:
[url]http://alegratka.pl/ogloszenie/mimi-mloda-sunia-west-highland-white-22774080.html[/url]
[url]http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=174796[/url]
[url]http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/mimi-mloda-sunia-west-a-do-adopcji-odebrana-z-koszmaru/63079[/url]
[url]http://cwirek.pl/ogloszenie/mimi-mloda-sunia-west-do-adopcji-wyrwana-z-koszmaru,X4Pc[/url]

Edited by eliza_sk
Link to comment
Share on other sites

Trochę zdjęć z wczorajszego spaceru, na który wybraliśmy się z rodzinką, która chce adoptować Mimi
[IMG]http://imageshack.us/a/img32/6013/qe6s.jpg[/IMG]



[IMG]http://imageshack.us/a/img51/8354/bxgf.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img707/2677/nmv0.jpg[/IMG]


[IMG]http://imageshack.us/a/img5/5743/u7bd.jpg[/IMG]
a tu z przyszłą (mam nadzieję) przybraną siostrzyczką ;-)
[IMG]http://imageshack.us/a/img713/4038/53eh.jpg[/IMG]

Edited by jovana
Link to comment
Share on other sites

W tej chwili Mimi jest na połówce encortonu i jest ok, mam nadzeję że w końcu uda się odstawić to świństwo. A kciuki to już mam nadzieję że można puścić ;-)
Zarosła, a była dość krótko przystrzyżona przez koleżankę jak byłam na urlopie. I zamierzamy ją znów trochę podciąć ze względu na leczenie skóry.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewelinka_m']ee po co mi 1 szczenioczek.. chcę sukę, zrobię własną produkcję :evil_lol:

trzymiem kciuki :)[/QUOTE]
No to Ci przecież proponowałam "parkę", na co Ci ta wredotka, co wszystko chce zeżreć? Nawet amanta by zjadła. Pikusia chciała, jak tylko się próbował do niej zbliżyć, za to "zakochała" się w Misi ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jovana']No to Ci przecież proponowałam "parkę", na co Ci ta wredotka, co wszystko chce zeżreć? Nawet amanta by zjadła. Pikusia chciała, jak tylko się próbował do niej zbliżyć, za to "zakochała" się w Misi ;-)[/QUOTE]

ze szczeniakami to kłopot...weź czekaj aż to to zacznie cieczkować.. ile to będzie musiało jeść do tego czasu :crazyeye:

A tak poważniej, to proszę coś więcej o domku napisać...ciekawa jestem bardzo :) sierść i skóra już chyba w dużo lepszym stanie? Jovanko golicie Mimkę? u niektórych westów też świąd może być spowodowany obumarłymi włosami..one siedzą wbitę w skórę, nowy włos nie ma jak rosnąć noooo i właśnie mogą dawać taki swędzący efekt +zapalenie skóry

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...