Jump to content
Dogomania

Panczenka

Members
  • Posts

    30
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Tychy

Panczenka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='eliza_sk'][B]ewelinka_m[/B] - bardzo chętnie zaraz odpowiem na Twoje pytanie, bo pewnie Panczenka nie zaszczyci nas już swoją obecnością i tonem, wobec którego byłam cierpliwa do dziś ... Wywołana do odpowiedzi przez osoby trzecie nie pojawiła się, bo jak się okazało - na próżno w histerycznym wrzasku szukać wartościowych treści. Wpadła, tupnęła, nakrzyczała oczekując chyba, że staniemy na baczność, zaczniemy bić dozgonne pokłony i okazywać wyrazy wdzięczności za to, że zainteresowała się Mimi. Nic bardziej mylnego, bo takich mniej i bardziej kulturalnych zainteresowanych mamy codziennie kilkanaście. Ton pozostawiający wiele do życzenia - w kolejnych rozmowach nt. ślicznych białych piesków życzę więcej pokory. Pokory i merytorycznego działania, bo to co zaprezentowałaś czyli buta i roszczeniowa postawa, przeczy temu, do czego na siłę chciałaś nas przekonać. Kolejny raz powtórzę, że intuicja zmysłem świętym. Tak więc [B]ewelinko_m[/B] w odpowiedzi na Twoje pytanie - suka Panczenki nie jest wysterylizowana - nie wiem co z psem, który odszedł. Nie miała takiego zapisu w umowie, ponieważ nie było umowy - kupiła ją od ludzi, którzy chcieli się psa pozbyć. Jednak różnica w naszych światopoglądach jest taka, że nie szukamy domów, których świadomość ma być określona zapisami naszej umowy, ale szukamy domów najwspanialszych z możliwych, odpowiedzialnych i świadomych samych z siebie, a nie pod paragraf tej czy innej umowy. Ale przecież powinnam jej z radością i spokojem sumienia dać niewysterylizowanego psa tu i teraz, najlepiej na wczoraj. Powinnam zaufać osobie, której nie znam, która sama ma niewysterylizowaną sukę i w dodatku na siłę szuka protekcji w SOZ, aby dostać psa. Nie takich domów szukamy, szukamy świadomych i odpowiedzialnych opiekunów, co do jakości których nie ma cienia wątpliwości, a nie jak w tym przypadku ... jest więcej cieni niż blasków. Tak więc kończąc ten epizod informuję, iż Panczenka ma już psa (ciekawe swoją drogą czy nie robiąca problemów fundacja wysterylizowała wczesniej zwierzę), jednak dla Mimi to nic straconego, wręcz przeciwnie - tą decyzją zyskała szansę na naprawdę dobry, a nie przeciętny dom jakich wiele ...[/QUOTE] Przepraszam bardzo. To są pomówienia i nigdzie nie szukalam protekcji. Chciałam znaleźć psa którego pokochamy tak jak Frodo, bez znaczenia, czy ładny, zdrowy, czy potrzebujący pomocy. Czy wysterylizowany, wykastrowany czy nie. Miał się stac członkiem naszej rodziny. Nie jakimś psem. Dla mnie czasem psy SA bardziej wartościowo niż ludzie. Potrafią człowieka pokochać i zaakceptować bezwarunkowo. Chciałam również poinformować, ze nie jestem jakaś maloletnia smarkula, która tupie nozka. Mam tylko nadzieje ze Mimi znajdzie dobry domek, który ja pokocha. Złote klamki SA do tego niepotrzebne, tylko dobre serce człowieka. I to na tyle, bo nasz nowy członek rodzony upomina się o uwagę, a ona jest teraz dla mnie najważniejsza.
  2. [quote name='eliza_sk']Mimi i tak nie wyjdzie od nas bez sterylki, a z tego co wiem, jeszcze ma, bądź kończy cieczkę niestety :([/QUOTE] Hmmm. Mamy sunię przez 2 lata i wiemy co to jest cieczka... A tak na marginesie to po pierwsze chyba macie za dużo pieniędzy, że chcecie tak długo płacić za jej leczenie i sterylizację, które to koszty chętnie pokryjemy. Jesteśmy chętni zawrzeć taką kaluzulę w umowie adopcyjnej. Po drugie robicie krzywdę naszej Lunce, która straciła niedawno braciszka i im dłużej będzie sama tym trudniej będzie wprowadzić do domu drugiego psa. Również Jovanie, która bardzo chętnie się zajmuje Mimi, ale ma już 3 swoje psy i pewnie nie spodziewała się, że tak długo będzie to trwało. A największą krzywdę robicie MIMI, im dłużej będzie w DT tym trudniej będzie się adoptować się w nowym miejscu. Na pewno nie wpłynie to pozytywnie na jej psychikę, tym bardziej, że tyle w życiu przeszła. Dziwi nas takie postępowanie w kontekście treści zamieszczonych na stronie fundacji o pomocy zwierzętom.
  3. [COLOR=#737373][FONT=Arial]„To tylko pies, tak mówisz[/FONT][/COLOR] [COLOR=#737373][FONT=Arial]tylko pies…[/FONT][/COLOR] [COLOR=#737373][FONT=Arial]a ja ci powiem[/FONT][/COLOR] [COLOR=#737373][FONT=Arial]że pies to często jest więcej niż[/FONT][/COLOR] [COLOR=#737373][FONT=Arial]człowiek[/FONT][/COLOR] [COLOR=#737373][FONT=Arial]on nie ma duszy, mówisz[/FONT][/COLOR] [COLOR=#737373][FONT=Arial]popatrz jeszcze raz[/FONT][/COLOR] [COLOR=#737373][FONT=Arial]psia dusza większa jest od psa…” Czekamy na decyzję w sprawie Mimi. Niecierpliwie. Lunce bardzo brakuje psiego towarzysza.[/FONT][/COLOR]
  4. No to nie znam. Chociaż dużo westów znam w Tychach. [quote name='gluchypies']Dagmara :) Nie ma jej na dogo, ona jest raczej z tych umiarkowanych "psiarzy" ;)[/QUOTE]
  5. [quote name='gluchypies']No to pięknie :) w Tychach mam przyjaciółkę, która też ma Westika :)[/QUOTE] A jak przyjaciółka ma na imię? I jest może na Dogomanii?
  6. Tu domek który "walczy" o Mimi. Na Dogomanii jestem od dwóch lat, kiedy to szukalam siostrzyczki dla mojego Westa, Frodo. Udało się, przygarnelam suczke, Lunę. To ta druga suczka na spacerze. Dwa lata miałam dwa pieski, do 8 sierpnia tego roku, kiedy to odszedł Frodo, po czterodniowej chorobie. I znowu wrocilam na Dogomanie, szukajac westika do przygarniecia. I tak trafilam na Mimi.
  7. Nie. Jak uda nam się adoptować Mimi, to do Tychów trzeba będzie przyjechac żeby zobaczyć dwa male białe siersciuchy
  8. Hej Evelynkaa. Miło cię widzieć. Mój Frodo nie żyje. Na wakacjach rozchorował się i w cztery dni nie miałam psa. Było to miesiąc temu. No i znowu szukam jakiejś sieroty do adopcji. Na Mini jestem już zdecydowana. Byłam u niej w Krakowie. Fajna sunia. Tylko nie wiem, czy mi ją dadzą. Czekam na decyzję i na jej sterylizację. W sprawie spaceru to bardzo chętnie. Jeśli niedługo to tylko z Luną, jeśli trochę później, to mam nadzieję że z Luną i Mimi. Nie masz chodów w Fundacji żeby mnie polecić ;)
  9. Witam Oglądam tą sunie już od paru dni na zdjęciach. Mam wątpliwości. Czy ktoś wie co jej dolega. Ja mam już suczkę westa w domu i nie chciałabym jej czymś zarazić. Z westami mam doświadczenie, jeszcze dwa tygodnie temu miałam dwa. Pieska i suczkę. Teraz została tylko suczka i jest bardzo samotna. Szukam dla niej towarzysza lub towarzyszki. Czy jest możliwość dostać jakiś kontakt na DT w Krakowie, żeby się czegoś konkretnie o suni dowiedzieć. Proszę.
  10. Cieszę się, że "przygoda" dobrze się skończyła. Poznałam to na własnej skórze 4 lata temu, jak Frodo trzy miesiące po znalezieniu u nas domu, zgubił się na spacerze. Szukaliśmy go do 12 w nocy, ja już oczywiście cała zapłakana, że zginął na dobre, a on przyszedł do bloku, po schodach wszedł na VII piętro i czekał na nas. Chyba dość długo już tam stał, bo był cieplutki, a na dworze był koniec listopada i strasznie zimno. Ale co ja przeżyłam.
  11. Jak obiecałam, zamieszczam linka do zdjęć moich westików [URL]http://foto.onet.pl/3tdui,00k4w4gr4xy2,rk521?D=1[/URL] Mam nadzieję, że będzie się otwierał
  12. Zastanawiałam się nad tą psiunką w piątek, nawet miałam się kontaktować. Ale znalazłam też inne odgłoszenie i oddaniu westika, suczki, 7 miesięcznej. No i od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką następnego westika. Trochę kilometrów musiałam po nią przejechać, ale warto było. Jest u mnie drugi dzień, a tak jakby była zawsze. Super. Ale na formum oczywiście zostaję. Robicie dziewczyny kawał dobrej roboty. Jakby był jakiś westik, to pomogę szukać dla niego domu. Jak tylkę będę miała zdjęcia moich westików, Luny i Frodo, to zamieszczę. Maiuimi czekam na info od ciebie jak wrócisz i coś podziałamy.
  13. Arielka186, jak to jest z tym bazarkiem. Jakbym coś miała i chciała dać, to co, mam do ciebie wysłać? Czy tylko info, co to jest, a ty wystawiasz? Mam dużo kaset wideo z filmami, ale nie wiem czy teraz to ktoś jeszcze ogląda? A dla dobra psinek mogę wystawić też jakieś kosmetyki z Avonu, oczywiście nowe. [quote name='arielka186']Masuimi, nie martw się, szkoda że Angi tak zrobiła, ale spróbujemy zrobić jeszcze drugi bazarek- książkowo- płytowy. Jeżeli cioteczki macie jakieś niepotrzebne Wam filmy DVD, CD, książki- myślę, że wszystko się przyda na bazarek. Ja mam uzbieranych trochę rzeczy-ale im więcej, tym lepiej... A kasę oddawałaś chyba nie swoją- tylko tą, którą dziewczyny wpłaciły?[/QUOTE]
×
×
  • Create New...