Jump to content
Dogomania

Doda - skrzywdzona i opuszczona sunia pilnie szuka domu


fona

Recommended Posts

[quote name='fona']No ale jakie jest wyjscie z tej sytuacji? MOwisz, ze psow nie rozdzielisz, a dom dla dwoch to raczej nierealne.
No i co z decyzja, szukac mu domu czy zostaje?

Ile moze kosztowac wet? Moge podesłać jakies 100 zł teraz.[/QUOTE]


Fona, a kto weźmie starego chorego psa? Jak młode i rasowe czekają miesiacami? I jakie mamy gwarancje, ze gdzieś będzie lepiej?
Właśnie przeleciałam cały watek Szopena. Poczytaj jak to wszystko swietnie brzmiało. A jak jest teraz... ech.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zdrojka']Śledzę losy Szopena cały czas. Niedobrze z tymi łapami... Może je po prostu przeciążył w tym głębokim śniegu...

Mogę dorzucić 50 zł na leczenie. Poproszę o nr konta.

Ania[/QUOTE]

Spokojnie, posaram sie zrobić spacer w soboę, poobserwuję jego nogi. W razie czego pójdziem do lecznic.
Piszę jak połamana, ale nie działaja mi dwa klawisze, po s i po x.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fona']mam wysłać tę stówę teraz czy po lekarzu?[/QUOTE]


Moze sie wstrzymaj. Ostatnio było dobrze, tył funkcjonawał bez zastrzeżeń. Będę to obserwować. Na razie jest tak slisko, ze nie wyobrażąm sobie wprawy do weta z szopenem przez miasto.
Myslę natomiast o drugiej budzie dla nich. Szopen musi mieć wygogę, a tak to sie trochę gniota w tej jednej. Myślisz ze udałoby sie zebrać pieniadze na budę?
Mam dla nich zapas słomy, wiec ciepło powinno im być. Mam też olej z wąroby rekina, więc będę im dawać, niestety tylko raz w tygodniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fona']Ile kosztuje buda? No i co z tą budą, która już została dla nich kupiona?[/QUOTE]


Fona, buda , która kupiłam zeszłej zimy nadal im służy. W lato ją pomalowałam drewnochronem więc powinna posłuzyć jeszcze lata. Ale pomyslałam, że dobrze by było zeby one miały dwie budy, to duze psy, moze być im tam za ciasno. POza tym w razie chorob mozna je izolować.

to jest ich buda kupiona przeze mnie zeszłej zimy.
[URL=http://img221.imageshack.us/i/97337322.jpg/][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/4897/97337322.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

ta kosztowała 550 zł, na szczęście załawiłąm darmowy transport. Ale tę drugą spróbuje załawić sposobem gospodarczm. Jeszcze nie wiem ile będą koszować materiały i robocizna, ale mam juz pana u mnie w pracy, porządnego człowieka, który pewnie budę zrobi,ty lko muszę mu dostarczyć materiał. W poniedziałek dowiem się szczegółów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fona']Nie, ja pytałam o tamtą, czy ktoś w niej mieszka, czy stoi pusta bez sensu.
Nieważne, postaram się zebrać na bazarku potrzebną kwotę.[/QUOTE]


Na placu jest 7 psów, zdrugiej stron firm jeszcze jeden, tam jest kilka bud, non sop zajęte. Poczekaj, zabaczę jakie będą koszt, przeciez ja nie wmagam, żebś finansowała Szopena.
Ale ktos tam oferował na wątku jakąś pomoc...

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='fona']Co słychać?
Mam 60 zł, wysyłać czy zbierac dalej?[/QUOTE]

Zbieraj. Sprawa z buda się rozmyła, trzeba jednak pomyśleć o nowej. Wczoraj przejechało jedzenie które kupiłam dla Szopena i Dod. Zapłaciłam 85 zł. Moze uda mi sie jutro zrobić wyprawę do wea.
tak wogóle to do dupy to wszystko.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Mielismy ostatnio dwie nieprzyjemne sytuacje, spotkania w lesie. Najpierw pan z pieskiem wyrósł nieoczekiwanie na sciezce i prawie dostał zawału (ja też), a potem biegacz, który zrobił nam aawanturę. Po to chodzimy w głąb lasu, żeby psy sie wybiegały po całym tygodniu siedzenia w zamknięciu. Nie mozemy jednak ryzykować. Kupiłam kaganiec i dzisiaj była do niego przymiarka. Szopen dostał szału, za to Doda, po pół godzinie zaakcepowała mordownik i do końca spaceru biegała wolno.
tak więc niebawem kupię drugi i Szopen też będzie musiał w nim wychodzić na spacer.
Dzisiaj ganiały jak wsciekłe za sarnamii, których było zatrzesienie. Sa w lesie bardzo szczęśliwe (psy, sarn zreszta też). A potem patrza tak smutno jak zatrzaskuję bramę.
Uprałam Szopenowi obrożę i smycze. Dodzie kupiłam nową bo juz sie jej przecierała.
Jest chłodniej więc słome nie trzeba wymieniać co tydzień, wystarczy raz na 2 tygodnie.
Na wiosnę należy im się mycie, bo okropnie smierdzą.

Link to comment
Share on other sites

NIE, nie, wytlumaczyl, ze oddal, ze dal na inne psy, to juz wyjasnione
ale chodzi mi o to, ze juz sie nie pyta o Szopka, nie angazuje w zaden sposob i Agata zostala z tym sama, a Szopen jest w tym samym stopniu "jej" co "jego". I "mój".

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...