Jump to content
Dogomania

Młoda Nuria przeżyła spotkanie z samochodem,teraz zostaje u mnie na zawsze


AMIGA

Recommended Posts

[quote name='Mattilu']Oj tam, oj tam - na Bestie to Ty jestes za malo wlochata:diabloti:[/QUOTE]

Stanowczo wolałabym być bardziej wlochata (na głowie oczywiście, tylko na głowie)

[quote name='Nutusia']No... i z groźnością besjową Amiga jest raczej na bakier ;)[/QUOTE]

Ha, spytaj mojego syna, pewnie byłby odmiennego zdania

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMIGA']Już byłam i uroniłam łezkę nad biedą:-([/QUOTE]

Tak, na taki strach naprawdę serce się ściska i lekko opadają ręce, bo nie wiadomo jak pomóc...

Paradoksalnie Nusia, ze swym optymizmem, otwartością i ciekawością - przy całym swym "inwalidztwie" jest prostszym przypadkiem...

Link to comment
Share on other sites

Ufff, dotarlam:) ale zgubil mi sie banerek Nusi po przeprowadzce i nie wiem, jak go wstawic na nowo:(

 

Otwórz nową kartę i wejdź w moje ustawienia a następnie w zmień sygnaturkę. Kliknij prawym przyciskiem myszy na banerek i zapisz grafikę jako, następnie umieść zdjęcie na zewnętrznym serwerze (np. fotosik czy coś takiego) i skopiuj link do zdjęcia.

 

Otwórz to zaznaczone na czerwono:

dogo_screen02_zps98db2245.jpg

 

i wklej tu link:

 

dogo_screen05_zps5057272c.jpg

 

Ja korzystam z photobucket, można skopiować i wykorzystać ten link: http://i1329.photobucket.com/albums/w546/martek323/Moje/dsffff_zpsae580361.jpg

 

Kliknij na obrazek (zaznaczy się) i otwórz to zaznaczone na czerwono: 

 

dogo_screen03_zpsdb6156a4.jpg

i wklej tu skopiowany link:

 

http://www.dogomania.com/forum/topic/130722-m%C5%82oda-nuria-prze%C5%BCy%C5%82a-spotkanie-z-samochodemteraz-liczy-na-nasz%C4%85-pomoc-w-leczeniu/

dogo_screen04_zpscc115c30.jpg

Pewnie może być łatwiej, ale ja umiem tylko tak  :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

Woooooooooow, jaka superowa instrukcja.  Dzięki, ja też skorzystam:-)

Nusia buedactwo przeżyła nieprzyjemny koniec tygodnia. Mimo, że i Nusia i Amiga jedzą zqwsze to samo, to Nusia wyraźnie czymś się przytruła. Tak okropnie z niej chlustało i górą i dołem - bez końca. Trafiłyśmy w końcu do wetki, która zaordynowała Nusi aż 4 zastrzyki w tą jej biedną chudą dupinke. Młoda tak się obraziła na nas, że po wszystkim położyła się koło drzwi dupinką odwróconą do nas i nawet na nas nie patrzyła. Co u niej jest nienormalne - przecież zawsze domaga sie głasków i mizianek. Ale na szczęście sytuacja się ubnormowała. Nusia była przez ostatnie dni na ryżu, co jej z początku absolutnie nie odpowiadało, ale potem z głodu jadła całą porcję.

Dzisiaj niestety mamy powtórkę z zastrzyku. Na szczęscie chyba tylko jeden dostanie :-)

Link to comment
Share on other sites

Nuria się panicznie boi jak się zbliżam z tubeczką advantixu. I tłumaczę jej, że to nic nie boli i daję jej pod nochala, żeby poniuchała, ale i tak się za każdym razem boi. Dlatego się tak zmartwiłam jak się okazało, że Nuria nie może nosić obróżki przeciwpchelnej i przeciwkleszczowej - tej na 90 dni, bo jest uczulona

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...