kabaja Posted May 4, 2014 Share Posted May 4, 2014 jak dobrze ,że znalazły się osoby do wizyty .Bardzo dziękujemy :) a czy moja deklaracja doszła? bo inaczej będę musiała sprawdzić gdzie ją wysłałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted May 4, 2014 Share Posted May 4, 2014 [quote name='ania75']A domek się nie wycofał? Jesteście w kontakcie bo to różnie z ludźmi bywa ....[/QUOTE] rozmawiałam z ludźmi i powiedziałam, że wizyta w przyszłą sobotę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted May 4, 2014 Author Share Posted May 4, 2014 [quote name='kabaja']jak dobrze ,że znalazły się osoby do wizyty .Bardzo dziękujemy :) a czy moja deklaracja doszła? bo inaczej będę musiała sprawdzić gdzie ją wysłałam[/QUOTE] Pewnie, że już jest na koncie. Stan konta 511 zł. Bardzo pięknie dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted May 4, 2014 Share Posted May 4, 2014 uuuuu....ale sie ciesze, ze jest ktos zainteresowany Karusiem:) trzymam kciuki za wizyte! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaSja Hera Posted May 5, 2014 Share Posted May 5, 2014 [quote name='piescofajnyjest']uuuuu....ale sie ciesze, ze jest ktos zainteresowany Karusiem:) trzymam kciuki za wizyte![/QUOTE] Ja również :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milagros19853201 Posted May 5, 2014 Share Posted May 5, 2014 hoooooooooooooooooooop w oczekiwaniu z zacisnietymi kciukami na dobre wiesci:-() Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted May 5, 2014 Author Share Posted May 5, 2014 Wpłata deklaracji od Sara2011. :) Bardzo serdecznie dziękuję. :) Stan konta 521 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted May 5, 2014 Share Posted May 5, 2014 [quote name='Poziomka']Wpłata deklaracji od Sara2011. :) Bardzo serdecznie dziękuję. :) Stan konta 521 zł.[/QUOTE] moja pójdzie wieczorkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miron h Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 [quote name='andzia69'](...) i przydałaby sie w takim razie wizyta u weta, zeby zobaczyc co i jak z tą łapą (obawiam się, że niestety moze być potrzeba operacja na więzadła)...no i problemik - kasy nie ma, nie ma kto go zawieźć do weta - I CO DALEJ????[/QUOTE] Popieram, przydałaby się wizyta u weta, żeby nowy domek w razie co wiedział na czym stoi. Karo obciąża to nogę, ale to nadal nie jest to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 ja niestety nie pomogę, bo jestem za daleko :( no i trzeba spojrzec prawdzie w oczy - jakakolwiek operacja to kwota od kilkuset zł w górę wyciąganie tego psa na siłę ze schronu to było porywanie się z motyką na słońce - nie ma kto jechac do weta, nie mówiąc o tym, ze nie ma za co mówilam ludziom, ze pies jak pobiega to kuleje, że powinien dostawać wspomagacze stawow a jak go będzie bardzo boleć to jakis lek przeciwbólowy i jeszcze jedno - o ile się ludzie zdecydują - kto ma podpisać umowę jako strona - osoba wydająca ????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Psa trzeba koniecznie zawieźć do weta i jak będziemy wiedzieć co mu dolega i co należy zrobić aby go wyleczyć wtedy będziemy myśleć co dalej. Teraz pytanie kto może zawieźć Karo do weta? Za dojazd musimy zwrócić pieniążki bo nikt na wodę nie jeździ. Bardzo prosimy Dziewczyny najbliżej mieszkające hoteliku Karo albo Mirona o pomoc. Może ktoś by zrobił bazarek cegiełkowy albo fantowy dla Karo na jego leczenie? Bardzo prosimy... Poziomka, zmień tytuł wątku na coś w stylu "Karo potrzebuje grosika na leczenie-wspomóż jeśli możesz" bo widząc że Karo bezpieczny nikt nie zajrzy na wątek:-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 To co? Miałyśmy Go zostawić w schronie aby tam pomału sobie schodził? Ja niestety nie pomogę ponieważ nie mieszkam w PL. Zastanawiam się tylko czy wet powie nam coś nowego oprócz tego co już wiemy? A poza tym jeszcze nie było Wizyty PA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 Z racji tego, że marnie stoimy finansowo ponieważ Ick zastrzegła sobie aby Jej pieniądze były wydawane tylko na hotel i karmę poprosiłam Moją Mamę /dzięki Mamuśka :)/ aby grosik na Karo wpłaciła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 06.05.2014 na konto Karo wpłynęła wpłata jednorazowa 100zł ode mnie. Stan konta 621 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 [quote name='Poziomka']Z racji tego, że marnie stoimy finansowo ponieważ[B] Ick zastrzegła[/B] [B]sobie aby Jej pieniądze były wydawane tylko na hotel i karmę[/B] poprosiłam Moją Mamę /dzięki Mamuśka :)/ aby grosik na Karo wpłaciła.[/QUOTE] czegoś nie rozumiem,przecież pieniądze z bazarku Ick tylko na to idą,wszelkie inne opłaty na wspomagacze czy obrożę na kleszcze nie wspomnę o obroży w kratę były sponsorowane przez parę osób z tego wątku,Poziomka super stówka więcej na koncie,jesteś wielka:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 Dokładnie tak są wydawane. I to prawda, że wszystkie inne wydatki są łatane z wpłat Dziewczyn. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 [quote name='Poziomka']To co? Miałyśmy Go zostawić w schronie aby tam pomału sobie schodził? Ja niestety nie pomogę ponieważ nie mieszkam w PL. Zastanawiam się tylko czy wet powie nam coś nowego oprócz tego co już wiemy? A poza tym jeszcze nie było Wizyty PA.[/QUOTE] No właśnie ale dobrze by było , żeby ludzie wiedzieli w razie czego na co się decydują , że pies może wymagać leczenia , zabiegu . Czy oni o tym wiedzą ? Czy ktoś rozmawiał z nimi na ten temat ? Ja o Karo niewiele wiem , wizytę zrobię pod kątem oceny na ile potrafię oczywiście miejsca i ludzi i ich podejścia do zwierząt , ale o wszystkim co dotyczy psa musicie sami tych ludzi powiadomić . Zastanawiam się czy jest sens jechać 120 km w jedną stronę żeby sprawdzić dom, który jak się dowie że pies wymaga leczenia , jeszcze nie wiadomo jakiego , to się rozmyśli :( Czy nie lepiej najpierw psa zdiagnozować , żeby było wiadomo na co potencjalny dom się decyduje . My oczywiście się nie wycofujemy z wizyty , tylko żeby ludzie mieli świadomość . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 może znacie kogoś kto mógłby pojechać z Karo do weta a jak nie to może jakiś wet by go obejrzał na miejscu . Ponieważ jestem jedną z tych osób które mówiły ,że damy radę to nie tylko mówiłam więc mogę zasponsorować chłopakowi wizytę u weta i zobaczymy co dalej,Nie ma co zwlekać ,bo jak piszecie musimy widzieć przed wizytą pa na czym stoimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 moim zdaniem potencjalny dom powinien być poinformowany o konieczności leczenia psa i to przed wizytą PA. Ja adoptowałam 2 lata temu mix onka ze schronu i po dwóch miesiącach musiałam wydać 1400,- na operację usunięcia stawu biodrowego / kulał-RTG wykazało nieleczony uraz powypadkowy/ a rok później usunięcie narośli na dolnej powiece i kolejne 500,- tak więc przyszły dom powinien wiedzieć jakie wydatki mogą go czekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miron h Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Ja mogę w razie co jechac z Karo, jeszcze kwestia transportu. Popytam znajomych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 [quote name='miron h']Ja mogę w razie co jechac z Karo, jeszcze kwestia transportu. Popytam znajomych.[/QUOTE] Bardzo dziękujemy:-). Gdyby wet przebadał Karo przed wizytą PA to byłoby super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Ok przebrnęłam cały wątek , choć nie było łatwo ;) Nowi ludzie Karo powinni moim zdaniem przed wizytą jeszcze wiedzieć o tym - ma problem z wchodzeniem do pomieszczeń - nie lubi jeździć samochodem, wizyt u weta - problem z tym , jedna osoba może sobie nie poradzić z wizytą u weta - muszą zwrócić uwagę przy karmieniu Karo i pracować nad tym - nie do końca wiadomo jak z dziećmi ? Jak był w schronisku bestia666 pisała że uwielbia dzieci i tarmoszenie , miron pisze że był problem z dziewczynką u niego przynajmniej na początku - [quote name='miron h']Daje opis. Wybierzecie i sklecicie co tam potrzebne :smile: Karo to duży pies trochę w typie wilczarza irlandzkiego. Stosunkowo młody czasami o zachowaniu szczeniaka. Bardzo terytorialny, na podwórko bez pozwolenia nie wpuści obcej osoby. Czujny i nieufny w stosunku do obcych osób. Znajomości najlepiej nawiązuje na spacerach. Wtedy jest szczęśliwy i nie zwraca zbytnio uwagi na to kto go prowadzi i głaszcze ^^ Jeżeli komuś zaufa to jest przekochanym, przytulaśnym psiakiem. Trzeba uważac przy karmieniu. Przy mnie wyskokow nie ma, ale obcej osobie jedzenia wziąśc nie da i może kłapnac zębami. Nad tym pracujemy cały czas. Ale i tak nowy domek musi byc na to uczulony. Ładnie chodzi na smyczy, na początku spaceru trochę ciągnie, ale potem idzie elegancko :smile: Nie ma problemu z dogadaniem się z innymi psami. Z moim tworzy zgodne stadko :smile: Według mnie, najlepiej domek z osobami dorosłymi, ewentualnie starsze dzieci. Chociażby przez wzgląd na pilnowanie jedzenia. Na 4 latke mojej koleżanki patrzył spode łba i pogłaskac się nie dał. Dopiero na końcu wizyty jak zobaczył, że reszta stada wtula się w Monike, to podszedł trochę bliżej i obwąchał. Zobaczymy jak będzie przy kolejnych odwiedzinach. Potrzebuje osoby, która nie da sobie wejśc na głowę i będzie z nim cwiczyła i spacerowała. Pozostawiony sam sobie , zdziczeje. Wymaga kontaktu z czlowiekiem. Na podwórku potrafi łazic za mną krok w krok :smile: Lubi cwiczyc i za smakolyki jest w stanie dużo zrobic. Trzeba tylko zdobyc jego zaufanie i nie dac mu sie zastraszyc "dzikim" spojrzeniem spode łba :smile:[/QUOTE] [quote name='andzia69']przeklejam opis od wetów: Zdjęcie rtg-znacznego stopnia wypłaszczenie główki kości udowej głównie po stronie prawej-dysplazja , delikatna asymetria przestrzeni stawowych kolanowych. Badanie kliniczne-staw biodrowy prawy- bez odruchu Ortolaniego, ruch szufladowy w stawie kolanowym prawym-prawdopodobnie na skutek dysplazji mamy łączony problem z biodrem i naderwaniem więzadeł. Zalecenia 1. Miarkowany ruch po równej powierzchni 2. Pilnowanie masy ciała!!!-lepiej aby był chudy niż miał nadwagę-pilnowanie dawki pokarmowej-jedzenie niskokaloryczne lub karma j/d hillsa(ew. mobility),lub inne 3. Wsparcie stawów za pomocą preparatów typu artoflex, caniviton non stop 4. Przy pogorszeniu objawów kulawizny ewentualnie NLPZ +korekta kolana więzadeł 5. Iniekcje Carprofenu w celu zwiększenia wytrzymałości więzadeł i poprawienia funkcji stawów Co do kotów - akurat wczoraj nie było w gabinecie żadnego kota do przetestowania ;-)[/QUOTE] Nie chciałabym być na wizycie osobą , która dopiero o tym powiadomi tych ludzi , ale żeby wcześniej wiedzieli na co się decydują . Nie ukrywam , że jest to kawałek drogi i czasu , który szkoda byłoby poświęcić po to żeby po przedstawieniu im Karo okazało się że oni nie są zainteresowani , bo sytuacja psa ich przerasta choćby z powodów finansowych . Jeśli wiedząc to wszystko, ludziska będą zainteresowani nadal z przyjemnością z Kasią pojedziemy na wizytę . Trzymam kciuki za wizytę u weta , mam nadzieję że uda się podjechać . Finansowo niestety nie jestem w stanie pomóc , sama mam trochę zwierza na głowie ale jeśli tfu tfu w niemalowane okazałoby się że to nie jest dom dla Karo , a ktoś miałby moce przerobowe mogę podesłać fanty papierowe na bazarek - jakiś przepiśnik, kalendarz, zakładki . Ja niestety nie wyrobię się z prowadzeniem bazarku . Jak ktoś będzie w stanie zrobić bazarek dostanie ode mnie też zdjęcia bo i tak wszystko co robię obfacam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 [quote name='Rudzia-Bianca']Ok przebrnęłam cały wątek , choć nie było łatwo ;) Nowi ludzie Karo powinni moim zdaniem przed wizytą jeszcze wiedzieć o tym - ma problem z wchodzeniem do pomieszczeń - nie lubi jeździć samochodem, wizyt u weta - problem z tym , jedna osoba może sobie nie poradzić z wizytą u weta - muszą zwrócić uwagę przy karmieniu Karo i pracować nad tym - nie do końca wiadomo jak z dziećmi ? Jak był w schronisku bestia666 pisała że uwielbia dzieci i tarmoszenie , miron pisze że był problem z dziewczynką u niego przynajmniej na początku - Nie chciałabym być na wizycie osobą , która dopiero o tym powiadomi tych ludzi , ale żeby wcześniej wiedzieli na co się decydują . Nie ukrywam , że jest to kawałek drogi i czasu , który szkoda byłoby poświęcić po to żeby po przedstawieniu im Karo okazało się że oni nie są zainteresowani , bo sytuacja psa ich przerasta choćby z powodów finansowych . Jeśli wiedząc to wszystko, ludziska będą zainteresowani nadal z przyjemnością z Kasią pojedziemy na wizytę . Trzymam kciuki za wizytę u weta , mam nadzieję że uda się podjechać . Finansowo niestety nie jestem w stanie pomóc , sama mam trochę zwierza na głowie ale jeśli tfu tfu w niemalowane okazałoby się że to nie jest dom dla Karo , a ktoś miałby moce przerobowe mogę podesłać fanty papierowe na bazarek - jakiś przepiśnik, kalendarz, zakładki . Ja niestety nie wyrobię się z prowadzeniem bazarku . Jak ktoś będzie w stanie zrobić bazarek dostanie ode mnie też zdjęcia bo i tak wszystko co robię obfacam ;)[/QUOTE] Rudzia jakby co to dawaj fanty do mnie z dziką rozkoszą zrobię bazarek dla Karo i to jeszcze z Twoich fantów,cud,miód i orzeszki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 [quote name='devoner']Rudzia jakby co to dawaj fanty do mnie z dziką rozkoszą zrobię bazarek dla Karo i to jeszcze z Twoich fantów,cud,miód i orzeszki[/QUOTE] Oby nie trzeba było ale jakby co to trzymam za słowo . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 [quote name='Rudzia-Bianca']Oby nie trzeba było ale jakby co to trzymam za słowo .[/QUOTE] oby nie było trzeba,święte słowa,bądźmy dobrej myśli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.