Jump to content
Dogomania

Clayton - biały prosiak


gops

Recommended Posts

Puścić psa i maszerować przed siebie beztrosko to najpiękniejsze co może być, za to z psem którego notorycznie trzeba obserować i nadzorować jest faktycznie męczarnia.
Po latach spędzonych z Amorem (który zawsze i wszędzie był gotów do ataku) stwierdzam że już drugiego takiego bym mieć nie chciała i modlę się żeby Waldkowi proces dorastania i "samczenia" się cofnął, a choć nie postępował zbyt intensywnie :evil_lol:


Wszyscy chyba mnie za ten pogląd nienawidzą, ale naprawdę w większości przypadków stwierdzam że ludzie w pewnym wieku powinni już odpuścić sobie psy... Szczególnie te duże i energiczne...
Ja już kilka razy na moim osiedlu spotkałam babkę z młodą rottką, która na widok psa od razu zaczyna ociekać pianą ( nie widziałam nigdy żeby pies tyle piany na pysku potrafił wytworzyć w kilka sekund!!!) i rzuca się zajadle, a pani lat 70 usiłuje ją utrzymać na szelkach i... flexi:grab:Kiedyś spotkałam ją podczas roztopów i byłam wręcz pewna że przyjedzie do mnie na błocie tak czy siak...Kocham takich ludzi...
Tylko Ty puszczasz Claya i on sobie radzi, u mnie liczę tylko na szybkość Waldka...:roll:

Wiesz, to chyba nie zależy od rasy a od koloru - im bielszy pies tym chętniej się brudzi :lol:

Link to comment
Share on other sites

Clayton przy Misi to jest anioł także ja nie narzekam w temacie "agresji" .
Mimo że TTB i owszem nie przepada za psami to nie drze ryja, nie rzuca się na wszystko , nie robi mi wstydu .

My mamy dużo TTB w okolicy i niestety niektóre często luzem , inne właśnie z "babciami" na smyczach a moi sąsiedzi mają 3 psy w tym jednego pita z pseudo bo dobre 40kg ma , wychodzą ze wszystkimi na raz , wszystkie na flexi i każdy lata gdzie indziej a kobitka tylko flexi rozplątuje .
Jak ją widzę to uciekam , serio .
Niestety raz mieliśmy nieprzyjemność z tym psem jak szłam przy rogu budynku i na samym rogu gdy skręcałam wpadłam wprost na tego psa na szczęście z chłopakiem tym razem i tylko on a nie wszystkie 3 .
Psy się dosłownie zderzyły bo oba były lekko z przodu i tylko dzięki refleksowi naszemu nic się nie stało (dobrą sekunde psom zajeło skumanie co się stało a potem atak) teraz przy tym rogu schodze na trawnik żeby omijać z daleka od ściany i widzieć co jest za rogiem .

A z tymi białymi psami to chyba faktycznie coś jest na rzeczy :)

Link to comment
Share on other sites

Clayton wogóle jest złotym psem chyba :loveu:
Dzisiaj widziałam podobnego stafika (chyba?) tylko na zadku był jakby pochlapany rudą farbą, śmieszny, no i żebrasty więc od razu moje serce podbił ;)

Niestety, flexi to nie jest smyczka do prowadzania niewychowanych oszalałych psów - a ludziom się właśnie wydaje że większego raju dla pieska nie ma niż 5 metrów i kolczata żeby sobie pobiegał...A potem piesek leci, flexi wypada ojojojoj wypadeczek:roll:

Spotkań za rogiem to też miałam miliony, bo Amor ciągnął jak oszalały przy samym murze... Teraz chodzę łukiem mimo wszystko, choć ostatnio wracałam z siatkami bez psa i na zakręcie wpadła na mnie foksterierka z dwoma babkami i bez zastanowienia kąsnęła mnie w nogę...:roll:

Link to comment
Share on other sites

No jest prawie złoty to prawda , nie ma żadnych problemów poważniejszych .
Ja też używam flexi do kolców :diabloti: mój zestaw najczęstszy to obroża 2,5 cm nad nią za uszami kolce i flexi .
Droge do parku/lasu/na pola/gdziekolwiek gdzie trzeba dojść idzie na kolcach i zablokowanej flexi na jakiś 90cm a jak dochodzimy do miejsca gdzie może mieć luz przepinam na obroże i odblokowuje wtedy może wąchać , sikać , lizać trawe i odchodzić na 8m :p
Jak są w okolicy cieczki to chodzi tylko w kolcach i krótkiej smyczy bo wtedy włącza mu się tryb bojowy .
A na codzień pod blok , lub tylko na nasze tory to normlanie bo to tylko kawałek drogi nie zdąży mi ręka odpaść , jemu się wszędzie śpieszy .

U nas na prawde flexi to wybawienie , w parku chodzi tylko na niej a jak puszczam to tylko żeby coś poćwiczyć , poaportować , a jeśli robimy kółko w koło parku to smycz .
To samo w lesie , są ludzie to pies na smyczy , nie jest w 100% odwoływalny więc nie ryzykuje , jeśli coś z nim robie natomiast to nie myśli o niczym innym bo ja jestem najważniejsza więc spokojnie mogę go puścić .

Nie mogę na niego narzekać , etap kiedy miałam go dosyć już minął :lol:

Link to comment
Share on other sites

W temacie flexi i kolców mam dużo złego do powiedzenia, ale rozsądek otwiera bramy do wszystkiego. Niestety, większość ludzi kolce ma luźno na barkach psa i zaciskają się dopiero jak pies skończy całą długość flexi...Zreszta, wiadomo o co chodzi ;)

Nie żartuj ze kolce flexi pomaga ci w opanowaniu szału cieczkowego ??:crazyeye:
To na co Ty mu te kolce zakładasz :evil_lol: Mojego by chyba nic nie opanowało :D
Mamy teraz zakręt dojrzewania, tragedia z tymi sukami i cieczkami...

Nie za krótko Ci z 8m?? Ja mam linę 20 m i ... nie używam, bo nerwów mi brak :lol:Wolę go puścić i niech leci w pieron...

Link to comment
Share on other sites

Flexi przy cieczkach to zło :p kolce wybawienie .
Kolce pomagają w sensie takim że mogę mu dać korekte jak burzy się na psy , łatwiej mi jak szarpie do sików bo wtedy do niego nic nie dociera , jedynie strzał z kolca ;p
Cóż lepiej już raczej nie będzie, chyba że straci jajka na co się nie zanosi bo nie jest to aż tak uciążliwe .

A 8m to tak w sam raz , jest jeszcze jakaś kontrola nad psem ale i ma względny luz .

Link to comment
Share on other sites

hehehe nasze na ostatnim wypadzie lesym tez sie wpakowaly do strumienia i tez nie chcialam takich brudasow w aucie :) ale lataly tak dlugo az wyschly :)

Mam pytanko, bo kupowalas ten puller dla Claya warte to tej kasy ? Che suce kupic, ale nie wiem czy warto.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='qmu']hehehe nasze na ostatnim wypadzie lesym tez sie wpakowaly do strumienia i tez nie chcialam takich brudasow w aucie :) ale lataly tak dlugo az wyschly :)

Mam pytanko, bo kupowalas ten puller dla Claya warte to tej kasy ? Che suce kupic, ale nie wiem czy warto.[/QUOTE]
Jeszcze nie kupiłam , miałam zamiar teraz 10tego ale póki co wydawałam te pieniądze na weta jak go uczuliły krople (k100zl) więc muszę uzbierac jeszcze raz i nie wiem czy w tym miesiącu kupie .


BYŁAM U SZCZENIACZKÓW :loveu: najchętniej bym wszystkie wsadziła pod bluze i przyniosła do domu !
Siedem 4 tygodniowych staffików to najsłodszy widok jaki do tej pory widziałam .
Wygłaskałam , wytuliłam , wycałowałam i mam jednego ulubieńca , samczyka , boski chłopak ! Już widzę że to będzie taki gagatek jak mój Clay , na szczęście już zarezerwowany bo nie wiem czy przy kolejnej wizycie bym go nie wyniosła :evil_lol:
Oczywiście nie omieszkam ich jeszcze odwiedzić zanim się rozjadą do domów , poczekam aż będą jeszcze bardziej biegające i pójde pewnie za jakieś 2 tyg .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']Między innymi z tego powodu sobie odpuściłam póki co moloski. Wiadomo, że to zawsze będzie moja największa miłość, ale wiem co znaczy molos w bloku. I dziękuje-to zabawa dla ambitnych. [B]Męczący jest pies, który uważa za swój teren cały park, i okolice wokół domu[/B] :roll:
[/QUOTE]
Niufki to moloski ale takie nie są (na szczęście) :evil_lol:
[quote name='gops']Ja mam wkręte na małego psa teraz tzn jeśli przy Clayu pies to tylko max 10kg i mops :lol:
[/QUOTE]
Mopsy są takie pocieszne :loveu: Moja siostra marzy o mopsiku i ma dla niego już imię "Prutek" :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Jak o mopsach mowa to dziś mieliśmy spotkanie 1 stopnia z mopsem w parku :p
Pozwoliłam się Clayowi przywitać ( nie miałam wyboru pies na flexi podszedł) jakbym zaczęła ściągać Claya zacząłby się rzucać .
Więc mops cały naprężony podszedł , fukał pod nosem i na łapach łaził obok Claya , komedia !
Nie wyglądał za grosz groźnie a tak się starał :evil_lol: Na prawde wyglądało to bardzo śmiesznie tym bardziej że był taki grubiutki .
Clayton mój pies ideał nie pożarł go , tylko na prężony po czubek ogona czekał aż sobie pójdzie (ten mops to wszystko robił z takim spokojem , jak w zwolnionym tempie :p ) .
Nie wiem jak długo by wytrzymał ale jestem z niego mega dumna i z siebie że nie spanikowałam i nie cofałam go (chyba właścieli myśleli że tak zrobie bo potem się wystraszyli ) .

Jutro jak załatwie kilka spraw na mieście (tym razem psa nie mogę zabrać ) to pójde z nim i wezme aprat , o ile pogoda dopisze .
Wczoraj był ze mną w centrum , na warsztacie u ojca na herbatce i w sklepie u cioci na ciasteczkach , zrobiliśmy z 15km po mieście ani razu go nie mogłam spuścić ale zachowuje sie tak wzorowo że aż się sama dziwie , prócz atakowania gołębi (wyrywając mi przy tym rękę ) czym straszy idących ludzi bo robi to z warkotem i cały spięty .

Żeby nie było tak kolorowo i fajnie muszę na niego trochę nagadać .
Zjadł wieczorem kocią kupe grr .

Sweet focia na warsztacie
[IMG]https://imagizer.imageshack.us/v2/298x397q90/824/nf3e.jpg[/IMG]

i zdałam sobie teraz sprawe że on ma chyba większą głowe niż ja :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Aaaaa zadźgam dziada !
Poszliśmy na spacer .... wszystko było ok póki nie doszliśmy do torów przy wodzie .
Pierwsze co wpieprzył się tam , i przebiegł po świeżo zgaszonym ognisku .. zabolało go wybiegł stamtąd , zaczął podnosic przednie łapki .
Spojżałam ale krwi nie było , więc chyba tylko się wystarszył jak wlazł na gorące .
Porzucałam mu kijka do wody , woda tylko po pachy ale Clayton jak to Clayton bawił się , taplał, nurkował i w efekcie był calutki mokry .
Poszliśmy dalej i przy pierwszej górce piasku oczywiście się wytarzał calutki .
Wróciliśmy od razu do kąpieli go , jeden szampon ... drugi szampon ... mydło zwykłe, mydło szare ... Nie mogę go doprać !
Uświnił się jakimś olejem / smarem ma 2 duże plamy których za nic nie mogę doczyścić , ojciec powiedział że można spróbować benzyną jak wróci z roboty .
Szyja cała szara od obrozy łańcuszkowe ...... mój brat jej ciągle używa . Jak używała co kilka dni na jakiś spacer było ok a teraz jak na codzień to szary .
Też nie mogę doprać .
Muszę kupić jakiś porządny psi szampon do białej sierści .

Zdjęcia z pierwszych 20min spaceru , potem nie miałam siły jak zobaczyłam jak się usyfił i mi sie odechciało wszystkiego :roll:

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/854/nngd.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/822/k8ww.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/198/0l58.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/560/f0jm.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/834/1n34.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/22/rfca.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/35/iruj.jpg[/IMG]

Tak jest praktycznie zawsze po komendzie " do mnie " najpierw sik i dopiero idzie .
[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/42/8cr9.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/836/7566.jpg[/IMG]

A taki mam widok przez 3/4 spaceru (o ile to luźny spacer wiadomo ) .
[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/41/sz2y.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Gops, a czemu nie kupisz tego łańcuszka z curoganu?[/QUOTE]
Bo nie używam praktycznie teraz łańcuszków , ew. kolce .
Ta obroża która go tak pobrudziła to ta skórzana na łańcuszku nowa , nie wiem teraz sama czy ją sprzedać czy się wkurzać że pies ma brudną szyje .

Link to comment
Share on other sites

A przez tę ładną... No cóż, ale to było do przewidzenia, że zwykły łańcuch będzie brudził ;)

Powiedz mi jeszcze, bo wiem, że miałaś (masz?) taką obrożę [url]http://allegro.pl/trixie-dlawik-cavo-obroza-zaciskowa-l-xl-tx-1441x-i4004219408.html[/url] dla Claya? Ja dostałam w prezencie smycz z tej serii i chciałabym dokupić obrożę. Zadowolona z niej byłaś?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']A przez tę ładną... No cóż, ale to było do przewidzenia, że zwykły łańcuch będzie brudził ;)

Powiedz mi jeszcze, bo wiem, że miałaś (masz?) taką obrożę [URL]http://allegro.pl/trixie-dlawik-cavo-obroza-zaciskowa-l-xl-tx-1441x-i4004219408.html[/URL] dla Claya? Ja dostałam w prezencie smycz z tej serii i chciałabym dokupić obrożę. Zadowolona z niej byłaś?[/QUOTE]
Do przewidzenia to prawda ale tak mi się podobała że zaryzykowałam .

Miałam i dla Claya i dla Misi , są bardzo fajne .
Te większe (Clay miał rozmiar mniejszą niż dałaś link ale tej samej grubości - do 55cm miał ) są bardzo grube , aż za .
Nie sprzedałabym jej na pewno , była tania, ładna i mocna .
Kiedyś na spacerze "dałam" ją właścielce Aresa (tego prawie pita) a on ją tego samego dnia zgubił na spacerze bo była za duża .

Link to comment
Share on other sites

One są tylko w dwóch grubościach, 12 i 18mm, tak samo smycze. Ja mam L-XL, przepinaną. Jest ciężka i masywna, ale dobrze się na niej psa prowadzi, nie wbija się w rękę. Jari mi przegryzł (again :diabloti:) smycz gumowaną, moją ukochaną i teraz używam tej z Trixie.

Ja też biorę tę do 55 cm, myślę, że będzie akurat. Dzięki za odp. :)

Link to comment
Share on other sites

Clay ma szyje 48-9cm i był idealna ta do 55cm .


Dzisiaj byłam w zoologu , bez psa bo przy okazji zaszłam i mieli te fajne modele trixie z pomarańczem i z zielonym różne rozmiary i tańsze niż w necie co najlepsze .
Chyba z nim pójde i mu kupie , szelki maja identyko podszycie i model jak hurtta którą mamy .
Wymacałam wydawały się porządne , szkoda tylko że ten zoolog na drugim końcu miasta mamy .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agutka']Czyli łańcuchy brudza od tego faceta z fejsa? dobrze że się jeszcze nie skusiłam na nia a nie powiem bardzo mnie korciła ta amerykańska ;)
Macie coś z pako dog? Ja zamówiłam teraz od nich obrożę i jestem ciekawa jak się sprawi[/QUOTE]
Niestety brudzi , ona idealnie wygląda na TTB i na molosach , tylko nie dla białych jak się okazuje .
Chyba ją sprzedam , chociaż bardzo mi szkoda bo to moja najładniejsza i najlepiej wykonana obroża .

Od pako dog miałam komplet , bardzo fajne rzeczy chociaż ja miałam klasyczny czarny .
Okucia w 4cm bardzo mi sie podobały bo kółko było dużo mniejsze niż np. w el perro w 4cm na plus bo tak samo grube ale zgrabniejsze .
Raczej będziesz zadowlona :) Żółtą wzięłaś ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...