Jump to content
Dogomania

BURBON- kolejna ofiara wyciągnięta z mordowni...ale bez pomocy może do niej wrócić.


missiaa

Recommended Posts

Zacznę od samego początku....

[B]03.06.2013[/B] Zajeżdzamy do mordowni w Olk. Tam jak zwykle wiele psów, a wśród nich ON. Radośnie merdajacy ogonkiem, witający się z człowiekiem przy kratach kojca. Z jedną starą blizną na nosie:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-KHdRJqSyfpM/UbOZt1VEkmI/AAAAAAAANUo/YYC1JXwkqhQ/s512/Clipboard03.jpg[/IMG]

[B]07.06.2013
[/B]Ponowny przyjazd do "schroniska". Psiaka nie ma... inne psy poprzestawiane(przemieszane) w kojcach.. jego NIE MA! Znajdujemy go na innym wybiegu, siedzi w budzie, nie wychodzi... "dobrze, może nie ma ochoty, może mu tam wygodniej"

[B]08.06.2013[/B]
Jedziemy ponownie zobaczyć jak tam wyżeł. Czy jeszcze żyje.
Pracownik się nas pyta, NAS(?!): "gdzie jest pies z tego kojca, bo tu były cztery, a są 3! (chyba sugeruje, że ukradliśmy). Ja się pytam jaki ten pies był, jak wyglądał?...pracownik nie wie(!)
Myślę....
Pytam: Chodzi o tego "rotka", jeśli tak to on siedzi na wybiegu obok, a przynajmniej siedział wczoraj. Sprawdzam, jest! Siedzi w TEJ SAMEJ BUDZIE(bud na wybiegu 20, psów jest z 5 sztuk)
Myślę sobie: co jest?! on nie wychodził z tej budy od wczoraj czy co?!

Pracownik stwierdza: musiał przeskoczyć siatkę i wskoczył do psów obok. Po wybiegu (na którym jest nasz Rottek) biega agresywny pies. Nalegamy więc, żeby przy nas przeprowadził tego psa z powrotem do jego kojca.

Pracownik wyszarpuje psa z budy... a mnie na jego widok, napływają łzy do oczu. To już nie ten sam pies! Smutny, przerażony, cały brudny i najgorsze.... POGRYZIONY ;(

Zapada jedna z trudnych decyzji, bierzemy. Boże! Ale gdzie!!?? Do nas nie może, nie stać nas na kolejnego psa. Zostawić też nie możemy, muchy obsiadają go ze wszystkich stron.
Zabraliśmy, ale ma tydzień na podleczenie, jeśli do tego czasu nie znajdziemy mu DT, wróci do Olk ... jeśli przeżyje.

Ma na ciele mnóstwo ran, ropiejących, ochydnie śmierdzących ropą ran. Z ucha WYLEWA mu się ropa. Powiększone nogi w łokciach, twarde. Siniaki.
POMOCY! Pies nie miał siły iść. Poza tym jego oczy dziwnie świecą na zielono(?)

Edited by missiaa
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 362
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Skarbnikiem jestem ja - missiaa

[B]WPŁYWY[/B]
09.06.13 Aneta F. z FB- 30 zł
10.06.13 Teresaa118- 110 zł
10.06.13 MALWA - 30 zł
10.06.13 FLY - 40 zł
10.06.13 Anula - 20 zł
10.06.13 Ikusia- 15 zł
10.06.13 magenka1 - 20 zł
10.06.13 MDK8- 20 zł
10.06.13 Zahra as-Sahara- 50 zł
10.06.13 Panna Marple -50 zł
10.06.13 Beta Eso z FB- 100 zł
11.06.13 Agnieszka103 - 10 zł
11.06.13 Małgorzata Rz. - 30 zł
11.06.13 Marcin W. z FB- 30 zł
12.06.13 ewu -50 zł
12.06.13 Renata S.- 50 zł
18.06.13 Baster i Lusi - 20 zł
26.06.13 basiek8- 20 zł
05.07.13 Beta Eso z FB -30 zł
26.07.13 basiek8 -20 zł
26.08.13 basiek8 - 20 zł
10.09.13 Marcin W. z FB - 20 zł
11.09.13 Anna S. z FB- 200 zł
24.09.14 Agnieszka103 -10 zł
26.09.13 basiek8- 20 zł
01.10.13 yolanovi- 20 zł
04.10.13 Anna S. z FB -176,31 zł
04.10.13 ania68 - 15 zł
07.10.13 Anna GR- 20 zł
07.10.13 MALWA -20 zł
11.10.13 Marcin W z FB- 30 zł
25.10.13 Agnieszka103- 10 zł
28.10.13 ajw -10 zł
28.10.13 basiek8 -20 zł
04.11.13 MDK8 - 20 zł
05.11.13 Anna S z FB -250 zł
07.11.13 Agnieszka103 10 zł
15.11.13 ania68 z bazarku - 203 zł (przelew bezpośrednio do hotelu)
18.11.13 Anna GR - 25 zł
18.11.13 MALWA - 20 zł
27.11.13 basiek8- 20 zł
06.12.13 Ania S z FB- 280 zł
19.12.13 Anna GR -25 zł (bezpośrednio do hotelu)
23.12.13 basiek8- 20 zł
[B]Razem: 2209, 31 zł

WYDATKI
[/B][FONT=arial]10.06.2013 dojazd do weta 25 zł (dzielone na pół z Messim)[/FONT]
[FONT=arial](10.06.2013 wydatki u weta -> faktura na Pro Animals)[/FONT]
[FONT=arial]11.06.2013 leki w aptece 20,53 zł
25.06.13 krople do oczu 9,29 zł [/FONT]https://lh3.googleusercontent.com/-sBAel9waK1c/UcykoJ8-7kI/AAAAAAAAOH0/OScxBiVQpOY/s512/apteka20130625.jpg[FONT=arial]
29.06.13 odpchlenie 20 zł
[/FONT][FONT=arial]01.06.13 paragon za odrobaczenie- 32 zł [/FONT]https://lh4.googleusercontent.com/-48osLZffB80/UdXmqu58iGI/AAAAAAAAOtE/AHurhfwB5Q4/s512/wet20130701.jpg[FONT=arial]
02.07.13 opłata hotelu za czerwiec (9 dni)- 117 zł
Opłata hotelu za lipiec- opłacone z pieniędzy uzbieranych na FB
[/FONT][FONT=arial]06.08.2013 dojazd do weta na kastrację 22,5 zł (na pół z Mają)[/FONT]
[FONT=arial]06.08.2013 kastracja 120 zł [/FONT]https://lh4.googleusercontent.com/-u5gUjrpAg8k/Ugi1wVsSWrI/AAAAAAAAPx4/2awFkUWoGv4/s512/wet20130806.jpg[FONT=arial]
[/FONT][FONT=arial]26.08.2013 szczepienie na choroby zakaźne 40 zł [/FONT]https://lh5.googleusercontent.com/-mo3-lAxmSpI/UiR8s8Ad16I/AAAAAAAAQEI/SAPH6nY_zjQ/s512/wet20130826.jpg
[FONT=arial]02.09. 2013 opłata hotelu za sierpień- 403 zł
16.09.2013 wyróżnienie ogłoszenia na 7 dni na portalu tablica.pl
04.10.2013 opłata hotelu za wrzesień- 390 zł
08.11. 2013 opakowanie Metronidazolu -14,98 zł
15.11.2013 opłata połowy hotelu za październik -203 zł (wysłana bezposrednio do hotelu przez ania68 z jej bazarku, kwota dodana we wpłatach na Burbona)
15.11.2013 opłata połowy hotelu za październik- 200 zł
20. 11.2013 odrobaczenie - 36 zł
06.12. 2013 opłata za listopad w hotelu- 260z zł (pozostałe 130 zł będzie zapłacone z pieniędzy uzbieranych na facebooku na koncie f. MC- nie jest tu doliczane do rozliczenia)
[B]
Razem: 1925,29 zł

Końcowe salso: +259,02 zł +25 zł (kwota na koncie hotelu)[/B][/FONT]

Edited by missiaa
Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-gmHYU4TTDe4/UbOWC5npngI/AAAAAAAANOY/bjO1ZCD76Q0/s640/DSC04736%2520%2528Kopiowanie%2529.JPG[/IMG]
[B]
Rany:[/B]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-L7GKMqCd4Qw/UbOWUxkB24I/AAAAAAAANPQ/-8U5CUaSv9E/s480/DSC04743%2520%2528Kopiowanie%2529.JPG[/IMG]

Udało mi się ująć tylko jedną muchę, reszte uciekło gdy zbliżałam się z aparatem:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-K9p2KgcXG2U/UbOYB_p3J4I/AAAAAAAANTI/gqRBsy4ZZRg/s640/DSC04774%2520%2528Kopiowanie%2529.JPG[/IMG]

Tylnia noga:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-e2g12DvdxU4/UbOWXG6FxsI/AAAAAAAANPY/3T85T0r1M-U/s640/DSC04744%2520%2528Kopiowanie%2529.JPG[/IMG]

Przednia noga( okropnie spuchnięta):
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-RxYpxqNnoYQ/UbOWiBbEu-I/AAAAAAAANQA/Pnl1M0YaYWc/s640/DSC04749%2520%2528Kopiowanie%2529.JPG[/IMG]

Jego lewe ucho:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-daMgFurCf98/UbOWumwDARI/AAAAAAAANQo/WCFitmi_oZw/s640/DSC04754%2520%2528Kopiowanie%2529.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-mm1ssTsGKVg/UbOXy0aL_4I/AAAAAAAANSo/Bz_O-oABIr0/s640/DSC04770%2520%2528Kopiowanie%2529.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Siniak na drugiej przedniej nodze:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-bVFJNPNPRoo/UbOX2cm-H7I/AAAAAAAANSw/6gbcLBz29DU/s480/DSC04771 (Kopiowanie).JPG[/IMG]

Z przodu przy nodze:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-C5jhzdvN_ms/UbOYERoLb6I/AAAAAAAANTY/I8K25k-sa04/s480/DSC04776 (Kopiowanie).JPG[/IMG]

Kolejna na karku:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-1NAsWLTzn-s/UbOYGCtzITI/AAAAAAAANTg/KDvrkMD-ou4/s640/DSC04777 (Kopiowanie).JPG[/IMG]

Ropa z prącia:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-EivnSEnWMO4/UbOYIONxV0I/AAAAAAAANTo/yR01XtlU3JU/s640/DSC04778 (Kopiowanie).JPG[/IMG]

Brzuch:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-lIWnqNzw2vY/UbOYLnlvy9I/AAAAAAAANTw/kuOToHGbC-Q/s640/DSC04779 (Kopiowanie).JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Noga od wewnątrz:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-pw_mcqR4D64/UbOYfVuQE0I/AAAAAAAANUI/0SCEXaTXlPA/s640/DSC04782 (Kopiowanie).JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-isWN-0YFFXA/UbOYhfPB1DI/AAAAAAAANUQ/5PtnHhOQShI/s640/DSC04783 (Kopiowanie).JPG[/IMG]

Mniejsze dziurki:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/--YKWzuT6T0s/UbOWZeshaGI/AAAAAAAANPg/DGWL86d_bIA/s640/DSC04745 (Kopiowanie).JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-xLeyj7GsO0Q/UbOWbtAoC3I/AAAAAAAANPo/1iw6eshmsOo/s640/DSC04746 (Kopiowanie).JPG[/IMG]

W pewnym momencie tak padł na ziemię i się nie ruszał, nie był w stanie się podnieść... leżał, patrzył w trawę i nie reagował na nas.
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-NFcZep28eWs/UbOYVQ4Xa8I/AAAAAAAANUA/sDtclbl0uDo/s640/DSC04781 (Kopiowanie).JPG[/IMG]


Zanieśliśmy go do kojca. Dostał antybiotyk, zmieżyliśmy temperaturę (39,1 stopni)
Dałam mu odpocząć. Przyszłam za godzinę, leżał dokładnie w tym samym miejscu gdzie go zostawiłam... Weszłam do kojca.... nie było reakcji, nie podniósł głowy, jedynie otworzył oczy. Przeżył tam piekło, nie dzwię się, że nie wychodził z tej budy skoro go tak pogryzły....

Nikt nawet nie wiedziałby, że on siedzi w tej budzie w schronisku... nikt nawet nie wiedziałby za kilka dni, że leży tam być może już martwy. Ropiejące rany, zapalenie ucha, wycieńczenie... gdyby nie to, że ukrył się w tej budzie, już by był pożywką dla wygłodniałych psów.


[SIZE=3][B]Proszę pomóżcie[/B][/SIZE], psiaka trzeba leczyć, pieniędzy brak. Jeśli nie znajdzie się DT będzie musiał TAM wrócić.

Jego wydarzenie na Facebooku:
[URL]https://www.facebook.com/events/575649119122680/?context=create[/URL]

Edited by missiaa
Link to comment
Share on other sites

Wygląda to koszmarnie!!!
W piątek w gabinecie wet widziałam jednego psiurka w podobnym stanie - bernardyna. Na całym zadzie, miednicy i ogonie rany, ropa i WYLĘGARNIA much. Potworny smród!!! Nie da sie tego opisać. Został wygolony i cały przemywany gencjaną, lub czymś w tym stylu (fioletowe - nie pytałam bo nie było czasu - mogę zadzwonić, jeśli chcesz wiedzieć na już). Pewnie jeszcze o nim usłyszymy. Może warto to zrobić, puki nie trafi do wet? Ale ja nie będę Was uczyć bo wiem, że robicie wszystko co trzeba. Z Waszym doświadczeniem?!!!
Niewiele pomogę, bo sama mam pusto w kieszeni, ale jakąś pomoc dam na pewno. Mogą to być fanty na bazar (niewiele) - pomogę przy rozsyłaniu zaproszeń jeśli to ustalimy, żeby się nie powtarzały, ale wysyłki już się nie podejmę, więc trzeba będzie to ode mnie odebrać w KRK. Wczoraj miałam więcej czasu, mogłam podrzucić do Ciebie. W tygodniu raczej nie dam rady, w weekend jestem uwiązana w domu, bo Kejsi w Wawie a do Megi/Ajry nikt poza nami do pokoju nie wejdzie, moje chłopy się niestety nie odważą, chyba, że zabiorę ją ze sobą i podjadę. Mogę też zrobić drobny przelew, ale to będzie kropla w morzu potrzeb:-(. Masz do mnie telefon, możesz dzwonić (lub któraś z Was miśków ma - sory ale ja was nie rozróżniam).

Link to comment
Share on other sites

nie wiem co powiedzieć, to jakiś koszmar. Musimy mu pomóc. Jak on musiał tam cierpieć, ten strach, straszny ból od ran.Z głębi mojego serca, najsilniej jak się da życzę całej rodzinie p. śmierci bez wyjątku

Edited by Till
Link to comment
Share on other sites

Zróbcie mu ogłoszenia.
Przekazuje moje 2 pakiety dla niego z tego bazarku.

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/244131-Bazarek-og%C5%82oszeniowy-du%C5%BCo-mo%C5%BCliwo%C5%9Bci-%29-do-06-07-2013?p=20945034#post20945034"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244131-Bazarek-og%C5%82oszeniowy-du%C5%BCo-mo%C5%BCliwo%C5%9Bci-%29-do-06-07-2013?p=20945034#post20945034[/URL]

Zaraz tam napiszę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MALWA']Przyszłam z wątku Messiego>..........

BIdus straszny, taki umęczony, wycieńczony............

Gdzie on teraz ? Czy u Angeliki? KOnto do wpłaty do niej?

Można zrobić rozliczenie w poście 6.[/QUOTE]

Jeszcze poprosze o info - co wpisac w tytule przelewu? Jesli inne niż te, kóre mam od Angeliki to poproszę na pw.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki, że jesteście.

[quote name='ania68']biedak, byłam tam 7.06. i go nie widziałam pewnie wtedy było już z nim źle, niestety finansowo nie pomogę bo z tą suczką, którą wzięłam jadę jutro do weta i kasę na pewno wydam.[/QUOTE]

był, właśnie już wtedy siedział w budzie i nie wychodził i dlatego nie rzucił sie w oczy. Ale dopiero na drugi dzień coś nas zaniepokoiło, że on wciąż siedzi w tej samej budzie i dalej nie wychodzi.

[quote name='ida47']czy wiadomo co zpieskiem , czy zyje[/QUOTE]

psiak żyje, jest strasznie spokojny, cichy, zrezygnowany. Jakby dosłownie nie było psa.

[quote name='MALWA']Przyszłam z wątku Messiego>..........

BIdus straszny, taki umęczony, wycieńczony............

Gdzie on teraz ? Czy u Angeliki? KOnto do wpłaty do niej?

Można zrobić rozliczenie w poście 6.[/QUOTE]

Zostawiłam 2 post na ewentualne rozliczenia. Tak jest u Angeli, bo u nas nie możemy trzymać kolejengo samca. No i ona ma w razie czego kroplówki i leki. Zajęłam jej ostatni hotelowy kojec. Ona nie jest w stanie finansowo utrzymać kolejnego tymczasa (bo poza hotelowymi psami, ma dużo psiaków tymczasowych). Więc szukamy mu pilnie jakiegoś innego DT, bo niestety na opłatę hotelowego kojca mnie nie stać, sama DT również nie mogę mu podarować. Dlatego mamy tydzień na znalezienie innego tymczasu.

Nie wiem czy konto bezpośrednio do Angeli, czy jednak poszukać skarbnika.

[quote name='beataczl']zapisuje ..chyba widzialam dzis wydarzenie na fejsie i udostepnilam ...to ten psiak :(

jakby mial Ktos linka zeby tu wkleic na watku...[/QUOTE]

wydarzenia chyba nie ma jeszcze. Nigdy nie robiłam wydarzeń na FB, będę musiała zorientować się jak to się robi.

Teraz muszę wyjść z domu.

Link to comment
Share on other sites

Matko !!!
Czy nie da się gdzieś zgłosić tego schronikska w O..? ,
żeby jakas organizacja ( no nie wiem , opieki nad zwierzetami , coś w tym stylu ) wzieła nadzór nad nim ???

Bo taka pomoc to jest jednak tylko dorażne działanie , ledwo jednemu sie pomoże , to już pojawia się druga bida :(,
płakać się chce.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...