Jump to content
Dogomania

Mango! czyli diabeł o psim pysku oraz dostojny Behemot Blancik


bdom

Recommended Posts

Witam,
Sesja się zbliża, nauki pełno, więc w ramach odstresowania postanowiłam założyć galerię swoim zwierzakom.:)
[B]MANGO[/B]
Mój ukochany, wymarzony kundel. Adoptowałam go właśnie z tego forum ponad rok temu. Wyglądał wtedy tak:

[IMG]http://img823.imageshack.us/img823/8581/mango3zc.jpg[/IMG]


[IMG]http://img542.imageshack.us/img542/6937/mango2.jpg[/IMG]
Młody dorastał, sprawiał coraz więcej problemów (o czym później), a jego uszy zaczęły żyć własnym życiem :cool3:
Najpierw były klapnięte na boki:
[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/5290/dsc0129qw.jpg[/IMG]

Potem oba stanęły:
[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/4938/dsc0194wj.jpg[/IMG]
Po chwili jednak się poddały:
[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/3006/dsc0078aa.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Uszy zakończyły walkę kompromisem- jedno stoi, drugie leży :lol:[IMG]http://img703.imageshack.us/img703/2728/dsc0195zd.jpg[/IMG]
Tak właśnie Mango wygląda obecnie, ma już 1,5 roku. Jest moim świrem, uwielbia ruch, aportowanie, szkolenie, zabawę ze znajomymi psami. Nienawidzi obcych ludzi (zwłaszcza mężczyzn), ale pracujemy nad tą agresją.[IMG]http://img543.imageshack.us/img543/562/mangu.jpg[/IMG]

Mam jeszcze 8 letniego kota- Behemota Blancika, psio-kocie relacje nie należą do najspokojniejszych :diabloti: Kot nie był zachwycony z pojawienia się Mangowego (w końcu koty to władcy świata), teraz już go toleruje, choć czasem zdarza mu się przywalić psu:razz:
[IMG]http://img195.imageshack.us/img195/9970/dsc0008tv.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Na koniec przedstawię jeszcze drugoplanowych bohaterów tej galerii:p
Franek-pies mojej siostry, choruje na wszystko, nie może biegać, pół życia spędza u weta i jest mega lękliwy.[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/2541/dsc0185vx.jpg[/IMG]

Oraz psy mojej dziewczyny czyli Tequilla, cudowna goldenka, miłość Mango
[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/1618/teka.jpg[/IMG]
i najnowszy nabytek- cavalierka Nala
[IMG]http://img211.imageshack.us/img211/4140/sodci.jpg[/IMG]

To tyle, ZAPRASZAM do galerii :lol::lol::lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonka95']To my witamy się jako pierwsi :)

Fajne ma te ucho jedno postawione , a drugie oklapnięte :loveu: [URL]http://img703.imageshack.us/img703/2728/dsc0195zd.jpg[/URL][/QUOTE]

[quote name='zaba14']Historia uszu rewelacyjna :)[/QUOTE]


Dziękujemy za przywitanie. No uszy ma oryginalne, ludzie często go przez nie zaczepiają. Byłoby miło gdyby Mango w odpowiedzi nie zaczynał drzeć ryja:diabloti:
W związku z galerią wzięło mnie na wspomnienia i nawet znalazłam pierwszą fotę małego, jak ją zobaczyłam to postanowiłam, że brzydal bedzie mój :loveu: wtedy miał jeszcze na imię Toruś (bo znaleziony na torach kolejowych)
[IMG]http://img221.imageshack.us/img221/854/torus.jpg[/IMG]

[IMG]http://img593.imageshack.us/img593/8540/27657321113416229648889.jpg[/IMG]
I zdjęcia z początków szkolenia gnojka:) [IMG]http://img29.imageshack.us/img29/9642/maymango.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']ojejej Mangus niestety twoja kolezanka, co kocha cie gonic z rozdartym ryjem jeszcze troche nie bedzie mogla tego robic, ale jakbys chcial zganac opieprz od jej starszej siory, to jest do uslug:)))[/QUOTE]

On do opieprzu zawsze chętnie zgarnia opieprz od starszej koleżanki :) więc jakbyście się wybierały na wały to dajcie znać :) a o młodszej czytałam:shake:, jak łapa? kiedy wróci do sprawności?

[quote name='IZMADO']Ooo, jakie fajne psie cudo![/QUOTE]

[quote name='Sonka95']Słodki był z niego maluszek :cool3: [URL]http://img29.imageshack.us/img29/9642/maymango.jpg[/URL][/QUOTE]

Dziękuję:p, ano słodki, chociaż jak sobie przypomnę zasikane podłogi, gryzienie po rękach i zniszczenia to nie chciałabym wrócić do tego okresu:razz:

[quote name='zootechniczka']O uszka jak u mojego :). Jedno stojące i jedno oklapnięte i ich historia taka sama ;). U mojego też najpierw oba oklapnięte potem oba stojące. A teraz po równo i klapnięte i stojące. Fajne psisko :).[/QUOTE]

Dziękujemy, też was ludzie na ulicy zaczepiaja w związku z uszami?

A my wczoraj byliśmy na pierwszym długim spacerze od miesiąca (przez miesiąc Mango nie mógł chodzić-miał chorą łapę),tak się cieszylam, ze w końcu połazimy. W połowie spaceru przestałam się cieszyć. Najpierw mój durny pies wytarzał się w ludzkim g*wnie:angryy:, później zgubił swoją ulubioną pływającą piłkę na sznurku a na końcu jeszcze ja zgubiłam telefon (na szczescie znalazl sie w krzakach). Taki cudowny mielismy spacerek po miesięcznej przerwie. Po powrocie oczywiście śmierdziel do kąpieli i cała łazienka w wodzie i sierść....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bdom'] Dziękujemy, też was ludzie na ulicy zaczepiaja w związku z uszami?

A my wczoraj byliśmy na pierwszym długim spacerze od miesiąca (przez miesiąc Mango nie mógł chodzić-miał chorą łapę),tak się cieszylam, ze w końcu połazimy. W połowie spaceru przestałam się cieszyć. Najpierw mój durny pies wytarzał się w ludzkim g*wnie:angryy:, później zgubił swoją ulubioną pływającą piłkę na sznurku a na końcu jeszcze ja zgubiłam telefon (na szczescie znalazl sie w krzakach). Taki cudowny mielismy spacerek po miesięcznej przerwie. Po powrocie oczywiście śmierdziel do kąpieli i cała łazienka w wodzie i sierść....[/QUOTE]

Zdarza się że zaczepiają, w szczególności dzieci. Bo im się z misiem uszatkiem kojarzy :). A ostatnio będąc w zoologicznym, pani sprzedwczyni się pytała czy on te uszka to ma tak zawsze, no i oczywiście dostał od niej smaczka, zresztą trudno byłoby mu nie dać w wyłudzaniu jedzenia to on bywa przekonujący ;).

To widzę że ciekawy spacerek ;). Pełen wrażeń. Znam ten ból jak pies się wytarza w gównie, choć muszę przyznać że o wiele gorzej jest jak wytarza się w rzygach. to tak w ramach pocieszenia ;).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rooob90']najgorzej jak pies sie wytarza w rzygach i gownie a potem jeszczena dobicie zrzyga się w domu tym w czym sie wytarzał....

ja miałem taką akcję, prawie sam się zrzygałem z tego wszystkiego[/QUOTE]

Na szczęście mój w rzygach się nigdy nie wytarzał. Ale za to ludzika kupe lubił sobie podjeść. Jako, że ja jestem na takie akcje malo odporna to od razu mam odruch wymiotny
:roll:

[quote name='Sonka95']O ile moja razy się wytarzała to trudno zliczyć ... najgorszy smród w czym się wytarzała to w szczątkach zdechłego psa albo kota na wsi :crazyeye: smród nie do opisania :diabloti:[/QUOTE]

w zdechłym czymś (nie chcę wiedzieć czym) Mango wytarzał się raz. Tak śmierdział, ze ie bylam w stanie do niego podejść. Dopiero po jakiś trzech kąpielach, pływaniu w jeziorze i wietrzeniu na dworze zapach się ulotnił.

My w ogole nie mamy spacerów bez przygód-dzisiaj pies zgubił nowy dysk i starą piłeczkę. A mnie prawie zeżarły komary:shake:
Ale jestem dumna- dzisiaj mango nie darł na nikogo ryja i spacer należał do przyjemniejszych. Wieczorem przychodzą do mnie znajomi i mam nadzieję, że będzie grzeczny;)

A ostatnio sobie amatorsko agilitujemy (my tam z tyłu, przy hopce)
[IMG]http://img521.imageshack.us/img521/3832/agiq.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bdom']Na szczęście mój w rzygach się nigdy nie wytarzał. Ale za to ludzika kupe lubił sobie podjeść. Jako, że ja jestem na takie akcje malo odporna to od razu mam odruch wymiotny
:roll:



w zdechłym czymś (nie chcę wiedzieć czym) Mango wytarzał się raz. Tak śmierdział, ze ie bylam w stanie do niego podejść. Dopiero po jakiś trzech kąpielach, pływaniu w jeziorze i wietrzeniu na dworze zapach się ulotnił.

My w ogole nie mamy spacerów bez przygód-dzisiaj pies zgubił nowy dysk i starą piłeczkę. A mnie prawie zeżarły komary:shake:
Ale jestem dumna- dzisiaj mango nie darł na nikogo ryja i spacer należał do przyjemniejszych. Wieczorem przychodzą do mnie znajomi i mam nadzieję, że będzie grzeczny;)

A ostatnio sobie amatorsko agilitujemy (my tam z tyłu, przy hopce)
[IMG]http://img521.imageshack.us/img521/3832/agiq.jpg[/IMG][/QUOTE]

fajny piechu :)

a co on ma za problem z obcymi? jakies nieprzyjemne wydarzenia czy ogolnie jest nieufny?

ja mam psa ktory obcych nie toleruje ale dla mnie to na plus jest :cool1: dopiero jak ktos czesciej poprzychodzi to pies sie przyzwyczaja, znajomych ktorych poznal za szczyla uwielbia, ale nowych nie trawi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonka95']O ile moja razy się wytarzała to trudno zliczyć ... najgorszy smród w czym się wytarzała to w szczątkach zdechłego psa albo kota na wsi :crazyeye: smród nie do opisania :diabloti:[/QUOTE]

Też to ostatnio przerabiałam ;) Smród po padlince jest nie do opisania, tylko, że ja miałam problem z rozpoznaniem zwierzątka, którego szczątki znalazł mój pies.
A i miałyśmy jeszcze wnętrzności ryb, które wędkarze zostawiają przy jeziorze oraz lekko nadpsute rybki, pewnie za małe żeby je ze sobą brać, więc były przez wędkarzy wyrzucane na brzeg.
Oblecha!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rooob90']fajny piechu :)

a co on ma za problem z obcymi? jakies nieprzyjemne wydarzenia czy ogolnie jest nieufny?

ja mam psa ktory obcych nie toleruje ale dla mnie to na plus jest :cool1: dopiero jak ktos czesciej poprzychodzi to pies sie przyzwyczaja, znajomych ktorych poznal za szczyla uwielbia, ale nowych nie trawi[/QUOTE]

Mango nietoleruje obcych, zwłaszcza mężczyzn. Osoby poznane w szczenięctwie uwielbia, kobiety odpowiednio zapoznane też są spoko (ale to musi być zapoznanie na moich zasadach, czyli jak mówię ignorować to znaczy IGNOROWAĆ a nie nagle pochylac sie i całować psa-tak mialam taka akcje i nie, nie zrobilo tego dziecko:shake:).
Dla mnie to nie jest plus, tzn. nie wymagam,żeby kochał cały świat jak blabladorek, ale to ciągłe uważanie na spacerach jest dość męczące. Poza tym ze wzgledu na jego zachowania to nie jest pies którego dam komuś na spacer. A to tez jest niezbyt, zwłaszcza jak jestem chora ale dziewczyny samej z psem nie puszcze, bo boje sie, ze bez kontroli kogos uzre.
aa i Mang nie lubi cmokaczy. Dzisiaj jedna pani pochyliła się nad 'bieednym pieskiem, w taki deszcz na spacerze' i piesek jej odpowiedział rykiem. Właśnie nad takimi syt. pracuje- on moze nie kochac ludzi, ale nie ma prawa wyskakiwac z rykiem, jesli ja sobie tego nie zycze.

[quote name='IZMADO']Też to ostatnio przerabiałam ;) Smród po padlince jest nie do opisania, tylko, że ja miałam problem z rozpoznaniem zwierzątka, którego szczątki znalazł mój pies.
A i miałyśmy jeszcze wnętrzności ryb, które wędkarze zostawiają przy jeziorze oraz lekko nadpsute rybki, pewnie za małe żeby je ze sobą brać, więc były przez wędkarzy wyrzucane na brzeg.
Oblecha!!![/QUOTE]
hahah no na naszych trasach też urzędują wędkarze i nie raz mieliśmy spotkanie z rybą:cool1:

Dzisiaj deszczowo i smutno to wrzucę wspomnienie zimowych spacerków czyli chłopaki razem
[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/1259/img0428au.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Siedzimy na wakacjach (miesiąc na kaszubach)- pływanie w jeziorze, spacery po lesie, czyli raj dla psów :) Mango szaleje za zabawą z goldenką, coraz częściej myślę, że przydałby mu się drugi pies do towarzystwa:diabloti: Zwłaszcza, że jest z nim coraz mniej problemów (na wakacjach chyba nikogo jeszcze nie obszczekał).

[IMG]http://img542.imageshack.us/img542/7468/c438.jpg[/IMG]

[IMG]http://img594.imageshack.us/img594/8305/aa58.jpg[/IMG]


[IMG]http://img827.imageshack.us/img827/3904/2s8l.jpg[/IMG]


[IMG]http://img401.imageshack.us/img401/6852/po6m.jpg[/IMG]

[IMG]http://img545.imageshack.us/img545/1730/vmx8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...