Jump to content
Dogomania

Przerażony Scott - wyrzucony na działkach i odłowiony przez schronisko :-((


gosia2313

Recommended Posts

Co do Murzynka, muszę przypomnieć się o fotki. Dostałam na razie maila :)

- Murzynek bardzo przez ten czas przyzwyczaił się do nowego domu
- Zachowuje się jak normalny, widzący pies
- Cały czas chce się tulić i głaskać :)
- Kiedy zostaje sam w domu jest bardzo grzeczny i nic nie niszczy, śpi wtedy
- Ale jak właściciel wraca to przez kwadrans merda ogonem ze szczęścia :)
Ogólnie Pan ocenia, że jest lepiej niż się spodziewał! Murzynek się zadomowił, poznaje domowników, nie boi się :)


Dzisiaj po południu byłam z Aronem na krótkim spacerze. Krótkim bo ma cały czas gluta :| Nie wiem gdzie on będzie siedział, bo co idzie do boksu to wraca z glutem :( Póki co siedzi w wewnętrznym kojcu i jest na antybiotyku.
Jak tylko będzie w schronisku behawiorystka to poproszę, żeby rzuciła okiem na Arona. Na smyczy chodzi całkiem znośnie. Czasem się plącze i chodzi slalomem, czasem pociągnie, ale tragedii nie ma. Tragedia będzie, jak przytyje i będzie miał 2x więcej siły niż teraz :D :P

Kilka fotek z dziś

Psiotrupek :(
[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-WDQ8DyEOdaQ/UyszmYDR18I/AAAAAAAC48s/Zlg6srryeV8/s640/DSC_1824.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-sTXI19dnCPU/UyszmnoEXyI/AAAAAAAC48w/jhpxqsjp2Vc/s640/DSC_1825.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-cG4LNh_eoNE/UysznfLlfNI/AAAAAAAC49U/DN4HZSaamKs/s512/DSC_1829.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-9k37_PcmXcI/UyszouXpjjI/AAAAAAAC49Q/Yb8N0wrIUVU/s512/DSC_1836.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-mrDmbFc2k94/UyszlVZP5RI/AAAAAAAC48g/FOFkTAZx29E/s512/DSC_1814.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[/CENTER]

[/CENTER]

[/CENTER]

[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 561
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Super wieści z Murzynkowego domku:multi:. Gosiu, a imię Murzynkowi zostało czy ma nowe? Aronek jest bardzo pięknym psem, nawet teraz kiedy żeberka sterczą. Jak przytyje to dopiero będzie przystojniak. A jakie zachowania są niepokojące, do oceny przez behawiorystę? On jest chyba dość młody?

Link to comment
Share on other sites

No i znów mi całego posta wcięło :/
Także piszę w skrócie. Aron został oceniony na 4 lata. Mamy mały problem, bo rozwala sobie ogon i dziś w boksie zrobił niewielką rzeźnię :| Zobaczymy , co będzie po antybiotyku.
A jutro może uda się wyjść z nim na spacer ;)

A Murzynkowe imię chyba zostało :)

Edited by gosia2313
Link to comment
Share on other sites

Zapomniałam kompletnie, żeby napisać, że mam jeszcze jednego psa pod opieką. A właściwie suczkę - Shelti. Zdecydowałam się wziąć ją pod opiekę, bo wygląda jak... klon mojego Pokera adoptowanego z sosnowieckiego schroniska.
Za każdym razem, jak ją widzę to zastanawiam się co tu zrobić, żeby przywlec ją do domu :D
Suńka jest baardzo podobna do mojego psa i w dodatku oceniona na tyle samo lat co Poker. Podobnie do niego się zachowuje.
Ma około 8-9 lat. Zobaczcie Pokera i Shelti. Poker wygląda dużo lepiej, bo jest odkarmiony i wykąpany.

Poker
[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-lV_0FqpONmk/UaJ7gLEqbqI/AAAAAAAAbug/iqOFZ665KhY/s640/DSC_0437.JPG[/IMG]

Shelti
[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-nZAUjs4VlNQ/UwYkPw64mUI/AAAAAAACzjk/La5smOdN2eU/s700/_DSC1675.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[/CENTER]
Dzisiaj właśnie byłam na spacerze z Shelti :) Bardzo fajna sunia. Chociaż mam wrażenie, że bardziej niż na człowieka, to uwagę zwraca na Nitkę - jej koleżankę z boksu. Bardzo się do niej przywiązała i ciągle się za nią ogląda.
Poza tym Shelti w ogóle nie wygląda, ani nie zachowuje się na 8-9 lat (tak jak mój pies). Bardzo ładnie chodzi na smyczy, na lince też, ale lubi pobiegać i bawić się patykami.

A we wtorek jadę na wizytę po adopcyjną czyli załatwienie formalności związanych z adopcją Tobiego :) Już będzie oficjalnie adoptowany :) Może uda się zrobić też jakieś fotki :)

Edited by gosia2313
Link to comment
Share on other sites

Byłam dzisiaj w Dąbrowie na wizycie po adopcyjnej u Tobiego :) Zastanawiałam się czy mnie pozna czy nie. Leonek adoptowany od nas (podrostek, który nie miał łatwego życia) jak pojechałam go odwiedzić to owszem poznał mnie, ale bał się, że ... zabiorę go z powrotem do schronu :D
Przyjechałam, Pani Kasia zamknęła Tobiego za drzwiami, żeby nie wyleciał na klatkę, weszłam do mieszkania i wyskoczył Tobi :D
Nie dość, że mnie poznał to cieszył się tak bardzo, że nawet bym się nie spodziewała ! Stałam pod drzwiami a Tobiasz skakał na mnie i lizał mnie po twarzy. Po wielkim i hucznym przywitaniu pozwolił mi przejść dalej :)
Tobim są wszyscy zachwyceni, rodzina i ludzie w pracy. Dalej nie toleruje innych psów, a wszystko typu koty, krety, kury nadaje się do... kasacji :P Ale Państwo z nim pracują nad tym. Tobi jest na Barfie i od tego czasu bardzo mu się polepszyły kupy (nie ma już biegunek), ma błyszczącą sierść i zęby w znacznie lepszej kondycji. Przytył i waży ok 29 kg (w schronisku było w okolicach 21kg i żebra na wierzchu).
Jak siedzieliśmy przy stole to Tobi co chwilę przychodził, pakował się przednimi łapkami na kolana i dalej memlał ozorem :D
Za jakiś czas państwo wyprowadzają się na wieś także Tobi będzie w swoim żywiole, bo uwielbie bieeeegać! Co ciekawe - do tej pory (czyli ponad miesiąc od zabrania Tobiego) nie udało się go wykąpać bo boi się wejść do kabiny prysznicowej. Boi się też rzeczy typu parasol - ostatnio porządnie obszczekał jedną panią która w niego "wycelowała".
Tobi trafił najlepiej, jak tylko mógł sobie wymarzyć :) Ma swoje posłanko, ale czasem (jak nikt nie widzi, albo myśli, że nikt nie widzi) wchodzi na kanapę, a jak ktoś idzie to szybko ucieka na swoje legowisko. Pan jest jego ulubieńcem i Tobi chodzi za nim krok w krok. Pani jest z kolei od jedzenia i jak Tobi głodny to wie do kogo uderzyć :)
Nie wiem, co jeszcze napisać. Tobi na prawdę super trafił. Jest przeszczęśliwy i wygląda świetnie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gosia2313']Byłam dzisiaj w Dąbrowie na wizycie po adopcyjnej u Tobiego :) Zastanawiałam się czy mnie pozna czy nie. Leonek adoptowany od nas (podrostek, który nie miał łatwego życia) jak pojechałam go odwiedzić to owszem poznał mnie, ale bał się, że ... zabiorę go z powrotem do schronu :D
Przyjechałam, Pani Kasia zamknęła Tobiego za drzwiami, żeby nie wyleciał na klatkę, weszłam do mieszkania i wyskoczył Tobi :D
Nie dość, że mnie poznał to cieszył się tak bardzo, że nawet bym się nie spodziewała ! Stałam pod drzwiami a Tobiasz skakał na mnie i lizał mnie po twarzy. Po wielkim i hucznym przywitaniu pozwolił mi przejść dalej :)
Tobim są wszyscy zachwyceni, rodzina i ludzie w pracy. Dalej nie toleruje innych psów, a wszystko typu koty, krety, kury nadaje się do... kasacji :P Ale Państwo z nim pracują nad tym. Tobi jest na Barfie i od tego czasu bardzo mu się polepszyły kupy (nie ma już biegunek), ma błyszczącą sierść i zęby w znacznie lepszej kondycji. Przytył i waży ok 29 kg (w schronisku było w okolicach 21kg i żebra na wierzchu).
Jak siedzieliśmy przy stole to Tobi co chwilę przychodził, pakował się przednimi łapkami na kolana i dalej memlał ozorem :D
Za jakiś czas państwo wyprowadzają się na wieś także Tobi będzie w swoim żywiole, bo uwielbie bieeeegać! Co ciekawe - do tej pory (czyli ponad miesiąc od zabrania Tobiego) nie udało się go wykąpać bo boi się wejść do kabiny prysznicowej. Boi się też rzeczy typu parasol - ostatnio porządnie obszczekał jedną panią która w niego "wycelowała".
Tobi trafił najlepiej, jak tylko mógł sobie wymarzyć :) Ma swoje posłanko, ale czasem (jak nikt nie widzi, albo myśli, że nikt nie widzi) wchodzi na kanapę, a jak ktoś idzie to szybko ucieka na swoje legowisko. Pan jest jego ulubieńcem i Tobi chodzi za nim krok w krok. Pani jest z kolei od jedzenia i jak Tobi głodny to wie do kogo uderzyć :)
Nie wiem, co jeszcze napisać. Tobi na prawdę super trafił. Jest przeszczęśliwy i wygląda świetnie :)[/QUOTE]

Wspaniałe wieści!!!
Ciekawe, na jakiej ulicy mieszka Tobi, czy daleko ode mnie???

Link to comment
Share on other sites

Zabrałam razem z AnetaR Arona na krótki spacer po lasku. Przy wychodzeniu ze schroniska nie było problemu, nie wyrywał się do psów, grzecznie mijał kojce z psami.
Na spacerze trochę ciągnął na smyczy, poza tym, tak jak wcześniej pisałam - boi się :( Po niedzieli może będzie mogła iść z nami na spacer behawiorystka i coś doradzić, powiedzieć o Aronie.
W lesie po paru minutach już mu po mordce chodziły dwa kleszcze !!! Także jutro biegną z odsieczą założyć mu obrożę p/pchłom i kleszczom.
Przed wejściem do boksu AnetaR poczekała z Aronem, a ja mu wyrzuciłam kołdrę z budy i dałam mu suchy kocyk. Przy wracaniu do boksu nie było już tak kolorowo. O ile psy w boksach minął w miarę OK, to na psy na BO już zaczął się rzucać. Szczególnie na Nemo - ale Nemo wysyła złe fluidy i sam się stawia także może dlatego Aron tak zareagował.

Wczoraj bodajże pojechała do badania jego kupa. Będę dopytywać o wyniki po niedzieli. No i ten ogon wygryziony też muszę zobaczyć.

W niedzielę muszę być w schronisku, mam nadzieję, że uda mi się pójść z Aronem na dłuższy spacer, wzięłabym mu linkę i może udałoby też się go wyczesać, bo z tyłka mu włosy wychodzą.

I pracownik dzisiaj mówił, że Aron jest uciekinierem - jak nie przeskoczy ogrodzenia to się podkopie także życie na posesji odpada :)

A jutro spacer z Shelti vel. Klonem Pokera ! <3

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-yoZN--NrK0o/UzXKPSeMuAI/AAAAAAAC6OQ/yURHJx9GHJU/s640/DSC_1975.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-s7DacHEHfTA/UzXKPDLsQdI/AAAAAAAC6Oc/1TYkb07v0MU/s640/DSC_1973.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-l3aXhMchM3c/UzXKPTfq-aI/AAAAAAAC6OU/ts4XlQJoLBI/s640/DSC_1976.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[/CENTER]

[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Wiadomości i FOTKI z domu Murzynka :)

[QUOTE]Murzynek rozbrykał się strasznie, ciągle chce się bawić, jak słyszy że się otwiera szafkę to już myśli że wyciągnę smycz, w końcu usłyszałem jak szczeka, czasem przekrzykujemy się nawzajem, ciągle tylko je, podkrada z talerza, jak pościelę łóżko to jest szybciej ode mnie w nim i na to wyszło że od jakiś 2 tygodni śpi razem ze mną, jak wracam z pracy przybiega machając ogonkiem, na dworze ciągle tylko latałby za psami i się bawił, do wchodzenia po schodach totalnie się przyzwyczaił już. Jednym słowem normalny piesek, zapominam o tym że nie widzi, nie ma z nim ani troszkę większych problemów jak z widzącym psem. [/QUOTE]

[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-hXyS9KeKxYo/UzmnVZYSwlI/AAAAAAAAh1o/PngayTH1vTg/s640/SDC12694.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zFBRHjr70Zs/UzmnVei4dQI/AAAAAAAAh1Y/lsxNOdLSxdc/s640/SDC12699.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ojnQXa3zyBU/UzmnY835hAI/AAAAAAAAh2M/vFBD-qKChXU/s640/SDC12701.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-UI22UzkeozM/UzmnW7IIm7I/AAAAAAAAh1w/FFFJypbgKAk/s640/SDC12702.JPG[/IMG]
[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-n3J9aVHeC1k/UzmnXUcu1pI/AAAAAAAAh10/495pJcGtgK8/s640/SDC12706.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[/CENTER]

[/CENTER]

[/CENTER]

[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-BWHSgohJDEk/UzmnXwfO8UI/AAAAAAAAh2I/KAYf5ZwzkQk/s640/SDC12710.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ecOdPrk-bpE/UzmnYVLzsqI/AAAAAAAAh2E/nehwujB8if8/s640/SDC12717.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-WsMPXD1OVJ4/UzmnZslqb9I/AAAAAAAAh2U/0besHMdsL9g/s640/SDC12722.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[/CENTER]

[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Co do spaceru z Shelti, niestety nie udało się. Państwo, którzy oglądali Nitkę z jej boksu przyjechali wcześniej i boks mi umknął. Ale będę przez 3 tygodnie w soboty w schronisku także z Shelti wyjdę :)
Póki co sunia siedzi sama w boksie :)

A to mój 3 podopieczny (i mam nadzieję ostatni) - terierek Bąbel :D

Bąbel to typowy terierek - mała cholera. Do ludzi cudowny, kochany, wskakuje na kolana. Ma masę energii. Do psów niestety nie bardzo - dlatego siedzi sam w boksie.

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-FQNAfOgdCE8/UxihotD4XAI/AAAAAAAC1MQ/hEOP48ERs5I/s700/DSC_0476.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-fssE7iQYObg/UxihotxIcGI/AAAAAAAC1MU/G1n52Pp0-L8/s512/DSC_0472.JPG[/IMG]

[/CENTER]

[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Wzięłam dzisiaj Arona na krótki spacer. Zmniejszyłam mu obrożę o 2 oczka (nie wiem czemu miał taką wielką?) bo gdyby z niej wylazł to nie byłoby ciekawie... Przy wychodzeniu z boksu tak jak poprzednio - grzecznie.
Przy wchodzeniu - tragedia. Już przy kojcach zaczął się wyrywać, a jak wszedł w swój rejon to koszmar... Najgorzej rzucał się do Nemo - psa w boksie obok. Dlatego, jak tylko skończy się remont BO - przeniosę go do pierwszego boksu, żeby uniknąć przechodzenia koło psów.
W boksie Aron to w ogóle jakiś męczennik jest, smutny, biedny. Na spacerze też strasznie zahukany, kuli się, ugina na łapach :( Jestem prawie pewna, że był bity ale zobaczymy jeszcze co o jego zachowaniu powie behawiorysta.
Jest łakomy na karmę, jakieś smakołyki także taki plus. Na smyczy chodzi całkiem w porządku. Do wody wszedł tylko jedną łapką :evil_lol:
Z uwagi na to, że w schronisku jestem co dzień - od dzisiaj będę Arona dokarmiać i po południu będzie dostawał dodatkową miskę energetycznej karmy. Jest strasznie chudy, aż żal na niego patrzeć.
W badaniu kupy wyszły mu lamblie, ale już dostał leki.
A co jeszcze na + dzisiaj mu dawałam suchą karmę 9w ramach smakołyku) w takich dość dużych kawałkach i brał ją z ręki bardzo delikatnie. Wcześniej poważnie obawiałam się o palce, trzeba było mu dawać jedznie z otwartej ręki. Dzisiaj brał jedzenie trzymane w palcach :)

Na bazarku będą robić ogłoszenia Arona :)

Edited by gosia2313
Link to comment
Share on other sites

Ogłoszenia Arona :

1. [URL]http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/katowice/aron-jest-typowym-przedstawicielem-wielkopsow-580320944[/URL]
2. [URL]http://tablica.pl/oferta/aron-jest-typowym-przedstawicielem-wielkopsow-CID103-ID5vbGT.html[/URL]
3. [URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,93122,Lw==.html[/URL]
4. [URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/aron-jest-typowym-przedstawicielem-23966165.html[/URL]
5. [URL]http://www.offer.pl/show.php?id=21996[/URL]
6. [URL]http://www.psy.pl/adopcje/art18859,aron-jest-typowym-przedstawicielem-wielkopsow.html[/URL]
7. [URL]http://www.oddam-psa.pl/oddam-psa/aron-jest-typowym-przedstawicielem-wielkopsow-8556.htm8[/URL].
8. [URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Aron-jest-typowym-przedstawicielem-Wielkopsow-id87452.html[/URL]
9. [URL]http://www.szarik.pl/adopcje_pies.php?id=11696[/URL]
10. [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/223705/Aron-jest-typowym-przedstawicielem-Wielkopsow/[/URL]
11. [URL]http://www.doadopcji.pl/ogloszenie/223705/Aron-jest-typowym-przedstawicielem-Wielkopsow/[/URL]
12. [url]http://ogloszenia.wp.pl/Mieszaniec_nierasowy_9344,Aron-jest-typowym-przedstawicielem-Wielkopsow,35873212.html?p=7&S[/url][srch]=1&S[k]=9344
13. [url]http://cwirek.pl/ogloszenie/aron-jest-typowym-przedstawicielem-wielkopsow,v1Z4[/url]
14. [url]http://katowice.lento.pl/aron-jest-typowym-przedstawicielem,1853491.html[/url]
15. [url]http://owi.pl/ogloszenie/Aron_jest_typowym_przedstawicielem_Wielkopsow,982475[/url]
16.

Edited by gosia2313
Link to comment
Share on other sites

Miałam dzisiaj wolny dzień, także pojechałam zabrać Shelti razem z moim psem na dłuugi spacer.
Wyposażyłam się w 15 metrową linkę, coby suńka mogła sobie pobiegać i aparat, żeby zrobić jej jakieś lepsze fotki. Jak poszłam do boksu to Shelti już przebierała łapkami i podskakiwała z radości (nie z radości, że ja idę tylko, że wyjdzie z boksu. Jeszcze nie znamy się tak dobrze, żeby cieszyła się na mój widok).
Z Pokerem się dogadała na zasadzie, że miała go w d..., Poker ją też. Na polance przepięłam ją na linkę, a nad wodą to dopiero był szał. I tu się okazało, że wcale nie jest to taka spokojna i zrównoważona suczka, jak mi się wcześniej wydawało. Pod ogonem ma chyba jakieś turbo doładowanie. Biegała jak torpeda na tej lince, cały czas szukała jakichś patyków, kamieni czegoś co można ponosić w zębach. Dowody wchodziła/wbiegała/wskakiwała bez oporów. Umie pływać :-) ! Przepięknie siada i podaje łapkę i jak się ma smaczki to jest wpatrzona w człowieka. Ale jest dość niecierpliwa.
Co mnie niepokoi trochę to to, że ona nie potrafi usiedzieć na tyłku. Nie było sytuacji, żeby sama z siebie usiadła czy położyła się. Cały czas biegała, chodziła, kręciła się. Popiskiwała i szukała czegoś do gryzienia - patyków etc.
Jak już się wybiegała to w drodze powrotnej była bardzo grzeczna, jak stanęłam i czekałam aż Poker do nas dojdzie (szedł z tyłu) to Shelti też stanęła i grzecznie czekała.
Po powrocie do boksu od razu dorwała się do michy :)

Jutro muszę jej założyć obrożę p/kleszczom.
A potem zmienić opis i podesłać ją do ogłoszeń.

A tymczasem fotorelacja ze spaceru

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-xUbdvPQzGVM/Uz707EdotpI/AAAAAAAAh9E/oubJI3XfR60/s912/DSC_1803.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-fDyihzeg3Rg/Uz70x3H29XI/AAAAAAAAh8s/la9htntj01I/s720/DSC_1787.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-LO1WIXUQejc/Uz71yRdPMnI/AAAAAAAAh-s/ac0S-pxzqSI/s720/DSC_1888.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-U1rEjyR_4gE/Uz713yBLSBI/AAAAAAAAh-0/aLFF3c0Aaws/s512/DSC_1896.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-tySRckkefLw/Uz71HNNSYLI/AAAAAAAAh9c/7iGHZ06uSqU/s512/DSC_1816.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...