Jump to content
Dogomania

Trzeba pomoc, bo zginą!!!!!Kolejny do uratowania, musi zniknąć. . .


Pipi

Recommended Posts

[B][SIZE=3][COLOR=#008000]Kochani, zaczeło sie porzucanie, bezmyslne rozmnażanie. Ogolnie masakra, znowu w mojej okolicy.
Zakładam nowy wątek i proszę o pomoc, bo sama nie dam sobie rady.
Chodzi o trzy suki, psa i cztery malenkie, lecz juz widzace szczeniaczki w wsi Kalinowka obok Wyszek.

Umarł czlowiek, ktory mial okolo 20 psow, ktore gdzies pogineły, lub poumierały. Na poczatku ludzie litowali sie i dokarmiali. Oczywiscie szybko innym zaczelo przeszkadzac i "pozałatwiali" kilka po swojemu, reszta przepadla.
Zostały dwie suki, ktorymi zaopiekowala sie jedna kobieta. Karmila czyms tam, przeważnie osypką. Niestety suczki rodza po kazdej cieczce i szczeniaki rownież gdzies przepadają.
Po ostatniej cieczce u jednej z suk zostala jedna coreczka, ktora ma w tej chwili 7 m-cy i za chwile moze pojawic sie pierwsza cieczka.
Druga suka ma w tej chwili cztery maluszki. Dwa pieski i dwie suczki.
Wszy, kleszcze i robaki. Maluszki sa leciutkie jak piorko. Osowiale i ciagle spią.
Suki maja okolo 2-3 lata(tak na oko), a pies z 1,5 roku.

Pani ta zadzwonila do mnie i prosi o ratunek dla nich. Nie moze juz wytrzymac awantur od ludzi, a zabrac do siebie na stale nie moze lub nie chce. Nie okreslila sie jasno. Powiedziala, ze bardzo ich jej zal, ale nic nie moze zrobic jak ludzie ganiają, biją, a dzieciaki ciagają e biedne szczeniaczki, czesto pobawiac sie a potem tam gdzie sie bawili, zostawią. Na razie matka suka przynosi je w zebach, ale w koncu nie da rady.

Zabrac do siebie nie mogę z racji moich dolegliwosci z kregoslupem. Mam u siebie wciaz zbyt duzo tymczasow, bo w sumie 26 psow i 9 kotow.

Pojechalam tam dzisiaj z soniamalutka i popryskalam towarzystwo, zostawilam worek karmy i zrobilysmy zdjecia.

Trzeba jak najszybciej wysterylizowac suki. Poszukac im dt i domow stalych. One tam nie mają szans na zycie. Pani ta pouczepiala je ostatnio na łancuchy zeby uniknac awantur, bo wszyscy sie czepiaja.

Smi popatrzcie. Jedna tylko suka ma "budę". Reszta pod gołym niebem. Mowi, ze jak zwolnilaby sie buda to psa by zostawila u siebie.


[/COLOR][/SIZE][/B][URL="http://www.tinypic.pl/imcflsum3y5n"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/imcflsum3y5n_t.jpg[/IMG][/URL]
piesek nr 1

[URL="http://www.tinypic.pl/4nyd95z5e9vw"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/4nyd95z5e9vw_t.jpg[/IMG][/URL]
piesek nr 2

[URL="http://www.tinypic.pl/j02v29nqn8np"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/j02v29nqn8np_t.jpg[/IMG][/URL]
suczka nr 1

[URL="http://www.tinypic.pl/vql4bdpxuaaa"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/vql4bdpxuaaa_t.jpg[/IMG][/URL]
suczka nr 2

Szczeniaki z mamusią
[URL="http://www.tinypic.pl/s2h5kf8kose9"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/s2h5kf8kose9_t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.tinypic.pl/ptajfdl93vof"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/ptajfdl93vof_t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.tinypic.pl/lejlsox47h55"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00380/lejlsox47h55_t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.tinypic.pl/f2qulycxq2yq"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00380/f2qulycxq2yq_t.jpg[/IMG][/URL]

Suka nr 2, najprawdopodobniej corka poprzedniej
[URL="http://www.tinypic.pl/jws8yeu38bko"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/jws8yeu38bko_t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.tinypic.pl/tfy0lsluostz"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/tfy0lsluostz_t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.tinypic.pl/ivq3d07ghgao"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/ivq3d07ghgao_t.jpg[/IMG][/URL]

suczka siedmiomiesieczna, najprawdopodobniej corka tej wyzej
[URL="http://www.tinypic.pl/bhgz1s9zivto"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/bhgz1s9zivto_t.jpg[/IMG][/URL] ukradla gdzies we wsi gnata i nie chciala pozowac do zdjec

Pies, w najlepszym stanie, ale nawet wody nie miał
[URL="http://www.tinypic.pl/uhisfd4obu7f"][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00381/uhisfd4obu7f_t.jpg[/IMG][/URL]

[B][COLOR=#008000]No i powiedzcie co ja mam robic? wiem, ze jak nie pomoge, one po prostu zginą.
Prosze pomozcie nam.[/COLOR][/B]

Edited by Pipi
Link to comment
Share on other sites

W pierwszym kontakcie lekko sie obawiają, ale nie sa agresywne. Przyjazne i takie smutne, zagubione, jakby nie wiedzialy co je za chwile spotka. Ta z budy suczka jest najwieksza, taka przed kolano, mysle, ze z 12 kg. Piesek jakby nizszy, ale dobrze wyglada to moze do 15 kg. Mama szczeniaczkow jest drobniutka i mysle, ze z 10 kg. A ta 7 miesieczna tez drobinka, taka jak mama.
Mnie to wyglada na to, ze to moze byc jedna matka, a reszta to jej dzieci, po jednym z kazdego miotu.
Czy te psy sa tej kobiety, czy tak jak ona mowi po sasiedzie, ktory umarł, rudno mi powiedziec.
Bardzo mi ich szkoda. Są bardzo ładne i bardzo biedne. I ja wiem, ze tam nie maja szans.
Kobieta poinformowana została przez nas, ze zabrac nie mozemy, i ze najpierw posterylizujemy suki, potem bedziemy probowac oglaszac. Powiedziala, ze nie wie czy wytrzyma. Prosilam zeby ich nie uwalniala z tych łancuchow na razie, to jak nie beda biegac po wsi to moze ich nie skrzywdzą.
Nie wiem co robic? nie moge ich zabrac, no nie dam rady. TZ siedzi na bezpłatnym urlopie juz 3 tygodnie. Robimy dalszy kawalek pod siatką podmurowke, koncza sie pieniadze i musi wracac do roboty. I tak nie wiem jak sobie poradze z tyloma psami, kiedy mnie nic nie wolno podnosic. Jeszcze w ubieglym roku nie zastanawialabym sie i zabrala przynajmniej te biedna matke ze szczeniakami. TTeraz przynajmniej do zakonczenia rekonwalescencji nie moge. Bardzo mi ciezko z tego powodu i przykro.

Link to comment
Share on other sites

Najbardziej potrzebne sa dt lub najlepiej domki stale. Potem sterylizacje suk. Boje sie, ze napracujemy sie, wydamy pieniadze, a psy przepadną.
Juz przerabialam z czterema sukami sterylizacje, wozilam facetowi przez rok karme, a on na kolejna zime i tak zadzwonil do Gminy, zglosil, ze sa bezdomne i zabrali biedne sunie do Radys. Mnie powiedzial, ze suki zginely i on nic nie wie. Ludzie we wsi mowia, ze to on zglosil. Tak czy inaczej suk nie ma. Mowie o wsi Moskwin.

Tu sytuacja podobna, bo ich zycie zagrozone jest bardzo. Z okolo dwudziestu zostaly tylko dwie suki, wlasnie te.

ODnosnie sterylizacji to jak beda pieniadze to nie ma problemu ja zawioze.
Mysle, ze po 160 zl za suke, ale sie upewnie jeszcze.
Na razie musza tam byc.

Link to comment
Share on other sites

Nasza pomoc w ramach Sterylkowego Koła Ratunkowego polega na sfinansowaniu 100% zabiegu. Jeśli więc znajdziecie miejsce dla suń- możemy pomóc - o ile do tego czasu ktoś się nie zgłosi pierwszy... Mamy ok. 1600 pln na ten cel, z czego chcemy przeznaczyć połowę na kotki, a połowę na suki.

Jeśli zadeklarujecie, że zrobicie sterylkę tym 2 suniom najpóźniej do 15.06.13 - zablokujemy dla Was środki.
Problem w tym, że musimy rozliczyć zbiórkę przed ministrem w czerwcu i trochę się spieszymy...

Pls dajcie znać czy blokować dla Was środki i ile około.

Link to comment
Share on other sites

Jeku, pewnie, ze chcemy i bardzo bardzo dziekujemy.
To zarezerwujcie nam 320 zł. Jedna suka 160 zl. Na pewno zawioze i postaram sie zrobic to do 15-go maja.
Bardzo sie ciesze i bardzo dziekuje. Tym bardziej, ze suk mamy w sumie do ciachniecia juz dziesiec.
Czyli dwie juz mam za co ciacjnac. Jeszcze dla jednej tej mlodziutkiej potrzeba pieniazkow.

Link to comment
Share on other sites

Tak sobie głośno myślę....... Trzymam awaryjnie kojec dla naszej jakiejs wiejskiej bidy, ale odpukać nikt nic nie zgłosił ostatnio, a przybył kojec gminny. Jeśli jedna z suczek moze do mnie przyjechać, to bym ją wzięła na bdt. Jeśli by była po sterylizacji, to super, bo ja nie mam na miejscu lecznicy ze sterylkami. Ale dopiero po 29 maja, bo mam dużo kilkudniowych wyjazdów. A w wakacje raczej się nie ruszam, mogę się poopiekowac suczyskiem.

Link to comment
Share on other sites

Mam firmę przewozową Evelin Taxi Free :)
Tylko,że 29maja wyjeżdżąm,ale najprawdopodobniej 8 czerwca będę jechała na coroczne zebranie Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim....To i suczysko ( choć może nie do końca mi po drodze)- mogłabym przywlec....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelin']Mam firmę przewozową Evelin Taxi Free :)
Tylko,że 29maja wyjeżdżąm,ale najprawdopodobniej 8 czerwca będę jechała na coroczne zebranie Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim....To i suczysko ( choć może nie do końca mi po drodze)- mogłabym przywlec....[/QUOTE]
A gdzież to, gdzie jest to zebranie Świnkowe? Jestem otwarta na propozycje. Pomyślcie, dziewczyny.
Pipi, daleko masz do Łomży?
i jeszcze jedno,[B] sunia musi tolerowac koty,[/B] w przeciwnym razie nie mogę jej wziąć.

Edited by malagos
Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Tak sobie głośno myślę....... Trzymam awaryjnie kojec dla naszej jakiejs wiejskiej bidy, ale odpukać nikt nic nie zgłosił ostatnio, a przybył kojec gminny. Jeśli jedna z suczek moze do mnie przyjechać, to bym ją wzięła na bdt. Jeśli by była po sterylizacji, to super, bo ja nie mam na miejscu lecznicy ze sterylkami. Ale dopiero po 29 maja, bo mam dużo kilkudniowych wyjazdów. A w wakacje raczej się nie ruszam, mogę się poopiekowac suczyskiem.[/QUOTE]

. . . jejku, to wspaniale!!!! :multi::multi::multi::multi:, moze tę mlodziutką sunie, albo te od maluszkow? czy te z budy? oj, Malagos wybieraj. Do 29 ciachniemy wszystkie.
Bardzo Ci dziekuje. Dałas nadzieje, ze nie wszystko stracone, ze maja jednak szanse.
Moze jeszcze ktos moglby jednej dac dt?

Maluchy i suczki i piesek zostaly spryskane środkiem Efipro. Moze jutro podjade odrobaczyc.
Przydaloby sie maluchy zaszczepic, ale finansowa kleska niestety. Ja bankrutuje bo jazdy czyli paliwo mnie wykancza. Wszedzie odleglosci duze niestety.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']Jeku, pewnie, ze chcemy i bardzo bardzo dziekujemy.
To zarezerwujcie nam 320 zł. Jedna suka 160 zl. Na pewno zawioze i postaram sie zrobic to do 15-go maja.
Bardzo sie ciesze i bardzo dziekuje. Tym bardziej, ze suk mamy w sumie do ciachniecia juz dziesiec.
Czyli dwie juz mam za co ciacjnac. Jeszcze dla jednej tej mlodziutkiej potrzeba pieniazkow.[/QUOTE]

Pipi, mam prośbę - proszę wyślij na naszego emaila fundacyjnego:

[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

krótką prośbę z opisem sytuacji (3 zdania) i linkiem do wątku.
Musimy mieć zgłoszenie na piśmie, będziemy się z tego rozliczać przed ministrem ;-)

Podaj proszę również swoje dane (adres tel.) - tylko dla naszych celów programu sterylkowego.

Cieszę się, że możemy pomóc. Nasz cel na siepomaga wsparło ok. 120 osób:
[URL]http://www.siepomaga.pl/f/jakpieszkotem/c/615[/URL]

Jeśli ktoś zechciałby nas wesprzeć - będziemy wdzięczni.

Link to comment
Share on other sites

C\y tam w gospodarstwie są koty? Da sie sprawdzić reakcję suczek na nie? Sorki, że tak nudzę ale mam 4 koty po różnych przejściach i nie chcę dramatu, jak to juz bywało z niesprawdzonymi tymczasami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']Postaram sie sprawdzi na koty. Trzeba bedzie to zawioze tam gdzie sa koty. Tam nie widzialam ani jednego.
A wybrałas juz ktora pojedzie?[/QUOTE]

Suczyska śliczne... Moze ta dorosła, co nie ma szczeniąt? ....... Już proszę, wybierzcie, choć wiem, ze wszystkie w nagłej potrzebie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...