DuDziaczek Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Tak nawet sie udaly, ale tylko dlatego ze byłam z moim Fuxiem :loveu: A i zapomnialam napisac ze macie super banerek :cool3: Quote
saga_86 Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Betel próbowałyśmy wmawiać Od- Nowej,że Tajga przypomina Inkę,ale nie dała się przekonać;) Taniu dziękuję za komentarz na naszej klasie:loveu: Quote
Od-Nowa Posted June 27, 2008 Author Posted June 27, 2008 Dudziaczek [QUOTE] Tak nawet sie udaly, ale tylko dlatego ze byłam z moim Fuxiem :loveu: [/QUOTE] wakacje bez psa to wakacje stracone :eviltong::lol: [QUOTE] A i zapomnialam napisac ze macie super banerek :cool3: [/QUOTE] marzy mi się jeszcze,żeby tam gdzieś upchnąć i kocinki ale nie mam konceptu :lol: Quote
Od-Nowa Posted June 27, 2008 Author Posted June 27, 2008 Saga_86 [QUOTE] Betel próbowałyśmy wmawiać Od- Nowej,że Tajga przypomina Inkę,ale nie dała się przekonać;-) [/QUOTE] pewnie,że nie :evil_lol: bo ona do Lireczki podobna :lol: a tak na prawde to ona jest podobna do Liska z bieguna północnego... [SIZE=1]jeżeli tylko tam liski mieszkają :cool3:[/SIZE] a za komentarz nie ma co dziekować bo to sama prawda jeno :lol::calus: Quote
Dobcia Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 [URL]http://images32.fotosik.pl/298/e9adf787cbc01e0f.jpg[/URL] piękna puszysta lisia kitka:loveu::cool3: Śliczne dziewczynkowe portreciki:loveu: A co do przychodzenia na spacerach... u Azusia sprawdziły się bardzo proste sposoby, jak kieszenie pełne smakoli czy spuszczanie i zapinanie na smycz wiele razy na jednym spacerze;) Quote
Rudzia-Bianca Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 [quote name='Bonsai']My jesteśmy na razie na etapie "może czasami pogonię, ale szybko mi się to znudzi...".[/quote] my też , ale Biana długo bała się piłki . Tajgusia widac że trochę zagubiona jeszcze , dobrze że ma Lirkę która nauczy ją szaleństwa :) Quote
Od-Nowa Posted June 28, 2008 Author Posted June 28, 2008 Dobcia [quote] A co do przychodzenia na spacerach... u Azusia sprawdziły się bardzo proste sposoby, jak kieszenie pełne smakoli czy spuszczanie i zapinanie na smycz wiele razy na jednym spacerze;-) [/quote] ze smakami ćwiczymy własnie a tą metodę ze smyczą przetestuję (chociaż i tak będzie na lince - na razie zero zaufania, musi na zaufanie zapracować :lol: ). Rudzia-Bianca [quote] Tajgusia widac że trochę zagubiona jeszcze , dobrze że ma Lirkę która nauczy ją szaleństwa :smile: [/quote] Tajga z Lirą bawia się w domu jak szalone. Natomiast na spacerach wcale, dlatego,że dla Liry to zupełnie nie jest atrakcyjne. Ona tylko chce biegać i coś przynosić. No a Tajga na spacerach chciałaby sie przecież bawić i nie ma z kim. Czasami jak spotykamy różne osiedlowe psy to z każdym się troche pobawi i widać strasznie do tego tęskni. Więc to dodatkowy kłopot,bo jak jest na line (niby spuszczona) to leci do każdego psa którego zobaczy. Nie ważne czy po drugiej stronie ulicy czy jeszcze dalej. Na razie zabawy piłeczką, patykiem czy inne takie nie są na tyle dla niej atrakcyjne,żeby z innym psem konkurować ;) Quote
wiq Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 powiem Ci, jak miałam z Bystrą :D znalazłam ją i nie mogłam wziąć do domu, więc rok spędziła w stajni, byle mieć jakikowiek dom;) po roku wiercenia dziury w brzuchu starym zgodzili się, żeby awansowała na psa stricte domowego ;) kupa z nią była, bo ma silny instynkt łowiecki i pogoni, więc spuszczona dawała nura w las i baj baj. do tego doszła agresja do ludzi i zwierząt :grins: przez rok, a może półtora nie spuszczałam jej ze smyczy :evil_lol: tylko linka/długa smycz, wołanie, smaki i zabawka. jak trzeba było, to i kolce. cały instynkt łowiecki przekierowałam na mordowanie piłki i gryzaka :D teraz odwołanie od sarny nie jest problemem. gorzej, jak Tajga jest taka jak Mona, totalnie własny świat, a podążanie tropem zwierzyny jest absolutnie najlepsze na świecie... Quote
Od-Nowa Posted June 28, 2008 Author Posted June 28, 2008 [quote] gorzej, jak Tajga jest taka jak Mona, totalnie własny świat, a podążanie tropem zwierzyny jest absolutnie najlepsze na świecie... [/quote] tak źle to nie jest bo wczoraj pierwszy raz udało mi się odwrócić jej uwage od innego psa :multi::multi::multi: ale jestem pod wrażeniem drogi jaką przeszłaś z Bystrą ;) nie wiedziałam,że to taki dziki jadowity buszmen :cool3: Quote
wiq Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 to super, parę miesięcy i będzie idealnie :D hehe, a ja jestem pod wrażeniem, jak pies jest się w stanie zmienić :) byle tylko z nim dużo pracować.. dużo się dzięki niej nauczyłam i znacznie poszerzyłam horyzonty ;) już wiem np., że ciumkanie i klikanie wcale takie w pytę nie jest :evil_lol: Quote
Od-Nowa Posted June 28, 2008 Author Posted June 28, 2008 [QUOTE] dużo się dzięki niej nauczyłam i znacznie poszerzyłam horyzonty ;-) już wiem np., że ciumkanie i klikanie wcale takie w pytę nie jest :evil_lol: [/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: dobre!:megagrin: Quote
Bonsai Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 Też bardzo lubię klikanie. Jednak moje osiągnięcia są zdecydwoanie mniejsze. Hmm... Quote
betel Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 Od Nówka, Tajga pewnie z czasem nauczy się od Lirki biegać za patykami , talerzami i innymi latajacymi przedmiotami i wtedy będą rywalizować ze sobą.:lol: Moja Inka nauczyła się łapać patyki dzięki Sarze teściowej, ale talerz jej nie interesuje , bo nie ma od kogo się nauczyć:cool3: Quote
Od-Nowa Posted June 28, 2008 Author Posted June 28, 2008 Bonsai, ja nie klikam ;) Betel, ja bym nie chciała żeby rywalizowały. Chciałabym dla niej odkryć coś co porwie ją tak bardzo jak Lire aportowanie. Jak na razie mogę powiedzieć,że wspólne biegi, bo pięknie biega przy nodze :lol: a dzisiaj psice poznały Wiq a Wiq psice :p Zapoznanie bardzo udane. Tajga sprzedała się za kilka ciasteczek a Lira za rzuty piłeczką :evil_lol: i jest się z czego cieszyć bo Lira niezwykła tak się sprzedawać :lol: spacer mało aktywny bo tylko parkowy ale pod względem towarzyskim doskonały :evil_lol: a zdjęć sierotki nie narobiły :eviltong: Quote
eria Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 no nie !! takie spotkanko i bez fot ?:shake::lol: może jakoś to przeżyje hihi:evil_lol: Quote
Dobcia Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 Żadnych fot... ehhh sierotki:evil_lol::lol: Wiq ma to 'coś':cool3: Negro też się jej sprzedał za smakole i to w czasie, kiedy jeszcze cenił kopanie duuużo bardziej niż spacerowe smakole:lol: /teraz jest ciut lepiej:razz:/ Quote
wiq Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 oj poznałam, nie tylko Od-Nowę i psice, ale cudne koteczki :loveu: psiczki wpatrzone w panią jak w obrazek, grzeczniutkie i słodkie, nie wierzyć jej, jak na nie narzeka :evil_lol: Tajga przytulak na maxa, zaciesza cały czas :D Lirce się początkowo nie spodobałam :evil_lol: ale urosłam troszkę w jej oczach, kiedy dostałam piłkę do rzucania :P a później Od-Nowa zaprosiła mnie na pyszny koktajl <mniam> ha, i nawet Lirka podbiegała później na mizianko! :multi: dziękuję za bardzo miły wieczór! :loveu: Quote
Od-Nowa Posted June 29, 2008 Author Posted June 29, 2008 eria [quote] no nie !! takie spotkanko i bez fot ? może jakoś to przeżyje hihi [/quote] Dobcia [quote]Żadnych fot... ehhh sierotki[/quote] no niestety alebędzie jeszcze okazja :cool3: bo wiq obiecała w wakacje przywlec psice do Wro i wtedy pojedziemy razem nad wode z całą bandą :multi: i 3 aparatami :p Dobcia [quote] Wiq ma to 'coś' Negro też się jej sprzedał za smakole i to w czasie, kiedy jeszcze cenił kopanie duuużo bardziej niż spacerowe smakole /teraz jest ciut lepiej/ [/quote] to coś to: paczka przepysznych ciasteczek na dzień dobry (które Tajga wciagała nosem a Lira wypluwała z obrzydzeniem :evil_lol:) oraz silne ramie gotowe do wyrzutów piłeczek oraz serducho i cierpliwość :loveu: wiq [quote]psiczki wpatrzone w panią jak w obrazek, grzeczniutkie i słodkie, nie wierzyć jej, jak na nie narzeka [/quote] :siara: ja narzekam :hmmmm: tylko trochę czasmi :megagrin: bardzo dziękuję za komplement! a teraz kilka fotek wygrzebanych z dna aparatu [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/302/ba06d2082ceb9c33.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/302/177c0d2bdf63ed6f.jpg[/IMG][/URL] Quote
Od-Nowa Posted June 29, 2008 Author Posted June 29, 2008 koparka - można wynająć na godziny :evil_lol: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/237/774a914a52f1de0c.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/302/c0191a2cf0875c21.jpg[/IMG][/URL] i efekt ciężkiej pracy ;) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/302/861621f2da01229e.jpg[/IMG][/URL] patyczkowiec [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/237/6cdb3c28b9cf0173.jpg[/IMG][/URL] w trawkach jej do twarzy [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/302/83f81dae3c225eeb.jpg[/IMG][/URL] Quote
eria Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 swego czasu Foksika chciałam na cmentarzu na etat kopidoła zatrudnic:diabloti: Tajga by się też nadała jak widzę:evil_lol: Tylko że Foksik nie kopał w ogrodzie dziur - Foksik kopał NORY ! Quote
rotek_ Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 z tego co pamiętam lira bardzo lubi naśladować inne psy... od-Nowa uwazaj na nią zeby jeszcze pod blokiem dołów nie kopała... lira i tajga mogą być pogromcami osiedla...;) Quote
Od-Nowa Posted June 29, 2008 Author Posted June 29, 2008 eria [QUOTE] swego czasu Foksika chciałam na cmentarzu na etat kopidoła zatrudnic:diabloti: Tajga by się też nadała jak widzę:evil_lol: Tylko że Foksik nie kopał w ogrodzie dziur - Foksik kopał NORY ! [/QUOTE] muszę ją oduczyć tego kopania bo czasem chodzimy na spacer na tor wyścigów konnych a tam nie wolno kopać :mad::cool3: rotek [QUOTE] z tego co pamiętam lira bardzo lubi naśladować inne psy... [/QUOTE] ????? jak to????? nic podobnego :cool1: ona ma swój świat ;) [QUOTE] uwazaj na nią zeby jeszcze pod blokiem dołów nie kopała... [/QUOTE] wtedy będziesz rozpoznawała blok po patyczku na żywopłocie i dołach :evil_lol: Quote
Bonsai Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 [url]http://images34.fotosik.pl/302/177c0d2bdf63ed6f.jpg[/url] cóż za uśmiech. :loveu: Quote
Od-Nowa Posted June 29, 2008 Author Posted June 29, 2008 muszę coś poczytać sobie o dogoterapii. Wydaje mi się, że Tajga mogłaby się nadawać. Lubi ludzi a dzieci w szczególności, jest ufna i odważna. Dzieci z bloku już ją kochają i za każdym razem jak nas spotykają to głaskają tulą itd (Lira oczywiście burczy :cool1::cool3: ) a Tajga stoi sobie spokojnie wtedy i ziewa ;) no i byłoby fajnie gdyby mogła dac trochę tej swojej radości innym :lol: może polecicie jakąś stronkę gdzie można się czegoś dowiedzieć o wymaganiach wobec psów itd? na dogo w dziale o dogoterapii poza doborem pod względem rasy nic nie znalazłam :roll: Quote
Helga&Ares Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 [quote name='Od-Nowa']muszę coś poczytać sobie o dogoterapii. Wydaje mi się, że Tajga mogłaby się nadawać. Lubi ludzi a dzieci w szczególności, jest ufna i odważna. Dzieci z bloku już ją kochają i za każdym razem jak nas spotykają to głaskają tulą itd (Lira oczywiście burczy :cool1::cool3: ) a Tajga stoi sobie spokojnie wtedy i ziewa ;) no i byłoby fajnie gdyby mogła dac trochę tej swojej radości innym :lol: może polecicie jakąś stronkę gdzie można się czegoś dowiedzieć o wymaganiach wobec psów itd? na dogo w dziale o dogoterapii poza doborem pod względem rasy nic nie znalazłam :roll:[/QUOTE] ja mam fajną książkę o dogoterapii, "Czy zwierzęta potrafią leczyć?", może znajdziesz gdzieś e-booka Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.