Bonsai Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Ta sunia jest w schronisku w Ostrowie Wielkopolskim. "Imię: Lena Płeć: suczka Wiek: ok 1,5 roku Wielkość: średnia Opis: Spokojna i bardzo przyjazna. Została adoptowana po raz drugi na początku roku, ale wróciła, gdyż będąc na posesji nie szczekała. Lena potrafi chodzić na smyczy, choć czasami położy się w trawie i przez chwilę nie chce iść. Bardzo lubi być głaskana, lubi też się bawić. Ponieważ ucieka przez płoty, nadaje się tylko do mieszkania - będzie idealnym psem rodzinnym. Sterylizowana." A ja się żegnam, bo wyjeżdżam z Piegusem na obóz tropieniowy jutro. Papa i mam nadzieję, że jednak zobaczymy się we wrześniu na zawodach. I zdrowia życzę!!! Quote
outsider Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 dziś byliśmy zmuszeni uśpić Florkę (siostrę Liruta), miała nowotwór, który bardzo szybko się rozwinął. Zaczęło się od małego guzka na listwie sutkowej wielkości ziarnka grochu, w ciągu tygodnia dostała bardzo silnego stanu zapalnego podbrzusza i nie można było jej przez dłuższy czas operować. Dziś doszło do operacji, ale po otwarciu jamy brzusznej okazało się, że guzek na listwie sutkowej to przerzut, w środku niestety zajęte były naczynia krwionośne, śledziona, węzły chłonne. Ponieważ Florianek strasznie się już męczył, nie chodziła, nie jadła, puchły jej stawy, była bardzo obolała podjęliśmy decyzje o uśpieniu jej. Nie mogłam nic więcej dla niej zrobić :( [IMG]http://gymnazion.pl/flora.jpg[/IMG][IMG]http://gymnazion.pl/florian.jpg[/IMG] Quote
weszka Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 O rany! Bardzo mi przykro... :( Współczuję. Florka [*] biegaj zdrowa po tęczowych łąkach... Quote
Rudzia-Bianca Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 Tak mi strasznie przykro outsider , dopiero podziwiałam Was na zdjęciach :( Floreczko ['] Quote
ewelinka_m Posted August 18, 2010 Posted August 18, 2010 tak mi przykro :-( to wielki ból...ogromna strata ... Floreńko [*] tam już nic nie boli :-( Quote
Od-Nowa Posted August 27, 2010 Author Posted August 27, 2010 z Pauliną w kontakcie jestem więc nie będę tu pisać nic więcej. Mam nadzieję,że wkrótce podzieli się z Wami nowymi wiadomościami. do Wawy jedziemy ale w finałach nie wystąpimy przez tą durną nogę. będziemy towarzysko i coś tam sobie rzucimy w konkurencji dodatkowej. ;-) Quote
Od-Nowa Posted August 27, 2010 Author Posted August 27, 2010 [QUOTE]To się spotkamy!!! [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE] cudnie :-) :-) :-) tym razem będzie w miarę spokojnie, bo w zeszłym roku to wiesz - debiut był i masa nerwów :-) a tym razem po-piknikujemy :-) Quote
Od-Nowa Posted September 15, 2010 Author Posted September 15, 2010 Figunia od tygodnia walczy o życie ;-( każdy kciuk na wagę złota! Quote
bonsai_88 Posted September 16, 2010 Posted September 16, 2010 Trzymam kciuki za maleńką. Co jej się stało? Quote
wiq Posted September 16, 2010 Posted September 16, 2010 trzymamy! strasznie teraz wszyscy chorują, i zwierzaki, i ludzie... Quote
eria Posted September 16, 2010 Posted September 16, 2010 Trzymam kciuki !!! A co się stało ? :( Quote
Od-Nowa Posted September 16, 2010 Author Posted September 16, 2010 wątroba wysiadła ;-( od czwartku walczymy. Na razie bez zmian. ale się nie damyyyyyy Quote
bonsai_88 Posted September 16, 2010 Posted September 16, 2010 [B]Od-nowa [/B]miałam psiaka z kompletnie rozwaloną wątrobą, więc znam twój ból aż za dobrze. Na pocieszenie - Ituś mimo choroby żył jeszcze parę ładnych lat [został uśpiony z zupełnie innego powodu]. Quote
Dobcia Posted September 16, 2010 Posted September 16, 2010 I my bardzo, bardzo mocno trzymamy kciuki za Figusię! Walcz kociczko! Quote
*zaba* Posted September 17, 2010 Posted September 17, 2010 Trzymamy, trzymamy. Nie dajcie sie dziewczyny, walczcie! Wymiziaj czarnulke i powiedz, zeby byla silna. Quote
Rudzia-Bianca Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 I co z Figą ? Trzymam też mocno ja i 12 zwierzakowych łapek ... Quote
Od-Nowa Posted October 12, 2010 Author Posted October 12, 2010 kciuki bardzo pomogły ;-) Figunia stanęła na łapy ;-) będzie miała jeszcze kilkumiesięczna kurację ale to już pikuś w porównaniu do tego co było. a co było powodem tego strasznego stanu - nie dowiemy się pewnie nigdy ;-( najważniejsze,że Figunia biega, turla się i grucha jak wcześniej ;-) Quote
bonsai_88 Posted October 12, 2010 Posted October 12, 2010 Od-Nowa cieszę się, że Figuni się poprawiło :). Najwyraźniej kciuki pomogły :D. Quote
Rudzia-Bianca Posted October 12, 2010 Posted October 12, 2010 [quote name='Od-Nowa']najważniejsze,że Figunia biega, turla się i grucha jak wcześniej ;-)[/QUOTE] No właśnie to najważniejsze :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.