Nutusia Posted March 10, 2014 Posted March 10, 2014 Oj, bywało, bywało... "na wiosce" w szczególności ;) Quote
Mazowszanka13 Posted March 12, 2014 Author Posted March 12, 2014 Dzisiaj rano spotkaliśmy Fionę :) Nietypowa pora, miejsce i osoba wyprowadzająca ( Pan, a nie syn), więc nie byłam pewna czy to ona. Chociaż ten precelek charakterystyczny. Ale moje wątpliwości rozwiała Luka, która z daleka poznała Fionę (po zapachu ?) i do niej pobiegła. Fiona wygląda cudownie i krzywda jej się nie dzieje. Wije się jak glista, kładzie na plecach. Oj, bo zacznę żałować ! Quote
Mazowszanka13 Posted March 13, 2014 Author Posted March 13, 2014 Dziś wieczorem umówiłyśmy się z Panią Fiony na psiej łączce, aby odebrać obróżkę. Fiona biegała bez smyczy rozdarta pomiędzy Luką (która ją olewała), a innymi psami. Trzymała się nas i ładnie wracała na zawołanie. Na razie tylko rodzice ją spuszczają. Dzieci, bo i córka też wychodzi, jeszcze nie. Quote
inka33 Posted March 15, 2014 Posted March 15, 2014 [quote name='Nutusia']Oj, bywało, bywało... "na wiosce" w szczególności ;)[/QUOTE] Wydaje Ci sie... ;) [quote name='Mattilu']Fionka bez smyczy!!! Nie do wiary...[/QUOTE] Ja wierzę. :p [quote name='Mazowszanka2']Dzisiaj rano spotkaliśmy Fionę :) Nietypowa pora, miejsce i osoba wyprowadzająca ( Pan, a nie syn), więc nie byłam pewna czy to ona. Chociaż ten precelek charakterystyczny. Ale moje wątpliwości rozwiała Luka, która z daleka poznała Fionę (po zapachu ?) i do niej pobiegła. Fiona wygląda cudownie i krzywda jej się nie dzieje. Wije się jak glista, kładzie na plecach. Oj, bo zacznę żałować ![/QUOTE] Ale Cie wzięło... :shake: :) [quote name='Nutusia']Rychło w czas! ;)[/QUOTE] Prawda...? ;) [quote name='Mazowszanka2']Dziś wieczorem umówiłyśmy się z Panią Fiony na psiej łączce, aby odebrać obróżkę. Fiona biegała bez smyczy rozdarta pomiędzy Luką (która ją olewała), a innymi psami. Trzymała się nas i ładnie wracała na zawołanie. Na razie tylko rodzice ją spuszczają. Dzieci, bo i córka też wychodzi, jeszcze nie.[/QUOTE] Córka też wychodzi...?! :-o Quote
Mazowszanka13 Posted March 15, 2014 Author Posted March 15, 2014 Tak, córka też wychodzi. Z własnej, nieprzymuszonej woli. Córka chciała trzeciego kota, więc nie bardzo chciała psa. Ale jak widać przekonała się :) Córka i syn jeszcze Fiony nie spuszczają, i dobrze. Quote
inka33 Posted March 15, 2014 Posted March 15, 2014 [quote name='Mazowszanka2']Tak, córka też wychodzi. Z własnej, nieprzymuszonej woli. Córka chciała trzeciego kota, więc nie bardzo chciała psa. Ale jak widać przekonała się :) Córka i syn jeszcze Fiony nie spuszczają, i dobrze.[/QUOTE] Fiona została przez Panią Córkę... skocona(?) / ukotowiona...?! :mdleje: ;) Quote
Mazowszanka13 Posted March 15, 2014 Author Posted March 15, 2014 [quote name='inka33']Fiona została przez Panią Córkę... skocona(?) / ukotowiona...?! :mdleje: ;)[/QUOTE] W dodatku została nakryta na łóżku córki, a miała wstep wzbroniony do jej pokoju, bo to jest bastion kotów. Podejrzewam, że czuła się samotnie i chciała spać z kotami. Ale nie wiemy co na to koty. Quote
Mazowszanka13 Posted March 19, 2014 Author Posted March 19, 2014 Dzisiaj miałam spóźniony telefon w sprawie adopcji Fiony. Quote
inka33 Posted March 19, 2014 Posted March 19, 2014 [quote name='Mazowszanka2']Dzisiaj miałam spóźniony telefon w sprawie adopcji Fiony.[/QUOTE] A co - Twój TŻ do Ciebie zadzwonił...? :evil_lol: Quote
Nutusia Posted March 20, 2014 Posted March 20, 2014 Mogło tak być... :) Hmmmm.... ja też wczoraj miałam telefon - w sprawie adopcji Ali ;) Quote
malagos Posted March 20, 2014 Posted March 20, 2014 A ja w sprawie Vanilki :) I niedawno ktoś pytał o Milusię, a to już 1,5 roku po ogłaszaniu... Quote
inka33 Posted March 20, 2014 Posted March 20, 2014 [quote name='malagos']A ja w sprawie Vanilki :) I niedawno ktoś pytał o Milusię, a to już 1,5 roku po ogłaszaniu...[/QUOTE] Było Milę wyadoptować... - miałabyś więcej tymczasowego miejsca. ;) Quote
Mazowszanka13 Posted April 19, 2014 Author Posted April 19, 2014 Dzisiaj będąc na końcu Psiej Łączki usłyszałam wołanie spod lasu: Fiona, Fiona. Myślę sobie: pewnie Fiona się zgubiła, zamiast w kuchni spędzę święta w Lesie Kabackim szukając Fiony. Ale nie zgubiła się, spotkaliśmy się po godzinie pod jej domem. Wygląda pięknie, ma lśniące futerko, nową adresatkę, piękne szelki, obróżkę przeciwkleszczową. Ucieszyła się bardzo na mój widok :) Z kotami wszystko w porządku, śpią razem na łóżku córki. A jeden z kotów nadstawia się Fionie do lizania. Jednym słowem żyć nie umierać. Oby więcej takich adopcji :) Pozdrawiam Wszystkich świątecznie :loveu: Quote
Nutusia Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 Piękny świąteczny prezent dostałaś, Mazowszanko :) Quote
Mazowszanka13 Posted April 19, 2014 Author Posted April 19, 2014 [quote name='Nutusia']Piękny świąteczny prezent dostałaś, Mazowszanko :)[/QUOTE] O tak ! Żeby jeszcze Lisek znalazł taki dom :) Plakaty porozwieszałam w tych samych miejscach. Quote
inka33 Posted April 22, 2014 Posted April 22, 2014 [quote name='Mazowszanka2']Dzisiaj będąc na końcu Psiej Łączki usłyszałam wołanie spod lasu: Fiona, Fiona. Myślę sobie: pewnie Fiona się zgubiła, zamiast w kuchni spędzę święta w Lesie Kabackim szukając Fiony. Ale nie zgubiła się, spotkaliśmy się po godzinie pod jej domem. Wygląda pięknie, ma lśniące futerko, nową adresatkę, piękne szelki, obróżkę przeciwkleszczową. Ucieszyła się bardzo na mój widok :) Z kotami wszystko w porządku, śpią razem na łóżku córki. A jeden z kotów nadstawia się Fionie do lizania. Jednym słowem żyć nie umierać. Oby więcej takich adopcji :)[/QUOTE] Super! :multi: I widzisz? Niesłusznie mnie ochrzaniałaś, że "straszyłam" potencjalną Panią z Bielan i potencjalnych Państwa z Radości...! :evil_lol: Quote
Mazowszanka13 Posted April 22, 2014 Author Posted April 22, 2014 [quote name='inka33']Super! :multi: I widzisz? Niesłusznie mnie ochrzaniałaś, że "straszyłam" potencjalną Panią z Bielan i potencjalnych Państwa z Radości...! :evil_lol:[/QUOTE] Masz racje, warto było ich zniechęcać ! Opłaciło się :) Quote
inka33 Posted April 22, 2014 Posted April 22, 2014 [quote name='Mazowszanka2']Masz racje, warto było ich zniechęcać ! Opłaciło się :)[/QUOTE] Ja ich nie zniechęcałam! :mad: Tylko wszystko o Fionie grzecznie zgodnie z prawdą opowiadałam, a zniechęcili się sami! :eviltong: Quote
inka33 Posted April 23, 2014 Posted April 23, 2014 [quote name='Poprawna']Nie zasługiwali na Fionkę i tyle :)[/QUOTE] ...bo się na niej nie poznali, choć się z nią zapoznali (i Pani, i Państwo), otóż to! :) Quote
Mattilu Posted May 1, 2014 Posted May 1, 2014 Po raz kolejny sie okazuje, ze nie nalezy sie przejmowac tymi, ktorzy latwo sie zniechecaja, bo to znaczy, ze ten wlasciwy domek czeka gdzies za rogiem ;) Quote
inka33 Posted May 1, 2014 Posted May 1, 2014 [quote name='Mattilu']Po raz kolejny sie okazuje, ze nie nalezy sie przejmowac tymi, ktorzy latwo sie zniechecaja, bo to znaczy, ze ten wlasciwy domek czeka gdzies za rogiem ;)[/QUOTE] Ale co mi się od Mazowszanki oberwało, to moje... :mad: :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.