Mortes Posted January 25, 2014 Author Share Posted January 25, 2014 Postaram sie jakoś zagadać ... Na razie Rudy ma sporo jedzonka ale jak ja wyzdrowieje ( jestem na antybiotykach) to skoczę tam do niego bez zapowiedzi ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted January 26, 2014 Share Posted January 26, 2014 no to zdrowka zycze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzenka Posted January 26, 2014 Share Posted January 26, 2014 [quote name='Mortes']Postaram sie jakoś zagadać ... Na razie Rudy ma sporo jedzonka ale jak ja wyzdrowieje ( jestem na antybiotykach) to skoczę tam do niego bez zapowiedzi ...[/QUOTE] To świetnie. Póki co duuuużo zdrówka:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asikowska Posted January 27, 2014 Share Posted January 27, 2014 trzeba spróbować i nie zamykaj wątku, dalej jesteśmy i jak coś pomożemy, zdrówka życzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted January 27, 2014 Author Share Posted January 27, 2014 Ok :) to w takim razie od czasu do czasu będę pisała co u Rudaska :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 Fajnie, bedziemy zagladac :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted February 7, 2014 Author Share Posted February 7, 2014 Dzię muszę opisać bardzo przykrą dla mnie sytuację ...muszę jednak cofnąc się 5 miesięcy wstecz... otóż wtedy to właśnie rodzinka Burego przygarnęła małą sunię ... nie byłam tym faktem zadowolona i namawiałam ich żeby wspólnie poszukać jej domu . Trochę z tym zwlekali , nawet był moment że chcieli sobie ja zostawić ale w końcu wydali ją do brata narzeczonej na wieś . Oczywiście na łańcuch... Rozmawiałam z tym bratem i obiecał że jak będę chciała sunię wysterylizować to on ja przywiezie . Od dwóch dni mam bezpłatne talony na sterylizację i umówiłam juz wizytę z weterynarzem. Zadzwoniłam do rodzinki Burego i Rudego żeby przekazali tą wiadomośc bratu . Pani mi odpisała sms-a że nie może dogadac sie z tym bratem i podaje mi nr tel do niego to może mnie sie uda . Zadzwoniłam i ...dosłownie uszy mi zwiędły i ręce opadły... facet zmieszał mnie z błotem , powiedział że podaje mnie na policje o znęcanie sie nad zwierzętami , podaje mnie też na policję o bezprawne uśpienie Burego ... ma tez zgłosić że go nękam i nachodzę jego posesję. Dowiedziałam sie tez że widział mnie (!!!) trzy razy jak w szopie ...że tak to nazwę..." rozbijam małżeństwo" ( oczywiście użył innego języka) na koniec stwierdził że jestem " starą kur.. której sie poje.... we łbie i zamiast pomagać dzieciom to pieśkami się zajmuje" Przyzam szczerzę że zatkało mnie na dobre... nie wiem co robić w tej sytuacji... Zadzwoniłam do rodzinki i oni powiedzieli że absolutnie ich nie nachodziłam i że sa wdzięczni za pomoc jaką zorganizowałam dla nich. Przepraszali jeszcze raz za Burego ... Nie wiem co robic ...jak sie bronic przed ewentualnymi oskarzeniami... Oczywiście sunia nie bedzie wysterylizowana...:( Dostałam przed chwila sms-a żebym nie ważyła się przychodzic wiecej na jego posesję... To nie wiem ...czy ja mam Rudego odwiedzać ze strażą miejska ??? Powiem szczerze że odechciewa się wszystkiego ... masę ludzi z Polski i nie tylko wciągnęłam w pomoc dla tej rodziny, zawiozłam do nich masę jedzenia , ubrań i zabawek... przez prawie rok wspólnie z Wami żywilismy Burego i opłacaliśmy jego wydatki weterynaryjne...a tu takie podziękowanie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzenka Posted February 7, 2014 Share Posted February 7, 2014 Niewiarygodne.Po prostu niewiarygodne. Ale z drugiej strony w tym kraju i tym nieszczęsnym społeczeństwie nic nie powinno zaskakiwać...A podłość ludzka nie zna granic... Mortes, czy ten brat, to ten o którym kiedyś pisałaś, że wyszedł z więzienia i mieszka tam gdzie Rudasek? To zwykły sku...wiel i tyle... Nie wiem co teraz ale wg mnie niczym Ci nie może zaszkodzić, prawdopodobnie to typ mocny w gębie i w stosunku do kobiety a tacy to zazwyczaj na tym poprzestają.Zresztą masz dowody na to, że działałaś dla dobra zwierząt no i co tu dużo mówić, także ich właścicieli... Ale bardzo to smutne i wstrętne:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted February 7, 2014 Author Share Posted February 7, 2014 Tak to ten brat :( Jestem załamana .... nigdy więcej nie pomogę ludziom.... teraz za to płacę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted February 7, 2014 Share Posted February 7, 2014 to jakas masakra.. ludzie sa poje........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted February 7, 2014 Share Posted February 7, 2014 Nie zlamuj sie. To on ma problem, nie Ty. Nie zaluj, ze pomagalas, dobro sie nie marnuje. Zal tej suni, ze u takiego bandyty musi mieszkac, ale calego swiata nie zbawisz. A do Rudaska zajrzysz za jakis czas, jak burza ucichnie. Uszy do gory. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted February 8, 2014 Share Posted February 8, 2014 A może uda się "odbić" sunię od tego faceta? Przecież on, facet, kiedyś wybywa z domu... Sunia może się zerwać i zwiać... Szczególnie jakby jej ta dziewczyna . narzeczona/ i Pani od Rudego jakoś pomogły... A swoją drogą skąd się tacy ...... biorą??????? Tylko zwierzęta przez nich cierpią :shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted February 8, 2014 Author Share Posted February 8, 2014 Tak jak pisałam : sunia trafiła na wieś do rodziców narzeczonej brata .( to jeszcze gorszy człowiek niż ten brat) Jest to wieś w powiecie pińczowskim o nazwie Przecławka. Niestety numeru rodzinka Burego nie zna...Nie znają też nazwiska tej kobiety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted February 8, 2014 Share Posted February 8, 2014 Mortes pomogłaś dziecku i matce i one są za to wdzięczne! Jeżeli będzie trzeba ja pomogę Ci, wiem, że zbierałyśmy rzeczy dla dziewczynki i matki na święta! Więc to pomoc! Że sami chcieli tej pomocy! W dodatku, jeżeli tak stawiają sprawę to ja bym postawiła ją inaczej- zgłosiła do TOZu czy ŚTOZu, że mały pies jest na łańcuchu i niewysterylizowany, niech pokaże komplet szczepień itd. W tym czasie szukać może bdt dla suni? I jak coś po prostu mu ją odebrać!Wziął psa bo wziął- na pewno nie z miłości!!! A jak mu przyjdzie bulić to mu się odechce tylko trzeba by mieć od razu nagrany dt! Nie bój się nie będzie nic złego- nie nachodziłaś ich i my to wiemy! A dwa Mortes możesz założyć mu sprawę o zniesławienie:D Wyzwiska, groźby itd:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted February 8, 2014 Share Posted February 8, 2014 Trzeba by sprawdzić psa stan itd jeżeli będzie trzeba szukać miejsca i zabrać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted February 8, 2014 Share Posted February 8, 2014 W sumie to miałam tyle radochy ze zbierania tych prezentów dla tej małej;) A tu kurde dziecko pewno się cieszy a tu stary skuryw... się rzuca! Tak to jest jak chamowi dasz palec, potem chce całą rękę! A jak nie to miesza z błotem! On nie pójdzie z tym na policję wydaje mi się... Musisz mu przy następnej okazji powiedzieć, że miałaś świadków bo nigdy nie przyjeżdżałaś sama- znajomi czekali na ulicy bo się sama bałaś itd od razu mu się odechce! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted February 10, 2014 Author Share Posted February 10, 2014 Dziś zjeżdziliśmy całą tą wieś gdzie ma ponoć przebywać sunia ...zaglądaliśmy na wszystkie podwórka ...wróciliśmy chorzy...:( W tej wszi były tylko 2 psy bez łańcuchów ...reszta wszystko na łańcuchach , nie dłuższych niż metr :( jeden piesio miał może z 50 cm łańcucha :( i stał po pas w błocie ... Budy jakie tam psiaki maja to prowizorki ze sztachet...:( Nie mogę zapomniec tego biedaka w błocie :( i maleńkiego piesia w czymś co przypominało pudełko po butach ...oczywiście na króciutkim łańcuchu :( Mieszkańcy tej miejscowości patrzyli na nas spode łba więc nawet nie odważyłam sie wyjąc aparatu ...generalnie bylismy jak "obcy intruzi z kosmosu" Bylismy obserwowani przez wielu tubylców ... i wcale sie z tym nie kryli ... Nie odważyłam się zwrócić uwagi gospodarzowi u którego był ten biedak w błocie ...podejrzewam że po naszym odjezdzie juz by go nie było a i mnie mogło sie dostać jakimiś widłami :( Suni nie znależliśmy :( przed chwilą odwołałam sterylizację :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 a może zgłosić anonimowo tą miejscowość Straży dla Zwierząt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 masakra... nie moge tego czytac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 powiem szczerze,że bardzo się cieszę iż polska wieś umiera. Mam nadzieję,że nastaną takie czasy gdzie tak jak u ruskich będą opuszczone i zapomniane wsie. Może wtedy będzie jakoś normalnie jak wymrze to stare "ciemnogródzkie i prostackie" pokolenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 [quote name='mdk8']powiem szczerze,że bardzo się cieszę iż polska wieś umiera. Mam nadzieję,że nastaną takie czasy gdzie tak jak u ruskich będą opuszczone i zapomniane wsie. Może wtedy będzie jakoś normalnie jak wymrze to stare "ciemnogródzkie i prostackie" pokolenie.[/QUOTE] Mogę się pod tym tylko podpisać.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted February 11, 2014 Author Share Posted February 11, 2014 [quote name='mdk8']a może zgłosić anonimowo tą miejscowość Straży dla Zwierząt?[/QUOTE] U nas nie ma czegos takiego jak straż dla zwierzt :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted February 11, 2014 Author Share Posted February 11, 2014 [CENTER][FONT=comic sans ms]Oczywiście po nieprzespanej nocy zadzwoniłam rano poradzić się co zrobić do jednej z osób ze Świętokrzyskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Osoba ta zareagowała błyskawicznie i już na 12 byłam umówiona z Dzielnicowym w tej miejscowości .Kontrolowaliśmy psiaki przez 3 godziny. I choć Pan Dzielnicowy był bardzo miły to jednak uważam że nasza policja powinna przejść w temacie zwierząt jakieś solidne szkolenie ...:( Zawitaliśmy do wszystkich domów których numery wynotowałam wczoraj ... Myślę że mogę teraz do Was pisać tylko dlatego że właśnie był ze mną policjant ... Bez tego Pana albo by mnie nie było albo co najmniej miałabym spore uszczerbki na ciele Tylko jedni ludzie mieli ważne szczepienia psów. Generalnie ludzie z tej wsi próbowali się wymądrzać , ośmieszać to co robię kompletnie nie widząc jaki okrutny los zgotowali swoim zwierzętom. Psy w tej wsi są smutne, apatyczne , a momentami jak się za bardzo zbliżałam to ze strachu podkulały ogony i szczekały. Człowiek tam to dla nich największe zagrożenie ... Wszystkim tym ludziom mówiłam co maja poprawić , że maja wydłużyć łańcuchy ( jak mówiłam o budowie kojca to się śmiali.) Prosiłam aby ponaprawiali i ocieplili budy, a do środka włożyli słomę. Na błoto przed budami żeby położyli drewniane podesty. Prosiłam o czystą wodę dla psiaków. Psy powinny być też zaszczepione. Oczywiście wszyscy zgodnie twierdzili że psy są spuszczane z łańcucha :( Wszyscy ci "dobrzy" ludzie maja tydzień na poprawienie warunków . [B] POZDROWIENIA Z ZIEMI ŚWIĘTOKRZYSKIEJ :[/B][/FONT] [IMG]http://s30.postimg.org/654k2en01/P1220200.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/r0qudnj75/P1220199.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/iq515tnn5/P1220201.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/cbalmw6b5/P1220204.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/h5zp7ff8x/P1220206.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted February 11, 2014 Author Share Posted February 11, 2014 [CENTER][IMG]http://s30.postimg.org/74uuy425t/P1220207.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/f7xmn6c4x/P1220209.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/mmmyfjy0h/P1220211.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/lgwqlzdv5/P1220213.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/3klyblgj5/P1220217.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted February 11, 2014 Author Share Posted February 11, 2014 [CENTER][IMG]http://s30.postimg.org/aiq2hjenl/P1220221.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/rabe0aewh/P1220222.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/bma6thzap/P1220225.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/wpopezvu9/P1220226.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/i7ri704j5/P1220227.jpg[/IMG] [IMG]http://s30.postimg.org/3r48sff1t/P1220229.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.