AgusiaP Posted November 7, 2013 Posted November 7, 2013 [quote name='zolziatko']Hmm no nie wiem jak Wam to napisać ... ale wizyta PA już się odbyła .... Dzięki Foksia i Dżekuś wiemy, że domek jest sensowny. Państwo świadomi i przygotowani na posiadanie psa. Ich piesek, który odszedł był podobny trochę do Płoszki. Chcą, żeby osoba, która zna Płoszkę przywiozła ją (pokryją koszty transportu), żeby Płoszka mniej się bała i poznała nowe otoczenie w towarzystwie osoby, której ufa. Jak wszystko dobrze pójdzie i Państwo wykażą się cierpliwością do naszej suni, to Płoszka będzie mieć domek. Cieszę się, choć bardzo ostrożnie ...[/QUOTE] Matulu oby to już był TEN DOMEK, ja aż się boję cieszyć Trzymam kciuki i wstrzymuję się z robieniem ogłoszeń ;) Quote
AgusiaP Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Jutro ważny dzień Płoszki, będę mocno trzymać kciuki ;) O której ją zawozicie? Quote
Panna Marple Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Zgodnie z tym, czego się dowiedziałam Płoszka ostatecznie ma jechać do nowego domku w poniedziałek; ewentualnie-gdyby misieek wyrobiła się czasowo-być może jutro Quote
iwoniam Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Mielismy interwencje w okolicy potencjalnego domku, poprosilam Foksie i zrobila wizyte Bylo nieco stresujaco, ale dobrze sie skonczylo. Trzymam kciuki Ploszka !! Quote
zolziatko Posted November 8, 2013 Author Posted November 8, 2013 Dzięki Iwonko za wszystko!! I Pannie Marple za trzymanie ręki na pulsie też :) I Foksi i Dżekuś za przeprowadzenie wizyty też. :Rose::Rose::Rose: Jutro jeśli tylko misieek zdąży, to zawiezie Płoszkę do nowego domku. Będę Was informować jak tylko będę wiedzieć co i jak. Quote
paula_t Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Dziękuję dziewczyny, że się zorganizowałyście i tak szybciutko to załatwiłyście:loveu: Dziękuję także Foksi i Dżekuś za przeprowadzenie wizyty PA:loveu: Foksia i Dżekuś, z tego co wiem, doświadczenie w przeprowadzaniu wizyt ma, zna się na tym, co robi, a skoro była w pobliżu, to nie widzę problemu w tym, że to Ona przeprowadziła wizytę i nie musiałyście specjalnie jechać, a wręcz przeciwnie, jestem Jej bardzo wdzięczna :) Pani zarówno na mnie, jak i na Ani (która rozmawiała z Nią przez telefon parokrotnie) zrobiła bardzo dobre wrażenie (choć to tylko rozmowa telefoniczna), wizyta wypadła pozytywnie, miejmy nadzieję, że to już będzie ostatni przystanek w życiu Płoszki...Pooootwornie się tym stresuję...:roll: Quote
zolziatko Posted November 8, 2013 Author Posted November 8, 2013 Foksia i Dżekuś była u mnie na wizycie przed adopcyjnej ;) jak adoptowałam moją sukę :) Była bardzo profesjonalna .. :) Quote
iwoniam Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Tak, ona wie co robi i jak przeprowadza wizyte to jest ona dokladna Wizyta ok, pani ok, wizytujaca ok, PLOSZKA OK! PLOSZKA, DO DOMU !!!! Quote
zolziatko Posted November 8, 2013 Author Posted November 8, 2013 i żeby już z niego nie wracała ;) I żeby ją kochali tak, jak na to zasłużyła.... Musi być dobrze ... nie ma innej opcji... Quote
AgusiaP Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 [quote name='zolziatko']i żeby już z niego nie wracała ;) I żeby ją kochali tak, jak na to zasłużyła.... Musi być dobrze ... nie ma innej opcji...[/QUOTE] I traktowali jak członka rodziny, jak córcie :) Quote
zolziatko Posted November 8, 2013 Author Posted November 8, 2013 Doszła wpłata deklaracji za listopad i grudzień od AgusiaP. Dziękujemy :) Zaktualizowałam finanse. Zostało suniom 620zł... Quote
Mysza2 Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 [quote name='AgusiaP']I traktowali jak członka rodziny, jak córcie :)[/QUOTE] I akceptowali z całym dobrodziejstwem inwentarza na dobre i na złe:) Quote
paula_t Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 [quote name='zolziatko']Doszła wpłata deklaracji za listopad i grudzień od AgusiaP. Dziękujemy :) Zaktualizowałam finanse. Zostało suniom 620zł...[/QUOTE] Z finansami nieciekawie, zostało nam kaski na jeden miesiąc opłacenia hoteliku Płoszki i Brenki:roll: Aniu, dziękuję Ci za trzymanie ręki na pulsie:loveu: Quote
Mysza2 Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 [quote name='paula_t']Z finansami nieciekawie, zostało nam kaski na jeden miesiąc opłacenia hoteliku Płoszki i Brenki:roll: Aniu, dziękuję Ci za trzymanie ręki na pulsie:loveu:[/QUOTE] Paula nie kracz, może się okaże że na 2 miesiące dla Brenki:) Quote
Gabi79 Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 [quote name='zolziatko']i żeby już z niego nie wracała ;) I żeby ją kochali tak, jak na to zasłużyła.... Musi być dobrze ... nie ma innej opcji...[/QUOTE] Trzymam kciuki za ślicznotkę!!!!! Quote
zolziatko Posted November 9, 2013 Author Posted November 9, 2013 To trzymajcie kciuki mocno bo dzisiaj Płoszka jedzie do nowego domu. Quote
asiuniab Posted November 9, 2013 Posted November 9, 2013 [quote name='zolziatko']To trzymajcie kciuki mocno bo dzisiaj Płoszka jedzie do nowego domu.[/QUOTE] no podczytuję i mocno zaciskam; najważniejsze, to nie dzisiaj, ale te kilka tygodni później, oby pokochali Ją na zabój; Quote
AgusiaP Posted November 9, 2013 Posted November 9, 2013 Czekamy z niecierpliwością na wieści :) Bardzo się cieszę, że to dzisiaj i bardzo mocno trzymam kciuki :) Quote
MTD Posted November 9, 2013 Posted November 9, 2013 zajebiaszczo! przepraszam za niecenzuralne słowo Quote
zolziatko Posted November 9, 2013 Author Posted November 9, 2013 Płoszka w nowym domku. Domek baardzo fajny, zwierzolubny. Sunia była wystraszona ale też i ciekawa nowego otoczenia. Pozwalała się przekupywać smakołykami i nawet wąchała ręce. Spałaszowała jedzenie przygotowane dla niej. Rodzina bardzo fajna, starsza córka ma zadatki na dogomaniaczkę ;). W drodze dostałyśmy smsa, że Płoszka zasnęła po spacerku. Zdjęcie też dostałyśmy, tzn. na tel. Angeliki. Jak mi wyśle mailem to je wstawię. Uprzedziłyśmy, że suńka potrzebuje cierpliwości i czasu. Państwo są świadomi tego. Widać, że poprzedni piesek wiele dla nich znaczył. Myślę, że to właśnie TEN jedyny dom :) Quote
Panna Marple Posted November 9, 2013 Posted November 9, 2013 I takich wieści chcemy od rana do wieczora:lol: Quote
AgusiaP Posted November 9, 2013 Posted November 9, 2013 Już miałam dzisiaj nie wchodzić na Dogo, ale musiałam:evil_lol: Matko kamień z serca, coś mi serducho podpowiadało, że to taki domek jak Czakusia:loveu: Płoszeńko kochana tak się cieszę:Cool!::Cool!::Cool!::Cool!::Cool!: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.