Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='edek']Macia mam do oddania 15 kg karmy royal dla szczeniaków ( moja sunia się uczuliła :shake: ), podaj mi adres na pw bo nie wiem czy mam aktualny ;).[/QUOTE]

Super, bardzo dziękujemy! Zaraz podeślę adres. Nasze zjadają 120 kg karmy miesięcznie i teraz znowu musimy zdobyć zapas. Tym bardziej dziękuję :loveu:.

- Malutka, która jest u mnie czuje się bardzo dobrze. Zaczyna męczyć moje psy i ogólnie się bawić. Najbardziej lubi Frajera, bo może bezkarnie chwytać ja za ogon (moja nie ma czucia). Wie też, że trzeba podejść do kanapy i oprzeć się o nią - wtedy na pewno ktoś ją podsadzi. Widać jednak, że to maluch, bo chwilę pobiega i zaraz odsypia. Słodki stworek.

- Byłyśmy w sobotę u weterynarzy z Thorgalen ponieważ zaczął wymiotować. Okazało się, że ma zapalenie gardła. Jednak leki pomogły i wczoraj już zwrotów nie było.

- Nowa sunia czuje się dobrze. Pierwszego dnia była zestresowana, ale nie ma się co dziwić. Okazało się, że została najpewniej porzucona 4 tygodnie temu. Sunia jest malutka, waży ok. 6 kg. Dzisiaj jedziemy z nią do weterynarzy. Została odpchlona i odrobaczona więc teraz czeka ją szczepienie.

- Byłyśmy u dzikich szczeniaków. Niestety nie podeszły do klatki. Mamy nowy plan i pewnie dzisiaj spróbujemy znowu.

- Kajko czyli złapany dziki szczenior czuje się świetnie. Był na kontroli u weterynarzy z powodu problemów skórnych. W zeskrobinach nic nie wyszło więc podejrzewane jest po prostu zapalenie. Dostaje leki. Zachowuje się świetnie. Podbiega do człowieka, macha ogonkiem. Nawet nieźle chodzi na smyczy. Gdy będzie pewność, że zdrowotnie jest ok to tak naprawdę jest to pies gotowy do adopcji.

- No i na koniec wizyta w okolicznym punkcie zatrzymań. Niestety nadal jest masakra. Warunki nie są złe, psy mają porządne kojce, budy. Dostają jedzenie (aż za dużo, bo sporo psów jest zdecydowanie za grubych). Więc jest lepiej niż w innych takich miejscach. Jednak ilość psów przytłacza. W tej chwili jest ich ok. 50, a wiemy że mają stawiać kolejne kojce. Adopcje są bardzo rzadkie. Niektóre psy są tam od lat. Myślę, że spokojnie można stwierdzić że większość jest tam przynajmniej rok. Podobno jest jakiś wolontariat, ale nie mamy kontaktu z nimi.
Niestety większość psów to "zwykłe" kundelsony. Spora część to psy starsze, kilka z powodu zachowania jest praktycznie nieadopcyjnych. Ciężka sprawa. Staramy się tam podsyłać chętne osoby, ale pewnie niewielka część ostatecznie trafia. O dziwo psy są zaszczepione, przy adopcji czipowane, przysługuje też darmowa kastracja/sterylka. Więc nie ma traumy, ale trzeba by ruszyć adopcje.
Mam zdjęcia niewielkiej części psów. Niestety tylko przez kraty, no i potem zaczęło lać więc musiałam schować telefon.

Trzy mniej więcej 5-miesięczne suczki. Były jeszcze pieski, ale one znalazły domy, a sunie zostały:

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ce4dc6f24bac46b.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1082/1ce4dc6f24bac46bmed.jpg[/IMG][/URL]


Sunia owczarka, wygląda na starszą. Miała rany popsikane na szyi i zadku, pracownik nie wiedział co jej się stało:

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/174585d7043d3489.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1082/174585d7043d3489med.jpg[/IMG][/URL]


Samiec bez oka. Przy pierwszym kontakcie niezbyt przyjazny, ale myślę że spokojnie do wypracowania:

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/15232079be4d4a61.html][IMG]http://images61.fotosik.pl/1081/15232079be4d4a61med.jpg[/IMG][/URL]


Starszy piesek, malutki. Również niezbyt zadowolony, że się zbliżyłam. Straaasznie przerośnięte pazury (zresztą to w tym miejscu częste). Pracownik ma dać znać weterynarzowi.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f53e7cac0387fcc1.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1082/f53e7cac0387fcc1med.jpg[/IMG][/URL]

Kudłacz, suka. Przyjazna. Z tego co kojarzę to jest tam przynajmniej rok. Siedziała wcześniej z innym psem.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/447525a1edc6809c.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1082/447525a1edc6809cmed.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Młody samiec owczarka. Na szyi kolczatka i dwa urwane karabińczyki. Strasznie pobudzony.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8eedd8bcdcebf26a.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1082/8eedd8bcdcebf26amed.jpg[/IMG][/URL]


Dwie paróweczki, suczki o ile dobrze pamiętam. Kojarzę je z poprzednich wizyt.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3fc346a4321e24b.html][IMG]http://images63.fotosik.pl/1080/c3fc346a4321e24bmed.jpg[/IMG][/URL]


Duża sunia, bardzo łagodna.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d2ee70218df3005.html][IMG]http://images62.fotosik.pl/1083/8d2ee70218df3005med.jpg[/IMG][/URL]


To zdjęcia z poprzedniej wizyty, ale pies nadal jest. Jeśli tylko jakimś cudem miałybyśmy miejsce to on jest pierwszy. Jest w punkcie przynajmniej rok i bardzo nam leży na sercu. Nie toleruje mężczyzn. Paróweczka jest przesłodki, ale ma swój wiek i urodą nie powala. Szans na adopcję z punktu raczej nie ma.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fedff993f8732723.html][IMG]http://images61.fotosik.pl/1081/fedff993f8732723med.jpg[/IMG][/URL]


Zdjęcie również z poprzedniej wizyty, ale pies nadal jest. Chyba najmniej adopcyjny pies w tym miejscu. To starszy samiec, widać też że wzrok ma coraz gorszy. W dodatku nie ma przedniej łapy. Do ludzi przyjazny.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2859fca9aac4777d.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1082/2859fca9aac4777dmed.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Jest też samiec beagle. Wygląda na młodego. Na pewno jest tam już jakiś czas, bo jest tłuściutki i ma przerośnięte pazury. Przyjazny.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/59f3993d9f404a07.html][IMG]http://images62.fotosik.pl/1083/59f3993d9f404a07med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc02429477fc00a4.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1082/cc02429477fc00a4med.jpg[/IMG][/URL]


Nie mam zdjęcia, bo akurat lało koszmarnie, ale był też jeden baaardzo biedny pies. Wyglądał jak po jakimś wypadku. Tak naprawdę sprawną miał tylko jedną przednią łapę. Na drugą kulał, a tył wygląda jak po urazie miednicy. Widać, że to się stało już jakiś czas temu i ogólnie jest się w stanie poruszać. Jednak zima w kojcu może być dla niego bardzo niebezpieczna.

Posted

[quote name='gluchypies']Chętnie, ale wysyłka Twoich byłaby od Ciebie? Ja poprowadzę bazarek oczywiście.[/QUOTE]

Tak jasne. Jak będziesz robiła bazarek to podeślij mi mejlika na pw :).

Posted

Ja w najbliższą sobotę jadę do Krakowa - mogę zabrać ewentualnie fanty ;) Tylko musiałabym je odebrać w Wwie jutro lub pojutrze, bo czwartek i piątek mam wolny. A, i w Krakowie odbiór musiałby być z okolicy teatru Bagatela :)

Posted

[quote name='edek']Tak jasne. Jak będziesz robiła bazarek to podeślij mi mejlika na pw :).[/QUOTE]

[quote name='Nutusia']Ja w najbliższą sobotę jadę do Krakowa - mogę zabrać ewentualnie fanty ;) Tylko musiałabym je odebrać w Wwie jutro lub pojutrze, bo czwartek i piątek mam wolny. A, i w Krakowie odbiór musiałby być z okolicy teatru Bagatela :)[/QUOTE]

Wolałabym jednak nie przyjmowac fantów do siebie, bo potem jest problem, jak się to nie sprzeda. A już mam dość sporą kolekcję pudeł pod łóżkiem z takimi fantami nie moimi i kombinuję, co dalej ;)

Ale dzięki Nutusiu za propozycję! :)

Macia - czy ten punkt przetrzymań ma jakąkolwiek stronę internetową? Czy ogłaszają gdzieś psy? Bo np. można by im założyć darmową stronkę - na zasadzie bloga, żeby ludzie, którzy z Leszna chcą adoptować psy mogli je zobaczyć już w necie. Zawsze mogłoby to pomóc. Kwestia zorganizowania kilku spraw (na kogo kontakt, czy wizyty PA by były robione etc). Ale można by wtedy te ogłoszenia na stronce rozsyłać w świat za pośrednictwem chociażby FB (i tu przydałby się jakiś wolontariusz bezpośrednio działający w punkcie, żeby robić aktualizację takiej stronki na FB).

To moje propozycje na szybko. 50 psów to nie jest dużo, ale mało też nie - szczególnie, jeśli chodzi o nieduże miasto.

Posted

Czy z tego punktu dają psiaki na dt ? Czy są gdzieś ogłaszane? Widzę kilka psiaków adopcyjnych gdyby było.można zrobię im.ogłoszenia ale foty potrzebne.

Co z Mańkiem i Daisy? Nie ma telefonów o nich? Może warto zmienić tekst ?

Posted

Czy z tego punktu dają psiaki na dt ? Czy są gdzieś ogłaszane? Widzę kilka psiaków adopcyjnych gdyby było.można zrobię im.ogłoszenia ale foty potrzebne.

Co z Mańkiem i Daisy? Nie ma telefonów o nich? Może warto zmienić tekst ?

Posted

Uwaga! Uwaga! Uwaga!!!!

[COLOR=#000080][SIZE=3][U][B]Ciocie...wróciła Alta/kofeina czy jak też tam ona się zwała-pojawiła się na wybrzeżu-i od razu 1 psa uśpiła, drugi się odnalazł-ona zniknęła:madgo: adoptowała je na swoje prawdziwe dane-chyba czuła sie bezpieczna? ale ona wróci...na pewno wróci :-( być może już tu znów jest na dogo-może ma zupełnie nowy nick...a może jakiś stary-taki, którego nikt z nią nie powiązał? miejcie oczy szeroko otwarte, bo ona....chyba nigdy nie przestanie zabijać psów:-([/B][/U][/SIZE][/COLOR]

Posted

Dokładnie tak :(
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244873-ZAGINION******-ODDANE-Wioli-Mi%C5%82osz-UWAGA!SZUKAMY-OS%C3%93B-KT%C3%93E-POWIERZY%C5%81Y-JEJ-ZWIERZ%C4%98TA!/page57[/url]

Posted

[quote name='gluchypies']
Macia - czy ten punkt przetrzymań ma jakąkolwiek stronę internetową? Czy ogłaszają gdzieś psy? Bo np. można by im założyć darmową stronkę - na zasadzie bloga, żeby ludzie, którzy z Leszna chcą adoptować psy mogli je zobaczyć już w necie. Zawsze mogłoby to pomóc. Kwestia zorganizowania kilku spraw (na kogo kontakt, czy wizyty PA by były robione etc). Ale można by wtedy te ogłoszenia na stronce rozsyłać w świat za pośrednictwem chociażby FB (i tu przydałby się jakiś wolontariusz bezpośrednio działający w punkcie, żeby robić aktualizację takiej stronki na FB).

To moje propozycje na szybko. 50 psów to nie jest dużo, ale mało też nie - szczególnie, jeśli chodzi o nieduże miasto.[/QUOTE]

Strony nie mają. Możliwe, że wolontariusze ogłaszają psy, ale nie wiem na pewno.
Pomysły są dobre, ale nierealne do zrealizowania tylko przez nas. Nie mamy nikogo na miejscu. Same przyjeżdżamy tak naprawdę po godzinach korzystając z uprzejmości pracowników. Nie wiemy nic na temat psów, nie możemy do nich wchodzić. Tylko niektórzy pracownicy mogą nam coś o nich powiedzieć. To nie jest przytulisko tylko z założenia punkt zatrzymań zapewne. Kojce znajdują się na terenie oczyszczalni. Jedyne co możemy powiedzieć o psach to płeć i ewentualnie wiek jak im się zajrzało w zęby. Dodatkowo w okolicy mamy dwa dobre schroniska. Będziemy się starały o kontakt z kimś na miejscu, ale to ciężka sprawa.

[quote name='Atomowka']Czy z tego punktu dają psiaki na dt ? Czy są gdzieś ogłaszane? Widzę kilka psiaków adopcyjnych gdyby było.można zrobię im.ogłoszenia ale foty potrzebne.

Co z Mańkiem i Daisy? Nie ma telefonów o nich? Może warto zmienić tekst ?[/QUOTE]

Oni wydają psy każdemu kto się zgłosi. Same brałyśmy od nich psy. Zdjęć innych niż kojcowych nie mamy. Tylko raz był pracownik, który mógł nam psy wyjąć i porobiłyśmy jakieś zdjęcia.

Maniek i Daisy tak jak i reszta psów nadal u nas. W tej chwili adopcje idą bardzo kiepsko, nawet jeśli chodzi o szczeniaki. Są ogłaszane na różnych portalach z innym tekstem. Ludzie nie chcą brać psów przed wakacjami i dlatego telefonów jest mało.

Posted

Trochę wieści na szybko.

- Malutka czuje się świetnie. W tej chwili jest u Ani i przebywa razem z kocim przedszkolem ;). Przynajmniej a towarzyszy do zabaw.
- Byłyśmy u dzikich szczeniaków. Niestety kolejne metody zawiodły. Zabrałyśmy nawet Kajko ponieważ chłopak już nieźle chodzi na smyczy. Miałyśmy nadzieję, że zaprowadzi nas w miejsce gdzie szczeniaki bywają, bo tu gdzie zostawiamy klatkę przychodzą tylko na jedzenie. Niestety Kajko jedyne co chciał to jak najszybciej wydostać się z lasu. Mamy wrażenie, że szczeniaki się przeniosły. Została nam kolejna metoda do wypróbowania, ale jest ciężko.
- Trafiła do nas nowa kotka. Była zgłoszona jako zwierzak praktycznie już gotowy do porodu, ale tak naprawdę jeśli jest w ciąży to dość wczesnej.
- We wtorek zaczynamy kastracje. Nazbierało nam się samców bez zabiegu. Na pierwszy ogień idą zapewne Gacek i Kris.
- Skóra u Pana Akity wygląda już dobrze. Został doszczepiony i teraz czeka w kolejce na zabieg.
- Na kastrację czekają: Jacek, Maniek, Toby (wnętr), Pan Akita. Do tego sterylka nowej kotki i suni.

Posted

[quote name='Nikaragua']Zaglądam co tu się dzieje....[/QUOTE]

Dziękuję za wpłatę dla zwierzaków. Na konto wpłynęło 20 zł. Bardzo dziękujemy!

Posted

[quote name='gluchypies']Zaglądam z ciekawością, co u psiaków, także u dzikusków z lasu.

Trzymam kciuki za kastracje! :)[/QUOTE]

Dzikusy nas całkowicie olewają. Zjeść chętnie zjedzą, ale nic poza tym. Musimy sobie na nowo obmyślić kolejny plan. Ostatnio przedzierałyśmy się przez las mając nadzieję, że znajdziemy ich nową kryjówkę. Niestety nie osiągnęłyśmy nic (oprócz zranień - las jest naprawdę pełny krzewów i przebijanie się przez to jest...problematyczne).
Za to przynajmniej Kajko ma się dobrze. Biega z innymi psami i w końcu może zachowywać się jak normalny, beztroski szczenior.

[quote name='acasha']troche nazbierało sie na kastracje.Chłopaki ida hurtem ;)[/QUOTE]

Oj tak, nazbierało się więc teraz będzie wesoło.

Dzisiaj kastrację ma Jacek. Jutro zabieg ma Toby i Kris. Toby miał USG i okazało się, że musimy się spieszyć. Jajko zostało znalezione, ale zaczyna się już przerost prostaty i inne "atrakcje". Nie można było dłużej czekać i jutro będzie mieć zabieg. To tym bardziej pokazuje dlaczego należy kastrować wnętry. Toby to młody pies, a już zaczyna mieć problemy z tym związane.
W przyszłym tygodniu sterylkę ma nasza nowa suka - Kleo. Do tego na zabieg czeka kotka zgłoszona jako praktycznie już rodząca. Oczywiście nie jest nawet w ciąży.

Niestety sezon kociaków zaczął się już na dobre. Tylko w ciągu ostatnich kilku dni dostałyśmy zgłoszenie o 11 kociakach w potrzebie.

Później dodam zdjęcia nowej suni, kotki i oczywiście Malutkiej. Szczeniak urzęduje razem z kociakami u Ani i tworzą razem fajne przedszkole. Wczoraj Malutka została zaszczepiona więc jeszcze trochę i zaczniemy szukać nowego domu.

Posted

Na początek nowa sunia Kleo. Sunia waży szalone 6 kg. Przez 4 tygodnie błąkała się po jednej z okolicznych wiosek. Trafiła do nas z końcówką cieczki. Dogaduje się z innymi psami, lubi być blisko człowieka. Słodkie stworzenie. Była nam zgłoszona jako staruszka, ale ma maksymalnie 2 lata.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4715494804c32fa0.html][IMG]http://images61.fotosik.pl/1107/4715494804c32fa0med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/155893c5069418da.html][IMG]http://images61.fotosik.pl/1107/155893c5069418damed.jpg[/IMG][/URL]


Kris i męczenie piłki ;):

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d00ee7374f69b778.html][IMG]http://images65.fotosik.pl/1109/d00ee7374f69b778med.jpg[/IMG][/URL]


Malutka:

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2d1f404079ac12cc.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1109/2d1f404079ac12ccmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90b54dd0b2b40b49.html][IMG]http://images65.fotosik.pl/1109/90b54dd0b2b40b49med.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Psio-kocie przedszkole:

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40a683529b097abb.html][IMG]http://images63.fotosik.pl/1106/40a683529b097abbmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd9fafaf9987e3ec.html][IMG]http://images63.fotosik.pl/1106/bd9fafaf9987e3ecmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb7e147b978794a9.html][IMG]http://images65.fotosik.pl/1109/fb7e147b978794a9med.jpg[/IMG][/URL]

Tutaj idealnie widać wielkość Malutkiej:

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f028ffdc9939b297.html][IMG]http://images63.fotosik.pl/1106/f028ffdc9939b297med.jpg[/IMG][/URL]

No i moje ulubione ;):

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c29dbc08620280b7.html][IMG]http://images65.fotosik.pl/1109/c29dbc08620280b7med.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Mam też nowe zdjęcia Rafy. Jest to suka, która przebywa najdłużej pod naszą opieką. Jest to już ok. 10 miesięcy. Niestety nie ma nią najmniejszego zainteresowania. Jest to przykre, bo to bardzo mądra i kochana sunia. Przez dwa lata przewodziła stadu dzikich psów na polach, rodziła co chwilę szczeniaki. Na pewno żyła wcześniej z ludźmi więc po prostu ktoś ją porzucił.
Z jednej strony szkoda, że nie ma chętnych a z drugiej Rafa daje ogromne oparcie swojej córce - Majce. To dzięki matce Majeczka zaczęła się oswajać (przypominam, że Majka urodziła się dziko i tak żyła prawie dwa lata praktycznie nie widząc człowieka). W tej chwili Majka podejdzie do człowieka, da się dotknąć, weźmie przysmaki. Niedługo będziemy ćwiczyć chodzenie na smyczy. Suki w tej chwili nie są już tak bardzo zależne od siebie, ale nie wiem co by było gdyby Rafa znikła. Jednak wiemy, że szansa na to że ktoś adoptuje obie suki jest praktycznie zerowa. Ciężka sprawa.
Zdjęcia Rafy z weekendowego spaceru:

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ce5f92c0d3425a1.html][IMG]http://images62.fotosik.pl/1110/0ce5f92c0d3425a1med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2148ac63dd44415.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1109/f2148ac63dd44415med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a25e90068f9a883.html][IMG]http://images61.fotosik.pl/1107/5a25e90068f9a883med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/044f90123379c5aa.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1109/044f90123379c5aamed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/034918c8fa90e068.html][IMG]http://images64.fotosik.pl/1109/034918c8fa90e068med.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='gluchypies']Cudne te fotki :) Kris wygląda jak rozkoszny dzieciaczek z tą piłką :loveu: słodziak z niego.

[B]No a malutka... Moje marzenie[/B] :loveu:[/QUOTE]

Malutka to potwór ;). Nic jej nie powstrzyma. Kradnie buty, kocie zabawki, przedmioty które są jej wielkości. Nie ma żadnych zahamowań. Jednak jest słodka, kochana. Ciężko będzie znaleźć dom wystarczająco dobry żeby mógł ją adoptować :evil_lol:.

Posted

[quote name='Macia'] Jednak jest słodka, kochana. Ciężko będzie znaleźć dom wystarczająco dobry żeby mógł ją adoptować :evil_lol:.[/QUOTE]

Może zostanie tam, gdzie jest :eviltong:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...