halcia Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 Te sunie 5-7 miesieczne wg mnie nie sa konfliktowe,ale to siostry,chyba z matka.To co mozna powiedziec,z innymi nie miały do czynienia.Sa dzikawe,ale nie przejawiaja agresji,po prostu sprytnie wieja przed nami.A ciezarna zawsze moze miec humorki....A co do ciaz...bywaja boksy z oberwana siatka czy podkopem... Quote
grzenka Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 [quote name='Ulka18'] Grzenka pytala o Kundelka Ptysia, chwile mi zeszlo, zanim napisalam i zanim przyszla odpowiedz. [/QUOTE] Bardzo Ci dziękuję za info:loveu:o Ptysiu, super, że wieści takie dobre:multi:Cudnie i szczęśliwie teraz wygląda , należało się chłopakowi. Quote
kaskadaffik Posted April 27, 2010 Posted April 27, 2010 [quote name='karolciasz28']Ilian w Metrze!;);)[/QUOTE] Ale super, kciukasy zaciśnięte :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Noi jest jakaś decyzja co do Psiaka na Brzyście, Agusia ja nie wiem jak Ci pomów, podrostków duży wybór, zdjęć nie mam bo robiłyśmy nowe psiaki, a Sunia od Dropa i ta największa ciężarne, obie fajne, więc Twój wybór :lol::lol: Quote
majuska Posted April 27, 2010 Posted April 27, 2010 [quote name='karolciasz28']Ilian w Metrze!;);)[/QUOTE] Będziemy z Halcią w schronie to powiemy że jest w Metrze i że będą telefony, no bo sądzę, że będą:cool3: Quote
Ulka18 Posted April 27, 2010 Posted April 27, 2010 Kierownik napisal mi sms, ze podobno dzisiaj rozstrzyga sie sprawa schroniska. Nie wiem o co chodzi dokladnie, napisze do Kierownika. Kierownik bedzie w schronisku dopiero w lipcu. [B]Agusia[/B], jesli masz kase na 2-3 miesiace, to wez szczeniaczka. Moze ta czarno-bialą gladkowlosa? Albo kudlatke taka z czarnym pyszczkiem? Wazne, zeby suczka! Quote
halcia Posted April 27, 2010 Posted April 27, 2010 Super!Tak mi chłopak lezy na sercu.To juz prawie weteran w schronisku.Ostatnio zawiesiłam mu wizytówke z imieniem na boksie.Nawet mówiłam majusce,ze póki co nie walcze o wiekszy boks dla niego....bo jest namierzony gdzie przebywa,a jak przeniosa znowu szukanie....Dziekuje i wierzę ,ze mu sie poszczesci.Spokojny,ładny,uszy stojace!Musze wierzyc!Jesli nie bede pewnie wyciagac do Murki przy pierwszej mozliwosci.Karolcia ,bardzo ,bardzo dziekuje!!! Quote
Reno2001 Posted April 27, 2010 Author Posted April 27, 2010 Qrcze, ciekawa jestem o się dziś rozstrzygnie a sprawie schroniska? Dziewczyny, zabierajcie jakiekąkolwiek sunię-podrostkę. Byle coś wyciągnąc. Jest miejsce, są deklaracje. [B]Kaskadaffik[/B], plisss załóż wątek [B]Zuzce[/B]. Czas leci, nie ma na co czekac. Czy [B]Maślak[/B] jedzie w tym tygodniu? Quote
Ulka18 Posted April 27, 2010 Posted April 27, 2010 [QUOTE] Mariusz wyjeżdża nad ranem w środę, w Mielcu zamierza być ok. 7.00, ale możliwe, że zaśpi ;-) [/QUOTE] Maslak wyrusza jutro w droge. Ewa jesli mozesz popros Elze Milicz, zeby podala adres DT, do ktorego jedzie Maslak, zeby schronisko mialo te dane. Zeby nie bylo problemow z wydaniem Maslaka. [QUOTE]Mariusz będzie wracał w czwartek, w Mielcu będzie pewnie późnym wieczorem. Powinnam już coś wiedzieć co z Aprilką. Jakby nadal była niepewna sytuacja, to weźmiemy jedną sunię na Twoje miejsce.[/QUOTE] 1-2 suczki pojada do Murki w czwartek. Zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja. Jesli jedna, to ta najmniej dzika z b. 139, taka fajna ruda. [B]Kierownik odpisal[/B] : Wszystkie opcje wchodza w gre, w powiatowym ma byc jakies wysokie grono, na ktore zaproszona Pania Marysie. Quote
agusiazet Posted April 27, 2010 Posted April 27, 2010 Zatem sponsoruję jakąś niewielką suczkę podrostka - Kasiu, proszę wybierz którąś, niech już nie siedzi w schronie, tylko w hoteliku. Krakvert już wysłał na adres hoteliku karmę dla szczeniaka, drugiej nie maja na składzie, doślą w terminie późniejszym!!! Quote
Murka Posted April 27, 2010 Posted April 27, 2010 [B]ZAGINĄŁ PIES - CZEKOLADOWY LABRADOR[/B] 25 kwietnia w Pysznicy/k. Stalowej Woli zaginął pies rasy labrador. Nazywa się Ebi, ma 2,5 roku, jest koloru brązowego, miejscami łysieje (głównie na podbrzuszu). Miał założoną srebrną kolczatkę. W uchu ma tatuaż. Jest pod stałą opieką weterynaryjną i wymaga leczenia. Jeśli ktokolwiek wie coś o losie psa bardzo prosimy o PILNY kontakt. Na Ebiego czekają zrozpaczeni właściciele [B]Tel: 512 205 409 lub 600 013 359[/B] Quote
Ulka18 Posted April 27, 2010 Posted April 27, 2010 [B]Gazda [/B][QUOTE]Witajcie tu Izyda z Gazdą. Dzięki za cierpliwość bo długo się nie odzywaliśmy. Sporo obowiązków i jak zwykle mało czasu na siedzenie przy komputerze. Gazdunia czuje się świetnie coraz więcej się uśmiecha i merdunia ogonkiem. Uwielbia czesanie, ale już czyszczenie uszu nie jest takie przyjemne. Jak coś chce sam podaje łapkę. W nocy grzecznie śpi. [/QUOTE] Ostatnio zaczął już poszczekiwać tak od czasu do czasu ostrzegawczo na swoim terenie.: [img]http://images36.fotosik.pl/170/0e498733aa87f477med.jpg[/img] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_rOklT_WgZYo/S884NV7Ti0I/AAAAAAAAACk/PJH4VjF7C_0/2010-04-12%20049.jpg[/IMG] [IMG]http://http://lh5.ggpht.com/_rOklT_WgZYo/S89GOWIsJlI/AAAAAAAAAEM/NuyhBBM-ycw/s800/2010-04-21%20012.jpg[/IMG] [B]PLUTO z lancucha - byl 4 lata w schronisku[/B] [URL=http://img687.imageshack.us/i/img6145b.jpg/][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/5421/img6145b.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img220.imageshack.us/i/img6148b.jpg/][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/9445/img6148b.jpg[/IMG][/URL] Quote
Ulka18 Posted April 27, 2010 Posted April 27, 2010 [B]KOSTEK DZIADUNIO POZDRAWIA[/B] :hand: To dobry znak, ze dzisiaj przyszly te zdjecia ! Jutro operacja Buni, Maslak wyrusza do domu :kciuki: [URL=http://img693.imageshack.us/i/kostek1zuha.jpg/][IMG]http://img693.imageshack.us/img693/1046/kostek1zuha.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img94.imageshack.us/i/kostek2zuhuase.jpg/][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/7792/kostek2zuhuase.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img63.imageshack.us/i/kostek3zuhause.jpg/][IMG]http://img63.imageshack.us/img63/7233/kostek3zuhause.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img32.imageshack.us/i/kostekzuhau.jpg/][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/3475/kostekzuhau.jpg[/IMG][/URL] Quote
halcia Posted April 27, 2010 Posted April 27, 2010 Ja cieeeee!!!!Jaki Kostus radosny!I Bunia moze nam tak odzyje...O ILiana był telefon,ale to jeszcze z ogłoszen.Ktos pytał czy jest jeszcze,P.Beata powiedziała,ze jest,prosze przyjechac obejrzec.A bunia spi i spi,ale przynajmniej zjadła.Zapomniała popodziwiac Gazde,jak wyładniał!Jeszcze o Skoczka przy okazji porosze dla majuski.... Quote
Ulka18 Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 Taki fragment rozmowy z dr Koziolem z Kasiadaffik wklejam na watek ogolny. Moze przekierujemy te pieniadze, ktore zebrala Kasiatatry i inne cioteczki na psy wg pomyslu doktora, zeby szczepic nowe psy? Co Wy na to - szczegolnie to pytanie kieruje do KasiaTatry, ktora zebrala wiekszosc srodkow. To by pomoglo uratowac wiele psow, szczegolnie szczeniakow, podrostkow, innych. Pamietacie Romusia collie? [QUOTE]Pieniądze mówiłam że mamy na koty około 1000 i zbieramy na psy, to Doktor powiedział, że koty mniej ważne...... bo nie padają tyle co psy.... Chciałby nawet robic to stopniowo, tylko jakoś psy znaczyć, albo nie prznosić boksami to by było wiadome. [B]Mówił, że możnaby te co przychodzą nowe szczepić na bieżąco to by nie było zaległości i każdy nowy był zaszczepiony [/B]...[/QUOTE] Quote
halcia Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 Ja tez zawsze uwazałam,ze nowe powinien wet obejrzec i zaszczepic.Wtedy nie było by tylu niespdzianek z guzami,przepuklinami,rakiem....Ale oni sie nie połapia,który kiedy szczepiony...Imionami tez nie dojda,bo nie znaja....jak tu sensownie wybrnąć??? Quote
Ra_dunia Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 [quote name='eloise']czerwone obróżki dla zaszczepionych???[/QUOTE] dokładnie! przecież mogą być takie najtańsze... Zdjęcia jak zwykle przepiękne :) Uśmiechnięte pysiaki szczęśliwych psiaków! Quote
halcia Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 No tak,ale na obrozy nie wypiszą daty szczepienia,a nowe przybywaja ciągle.... Quote
Ulka18 Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 Trzeba liczyc 40 obrozek miesiecznie, to wyjdzie spora kwota, nawet na takie zwykle. Nie wiem czy schronisko przystanie na ten pomysl, jak zwykle, jesli pomysl wyjdzie od nas. Tak czy tak, trzeba szczepic nowe psy i jakos je oznaczac, nie wiem, moze wygospodarowac kilka boksow na te nowe, a nie dokladac je do 'starych' psow. Trzeba by pozakladac im ksiazeczki czy karty szczepien. Tylko z kim gadac na ten temat? [B]Skoczek[/B] [URL="http://img256.imageshack.us/i/simonek1.jpg/"][IMG]http://img256.imageshack.us/img256/1593/simonek1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img203.imageshack.us/i/simonek4.jpg/"][IMG]http://img203.imageshack.us/img203/8262/simonek4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img191.imageshack.us/i/simonek6.jpg/"][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/1350/simonek6.jpg[/IMG][/URL] Quote
halcia Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 Skoczus cudny,widac,ze jeszcze tesknisz za nami...Ale za to zostawiłes za soba juz na zawsze schronisko,łańcuch.Kochanie juz jest dobrze.Ciesz sie mordko nasza!:loveu: Quote
agusiazet Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 A jak rozwiązują sprawę szczepień inne schroniska? W Zamościu to po interwencji zagranicznych miast zaprzyjaźnionych to nawet czipują psy! Obróżka z numerkiem, a pod danym numerkiem wszystko o tym psie - taki rejestr! Ale to wszystko dodatkowe koszty! Nr mógłby nawet być pisany niezmywalnym flamastrem na obróżce! Quote
Ulka18 Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 Maslak pojechal z Mariuszem od Murki do ElzyMilicz - full nakarmiony, niewykąpany, brudny, smierdzacy, zadnej obrozy przygotowanej, nic. Jedynie to pozyczyli klatke, bo bez tego Mariusz by nie dal rady prowadzic. Zwymiotowal w samochodzie od razu cala zawartosc sniadania. NORMALNIE SUPER :angryy: Pisalam w jego sprawie 4 maile! Lacznie z prosba o podanie lekow p. wymiotnych i uspokajających. Podawalam nawet PESEL Elzy, bo brakowalo do umowy :-o Ciekawe czy suczka ruda, ktora ma jutro jechac do hoteliku bedzie przygotowana :???: To tak, zebyscie mialy wyobrazenie i 'baze' do myslenia nt. rozwiazania szczepienia psow. Quote
agusiazet Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 No, niestety mamy wyobrażenie, coraz bardziej negatywne, zniechęcające i wniosek: głową muru nie przebijesz, potrzebny cięższy sprzęt! Może doktor Kozioł coś potrafi w kwestii szczepień zwojować? Quote
Ra_dunia Posted April 28, 2010 Posted April 28, 2010 [quote name='Ulka18']Maslak pojechal z Mariuszem od Murki do ElzyMilicz - full nakarmiony, niewykąpany, brudny, smierdzacy, zadnej obrozy przygotowanej, nic. Jedynie to pozyczyli klatke, bo bez tego Mariusz by nie dal rady prowadzic. Zwymiotowal w samochodzie od razu cala zawartosc sniadania. NORMALNIE SUPER :angryy: Pisalam w jego sprawie 4 maile! Lacznie z prosba o podanie lekow p. wymiotnych i uspokajających. Podawalam nawet PESEL Elzy, bo brakowalo do umowy :-o Ciekawe czy suczka ruda, ktora ma jutro jechac do hoteliku bedzie przygotowana :???: To tak, zebyscie mialy wyobrazenie i 'baze' do myslenia nt. rozwiazania szczepienia psow.[/QUOTE] O matko... to ja już się nie wypowiadam. Chyba w tym przypadku najprościej nie przenosić psów w te i we wte i szczepić boksami. Ale coś czuję, że i to może być niewykonalne. Swoją drogą czemu oni ciągle te psy przenoszą? Nawet w Swarzędzu psy siedziały w swoich boksach, bez przenosin... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.