gabriela.boczarska Posted February 21, 2013 Author Posted February 21, 2013 [quote name='dorobella']Jak wet ją uśpi nabojem usypiającym, żeby jej nie wypuszczać po sterylce. Z tym psem było tak samo, uciekał jak się do niego podchodziło.[/QUOTE] Po sterylce ma być u weta przez jakieś 10 dni-aż się jej wszystko zagoi - to też pisałam, albo jest w opisie allegro. Quote
dorobella Posted February 21, 2013 Posted February 21, 2013 A nie mogłabyś jej wziąć do siebie po sterylce ? Można szukać dobrego DT czy DS. Quote
AniaGucio Posted February 21, 2013 Posted February 21, 2013 [quote name='gabriela.boczarska']Po sterylce ma być u weta przez jakieś 10 dni-aż się jej wszystko zagoi - to też pisałam, albo jest w opisie allegro.[/QUOTE] Tak, pisałaś. Quote
gabriela.boczarska Posted February 21, 2013 Author Posted February 21, 2013 [quote name='dorobella']A nie mogłabyś jej wziąć do siebie po sterylce ? Można szukać dobrego DT czy DS.[/QUOTE] Toż przecież ją oswajam. Latam paręnaście razy dziennie z moimi psami na łąkę - bo ona jak widzi moją suczkę(psa nie zbyt lubi-nie wiem dlaczego), to od razu do niej leci i się z nią bawi i cały czas staram się aby mi zaufała. Głaskać juz się daje bez większego oporu. Dzisiaj prawie jej założyłam obrożę. Quote
dorobella Posted February 21, 2013 Posted February 21, 2013 [quote name='gabriela.boczarska']Nie myślałam o szukaniu dla niej domu- bo ona to tak jakby u siebie.Myślałam raczej żeby jej na wiosnę budę zrobić [/QUOTE] Ja z twojej wypowiedzi zrozumiałam, że po sterylce ona wróci na dwór :roll: Quote
gabriela.boczarska Posted February 21, 2013 Author Posted February 21, 2013 [quote name='dorobella']Ja z twojej wypowiedzi zrozumiałam, że po sterylce ona wróci na dwór :roll:[/QUOTE] Bo miała wrócić na dwór, ale jak tak siadłyście na mnie i jak pomyślałam, że oddacie ją gdzieś do pustego domu, to postanowiłam ją wziąć i jej sama znaleźć dom. Quote
gabriela.boczarska Posted February 21, 2013 Author Posted February 21, 2013 Jeżeli znajdziecie kogoś naprawdę dobrego-kto jej nie zamknie w klatce/kojcu/pustym domu to ja jestem za adopcją i Wam w tym pomogę. Quote
dorobella Posted February 21, 2013 Posted February 21, 2013 Większość adopcji- to pozytywne adopcje. Robimy wizyty przedadopcyjne, podpisujemy umowy, wizyty poadopcyjne. Oczywiście, że zdarzają się nieudane adopcje. Jednakże staramy się takich unikać. Jakbyś ją wzięła na tymczas to założyłoby się jej wątek, porobiło ogłoszenia, bazarki- wet może cie jednak policzyć za palmera :roll: I znalazło najlepszy dom dla Muchy. Dziewczyny od sznaucerów mogą ci potwierdzić ile naprawdę dobrych domów znalazły psy. Quote
gabriela.boczarska Posted February 22, 2013 Author Posted February 22, 2013 No to zakładajcie wątek- chyba im szybciej tym lepiej? i któraś pisała, że trzeba też sprawdzić, czy komuś ona nie uciekła. Quote
dorobella Posted February 22, 2013 Posted February 22, 2013 (edited) Szukałam w sieci ogłoszeń czy w Lubiążu nie zaginęła suczka, ale nic takiego nie znalazłam Wyślij mi na email zdjęcie muchy z allegro [email][email protected][/email] - bo na nim jest nadruk, przy kopiowaniu. Edited February 22, 2013 by dorobella Quote
dorobella Posted February 22, 2013 Posted February 22, 2013 Zapraszam do wątku Muchy [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/240311-Bezdomna-Mucha-w-typie-sznaucera?p=20493239#post20493239[/url] Quote
dorobella Posted February 22, 2013 Posted February 22, 2013 (edited) Gabi jakiej wielkości jest Mucha ? Ona ma ogon kopiowany ? Edited February 22, 2013 by dorobella Quote
gabriela.boczarska Posted February 22, 2013 Author Posted February 22, 2013 [quote name='dorobella']Gabi jakiej wielkości jest Mucha ? Ona ma ogon kopiowany ?[/QUOTE] Jest mniej więcej jak moj mały pies- więc wysokość około 40cm. długość około 60cm. A jak wyglada ogon kopiowany? pierwszy raz się z tym określeniam spotykam. Powiedziałabym że nie ma ogona, bo go nie ma. Quote
teresaa118 Posted February 22, 2013 Posted February 22, 2013 Ona wyglada na zaniedbanego pudla z kopiowanym ogonkiem. Ladna dziewczynka. Torba tez podoba mi sie i mam nadzieje, ze ja wygram.Jak by co, do do cioci za potrzeba. Quote
gabriela.boczarska Posted February 22, 2013 Author Posted February 22, 2013 [quote name='teresaa118']Ona wyglada na zaniedbanego pudla z kopiowanym ogonkiem. Ladna dziewczynka. Torba tez podoba mi sie i mam nadzieje, ze ja wygram.Jak by co, do do cioci za potrzeba.[/QUOTE] Ja to się nie dziwię, że ją ktoś wywalił - skoro nie miał oporów zadać jej bólu przy całym tym kopiowaniu-to co tam ją wywalić. To tak samo jakby człowiekowi obciąć uszy- bo bez ładniej będzie wyglądał... Quote
dorobella Posted February 22, 2013 Posted February 22, 2013 Ogony kopiuje się (obcina) jak szczeniaki są bardzo malutkie, maja kilka dni. Tak myślałam, ze ma kopiowany, bo go nie widać. Sznaucer miniaturowy wg wzorca ma 30-35 cm w kłębie [url]http://www.evikzegar.pl/czambor/bonitacje.html[/url] To myślę, że to jest sznaucer miniaturowy. Quote
malawaszka Posted February 22, 2013 Posted February 22, 2013 to jest nieistotne jaka rasa - niuni trzeba pomóc i już a ogonów juz nie wolno kopiować... niestety niektórzy nadal to robią... Quote
dorobella Posted February 23, 2013 Posted February 23, 2013 Najważniejsze, żeby nie musiała spać na dworze i nie musiała rodzić, zachodząc w kolejne ciąże co cieczkę. Poza tym nie wiemy jak ona sie będzie zachowywać, jaki ma stosunek do dzieci, kotów, psów etc. Quote
gabriela.boczarska Posted February 23, 2013 Author Posted February 23, 2013 Muszę Was dziewczyny przeprosić. Po tym jak naskoczyłyście na mnie i na resztę mieszkanców co ją dokarmiają wzięłam Was za nadpobudliwe maniaczki, które stroją psy w "różowe kombinezony" i świecidełka. Poczytałam wczoraj na spokojnie większość Waszych wątków i PRZEPRASZAM. Koszt sterylki biorę na siebie. Mucha coraz bardziej się do mnie przekonuje. Z moją Miśką to już zaprzyjaźniona, na łące się nie rozstają, ale jak wchodzę do domu to nie chce wejść- zatrzymuje się jakiś metr i nie podejdzie bliżej. Muszę poczekać aż mój wróci z delegacji i razem ją spróbujemy złapać(łapiemy w ten poniedziałek).Jak sama próbuję, to mi ucieka, a jak są jacyś inni ludzi w mojej obecności to nawet nie podejdzie(mimo, że jest moja Miśka też koło mnie). Jak uda mi się przekonać mojego to wezmę Muchę dopóki nie znajdzie się ktoś, kto będzie chciał ją na stałe. Quote
malawaszka Posted February 23, 2013 Posted February 23, 2013 trzymam kciuki za powodzenie akcji Quote
dorobella Posted February 23, 2013 Posted February 23, 2013 Gabrysiu - Marako zaproponowała, że zaopiekuje się sunią po sterylce, do czasu znalezienia DS, na wątku Muchy. Quote
gabriela.boczarska Posted February 23, 2013 Author Posted February 23, 2013 A skąd Ona jest? - to może dam rady jej przywieźć Muchę. Quote
AniaGucio Posted February 23, 2013 Posted February 23, 2013 [quote name='gabriela.boczarska']Muszę Was dziewczyny przeprosić. Po tym jak naskoczyłyście na mnie i na resztę mieszkanców co ją dokarmiają wzięłam Was za nadpobudliwe maniaczki, które stroją psy w "różowe kombinezony" i świecidełka. Poczytałam wczoraj na spokojnie większość Waszych wątków i PRZEPRASZAM. Koszt sterylki biorę na siebie. Mucha coraz bardziej się do mnie przekonuje. Z moją Miśką to już zaprzyjaźniona, na łące się nie rozstają, ale jak wchodzę do domu to nie chce wejść- zatrzymuje się jakiś metr i nie podejdzie bliżej. Muszę poczekać aż mój wróci z delegacji i razem ją spróbujemy złapać(łapiemy w ten poniedziałek).Jak sama próbuję, to mi ucieka, a jak są jacyś inni ludzi w mojej obecności to nawet nie podejdzie(mimo, że jest moja Miśka też koło mnie). Jak uda mi się przekonać mojego to wezmę Muchę dopóki nie znajdzie się ktoś, kto będzie chciał ją na stałe.[/QUOTE] Gdybyśmy się tak łatwo i szybko obrażały, niewielu psom byśmy pomogły ;). [quote name='dorobella']Gabrysiu - Marako zaproponowała, że zaopiekuje się sunią po sterylce, do czasu znalezienia DS, na wątku Muchy.[/QUOTE] Marako to doświadczona osoba - niejednemu psu pomogła! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.