Jump to content
Dogomania

Jakie cechy szczeniaka powodują, że od razu odróżniamy go od psa dorosłego?


Agata i Rysiek

Recommended Posts

Jakie cechy szczeniaka powodują, że od razu odróżniamy go od psa dorosłego? Chodzi o cechy wyglądu charakterystyczne dla młodych psów, które z wiekiem zmieniają się.

np.
Nieproporcjonalnie duża glowa
Krótki pysk
nieproporcjonalnie długie łapy
aksamitna puszysta sierść

itp.

Pytanie wynika z tego, że gdy idę na spacer z moim ok 15 miesięcznym psem, średniej wielkości mieszańcem, wszyscy pytają ile miesięcy ma ten szczeniak, ile jeszcze urośnie lub jakiej rasy to szczeniak ;) nie chcą wierzyć że ma już ponad rok.

może Wy mi powiecie o co chodzi :P
zdjęcia psiaka:
[IMG]http://img23.otofotki.pl/obrazki/de170_aa.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Wiesz, Twój pies i tak jest jeszcze młody, nasza suczka ma 14 miesięcy i też wygląda jeszcze dość szczeniakowato :D Myślę, że najbardziej rozpoznawalną cechą młodego psa - oprócz tych, które wymieniłaś - jest też takie figlarne spojrzenie i sterczące uszka :)) W oczach psa widać wiele, tę młodość i radość życia i chęć do psocenia też można w nich dostrzec :) ps. Masz ślicznego psiaka! :D

Link to comment
Share on other sites

gdy pies na spacerze łatwo się ekscytuje: macha ogonem do każdej latarni, próbuje się widać z każdym przechodniem, rozgląda się jakby był tu pierwszy raz, "kuli się" na widok dorosłego psa, szuka kontaktu wzrokowego z człowiekiem... to albo jest szczeniakiem, albo wyjątkowo niewychowanym dorosłym psem... tak z mojego doświadczenia
moje dwulatki osiągnęły wreszcie etap stabilizacji - ogon chodzi im tylko na widok rodziny, unikają obcych, na spacerach idą równo i spokojnie, lekceważą obce psy i nie wpatrują się w oczy przechodniom... już dawno nikt mnie nie zaczepiał, co oznacza, że są dorosłe:p
może twój szczyl jeszcze nie osiągnął tego wyciszenia? niektóre psy nie osiągają go nigdy, ale można je tego nauczyć - jak się chce...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tessi&Tola']gdy pies na spacerze łatwo się ekscytuje: macha ogonem do każdej latarni, próbuje się widać z każdym przechodniem, rozgląda się jakby był tu pierwszy raz, "kuli się" na widok dorosłego psa, szuka kontaktu wzrokowego z człowiekiem... to albo jest szczeniakiem, albo wyjątkowo niewychowanym dorosłym psem... tak z mojego doświadczenia
moje dwulatki osiągnęły wreszcie etap stabilizacji - ogon chodzi im tylko na widok rodziny, unikają obcych, na spacerach idą równo i spokojnie, lekceważą obce psy i nie wpatrują się w oczy przechodniom... już dawno nikt mnie nie zaczepiał, co oznacza, że są dorosłe:p[/QUOTE]


Twoja teoria ma jednak niewiele wspólnego z realiami w przypadku psów które sporo w życiu przeszły. A masa z nich jest dorosła. Czy źle wychowana? Niekoniecznie, prędzej ze skopaną socjalizacją (a moim zdaniem to nie to samo co złe wychowanie). Niekażdy dorosły pies jest stabilny psychicznie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maartaa_89']Twoja teoria ma jednak niewiele wspólnego z realiami w przypadku psów które sporo w życiu przeszły. Niekażdy dorosły pies jest stabilny psychicznie.[/QUOTE]

a gdzie napisałam, że każdy jest? opisałam przykład ciekawskiego, ufnego, żywiołowego, uległego psa - czy tak zachowują się psy ze skrzywioną psychiką? jak zawsze zresztą, dodaję, "z mojego doświadczenia" :roll: nie mówię tu o psich nastolatkach, którym zaczynają już buzować hormony - mówimy o szczylach, w moim mniemaniu do pół roku...

Link to comment
Share on other sites

Raz nawet usłyszałam pytanie czy to szczeniak amstafa (wtf?:P ja nie widzę w nim podobieństwa do amstafa wcale :))
piechu jest z nami niedługo, ale faktycznie z zachowania to taki szczeniakowaty jeszcze jest. pewnie dlatego że schroniskowy, podobno po przejściach, prawdopodobnie bity. może nie miał prawdziwego dzieciństwa i teraz sobie to "odbija" :)
Szczególnie po kastracji strasznie zdziecinniał :)

A co do adresówki - pierwsza była ogromna. Teraz ma nieco mniejszą. wiązało się to także z faktem że Ryś panicznie boi się obcych ludzi i (jeśli kiedyś się wystraszy czegoś i zwieje) jakby komuś się nie udało podejść to z pewnej odległości zobaczy jego imię i/lub mój numer telefonu. Z reszta leciutka jest, wykonana przeze mnie z drewnianego kółeczka :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...