Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jakieś szczegóły? :evil_lol: Boże, ale sie cieszę!
Kurcze, jeśli już robimy galę oskarową i sobie dziekujemy to dla Ciebie Mysiu największe podziękowania!:loveu: Za to, ze je wypatrzyłaś.:loveu:

  • Replies 877
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Hurrraaaa!!!!:multi::multi::multi::iloveyou::iloveyou::iloveyou::laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2::Cool!::Cool!::Cool!::cunao::laola:

ps. a tej soboty nie daruję........:razz:

Posted

Kolejny happy end :bigcool: :bigcool: :bigcool: Obie siostry wreszcie szczęśliwe :klacz: :klacz: :klacz:
Wszystkiego dobrego sunieczko na nowej drodze życia :smilecol:

Posted

No dobra, przyznaję się do tego, że ja wiedziałam , że Pepsi jest w domu....
To znaczy wiedziałam, że w sobotę była umówiona pani do emir po nią ale niczego nie byłam pewna. To nie pierwszy raz kiedy kogoś przekierowywałam na fundację a potem następowała cisza. Była też osoba, która pojechała po Pepsi , wzięła innego pieska i go oddała następnego dnia bo okazało się że uczulona (?! - bez komentarza)
Postanowiłam że tym razem dam znać dopiero przy 100% pewności.
A że przez 4 dni urzędowałam na południu Polski z czego dwa intesywnie się szkoliłam tak wyszło....
Z tego co wiem Pepsi mieszka na Bemowie, w domu jest nastoletnia dziewczynka. Pepsi ma też zwierzęcą koleżankę - świnkę morską.
W niedzielę otrzymałam smsa od pani , że Pepsi już z nią w domu. " Wymogłam" też deklaracje, że gdyby coś się działo to pani do mnie zadzwoni...A poza tm to rzut beretem od moich rodziców, więc sami rozumiecie ;-)
Pepsi znalazła dom poprzez ogłoszenie wywieszone przeze mnie w lecznicy na Bemowie ( z resztą jest to " moja" lecznica ;-)). W sumie tym razem
dużo telefonów było z wywieszonych ogoszeń .

MAM NADZIEJĘ, ŻE PEPSI BĘDZIE BAAARDZO SZCZĘŚLIWA W NOWYM DOMU!!!

Posted

[quote name='Zmysł']No to czekamy na zdjęcia. A ja miałem nadzieję na pizzę:shake: , "już byłem w ogródku..."[/quote]

Z tego co pamiętam to w ogródku nie czeka się na pizzę tylko wita z drobiem :evil_lol:

Posted

[quote name='Puchatek']Z tego co pamiętam to w ogródku nie czeka się na pizzę tylko wita z drobiem :evil_lol:[/quote]
Zależy jaki ogródek i gdzie:eviltong:
może jakiś wierszyk na szcześliwe zakończenie ? Puchatku?

Posted

[quote name='Puchatek']Z tego co pamiętam to w ogródku nie czeka się na pizzę tylko wita z drobiem :evil_lol:[/quote]
Powitania powitaniami, a coś trzeba jeść.

Posted

Musiałem się z grubsza przebić przez cały wątek żeby wierszyk napisać. Mam nadzieję że za bardzo nie nazmyślałem.

[COLOR=#000000]Były sobie cztery pieski[/COLOR]
[COLOR=#000000]Dwa wziął zaraz Pan Niebieski[/COLOR]
[COLOR=#000000]Pozostałe dwa Okruszki[/COLOR]
[COLOR=#000000]Wzięły pod opiekę duszki[/COLOR]
[COLOR=#000000]Trochę strachu o nie było[/COLOR]
[COLOR=#000000]Ale dobrze się skończyło[/COLOR]
[COLOR=#000000]Pierwsza rzecz postanowiona[/COLOR]
[COLOR=#000000]Trzeba zmienić im imiona[/COLOR]
[COLOR=#000000]Na Kruszynkę mała Muszka[/COLOR]
[COLOR=#000000]Z Dropsa zrobiono Okruszka[/COLOR]
[COLOR=#000000]W celu leczenia nużycy[/COLOR]
[COLOR=#000000]Psy trafiły do lecznicy[/COLOR]
[COLOR=#000000]I tu pełne zaskoczenie[/COLOR]
[COLOR=#000000]Płeć zmieniło jedno szczenię[/COLOR]
[COLOR=#000000]Skoro tak się porobiło[/COLOR]
[COLOR=#000000]Znów imiona się zmieniło[/COLOR]
[COLOR=#000000]Jedna z nich Fantą została[/COLOR]
[COLOR=#000000]Pepsi zaś ta druga mała[/COLOR]
[COLOR=#000000]Gdy zostały wyleczone[/COLOR]
[COLOR=#000000]Trzeba było znaleźć domek[/COLOR]
[COLOR=#000000]A od ręki to nie da się[/COLOR]
[COLOR=#000000]Lądowały na tymczasie[/COLOR]
[COLOR=#000000]U Ani W, proszę ja was[/COLOR]
[COLOR=#000000]Miały ten na szukanie czas[/COLOR]
[COLOR=#000000]Potem u Emir w przedszkolu były[/COLOR]
[COLOR=#000000]Aby się trochę uspołeczniły[/COLOR]
[COLOR=#000000]Następnie długo, długo nic[/COLOR]
[COLOR=#000000]I nagle Fanta do domku hyc[/COLOR]
[COLOR=#000000]Pepsi sama, przerażona[/COLOR]
[COLOR=#000000]Chwila znów i w domku ona[/COLOR]
[COLOR=#000000]Perypetii trzy miesiące[/COLOR]
[COLOR=#000000]I już domki mają brzdące[/COLOR]
[COLOR=#000000]Teraz sobie dorastają[/COLOR]
[COLOR=#000000]Kochające domki mają[/COLOR]
[COLOR=#000000]I niech o nas pamiętają[/COLOR]
[COLOR=#000000]Czasem fotki przysyłają[/COLOR]

Posted

[quote name='Puchatek']Musiałem się z grubsza przebić przez cały wątek żeby wierszyk napisać. Mam nadzieję że za bardzo nie nazmyślałem.

[COLOR=#000000]Były sobie cztery pieski[/COLOR]
[COLOR=#000000]Dwa wziął zaraz Pan Niebieski[/COLOR]
[COLOR=#000000]Pozostałe dwa Okruszki[/COLOR]
[COLOR=#000000]Wzięły pod opiekę duszki[/COLOR]
[COLOR=#000000]Trochę strachu o nie było[/COLOR]
[COLOR=#000000]Ale dobrze się skończyło[/COLOR]
[COLOR=#000000]Pierwsza rzecz postanowiona[/COLOR]
[COLOR=#000000]Trzeba zmienić im imiona[/COLOR]
[COLOR=#000000]Na Kruszynkę mała Muszka[/COLOR]
[COLOR=#000000]Z Dropsa zrobiono Okruszka[/COLOR]
[COLOR=#000000]W celu leczenia nużycy[/COLOR]
[COLOR=#000000]Psy trafiły do lecznicy[/COLOR]
[COLOR=#000000]I tu pełne zaskoczenie[/COLOR]
[COLOR=#000000]Płeć zmieniło jedno szczenię[/COLOR]
[COLOR=#000000]Skoro tak się porobiło[/COLOR]
[COLOR=#000000]Znów imiona się zmieniło[/COLOR]
[COLOR=#000000]Jedna z nich Fantą została[/COLOR]
[COLOR=#000000]Pepsi zaś ta druga mała[/COLOR]
[COLOR=#000000]Gdy zostały wyleczone[/COLOR]
[COLOR=#000000]Trzeba było znaleźć domek[/COLOR]
[COLOR=#000000]A od ręki to nie da się[/COLOR]
[COLOR=#000000]Lądowały na tymczasie[/COLOR]
[COLOR=#000000]U Ani W, proszę ja was[/COLOR]
[COLOR=#000000]Miały ten na szukanie czas[/COLOR]
[COLOR=#000000]Potem u Emir w przedszkolu były[/COLOR]
[COLOR=#000000]Aby się trochę uspołeczniły[/COLOR]
[COLOR=#000000]Następnie długo, długo nic[/COLOR]
[COLOR=#000000]I nagle Fanta do domku hyc[/COLOR]
[COLOR=#000000]Pepsi sama, przerażona[/COLOR]
[COLOR=#000000]Chwila znów i w domku ona[/COLOR]
[COLOR=#000000]Perypetii trzy miesiące[/COLOR]
[COLOR=#000000]I już domki mają brzdące[/COLOR]
[COLOR=#000000]Teraz sobie dorastają[/COLOR]
[COLOR=#000000]Kochające domki mają[/COLOR]
[COLOR=#000000]I niech o nas pamiętają[/COLOR]
[COLOR=#000000]Czasem fotki przysyłają[/COLOR][/quote]
Super! :multi: Dzięki Puchatku.

Posted

[B]PUCHATKU[/B], myślę że ten wierszyk bardzo dobrze przedstawia całą historię maluchów. BRAWO!!! Na stronie schronu, od którego się wszystko zaczęło też będzie wierszyk, tam promocja też być musi.
[B]PUCHATKU[/B] ja okropna nie podziękowałam Tobie, właściwie to podziękowałam tylko nie wymieniłam, a powinnam, bo dzielnie wspierałeś Okruszkówny, umiliłeś nam wątek swoimi wierszykami, właściwie był tu swego rodzaju pojedynek na wierszyki. Bawiliśmy się świetnie.
DZIĘKI:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

Posted

Cała przyjemność po mojej stronie. Bardzo mi było miło Was poznać.
A wierszyki to nic wielkiego. Jak mozna porównać wierszyk z kilkutygodniowym "użeraniem się" z maluchami.

Posted

Kto chce wieści od Pepsi ????
Dobra i tak napiszę :-)
Pepsi najpierw była strasznym tchórzem i bała się wychodzić na dwór. Ja jej się nie dziwię bo Bemowo to straszne blokowisko i tyle ludzi, psów i samochodów;-). Teraz jest już dużo lepiej choć nadal trzeba jeszcze nad tym popracować. W każdym razie już od dwóch dni nie nasiusiała na dywan :-)
W domu została opisana jako "straszny uparciuch" , nie wiem jak mam to ruzmieć ale umówiłam się na spacer po 10 sierpnia więc na pewno sie dowiem!
No i ważna informacja - Pepsi została Felcią ;-)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...