Jump to content
Dogomania

ZOSIA- 14 lat, nowotwór, zaćma, chore serce...ze mną na zawsze- MA DOM [*]


Recommended Posts

Posted

[quote name='AlfaLS']Moja sunia ma 18 lat, z czego 12 w schronisku, i też nigdzie się nie wybiera. Teraz jadę po kolejną sunię, dla mnie młodą bo 15-to letnią / i też 12 lat w schronie, 3 w hoteliku/. Dla mnie i chyba nie tylko dla mnie 14 lat to jeszcze nie tak dużo... Sporo życia przed nią :lol:.[/QUOTE]

dzięki Alfa:) wiek Zosi jest SZACUNKOWY...jak ja znalazłam 1,5 roku temu weci ocenili ja na 10- 14 lat;) ile ma naprawde-nikt nie wie...ale krzepy jej nie brak:) dzis Paulina napisała że sunia czuje się coraz lepiej:)

Posted (edited)

[quote name='Katarzyna Starkiewicz']wiem, że mieszka juz 1,5 roku. Ale to nie zmienia faktów.
A to, że może uciec w ciągu sekundy, też wiem.
Ale płaci się za opiekę a koszty niewłaściwej opieki powinien ponieść ten, kto zawinił. Takie jest moje zdanie.[/QUOTE]
Nie było mnie na dogo przez ostatni tydzień,dziś poczytałam ,obejrzałam fotki :( i dochodzę do siebie.....:(
Niestety podpisuję się pod tym co wyżej napisała Katarzyna Starkiewicz.Tak jak wszystkie tu Ciocie,życzę naszej kochanej Staruszce duużo zdrówka bo z pewnością bardzo go potrzebuje.Gdy spojrzeć na fotki Zosi sprzed roku,półtora,to nie ten sam psiak,tak bardzo się postarzała.Oby już nigdy nie przytrafiła Jej się taka smutna przygoda.Szkoda Ciociu kyioshi,że kolejny raz musisz przełożyć termin zabrania Zosi do siebie,pewnie Zosia na to czeka,obiecałaś :)

Edited by Ada-Vebby
Posted (edited)

kochani dziś dla Zosi wpłynęło

15 zł od yoana
30 zł od AtaO
15 zł od halszka

BARDZO, BARDZO, BARDZO Wam dziękuje :loveu::loveu:

Aduś...odnośnie Twojego wpisu, wierz mi, że każdego dnia myślę o Zosi i o tym, by ją odebrać jednak jeśli teraz ją zabiore to sunia będzie musiała siedzieć sama od 7 rano do 17 popołudniu. Tyle czasu zajmuje mi praca z dojazdami:(
nie wiem jak ona by to wytrzymała...mieszkam w kawalerce na poddaszu, która w ciepłe dni potwornie się nagrzewa.
do przeprowadzki coraz bliżej, a wtedy Zosia będzie miała kawał porządnie zagrodzonego ogródka na te 10-11 godzin gdy mnie nie ma...
Wierz mi, że ja również źle się czuje z tym, że nie mogę jej zabrać, że to się przeciąga. Wiem, że to mnie przerosło:( jestem zmęczona ciągłym martwieniem się o Zosie, o przyszłość i o finanse:( jest mi wstyd wciąż prosić:(

Może lepiej byłoby gdyby Zosia trafiła do schroniska w Sosnowcu..może któraś wolontariuszka zabrałaby ją na BDT, może byłoby lepiej?? tego nie wiem i nie wiele mogę zmienić.

Zosia pozdrawiam Was

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-QBpiXR3KdUk/VA3Vql1VQII/AAAAAAAAB2Q/LhMZn5JJ7Fs/w929-h519-no/IMAG0153.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-Tp6WD5Ndr-8/VA3Vqo1OU_I/AAAAAAAAB2U/GmItYc8_PDE/w929-h519-no/IMAG0152.jpg[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-kM-y6ia_bOw/VA3VqTMSW_I/AAAAAAAAB2M/SfxeUAia4D8/w929-h519-no/IMAG0151.jpg[/img]

Edited by kiyoshi
Posted

[quote name='kiyoshi']dziś dla Zosi wpłynęło

15 zł od yoana
30 zł od AtaO
15 zł od halszka[/QUOTE]
wpadłam właśnie,żeby napisać,ze grosiki przelane ;) zdrowiej Zosieńko :iloveyou:

Posted (edited)

kyioshi,chyba nie było aż tak żle z finansami.Wydaje mnie się,że nie musiałaś wypraszać bo wpłaty co miesięczne są w miarę regularnie wpłacane a chwilowe" dziury" w finansach szybciutko łatane bazarkami .
Zmartwiła mnie wiadomość,że Zosia u Ciebie będzie musiała zostawać sama w domu(bo w ogrodzie to chyba tylko latem) nawet 11godz.Moim zdaniem,to może być problem,stary psiak....,nie wiem

Edited by Ada-Vebby
Posted

Zosia wtedy jak była u mnie to zostawała 8 godzin dziennie i nie było żadnych kłopotów...10-11 to troche więcej ale niestety nie mam dla Zosi innej opcji:( przez te 1,5 roku miałam tylko jednego maila od osoby zainteresowanej adopcją- która zamilkła po tym jak poinformowałam o wizycie przedadopcyjnej...
W PDT też nie może zostać na zawsze .... jakie są opcje dla niej???? pracy rzucić nie mogę...może wkrótce znajde coś bliżej...

Wiem, że finansowo nie było najgorzej, bo zawsze mogłam liczyć na pomoc Twoją i kilku innych wspaniałych osób, ale wierz mi, że nie raz martwiłam się co będzie--- wtedy spadały z nieba bazarki od dobrych ludzi.

Posted

Dawno nie zaglądałam ... Do poczytania aż pięć stron wpisów! Przeczytałam wszystko od deski do deski. To jakiś dramat na prawdę :( Cieszę się, że tak się to wszystko skończyło. Oj ta Zosia, Zosia ... kiyoshi wszystko robiłaś właściwie i jak mogłaś najlepiej! nie przejmuj się i nie denerwuj niektórymi wpisami, trzymaj się dzielnie i zabieraj w końcu babinę z piekła rodem ;) do domku swego nowego :) mam takiego "trudnego" psa u siebie na BDT od 8 miesięcy - oj uczy mnie cierpliwości baaardzo i dlatego dobrze rozumiem sytuację. Pozdrawiam Ciebie serdecznie, Zosi życzę zdrówka i jeszcze te 2 miesiące cierpliwości ;)

Posted

[quote name='kiyoshi']Może lepiej byłoby gdyby Zosia trafiła do schroniska w Sosnowcu..może któraś wolontariuszka zabrałaby ją na BDT, może byłoby lepiej?? tego nie wiem i nie wiele mogę zmienić. [/QUOTE]
Nawet tak nie myśl, sama wiesz, że schroniska pękają w szwach i znalezienie BDT to jak los na loterii.
Życzę Tobie i Zosi, abyś mogła ją wziąć do siebie jak najszybciej:)
A o pomoc prosimy wszyscy i nie musimy się tego wstydzić, bo nie prosimy dla siebie:)

Posted

[quote name='Mysza2']Nawet tak nie myśl, sama wiesz, że schroniska pękają w szwach i znalezienie BDT to jak los na loterii.
Życzę Tobie i Zosi, abyś mogła ją wziąć do siebie jak najszybciej:)
A o pomoc prosimy wszyscy i nie musimy się tego wstydzić, bo nie prosimy dla siebie:)[/QUOTE]

Podpisuję się pod tym co napisała Elunia ;)
Nic się nie martw ;) Zrobiłaś dla Zosi bardzo dużo, uratowałaś jej życie ;)

Posted

Kochane cioteczki, dziękuje Wam bardzo za słowa otuchy :) kilka dni przerwy chyba dobrze nam zrobiły;) przynajmniej mi;)

U Zosi wszystko ok, nie martwcie się:)

 

melduje tez że dla Zosi wpłynęlo 30 zł na leczenie od Oli S. ( a posrednio od nette) BARDZO DZIĘKUJE!!!

 

ps.

nowe forum jest i dla mnie trudne do ogarnięcia np. nigdzie nie moge znaleść czegoś takiego jak subskrypcje:(

Posted

Kochane cioteczki, dziękuje Wam bardzo za słowa otuchy :) kilka dni przerwy chyba dobrze nam zrobiły;) przynajmniej mi;)

U Zosi wszystko ok, nie martwcie się :)

 

melduje tez że dla Zosi wpłynęlo 30 zł na leczenie od Oli S. ( a posrednio od nette) BARDZO DZIĘKUJE!!!

 

ps.

nowe forum jest i dla mnie trudne do ogarnięcia np. nigdzie nie moge znaleść czegoś takiego jak subskrypcje:(

 

Subskrypcje są pod "moja zawartość" klikasz na swój login w prawym, górnym rogu, a później na zakładkę moja zawartość ;)

Posted

Subskrypcje są pod "moja zawartość" klikasz na swój login w prawym, górnym rogu, a później na zakładkę moja zawartość ;)

 

ufff...dziękuje:)

 

 

Cieszy dobra wiadomość,że u Zosi już wszystko ok. :) Przelew za m-c IX w drodze,będzie dopiero w poniedziałek.

 

Bardzo, bardzo dziękuje !

:)

Posted

Przesyłam nowe wieści od Zosi, sunia juz całkowicie doszła do siebie, futerko na tyle powoli odrasta, przyjmowanie antybiotyków zakończone, a siły wróciły bo Zosia znów całymi dniami szaleje po ogródku:)

 

oto nowe słoneczne foteczki, rzeczywiście wygląda o niebo lepiej:)

 

IMAG0160.jpg

 

IMAG0164.jpg

Posted

Nie przeczytałam całego wątku, 87 stron to przekracza moje możliwości. Ale cieszę się, że Zośka czuje się coraz lepiej, mieszka otoczona miłością i zbliża się czas mieszkania w nowym domu z kiyoshi, również otoczona miłością.

Dopóki jest w pdt to deklaruję 10 zł. co m-c i poproszę o dane do przelewów.  

 

Halszka, dzięki za post, gdzie można znaleźć swoje subskrybcje

Posted

Nie przeczytałam całego wątku, 87 stron to przekracza moje możliwości. Ale cieszę się, że Zośka czuje się coraz lepiej, mieszka otoczona miłością i zbliża się czas mieszkania w nowym domu z kiyoshi, również otoczona miłością.

Dopóki jest w pdt to deklaruję 10 zł. co m-c i poproszę o dane do przelewów.  

 

Halszka, dzięki za post, gdzie można znaleźć swoje subskrybcje

 

 

BARDZO DZIĘKUJE Bambino!!! dane do wpłat dla Zosi są takie same jak te, które przed sekunda wysłałam Ci z bazarku ogłoszeniowego!

:loveu:

 

 

ps. czy ktoś jeszcze nie widzi tych zdjęć które wczoraj wstawiłam??? bo ja je widzę !

Posted

Ja widzę fotki i mam pytanie jak Ty je wstawiłaś? Bo ja jak wstawiam to wchodzą mi tylko miniaturki, które można kliknąć i wtedy są duże, nawet bardzo duże...

 

A Zosia coraz lepiej wygląda   :smile: .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...