dreag Posted November 9, 2013 Posted November 9, 2013 [quote name='Pipi']Moze tak byc, ze ona jest gdzies blisko. Wystraszona i obolała obserwuje teren. Moze wroci? Trzymam kciuki zeby sie znalazła. Biedne te psy, na prawde. Ludzie sa bezmyślni, a zwłaszcza "chłopy" w dodatku jak sie napiją to mozgu nie mają.[/QUOTE] Wróciła wczoraj na szczęście raczej cała i zdrowa, bo machała ogonem i skakała na ludzia :) Quote
suzuno Posted November 12, 2013 Posted November 12, 2013 Witam znalazłam takie ogłoszenie, wydaje mi się czy ktoś rozmnaża matkę z synem i sprzedaje szczenięta? ;/ [url]http://www.bialystokonline.pl/sprzedam-szczeniaki-labradora,ogloszenie,3049242,24,5.html[/url] Quote
Maia Posted November 12, 2013 Posted November 12, 2013 Bardzo pilnie potrzebuje transportu z Białegostoku do Warszawy, na czwartek lub sobotę, dla szczeniaczka Quote
dreag Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Jakby ktoś chciał podarowac fanty na bazarek, to chętnie ;). Quote
KasiaT Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Mam co nieco ciuszków i bardzo fajne buty-dreag podaj mi swój nr tel na PW abym mogła się z Tobą skontaktować ;) Quote
Maia Posted November 18, 2013 Posted November 18, 2013 pilnie szukam domu dla dużego psa, nie mam co z nim zrobić a chłopak jest kochany [quote name='Maia']Fisio pies który wziął życie w swoje łapy. Fisio miał dosyć życia w dziurawej budzie na krótkim łańcuchu. Miał dosyć kopniaków od swojego pseudo pana i pustego dziurawego garnka, do którego czasem wlewano mu jakieś pomyje. Fisio postanowił odmienić swój los, los psa łańcuchowego. Pewnego dnia zerwał łańcuch i pobiegł w poszukiwaniu psiego szczęścia. No i znalazł się na ulicy, większość ludzi mijała go obojętnie, ale jeden człowiek spojrzał w mądre chociaż bardzo smutne oczy Fisia, wziął go za łańcuch który ciągnął za sobą i zaprowadził do domu. Człowiek odpiął ciężki łańcuch, nakarmił, poklepał po chudych bokach... Fisio poczuł czym jest ciepło, poczucie bezpieczeństwa, pełna miska i ludzka przyjaźń. Jednak w tym domu Fisio pozostać nie może, jest to tylko tymczasowe schronienie. Fisio jest jeszcze bardzo młody, ma maksymalnie 1,5 roku. Jest dużym, wysokim psem. Fisio jest bardzo łagodny, uległy i karny, dogaduje się z psami i suczkami, zachęca do zabawy. Jest badzo mądry, w mig nauczył się podstawowych komend i zasad panujących w obecnym domu. Fisio nie chce spędzić życia na łańcuchu, na widok łańcucha płacze, popiskuje i się kuli. Pies jest bardzo chudy, obecnie jest w trakcie odkarmiania. Szukam mu dobrego domu, gdzie będzie mógł spędzić życie jako przyjaciel rodziny. Fisio jest inteligenty i kontaktowy, zasługuje na ludzi którzy docenią jego możliwości i będą dla niego przyjaciółmi, on w zamian będzie strzegł ich domu i podwórka. Fisio swoją posturą może budzić respekt, ale dla osób które zna jest kochanym pieszczochem, spragnionym kontaktu z człowiekiem. Pies przebywa w województwie podlaskim, możliwy transport. kontakt w sprawie adopcji Kasia 515 356 915 [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/4005573/dsc02060"][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi295/554f9a81001d9709528a9762/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/4005571/dsc02052"][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi2054/fe523a750008fa4d528a9758/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/4005570/dsc02051"][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi2834/e71499ca000fac6c528a9752/zdjecie.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Quote
dreag Posted November 21, 2013 Posted November 21, 2013 [quote name='KasiaT']Mam co nieco ciuszków i bardzo fajne buty-dreag podaj mi swój nr tel na PW abym mogła się z Tobą skontaktować ;)[/QUOTE] Bardzo dziękuję [B]KasiaT[/B] za piękne rzeczy na bazarek i to jeszcze z dowozem gratis, zabieram się powoli do roboty:). Quote
Moli@ Posted November 21, 2013 Posted November 21, 2013 [B]ŁOŚ[/B] [I]W Białymstoku a dokładnie w lasach przy trasie Grabówka - Białystok/27 Lipca są łosie!!!...niewiele brakowało a wpadłabym samochodem na stojącego na szosie ogromnego łosia. Zdążyłam zahamować...[/I] Quote
dreag Posted November 21, 2013 Posted November 21, 2013 [quote name='Moli@'][B]ŁOŚ[/B] [I]W Białymstoku a dokładnie w lasach przy trasie Grabówka - Białystok/27 Lipca są łosie!!!...niewiele brakowało a wpadłabym samochodem na stojącego na szosie ogromnego łosia. Zdążyłam zahamować...[/I][/QUOTE] Ja kilka miesięcy temu na tej samej trasie, trochę dalej bo przy działkach/dawnych szklarniach spotkałam przebiegającego mi przed autem w południe, naprawdę trzeba tam uważać, zwłaszcza po zmroku, a tam niektórzy pędzą... :(. Zastanawiam się gdzie zadzwonić, żeby może jakiś znak postawili... Może do gminy Supraśl, albo do SM, jak myślicie ?? Quote
Moli@ Posted November 21, 2013 Posted November 21, 2013 [quote name='dreag']Ja kilka miesięcy temu na tej samej trasie, trochę dalej bo przy działkach/dawnych szklarniach spotkałam przebiegającego mi przed autem w południe, naprawdę trzeba tam uważać, zwłaszcza po zmroku, a tam niektórzy pędzą... :(. Zastanawiam się gdzie zadzwonić, żeby może jakiś znak postawili... Może do gminy Supraśl, albo do SM, jak myślicie ??[/QUOTE] Łoś spacerował po drodze ok 10 rano...zamurowało mnie... Od lasu droga Supraśla, lasy też to chyba do nich trzeba to zgłosić...jutro zadzwonię Quote
dreag Posted November 21, 2013 Posted November 21, 2013 (edited) [quote name='Moli@'] Od lasu droga Supraśla, lasy też to chyba do nich trzeba to zgłosić...jutro zadzwonię[/QUOTE] Ja też dla wzmocnienia wagi problemu ;). [B]Zapraszam na bazarek z biustonoszami w różnych rozmiarach :[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248902-Biustonoszowy-bazar-dla-Meli-z-lasu-i-staruszki-jamniczki=21568995#post21568995[/URL] Edited November 23, 2013 by dreag Quote
Moli@ Posted November 22, 2013 Posted November 22, 2013 (edited) Dzwoniłam w sprawie łosi do Supraśla, rozmawiałam z Panem z referatu drogi, obiecał zgłosić problem do Powiatowego Zarządu Dróg w Białymstoku - oni są władni coś zrobić Zadzwoniłam do powiatowego...będą zagłaszać dalej...Pan stwierdził że jeszcze nie było takich zgłoszeń i muszą mieć zlecenie z nadleśnictwa Supraśl o występowaniu i migracji łosi Zadzwoniła do Nadleśnictwa Supraśl... nie są władni nic zrobić...teren podlega Nadleśnictwu Dojlidy!! Zadzwoniłam rozmawiałam z Panią na wstępie zaproponowała abym zgłosiła sie do Związku Łowieckiego:-o...w końcu obiecała że zgłosi to dalej... Polskie urzędnicze piekiełko!!!! Zagotowałam się:diabloti:...zadzwoniłam do Zielonych...mają wystosować pismo do nadlesnictwa i zarządu dróg TV Białystok OBIEKTYW podejmie temat!!:lol: Edited November 22, 2013 by Moli@ Quote
dreag Posted November 22, 2013 Posted November 22, 2013 Super, byłaś dzielna, nie powiem czego można dostać, ale super, że TV się zajmie. Może coś z tego wyjdzie, bo szkoda łosi i niebezpiecznie dla ludzi, choć jestem zawsze za tym, żeby powoli jeździć przez las, panicznie boję się, że coś mi wyskoczy, zwłaszcza po zmroku, niestety na tym odcinku odbywają się szaleństwa:shake:. To w takim razie ja już chyba sobie daruję, chyba, że powiedz gdzie, to też zadzwonię, bo już się pogubiłam w tej drabinie... hm... nie dokończę...;) Quote
Moli@ Posted November 22, 2013 Posted November 22, 2013 [quote name='dreag']Super, byłaś dzielna, nie powiem czego można dostać, ale super, że TV się zajmie. Może coś z tego wyjdzie, bo szkoda łosi i niebezpiecznie dla ludzi, choć jestem zawsze za tym, żeby powoli jeździć przez las, panicznie boję się, że coś mi wyskoczy, zwłaszcza po zmroku, niestety na tym odcinku odbywają się szaleństwa:shake:. To w takim razie ja już chyba sobie daruję, chyba, że powiedz gdzie, to też zadzwonię, bo już się pogubiłam w tej drabinie... hm... nie dokończę...;)[/QUOTE] Trzeba dzwonić do Powiatowego Zarządu Dróg w Białymstoku i do Nadleśnictwa Dojlidy i im molić. Nadleśnictwo powinno wystąpić do PZD w Białym o zabezpieczenie i oznakowanie drogi. Bez pisma z nadleśnictwa nic nie zrobią, muszą mieć podkładkę. TV chce się tym zająć... zginęła w wypadku/wpadła na łosia reporterka...temat ich chyba zainteresował Quote
bbgm Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 Mam kawałek ziemi w Karakulach obok cmentarza,tam cały czas spotykamy łosie,często jeżdżę do Supraśla łosie stoją przy samej drodze a rowerzyści zostawiają rowery i zdjęcia pstrykają.Dziwne,że nikt tego wcześniej nie zgłaszał. Quote
doris66 Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 [SIZE=4][COLOR=#0000cd]Zapraszam na bazarek dla Pań, zorganizowany dla Miśki i najbiedniejszego schroniska w Polsce.[/COLOR][/SIZE] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/249189-Bazarek-dla-Pa%C5%84-torebki-kurtki-i-inne-do-10-12-2013r-Zapraszamy?p=21615487#post21615487"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249189-Bazarek-dla-Pań-torebki-kurtki-i-inne-do-10-12-2013r-Zapraszamy?p=21615487#post21615487[/URL] Quote
doris66 Posted December 3, 2013 Posted December 3, 2013 Jeśli ktos ma młodego pieska ( szczeniak lub podrostka ) który wyrosnie na dużego psa moge udostepnic kontakt. Wszystko oczywiście do sprawdzenia ale tak na pierwsza rozmowe brzmi ok. Psiak byłby do zamieszkania w ocieplanej budzie, zadnych łańcuchów ani kojców. Pełna swoboda , opieka i pena micha. Quote
Evelin Posted December 7, 2013 Posted December 7, 2013 Wiadomości od Trisi z jednostki wojskowej.... [QUOTE]Trisia ma się bardzo źle. Jest kompletnie uzależniona od swojej Pani, która 2 razy w tyg karmi ją łososiem! Mało tego! Trisia się do niej przytula! czego nie robiła ! Miejsce w którym śpi. nie nie nie~! nie jest to podłoga! broń boże! kanapa albo łóżko! tylko i wyłącznie! mało tego, uwielbia zasypiać głaskana przez Panią. I daje buzi! co prawda pozwala całować tylko nos (głowy nie lubi) ale serio się nadstawia ! Zmiany są ogromne! Nie poznała mnie! nie poznała swojej mentorki Nany, za którą jeszcze kilka miesięcy temu chodziła jak cień! Trzeba odbierać Trisię interwencyjnie! tak być nie może! Może koleżanki z białegostoku załatwią jej z powrotem miejscówkę w jednostce, przecież tam miała tak dobrze... [URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=559444837458544&set=p.559444837458544&type=1&relevant_count=1"][IMG]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1452140_559444837458544_1070099651_n.jpg[/IMG] [/URL][/QUOTE] Ciekawe,jak się mają te dzikie sunie ,które jak wiem nie są wysterylizowane ( i rodzą),bo nie mozna ich złapać....palmer nadal niepotrzebny? To do Ani J Quote
Vicky62 Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 O matko,aż się wzruszyłam kochana Trisieńka, bardzo cieszę się,ze udało się suni.A pozostałe dzikuski, między innymi mama Trisi...no cóż, pozostawię to bez komentarza. Quote
dreag Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 Zapraszam:). Bazarek - prezenty dla dzieci na sportowo i nie tylko: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249410-Miko%C5%82aj-na-sportowo-co%C5%9B-na-prezent-dla-dziecka-w-opcji-KT-do-20-grudnia?p=21640694#post21640694[/URL] Quote
zachary Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 Córka pokazała mi dzisiaj filmik na FB i na youtube z naszych stron!!!!! Łapy Osse....Chłopak na spacerze w lesie ze swoim psem znalazł przywiązaną do drzewa sunię...Tylko to uwiązanie było wyjatkowo perfidne....Sunia miała przebite drutem ucho i w ten sposób przyczepiona była do tego drzewa....Film pokazuje jak jej odczepia ten drut z ucha i jak masakrycznie sunia jest przerażona...Ponoć gdy ją zabrał do domu, to mu w drodze uciekła....Oczy tej suni wyrażały wszystko.....Skąd się biorą takie kanalie, które tak krzywdzą zwierzaki?.... Quote
doris66 Posted December 10, 2013 Posted December 10, 2013 Zachary takie kanalie rodzą sie i żyją wsród nas..... świat przyjmie wszystko co sie że tak powiem "wyprodukuje". Nasuwa się tylko pytanie dlaczego....... Quote
Maia Posted December 15, 2013 Posted December 15, 2013 Zapraszam na wątek Szczotki suni która całe życie spędziła w schronisku, a teraz ma domek :-) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247855-*SZCZOTKA-ma-dwa-latka-JEDYNE-co-ZNA-to-SCHRON-potrzebny-doświadczony-DT!!?p=21666972#post21666972[/url] Quote
Maia Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 Uwaga uwaga uwaga!!!![B] dnia 23. 12 zniknęła z podwórka w zaściankach (obok Białegostoku) 4 letnia owczarkowata sunia. Reaguje na imię Kana, jest nieufna i szczekliwa. Kana jest średniej wielkości waży ok. 17 kg. Sunia ma na sobie obrożę z adresatką, jest zaczipowana. Kana mogła zostać zabrana i wywieziona złotym volkswagen passat kombi. Sunia mogła zostać wypuszczona lub przywiązana w lesie gdzieś na trasie Białystok- Bobrowniki (lub wieś Borki). Jeśli ktokolwiek ją zauważy, bądź wie w jaki sposób zniknęła z podwórka proszę o kontakt tel. 515 356 915 Kana nigdy nie wychodziła ze swojego podwórka, na pewno jest przerażona. Pomocy!!![/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.