BEN - pies, który nigdy nie miał prawdziwego domu. MA DOM :)

[elik]

[quote name='elaja']Zastanawiam się , czy rozwiązaniem , nawet tymczasowym , nie byłoby umieszczenie Bena w klatce kennelowej ? ... Przerzucając Bena z dt na dt , z hotelu do hotelu funduje się mu dodatkowy stres , który jeszcze gorzej wpłynie na jego zwichrowaną psychikę , ten pies straci zupełnie poczucie bezpieczeństwa . Ja mając u siebie psy na dt stosuję właśnie takie rozwiązanie i psy wychodzą etapami , są do tego przyzwyczajone i akceptują odgórny harmonogram ;-)
Może takie rozwiązanie pozwoli Benowi pozostać jeszcze jakiś czas u Pani Ewy ?[/QUOTE]
W pełni podpisuję się pod takim rozwiązaniem.
Ja proponowałam założenie Benowi kagańca. Wiem, że jest to drakońska metoda, ale w sytuacji zagrożenia bytu innych psów będących w DT u Pani Ewy byłoby to jakieś rozwiązanie chwilowe.

Edited February 6, 2014 by elik

[elaja]

[quote name='elik']W pełni podpisuję się pod takim rozwiązaniem.
Ja proponowałam założenie Benowi kagańca. Wiem, że jest to drakońska metoda, ale w sytuacji zagrożenia bytu innych psów będących w DT u Pani Ewy byłoby to jakieś rozwiązanie chwilowe.[/QUOTE]
Elik , kaganiec raczej się nie sprawdzi. Raz , że Ben może go nie tolerować , dwa , że odbierze mu zupełnie poczucie bezpieczeństwa . Spowoduje , że Ben wpadając w panikę będzie cały czas walczył ( skutecznie , bo jak pies uprze się aby zdjąć kaganiec , to go zdejmie ) z kagańcem , może się nawet zranić próbując go zdjąć :-( Nie pisze tego aby się powymądrzać ;) ale Ben pod względem charakteru jest zupełnie taki jak moja Kora , adoptowana parę lat temu z przytuliska. Kora eliminuje ze stada słabsze i mniejsze osobniki , natomiast bez problemu funkcjonuje w towarzystwie większych gabarytowo i zrównoważonych psów. Od razu uspokajam , że u mnie nie zrobiła krzywdy żadnemu stworzeniu , co nie znaczy , że nie próbowała i dalej próbuje. Jest jednak bardzo karna , można ją bez problemu opanować , jednak założenie kagańca zupełnie nie wchodzi w grę :-( Wpada w panikę i przestaje reagować na cokolwiek - do momentu aż nie pozbędzie się go z pyska . Korze brak pewności siebie , kaganiec odbiera jej zupełnie poczucie bezpieczeństwa . Na pocieszenie powiem , że z czasem można doprowadzić do sytuacji , że w obecności i pod kontrolą opiekuna Ben nie będzie atakował innych zwierząt , jednak pod żadnym pozorem nie odważyłabym się zostawić takiego psa jak Ben czy Kora sam na sam z jego potencjalną ofiarą:shake:

[elik]

Kaganiec jest rozwiązaniem ostatecznym i tylko chwilowym. Lepiej żeby to Ben nie czuł się komfortowo, niżby miał zranić innego psa zanim zostanie zabrany od Pani Ewy.
Myślę, że w tej sytuacji to Pani Ewa czuje się najgorzej, bo zdaje sobie sprawę z tego, że Ben w każdej chwili może zaatakować.

[ania75]

Ale może jednak spróbować z tą klatką i stopniowym wprowadzaniem do stada....
wysłałam dziś stałą za 3 miesiące (styczeń, luty,marzec) przepraszam za opóźnienie :oops:

[elik]

Stan kasy Bena nie jest aktualizowany od 27.01.br. to prawie półtorej tygodnia.
Czy w międzyczasie nie było żadnych wpłat ?

[Elisabeta]

A właśnie... Czy poczta się sprężyła i moja wpłata dla Bena doszła? ;)

[elik]

[quote name='Elisabeta']A właśnie... Czy poczta się sprężyła i moja wpłata dla Bena doszła? ;)[/QUOTE]
Dla Vigo dotarło 4.02. i bezzwłocznie zostało to odnotowane :) A ponieważ o ile dobrze wiem, wpłacałaś w tym samym dniu, to i do Bena także powinno dotrzeć.

[Elisabeta]

Co słychac u Bena? :roll:
Dziwna ta cisza na wątku...

[elik]

[quote name='Elisabeta']Co słychac u Bena? :roll:
Dziwna ta cisza na wątku...[/QUOTE]

W sobotę rozmawiałam z Panią Ewą i niestety jedynym rozwiązaniem obecnej sytuacji jest zabranie Bena. Prawdopodobnie wróci do poprzedniego DT, jeśli będzie zgoda hoteliku na jego przyjęcie.
Czekamy na powrót do Krakowa Pani, która się tam Benem zajmowała. Prawdopodobnie konieczna będzie pomoc behawiorysty, jednak osobą decyzyjną jest Aga-ta i to Ona podejmie decyzję.
Jutro skontaktuję się z Nią.
Dziwne jest milczenie skarbnika. To już 2 tygodnie. Czy nikt w tym czasie nie dokonał wpłaty ?

Edit.
Napisałam do monika083 prośbę o uzupełnienie postu rozliczeniowego.

Edited February 10, 2014 by elik

[ania75]

ja wysyłałam 6.02 - powinno już być

[monika083]

[quote name='elik']W sobotę rozmawiałam z Panią Ewą i niestety jedynym rozwiązaniem obecnej sytuacji jest zabranie Bena. Prawdopodobnie wróci do poprzedniego DT, jeśli będzie zgoda hoteliku na jego przyjęcie.
Czekamy na powrót do Krakowa Pani, która się tam Benem zajmowała. Prawdopodobnie konieczna będzie pomoc behawiorysty, jednak osobą decyzyjną jest Aga-ta i to Ona podejmie decyzję.
Jutro skontaktuję się z Nią.
Dziwne jest milczenie skarbnika. To już 2 tygodnie. Czy nikt w tym czasie nie dokonał wpłaty ?

Edit.
Napisałam do monika083 prośbę o uzupełnienie postu rozliczeniowego.[/QUOTE]

wczoraj zaktualizowalam, elik, patrz na date edycji , a nie ostatniej wplaty, bo przedostatnio edytowalam 3.01, a ostatnia wplata byla 27.01. Nie martw sie nie uciekne z kasa na Malediwy:) Moje zycie nie kreci sie tylko wokol dogomanii, wpkaty uzupelnia, raz na tydzien.A zanim napisalas, ze to juz dwa tygodnie, wplaty byly juz zaktualizowane, prosze sprawdzcid czy wszystko sie zgadza.

Ania75, Twoja wplata jest juz zanotowana.

Aga-ta, ile zatem trzeba przelac do dt od nas?

[elik]

[quote name='monika083']wczoraj zaktualizowalam, elik, patrz na date edycji , a nie ostatniej wplaty, bo przedostatnio edytowalam 3.01, a ostatnia wplata byla 27.01...[/QUOTE]
Zupełnie nie widzę tu logiki. Poprzednio edytowałaś 3.01. hmmmm dziwne, bo dopiero od 25.01. jesteś skarbnikiem, a chyba od 26.01. masz post rozliczeniowy. Jak więc mogłaś zrobić rozliczenie 3.01. ?

[quote name='monika083']...Nie martw sie nie uciekne z kasa na Malediwy:)...[/QUOTE]
Arogancki, żeby nie powiedzieć chamski styl wprowadzasz na tym wątku i to nie od teraz, a tego na pewno tu nie potrzeba.
A co do ucieczki na Malediwy, to nie podejrzewałam Cię o to, ale może jednak ? No nie od razu Malediwy, do tego trzeba mieć fantazję i polot, ale kto wie, kto wie, może jakieś Małe Ciche. No bo skoro sama o tym mówisz...

[quote name='monika083']... Moje zycie nie kreci sie tylko wokol dogomanii, wpkaty uzupelnia, raz na tydzien....[/QUOTE]
To trzeba było powiedzieć, gdy proponowałaś swoją kandydaturę na skarbnika. Pewnie znalazłby się ktoś rzeczywiście odpowiedzialny.
Podejmując się funkcji skarbnika napisałaś, że jesteś odpowiedzialnym skarbnikiem. Śmiem wątpić. Aktualizowanie rozliczeń raz w tygodniu jest lekceważące w stosunku do wpłacających, a ponadto twierdzenie to jest niezgodne z prawdą. Poprzednia aktualizacja odnotowała wpłatę z 27.01. Następna wpłata była 3.02. i jeślibyś rzeczywiście aktualizowała rozliczenia raz w tygodniu, to właśnie 3.02. upłynął tydzień od poprzedniej wpłaty, a Ty aktualizowałaś post dopiero wczoraj - po upływie 2 tygodni. Następna wpłata była 5.02. - upłynęło więc od poprzedniej 1,5 tygodnia i także nie zaktualizowałaś rozliczeń. Kto więc mija się z prawdą ? Faktów nie da się "podrasować".

[quote name='monika083']...A zanim napisalas, ze to juz dwa tygodnie, wplaty byly juz zaktualizowane...[/QUOTE]
Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście minęło 2 tygodnie od poprzedniej aktualizacji.

Edited February 11, 2014 by elik

[monika083]

[quote name='elik']Zupełnie nie widzę tu logiki. Poprzednio edytowałaś 3.01. hmmmm dziwne, bo dopiero od 25.01. jesteś skarbnikiem, a chyba od 26.01. masz post rozliczeniowy. Jak więc mogłaś zrobić rozliczenie 3.01. ?


Arogancki, żeby nie powiedzieć chamski styl wprowadzasz na tym wątku i to nie od teraz, a tego na pewno tu nie potrzeba.
A co do ucieczki na Malediwy, to nie podejrzewałam Cię o to, ale może jednak ? No nie od razu Malediwy, do tego trzeba mieć fantazję i polot, ale kto wie, kto wie, może jakieś Małe Ciche. No bo skoro sama o tym mówisz...


To trzeba było powiedzieć, gdy proponowałaś swoją kandydaturę na skarbnika. Pewnie znalazłby się ktoś rzeczywiście odpowiedzialny.
Podejmując się funkcji skarbnika napisałaś, że jesteś odpowiedzialnym skarbnikiem. Śmiem wątpić. Aktualizowanie rozliczeń raz w tygodniu jest lekceważące w stosunku do wpłacających, a ponadto twierdzenie to jest niezgodne z prawdą. Poprzednia aktualizacja odnotowała wpłatę z 27.01. Następna wpłata była 3.02. i jeślibyś rzeczywiście aktualizowała rozliczenia raz w tygodniu, to właśnie 3.02. upłynął tydzień od poprzedniej wpłaty, a Ty aktualizowałaś post dopiero wczoraj - po upływie 2 tygodni. Następna wpłata była 5.02. - upłynęło więc od poprzedniej 1,5 tygodnia i także nie zaktualizowałaś rozliczeń. Kto więc mija się z prawdą ? Faktów nie da się "podrasować".


Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście minęło 2 tygodnie od poprzedniej aktualizacji.[/QUOTE]


chodzilo mi o 3.02, nie 3.01, moj blad,
Sluchajcie napisalam juz Agacie, ze nie bede prowadzila tu rozliczenia, niech zatem ktos odpowiedzialny sie znajdzie.
Wam moze nie jestem tu potrzebna i byc nie musze, ale Benowi zadeklarowalam stala i jego nie zostawie.

Co do hoteliku ,szkoda,ze musi wracac na "stare smieci", moze warto zapytac o Lilu o miejsce.Wiem, ze psy problemowe,od niej wyadoptowane moga korzystac juz w ds z pomocy szkoleniowca /bahawiorysty NIEODPLATNIE z fundacji 2+4 z Wroclawia, moze tez taka pomoc Ben dostalby bedac w hoteliku. Moge zapytac Lilu.Hotelik pewnie w podobnej cenie , ale odeszlyby koszty behawiorysty.

Edited February 11, 2014 by monika083

[Elisabeta]

Dziś w ogóle jest jakiś smutny dzień.
A tu jeszcze to...
Dlaczego tak trudno dogadać się Dobrym Ludziom? Ech...
Ben, trzymam kciuki za dobre miejsce dla Ciebie. :roll:

[Lemoniada]

Podziwiam Cię za spokój i opanowanie, Moniko.

Deklaruję jednorazowo 30zł na behawiorystę albo inną pomoc dla Bena. Jak już znajdzie się ktoś, kto się odważy zostać nowym skarbnikiem, proszę o mnie pamiętać i podesłać numer konta.

[elik]

[quote name='monika083']chodzilo mi o 3.02, nie 3.01, moj blad....[/QUOTE]
Zanim wczoraj zaktualizowałaś rozliczenie, ostatnia zapisana wpłata była z 27.01.br. - ta wpłata widniała jako ostatnia jeszcze wczoraj około godz. 14-tej kiedy zaglądałam do postu rozliczeniowego. Gdybyś rzeczywiście poprzednio aktualizowała ten post 3.02. to musiałabyś zapisać wpłatę 20,- zł od Dulskiej, a tą wpłatę zapisałaś dopiero wczoraj.
Jak więc możesz pisać, że poprzednio aktualizowałaś wpłaty 3.02. ?

[quote name='monika083']...Sluchajcie napisalam juz Agacie, ze nie bede prowadzila tu rozliczenia, niech zatem ktos odpowiedzialny sie znajdzie...[/QUOTE]
No tak, nie pieją z zachwytu tylko czegoś oczekują, to zabieram zabawki i wracam na swoje podwórko.

[quote name='monika083']...moze warto zapytac o Lilu o miejsce.Wiem, ze psy problemowe,od niej wyadoptowane moga korzystac juz w ds z pomocy szkoleniowca /bahawiorysty NIEODPLATNIE z fundacji 2+4 z Wroclawia, moze tez taka pomoc Ben dostalby bedac w hoteliku. Moge zapytac Lilu.Hotelik pewnie w podobnej cenie , ale odeszlyby koszty behawiorysty.[/QUOTE]
Lansujesz ten hotelik, tak jakby było to jedyne możliwe miejsce dla Bena, a jak wiemy na szczęście tak nie jest.

[monika083]

[quote name='elik']Zanim wczoraj zaktualizowałaś rozliczenie, ostatnia zapisana wpłata była z 27.01.br. - ta wpłata widniała jako ostatnia jeszcze wczoraj około godz. 14-tej kiedy zaglądałam do postu rozliczeniowego. Gdybyś rzeczywiście poprzednio aktualizowała ten post 3.02. to musiałabyś zapisać wpłatę 20,- zł od Dulskiej, a tą wpłatę zapisałaś dopiero wczoraj.
Jak więc możesz pisać, że poprzednio aktualizowałaś wpłaty 3.02. ?


moze wplata od Dulskiej zaksiegowala sie popoludniu :PROXY5:a ja aktualizowalam rano.


[QUOTE]No tak, nie pieją z zachwytu tylko czegoś oczekują, to zabieram zabawki i wracam na swoje podwórko. [QUOTE]


Raczej ,nie lubie pyskowek, a Twoje posty maja taki charakter, troche za bardzo sie wkrecasz, wyluzuj, bo nie widze potrzeby takich nerwow na tym watku.

[/QUOTE]Lansujesz ten hotelik, tak jakby było to jedyne możliwe miejsce dla Bena, a jak wiemy na szczęście tak nie jest.[/QUOTE]


Lansuje i bede lansowac, bo znam i ufam.

Edited February 11, 2014 by monika083

[elik]

[quote name='monika083']...Raczej ,nie lubie pyskowek, a Twoje posty maja taki charakter, troche za bardzo sie wkrecasz, wyluzuj, bo nie widze potrzeby takich nerwow na tym watku...[/QUOTE]
Od pierwszych postów jakie kierowałaś pod moim adresem raczej mało sympatycznie się do mnie zwracasz, a przegięłaś pisząc o Malediwach, gdy poprosiłam o częstsze aktualizowanie postu rozliczeniowego. Powinno Cię to raczej skłonić do wyjaśnienia powodu tak rzadkiej aktualizacji, a nie do kpienia z kogoś kto o to prosi.
Dziękuję za zaktualizowanie rozliczeń.
I to by było na tyle, bo nie po to powstał watek, aby się spierać. Ja nie mam nic do dodania w tym temacie.

[monika083]

[quote name='elik']Od pierwszych postów jakie kierowałaś pod moim adresem raczej mało sympatycznie się do mnie zwracasz, a przegięłaś pisząc o Malediwach, gdy poprosiłam o częstsze aktualizowanie postu rozliczeniowego. Powinno Cię to raczej skłonić do wyjaśnienia powodu tak rzadkiej aktualizacji, a nie do kpienia z kogoś kto o to prosi.
Dziękuję za zaktualizowanie rozliczeń. I to by było na tyle, bo nie po to powstał watek, aby się spierać. Ja nie mam nic do dodania w tym temacie.[/QUOTE]

Czepilas sie mnie bo nie robilam jak Ty chcialas, ale robilam na wielu innych watkach ,od kilku lat juz i nigdy nie bylo problemu, gdyby bylo cos nie tak, pewnie znalazlabym sie na CK. I nie wiem jak mam Ci udowodnic, ze 3.02 edytowalam post rozliczeniowy , wpisujac ostatnie wplaty z 27.01. Nie wiem czy moja aktualizacja byla rzadka, w Twoim mniemaniu tak, w innych nie, bo przeciez nie ma jakiegos standardu rozliczen, kazdy robi po swojemu i jak czas i mozliwosci na to pozwalaja.Raz na dwa tygodnie nawet nie znaczy gorzej niz codzien, jesli wplaty sa regularnie wysylane do hoteliku.Ja tego zawsze sie trzymam zawsze bylo ok.
Post o Malediwach byl forma zartu, nawet usmieszek dodalam, najwidoczniej nie zrozumialysmy sie.

[Aga-ta]

Kobiety, szkoda, ze taka sytuacja wyniknela na watku. Pozwolcie, ze nie bede tego komentowac, tym bardziej, ze mam mega zmartwienie z Benem i staram sie podjac najlepsza decyzje (taka, zeby go jak najmniej skrzywdzic). Swoje prywtne zdanie zostawiam dla siebie. Rozumiem decyzje moniki083. Dziekuje bardzo, ze podjelas sie byc skarbnikiem i przykro mi, ze w takich okolicznosciach przestajesz nim byc. Wielkie DZIEKUJE, ze nie znikniesz z watku Bena i utrzymasz swoje deklaracje.
Od dzis rozliczac Bena bedzie elik, ktora zdeklarowala, ze bedzie codziennie aktualizowac jego finanse, za co rowniez bardzo DZIEKUJE. Elik, prosze przeslij Monice swoj numer konta, aby mogla Ci przelac dotychczasowe wplaty.
Rozliczenie:
Ben jest u p.Ewy od 18.01, czyli do dnia dzisiejszego (11.02) 25 dni. Koszt dzienny pobytu Bena w DT to 8 zl. Z FB Magda przelala 75 zl na Bena, czyli do doplaty zostalo 125 zl.
Moj bazarek sie zakonczyl, ale nie mam jeszcze ostatecznego rozliczenia.

Sytuacja Bena na dzis:
W hotelu u Magdy nie ma miejsc. Padly propozycje innych hotelikow, ale... Jakos nie moge pogodzic sie z tym, ze on musialby znow trafic do klatki. Pani Ewa dala nam jeszcze kilka dni, wiec jeszcze sie nie poddaje. PROSZE myslcie intensywnie, pytajcie kogo sie da, moze jeszcze nie zostaly wykorzystane wszystkie mozliwosci

[elik]

[quote name='Aga-ta']...Od dzis rozliczac Bena bedzie elik, ktora zdeklarowala, ze bedzie codziennie aktualizowac jego finanse, za co rowniez bardzo DZIEKUJE. Elik, prosze przeslij Monice swoj numer konta, aby mogla Ci przelac dotychczasowe wplaty...[/QUOTE]
Nr konta przesłałam na adres e-mail.

Nnie mam skrzynki na dogo, dlatego monika083, proszę prześlij PW z moim numerem konta, jeśli nie sprawi Ci to kłopotu, do basiek8, ania75, Dulska i Lemoniada, które deklarowały wpłaty dla Bena.

Nr konta Pani Ewy jest mi znany.

Edited February 12, 2014 by elik

[Aga-ta]

[quote name='elik']nr konta przesłałam na adres e-mail.

Nnie mam skrzynki na dogo, dlatego monika083, proszę prześlij pw z moim numerem konta, jeśli nie sprawi ci to kłopotu, do basiek8, ania75, dulska i lemoniada, które deklarowały wpłaty dla bena.

Nr konta pani ewy jest mi znany.[/quote]
Serdecznie DZIEKUJE

[elik]

Niestety na razie do Dexterki nie może pojechać - ferie, hotelik przepełniony, ale poleciła mi kilku behawiorystów w Krakowie. Będę dzwonić i pytać o możliwość zajęcia się Benem.

[elik]

Ben jest umówiony na konsultację u behawiorystki ze szkoły Qumam w poniedziałek lub wtorek między godz. 18 - 19-tą na ul. Wrocławskiej.
Czy ktoś mógłby zawieźć tam Bena i po konsultacji z powrotem do hoteliku ?
Konsultacja będzie bezpłatna.

[dexterka]

Elik bardzo się cieszę,że udało się dodzwonić do behawiorysty , a jeszcze bardziej cieszy mnie to ,że konsultacja będzie bezpłatna:)

Oby tylko udało się Benowi pomóc. Trzymam kciuki i będę do Beniutka zaglądała :)