malawaszka Posted November 26, 2012 Share Posted November 26, 2012 no... oby tak dalej, ale tfu tfu to dopiero początek cieczki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 26, 2012 Author Share Posted November 26, 2012 No to już 2 dzień krwawy.Ile jeszcze zostało :)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 26, 2012 Share Posted November 26, 2012 [quote name='WATACHA']No to już 2 dzień krwawy.Ile jeszcze zostało :)?[/QUOTE] na prawdę chcesz wiedzieć? no ze 2 tygodnie jeszcze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 26, 2012 Author Share Posted November 26, 2012 Takej krwawicy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 26, 2012 Share Posted November 26, 2012 [quote name='WATACHA']Takej krwawicy?[/QUOTE] a tego nie wiem czy takiej bo nie wiem jaka jest, ani się na cieczkach nei znam - chcesz majtasy cieczkowe? mogę Ci wysłać :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 26, 2012 Author Share Posted November 26, 2012 No trochę krwawi, ale sobie ciągle chlipie, a potem chce się całować, fuj.Ale tam bez przesady.Nie chcem, sem kupię jak mnie wkurzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 26, 2012 Author Share Posted November 26, 2012 Jeszcze trochę i bendem specjalistą od cieczek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted November 26, 2012 Share Posted November 26, 2012 Najbardziej uważaj na adoratorów jak wydzielina z krwistej zrobi się różowa i śluzowata. Zresztą zobaczysz, bo sama będzie rwała do chłopaków :evil_lol: (to tak ok.8-10 dnia od początku cieczki). Współczuję, ja mam taką zabawę z Sybi co 8 mies.:mdleje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 27, 2012 Author Share Posted November 27, 2012 Pożyjemy zobaczymy :), na razie jest grzeczna :) to znaczy niegrzeczna, bo się awanturuje, aferzystka.Szatan z cieczką to jest to :).OOooooo to jeszcze mamy z 5 dni na przygotowania ;).Mentor chodzi i memla jęzorem w powietrzu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted November 27, 2012 Share Posted November 27, 2012 Moja dopóki nie jest "gotowa" :evil_lol: to drze pysk i goni adoratorów, ale jak czuje, że nadeszły te dni to sama zaczepia, latawica jedna, żeby nie powiedzieć "łajdaczka" :mad:. Kiedy minie odpowiednia pora, to znów przegania chłopaków, zupełnie jakby złościła się, że nie było ich jak chciała :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 27, 2012 Author Share Posted November 27, 2012 Sandy się trochę przymila do chłopaków, to ich liże, to podsuwa dupkę.A ryja darła już od pierwszego dnia , więc to nie cieczka chyba, po prostu tak ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted November 27, 2012 Share Posted November 27, 2012 Sybi buziaki też daje, ale dupkę chroni na początku i pod koniec, jak już jest "po balu" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted November 27, 2012 Share Posted November 27, 2012 Cieczka ok. 3 tygodni trwa. Dni płodne najczęściej w połowie cieczki kilka dni, ale są suki co i potrafią na poczatku albo na koniec cieczki mieć. Mam 3 suki to wiem ... Twoje chłopaki mimo że bez jajec to będzie widac ze są dni płodne bo wtedy będą za nią latać a ona się podstawiać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jambi Posted November 28, 2012 Share Posted November 28, 2012 no ale jak przeczytałam [QUOTE] chcemy mieć dzieci :mdleje: [/QUOTE] to w pierwszej chwili pomyślałam, że Ty nam oznajmiasz że Ty i Twój mąż ... później zweryfikowałam pogląd - no bo ta ikonka, że może Ty nam oznajmiasz, że to Twój mąż Ci oznajmił, że chcecie... ale juz doczytałam :grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted November 28, 2012 Share Posted November 28, 2012 [quote name='WATACHA']No to już 2 dzień krwawy.Ile jeszcze zostało :)?[/QUOTE] Trza pilnować minimum 2 tygodnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 28, 2012 Author Share Posted November 28, 2012 [quote name='jambi']no ale jak przeczytałam to w pierwszej chwili pomyślałam, że Ty nam oznajmiasz że Ty i Twój mąż ... później zweryfikowałam pogląd - no bo ta ikonka, że może Ty nam oznajmiasz, że to Twój mąż Ci oznajmił, że chcecie... ale juz doczytałam :grins:[/QUOTE] Nic się nie zmieniło, nadal nie chcemy (my z mężem ;)) [quote name='AniaGucio']Trza pilnować minimum 2 tygodnie.[/QUOTE] Szybko zleci, już mamy 4 dzień :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 29, 2012 Author Share Posted November 29, 2012 Dzisiaj po zakropleniu uszek Sandy postanowiłam zrobić przegląd u moich psów i przy okazji trochę im przemyć.Zawołałam Mentora i mu czyszczę, a Sandy usiadła obok i się gapi.Skończyłam i poszłam do Leosia (sam nie chciał przyjść ;)), a Sandy za mną i znów siadła obok i się gapi.W związku z tym, że nie mogłam dokładnie przejrzeć Leosiowych uszu, wyrwałam mu parę kłaczków.W tym momencie jak zwykle zapiszczał, wtedy nasza księżniczka wskoczyła między nas i zasłoniła Leosia.Odsunełam ją na bok i biorę się z powrotem.W momencie kiedy zaczynałam go dotykać usłyszałam "wrrrrrrrrr" ;) i za każdym następnym razem.Nie było to takie typowe agresywne wrrrrrrrr, ale najwyraźniej oznaczało, żebym go zostawiła w spokoju.Kochana jest , mała obrończyni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 29, 2012 Share Posted November 29, 2012 hahahha doprawdy urocze :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted November 29, 2012 Share Posted November 29, 2012 Wspaniałe. Jakie waleczne serduszko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted November 29, 2012 Share Posted November 29, 2012 Boska mądrala :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted November 29, 2012 Share Posted November 29, 2012 [quote name='WATACHA']Dzisiaj po zakropleniu uszek Sandy postanowiłam zrobić przegląd u moich psów i przy okazji trochę im przemyć.Zawołałam Mentora i mu czyszczę, a Sandy usiadła obok i się gapi.Skończyłam i poszłam do Leosia (sam nie chciał przyjść ;)), a Sandy za mną i znów siadła obok i się gapi.W związku z tym, że nie mogłam dokładnie przejrzeć Leosiowych uszu, wyrwałam mu parę kłaczków.W tym momencie jak zwykle zapiszczał, wtedy nasza księżniczka wskoczyła między nas i zasłoniła Leosia.Odsunełam ją na bok i biorę się z powrotem.W momencie kiedy zaczynałam go dotykać usłyszałam "wrrrrrrrrr" ;) i za każdym następnym razem.Nie było to takie typowe agresywne wrrrrrrrr, ale najwyraźniej oznaczało, żebym go zostawiła w spokoju.Kochana jest , mała obrończyni.[/QUOTE] Zakochała się dziewczyna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 29, 2012 Author Share Posted November 29, 2012 Naprawdę jest zarąbista i bardzo odważna.Ktoś będzie miał szczęście.Dziś byliśmy u wet., rzeczywiście się nie szczepi.A jaka Pani była zadowolona, że trafiła z ta cieczką ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted November 29, 2012 Share Posted November 29, 2012 Na wieczornym spacerku dzisiaj idę sobie z Zibim na smyczy, a tu pędzi wprost na nas coś szarego - sznupka z sąsiedniego bloku. Błyskawicznie ustawiła się jak należy, tyłeczek wprost pod nos mego psa i tylko się oglądała jakby chciała sprawdzić czy trafiła jak trzeba. :) Normalnie taka nieprzystępna... Zibi oczywiście oszalał od razu. I niech mi ktoś powie, że to psy są namolne do tych biednych suniek. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 29, 2012 Author Share Posted November 29, 2012 U nas też Sandy podrywa chłopaków, ale pewnie przez cieczkę.Ciągle ich całuje tzn Mentorkowi się dupą nadstawia i liże po paszczy, a on ucieka nią to w lewo, to w prawo.A Leosiowi lubi uszka lizać, a on wtedy sztywniej, oczy mu wychodza na wierzch , ale grzecznie czeka, aż pannie się znudzi.Czasem go lubi pacnąć łapą.Z żadną do tej pory nie spał na łóżku (obrażał się i schodził), a z nią sobie leżą, coraz częściej przytuleni.Oczywiście to ona chodzi i się z nim kładzie , a on nie ma już siły protestować.Z nią się nie wygra taka jest upierdliwa w swym działaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 29, 2012 Share Posted November 29, 2012 nie upierdliwa tylko konsekwentna :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.