Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Z przykrością stwierdzam że Irenas nie zapewnia pełnego komfortu onemu psowi zwanemu Misiem . ;)
Temu Misiu nóżka zwisa z kanapy i się męczy . Zamiast podstawić jakiś fotelik pod stopery psie to Pańcia fotografuje sobie beztrosko swoje ładne wnętrza :evil_lol:

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/819/dsc0122pk.jpg/][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/853/dsc0122pk.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Fakt, temu Misiu nic nie odpada, rozrywek ma całą masę. Poza ukochaną kląskającą piłeczką, piłeczkę lankę, rozliczne patyczki, no a przede wszystkim KOTY! Jak widać na zdjęciu, wpatrujemy się w nie nadal jak wąż hipnotyzujący ptaszka, a one na wszelki wypadek trzymają dystans, chociaż już go zaakceptowały. Ale wiadomo - strzeżonego...

Posted

Nie pomyślałam miła Jaanko! Istotnie jestem niedbałą pańcią! Mea culpa mea maxima culpa! Od dziś będę za nim chodziła ze stołeczkiem, żeby nic mu nie zwisało i się nie męczyło. Dzięki za dobrą radę:lol:

Posted

Stołeczek zawsze się przyda, szczególnie pewnie na spacerkach,żeby piesio mógł odsapnąć....:lol:
Zdjęcie bomba....że też im jeszcze nie wszystko jedno:evil_lol::evil_lol:

Posted

[quote name='wegielkowa'] Irenasowa, co zdjęcie [U]kupa[/U] śmiechu:)
[/QUOTE]
Jakaś monotematyczna jesteś.
I czyta się tutaj świętnie i ogląda również.
Śmiesznych fotek nigdy dość!

Posted

Ale co wy mówicie, Misiu wcale nie patrzy na kota z zamiarem konsumpcji, tylko bacznie go obserwuje ,żeby nie zwędził ze stołu tych prezencików i świecidełek:evil_lol:.

Posted

Moje psy z zadartymi łepetynami tak patrzą na oba koty, które na ich oczach faszerują się surową wątróbką i kurzą piersią, na balcie kuchennym, a jak się już nafaszerują po brzegi i zeskakują na podłogę, kazdy z 4 psów podbiega i obwąchuje im pyszczki. Mila to nawet i wylize resztki tej watróbki, bo Borysowi nie chce się swego ryjka oblizać.

Posted (edited)

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/163/dsc0133001.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/163/dsc0133001.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/189/dsc0126001.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/189/dsc0126001.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/19/dsc0134001.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/19/dsc0134001.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/811/dsc0123hn.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/811/dsc0123hn.jpg[/IMG][/URL]
Zobaczcie jakie postępy! Koko z Misiem w jednym pomieszczeniu! Kocica na tyle się już oswoiła z włochaczem, że przemyka na jedzenie do kuchni(przedtem jej zanosiłam do kanciapy, gdzie się kryła przed złym zwierzem. O kurczę! Znowu coś się porobiło ze zdjęciami! Ale jak się na nie pstryknie, to się powiększa. Na przedostatnim Misio włazi pod stolik, żeby dotrzeć do Szymka, który się tam schował.

Edited by irenas
Posted

Strasznie to wszystko słodkie.Misol jest niewiarygodny.Za Koko kciuki trzymam,zeby wyluzowała, bo szkoda,żeby się tak stresowała.
Irenas jak Ci się chce to zawsze możesz kliknąć w "edytuj" i porawiać.No ale nam nie przeszkadza zupełnie, tak tylko piszę, jakby co...

Posted

Dzień dobry! Klikam w edytuj i poprawiam, ale z tymi zdjęciami to coś nie tak na poziomie tego "ImageShack", bo raz mi się otwiera taka strona, że kod forum jest umieszczony pod ściągniętymi z komputera zdjęciami, a raz na marginesie strony. Nie wiem, od czego to zależy, za każdym razem robię to samo, zgodnie z zaleceniami Jaanki. Nie tracę jednak nadziei, że końcu zapanuję nad tą materią. Mówiono mi, że nigdy nie będę pracować na komputerze, potem, że nigdy nie będę prowadzić samochodu, a teraz to ja uczę moje znajome, gdzie i co zrobić, kiedy komputer nie chce słuchać swojego właściciela (wszystkiego nauczyłam się sama, praktykując) i robię za naczelnego szofera mojej rodziny ("Madame szofer" nazywa mnie jeden z moich siostrzeńców). Życzę Wam miłej soboty!

Posted

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/819/dsc0122pk.jpg/"][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/853/dsc0122pk.jpg[/IMG][/URL]

Widzę tu fajny warsztacik biżuteryjny . Uwielbiam koraliki ,sznureczki , szmatki , włóczki , patyczki , farby itp.
Chyba w poprzednim wcieleniu byłam altannikiem i to samcem ;)

Posted (edited)

[IMG]http://imageshack.us/a/img835/1452/dsc0144wf.jpg[/IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img189/577/dsc0145sc.jpg[/IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img843/4862/dsc0142vb.jpg[/IMG]

Edited by irenas
Posted

Lubię taki przejrzysty sosnowy lasek, bo przynajmniej widać co gdzie łazi.To mają psy atrakcji zapachowych pełno.
Strasznie zaaferowane jak widać...dziczki czy co??
Do wiosny Misiol już solidnie porośnie.

Posted

Mam dla Was smutną wiadomość - otóż poturbowany przez dziki Spałek zakończył życie w sobotę. Po tym udarze, o którym Wam pisałam, trochę jeszcze chodził, ale potem całkowicie go sparaliżowało i jego państwo musieli mu ulżyć w cierpieniu. Na pocieszenie wzięli sobie ze schroniska jagderiera nazwanego dziwacznie przez pracowników schroniska Dauto (????). Dzieci mówią na niego Tuptuś i pewno tak zostanie.:lol: I dobrze. Piesek ma chip, ale nic się podobno nie udało ustalić. Dziwne. Uszy i łebek pokryty bliznami, albo jest taki wojowniczy, albo raczej w schronisku pieski go trochę skotłowały. Misio obwąchał go całego bardzo dokładnie, ale kiedy tamten chciał zrobić to samo, zaczął groźnie warczeć. A co? Taki kurdupel sobie pozwala panicza wąchać?!!! Oj wychodzi Misio ze skorupy, wychodzi.

Posted

Zawsze żal jak traci się przyjaciela.:-(Na pewno była to słuszna decyzja.Tak to już niestety jest.:roll:
A może Tuptuś to pies myśliwego??:roll: Muszą uważać na niego skoro u Was tyle dzików, bo jak jest zawodowcem, to hohoho....
Głaski dla kilera Misiola....chyba będzie musiał do starego imienia wrócić.;)

Posted

Biedny Spałek :(
A Misio może na Tuptusia warczał, bo wyczuł zapaszek schroniskowy. A tym właśnie "zapaszku" pisał jamnik Bolek w książce Doroty Sumińskiej. O tym, ile w nim cierpienia, strachu, samotności, bólu...

Posted

Dziś Wam opowiem, jaką wrażliwą psychikę ma Misio. Wczoraj w nocy kot Szymek, zwierzę zdecydowanie ciepłolubne, władował się pod kołdrę. Misio, nadal nim niezwykle zaintrygowany, usiłował się pod tę kołdrę dostać. Ponieważ wiem, ze to się zwykle kończy pobiciem misiowego nosa przez kocie łapki, nie pozwoliłam mu na to. Po piętnastym "nie wolno", dość już zirytowanym, zrezygnował. Nad ranem budzą mnie mlaski - Misio obgryza sobie pośladek. Do krwi. "Nie rusz", "przestań" - nic z tego, mlaski nadal słychać. Zmieniłam więc taktykę i pogłaskałam Misiaczka po plecach. Reakcja była natychmiastowa - porzuciliśmy pogryziony pośladek, legliśmy płasko, żeby ręka pańci miała dostęp do większej powierzchni i po głębokim, pełnym ulgi westchnieniu zasnęliśmy szczęśliwi. Rano jeszcze piesek był troszkę onieśmielony, ale po przytulankach nad butem (jak Wam mówiłam rytuał poranny polega na przytulaniu się do mnie, kiedy usiłuję się ubrać) i to minęło. To już drugi pies, na którego nie mogę nawet odrobiny podnieść głosu, bo popada w stan zagrożenia. Dziunia też taka jest. Mnie wtedy ogarnia smutek, na myśl o tym, ile te biedaki przeszły, że na ich psychice został taki ślad.[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/15/dsc0149wo.jpg/"][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/8350/dsc0149wo.jpg[/IMG][/URL]
A to Misio w "prawdziwym" lesie, w którym dał nogę, i nie było go przez kilka minut. Na szczęście wrócił.

Posted

Jak dobrze,że Misio ma taką Panią która wsłuchuje się co zwierzu w duszy gra.:lol:
A pogoda na zdjęciu cudna...u nas tak ślicznie nie jest.:roll:
Natomiast las przypomina mi nasz kielecki Stadion.Też są takie miejsca z młodnikiem, starymi sosnami i szeroka droga ....Zupełnie jak bym u nas była.:p

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...