AgusiaP Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 [quote name='Mazowszanka']Zaglądam do biedaka :)[/QUOTE] Dziękujemy;):loveu: Quote
Mysza2 Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 Ja się martwię cały czas i bezsilność się dobija, w tygodniu po pracy nic nie zdziałamy po nocy. Weekend zostaje, ale nie wiem jak to zrobić żeby być do dyspozycji w ten weekend, Agunia wie:( Quote
zebrazebra Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 Jedyne co mogę to dorzucić 10 zł - poproszę o konto. Quote
Mysza2 Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 [quote name='Marlena:)']Jestem i ja na zaproszenie Agi :)[/QUOTE] Bardzo dziękujemy :loveu::loveu: [quote name='zebrazebra']Jedyne co mogę to dorzucić 10 zł - poproszę o konto.[/QUOTE] bardzo dziękujemy :loveu::loveu: na razie zbieramy deklaracje, pieniążki będziemy zbierać jak uda się go złapać:-( Quote
AgusiaP Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 [quote name='Marlena:)']Jestem i ja na zaproszenie Agi :)[/QUOTE] Wielkie dzięki Marlenko:loveu: Myszko ja tam jutro pojadę po pracy, wezmę smycz i będę gadać do niego Niech się oswaja, przyzwyczaja do naszego głosu. Wydaje mi się, że łatwo nie będzie...:-( Babeczka, która go dokarmia, mówiła Gabi, że dzisiaj się popłakała jak zaniosła mu jedzonko:-( On strasznie trząsł się chyba z zimna...:-(:-(:-( Może macie jakieś pomysły, jak złapać psa, który boi się człowieka...? Quote
zachary Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 Do weekendu, to te typy mogą go zwabić na kiełbaskę i uwięzić na łańcuchu na działkach:shake:. Może chociaż macie możliwość monitorowania go po pracy, czyli sprawdzenia jutro czy on jest, i pojutrze....Ciotki, plisss, spójrzcie ile dobrych duszyczek do Biszkopcika zwabiłyście:lol:. Ooooo, nazwałam go Biszkopcik.....Może dajmy mu jakieś imię... Może trząsł się z zimna, a może z choroby, a może ze strachu....Biedak, co on przeżył od człowieka?.... Quote
AgusiaP Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 [quote name='zebrazebra']Jedyne co mogę to dorzucić 10 zł - poproszę o konto.[/QUOTE] Jak Gabi będzie miała dostęp do internetu prześle numer konta ;) Pięknie dziękujemy:loveu::loveu::loveu: Quote
zebrazebra Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 Biszkopcik - cudnie by było. Kurczę, zimno jest, to nienormalne żeby taki mróz był w listopadzie. Modlę się za powodzenie akcji - na odległość nie pomogę. Quote
zerojeden Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 Może spróbujcie na sedalin jak on nie odchodzi za daleko od tego miejsca gdzie nocuje to przyśnie i go weźmiecie. Do klatki łapki może nie wejść ja kota próbowałam przez 3 miesiące na klatkę łapkę złapać i nici :( Quote
AgusiaP Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 [quote name='zachary']Do weekendu, to te typy mogą go zwabić na kiełbaskę i uwięzić na łańcuchu na działkach:shake:. Może chociaż macie możliwość monitorowania go po pracy, czyli sprawdzenia jutro czy on jest, i pojutrze....Ciotki, plisss, spójrzcie ile dobrych duszyczek do Biszkopcika zwabiłyście:lol:. Ooooo, nazwałam go Biszkopcik.....Może dajmy mu jakieś imię... Może trząsł się z zimna, a może z choroby, a może ze strachu....Biedak, co on przeżył od człowieka?....[/QUOTE] Będę sprawdzać codziennie czy on jest. To mogę obiecać na pewno, ale samej ciężko będzie mi go złapać... chyba, że zdarzy się cud i podejdzie...Myszka wraca z pracy jak jest już ciemno a wtedy szanse na złapanie go są marne... Gabi chodzi tamtędy codziennie do pracy, więc też będzie miała go na oku;) Quote
Marlena:) Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 Dziewczyny, przed podaniem Sedalinu sprawdźcie prognozę na najbliższą noc. Jeśli Wam zwieje, a będą mrozy - grozi mu okropna śmierć przez zamarznięcie... Quote
AgusiaP Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 [quote name='zebrazebra']Biszkopcik - cudnie by było. Kurczę, zimno jest, to nienormalne żeby taki mróz był w listopadzie. Modlę się za powodzenie akcji - na odległość nie pomogę.[/QUOTE] Trzymaj kciuki;) [quote name='Hałabajówka']Może spróbujcie na sedalin jak on nie odchodzi za daleko od tego miejsca gdzie nocuje to przyśnie i go weźmiecie. Do klatki łapki może nie wejść ja kota próbowałam przez 3 miesiące na klatkę łapkę złapać i nici :([/QUOTE] ostatnio próbowałyśmy złapać na klatkę- łapkę szczeniaki i nic z tego nie wyszło...tzn. złapane :multi:ale nie dzięki klatce... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233302-Pilnie-potrzebne-DT-Cztery-maleństwa-i-ich-mamusia-((((((([/URL] Myślałyśmy o sedalinie, ale przeraża nas ta pogoda...co będzie jak nam się nie uda a on będzie pod wpływem tych leków... jest tak zimno... Quote
AgusiaP Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 [quote name='Marlena:)']Dziewczyny, przed podaniem Sedalinu sprawdźcie prognozę na najbliższą noc. Jeśli Wam zwieje, a będą mrozy - grozi mu okropna śmierć przez zamarznięcie...[/QUOTE] Właśnie Marlenko, ze względu na pogodę boimy się podać mu ten sedalin Quote
wiosenka Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 Ponoć ma być jeszcze ciepło, może warto śledzić meteogram dla gmin i jak noc będzie cieplejsza to spróbować rano? Quote
AgusiaP Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 [quote name='wiosenka']Ponoć ma być jeszcze ciepło, może warto śledzić meteogram dla gmin i jak noc będzie cieplejsza to spróbować rano?[/QUOTE] właśnie zapowiadali ocieplenie, może im się sprawdzi... Quote
zerojeden Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 Na najbliższe dni zapowiadają plusowe temperatury, jedyna opcja to taka żeby mu podać rano z jedzeniem odejść i poczekać aż zaśnie. Sedalin w żelu ponoć szybciej działa. Quote
Mysza2 Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 [quote name='Marlena:)']Dziewczyny, przed podaniem Sedalinu sprawdźcie prognozę na najbliższą noc. Jeśli Wam zwieje, a będą mrozy - grozi mu okropna śmierć przez zamarznięcie...[/QUOTE] No właśnie ze względu na temperaturę boimy się tego. Tam jest też bardzo duży i szybki ruch samochodowy i nawet jak się ociepli to też się boimy czy poleci na drogę szybkiego ruchu. Dlatego myślimy żeby spróbować najpierw z klatką. Jak ją postawimy to musimy tam być cały czas. Łapiąc te szczeniaki i mamuśkę na hucie przez poprzedni tydzień ponawalałyśmy i w pracy i w domu tak że już bardziej nie można. Ja nie dam rady teraz urwać się z pracy:( Quote
wiosenka Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 A nie można zamiast podawać mu jedzenie do miski zmuszać go do coraz bliższego podejścia? No i coś bardzo pysznego? Ja swojego banerkowego oswajałam na ciasteczka wątrobowe ;). Quote
Ana :) Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 zaglądam do biedaka i trzymam kciuki za jak najszybsze złapanie !! Dziewczyny po raz kolejny pokazujecie jakie jesteście wspaniała. Nie mogłam się nadziwić Waszej determinacji i poświęcenia przy szczeniakach i ich mamuśce z huty, a teraz znowu pomagacie. Chylę czoła przed Wami !!!!!!! Quote
Kama202 Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 powodzenia zycze i dorzuce cos jednorazowo Quote
zerojeden Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 akcja z sedalinem mi się wydaje najszybsza i najłatwiejsza bo może to zrobić w dzień wolny od pracy, jak on tam koczuje to nie będzie uciekał gdzieś indziej jak go nie będziecie niepokoić. Oswajanie może zająć wiele tygodni i może skończyć pod kołami jak tam jest duży ruch. Jak jest płochliwy to pewnie do klatki nie wejdzie poza tym nie jest wygłodniały bo go karmicie. Chyba nie macie wyjścia. Quote
AgusiaP Posted October 30, 2012 Posted October 30, 2012 [quote name='wiosenka']A nie można zamiast podawać mu jedzenie do miski zmuszać go do coraz bliższego podejścia? No i coś bardzo pysznego? Ja swojego banerkowego oswajałam na ciasteczka wątrobowe ;).[/QUOTE] Tylko tam dużo ludzi go dokarmia... Wczoraj jak zawiozłyśmy mu jedzonko miski stały pełne... [quote name='Ana :)']zaglądam do biedaka i trzymam kciuki za jak najszybsze złapanie !! Dziewczyny po raz kolejny pokazujecie jakie jesteście wspaniała. Nie mogłam się nadziwić Waszej determinacji i poświęcenia przy szczeniakach i ich mamuśce z huty, a teraz znowu pomagacie. Chylę czoła przed Wami !!!!!!![/QUOTE] Dzięki :oops::oops::oops::loveu: [quote name='Kama202']powodzenia zycze i dorzuce cos jednorazowo[/QUOTE] Pięknie dziękujemy :loveu::loveu::loveu: [quote name='Hałabajówka']akcja z sedalinem mi się wydaje najszybsza i najłatwiejsza bo może to zrobić w dzień wolny od pracy, jak on tam koczuje to nie będzie uciekał gdzieś indziej jak go nie będziecie niepokoić. Oswajanie może zająć wiele tygodni i może skończyć pod kołami jak tam jest duży ruch. Jak jest płochliwy to pewnie do klatki nie wejdzie poza tym nie jest wygłodniały bo go karmicie. Chyba nie macie wyjścia.[/QUOTE] Właśnie rozmawiam z Myszką myślimy, myślimy jakie rozwiązanie będzie najlepsze... Jak będzie ciepło może w sobotę i niedzielę spróbujemy z tym sedalinem Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.