Nowe nabytki myszowe

[mysza 1]

[quote name='Ziutka']Iwonko, dostałam takie zapytanie o Efi (wysyłam też na PW z namiarami) :

[COLOR=#800080][B][I]Witam mam pytanie czy jest jakas kolwiek mozliwosc aby ten przesłodki psiak trafił do województwa Opolskiego???? miasto kędzierzyn-kożle czy nie ma takiej opcji możliwosci boja nie stety transportu nie mam czekam niecierpliwie na odp.pozdrawiam:)[/I][/B][/COLOR][/QUOTE]
Dzięki, napisałam już do pani :)

[Ellig]

Zagladam do bidakow, poczytam....

[mysza 1]

[quote name='Ellig']Zagladam do bidakow, poczytam....[/QUOTE]
Witaj, miło nam :)

[mysza 1]

Pokażę Wam niespodziewaną nową podopieczną... Młoda, 2-3 letnia sunia...Megi

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/842/megie.jpg/][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/5613/megie.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/248/megi2.jpg/][IMG]http://img248.imageshack.us/img248/6536/megi2.jpg[/IMG][/URL]

[Ziutka]

Iwonko, czy sunia ma swój wątek ? Czy tutaj nam o niej napiszesz ?
Biedactwo :( pisz co i jak, skąd się wzięła itd!

[andzia69]

ale biedna oneczka:(:( będzie koniec świata - mówię wam...ludzie są coraz gorsi...

[Ziutka]

Mam kolejne zapytanie o Efi (również wysyłam na PW ;) )

[COLOR=#4B0082][I][B]chciałam zapytać o sunię EFI!!
jak reaguje na suczki i koty!!!!!!(mam suczkę i 2 koty)
czy nie ucieka(gdyby sie wypieła ze smyczy)
mieszkam w swoim domu.
czy pomoc w transporcie byłaby mozliwa(Częstochowa)
[/B][/I][/COLOR]

[Aga-ta]

[quote name='mysza 1']Pokażę Wam niespodziewaną nową podopieczną... Młoda, 2-3 letnia sunia...Megi

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/842/megie.jpg/"][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/5613/megie.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/248/megi2.jpg/"][IMG]http://img248.imageshack.us/img248/6536/megi2.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

straszne:(
jak to dobrze, ze ja zabralas pod swoje skrzydla


Prosze, dajcie znac, czy z zapytan o Efi cos winiknelo

[mysza 1]

Ta sunia jest z likwidowanego przytuliska w Glinnie k.Nowego Tomyśla, z dogo w temacie są Akrum i Pyrdka. Do końca roku "przytulisko" mają zamknąć, bo warunki tam są okropne, co widać po tej once a z psami nie wiadomo co będzie. Zostało ok. 80.
[url]https://www.facebook.com/media/set/?set=oa.175704839241860&type=1[/url]
Zobaczyłam zdjęcia na FB ale wyglądala na nich o niebo lepiej, nie spodziewałam się, że przyjedzie w takim stanie :( aż mnie ciarki przeszły jak dostałam zdjęcia. Sunia ma na pewno jakąś chorobę skóry, jeszcze nie wiemy co to dokładnie jest, pobrano zeskrobiny , zrobiono też inne badania.
W tej chwili jest w Psanatorium, bo to blisko z tego pseudoschroniska, zobaczymy jak wyjdą badania i jeśli nie będzie to nic zaraźliwego, będę ją przenosić bliżej mnie.
Zrobiłam jej wydarzenie na FB, bo leczenie, hotel i badania będą na pewno bardzo kosztowne. Wątku chyba nie założę, ciężko mi idzie ogarnianie potem tego wszystkiego. Może po Świętach jak będę miała więcej czasu.

[mysza 1]

Teraz o suniach z Nowego Targu, coś cisza w temacie a przecież już są w Łodzi i Warszawie :)

Psiak zabrany na "moje zamówienie" znalazł dom już w Krakowie :)

Sunia czarna podpalana została u Hop, sunia beżowa jest u Ronji.

Ciekawa jestem jak się sunie sprawują :)

Bardzo dziękuję AniB za transport do Łodzi (słyszałam, ze były straszne przygody...) oraz Kasi za transport do Warszawy :)

[ronja]

Beżowa, roboczo zwana Didi Dwójką jest śliczna, słodka i grzeczna póki co;). Zdjęcia i więcej szczegółów jutro:)

[hop!]

[quote name='mysza 1']Teraz o suniach z Nowego Targu, coś cisza w temacie a przecież już są w Łodzi i Warszawie :)[/QUOTE]

Trzy sztuki przyjechały do mnie koło 12, a dwie wyjechały po 15. Było co robić i sprzątać. ;)

Suczka, która została u mnie jest mocno wychudzonym średniakiem (jest większa od rudej suczki, a waży tylko 10-11kg). Jest już wykąpana i dostała pierwszą tabletkę aniprazolu. Apetyt ma ogromny. Wygląda na zdrową. Jest wysterylizowana i zaszczepiona przeciwko wściekliźnie. Kiepsko jej idzie chodzenie na smyczy i zachowanie czystości. Na razie zniszczeń i hałasów nie było. ;) Suczka jest wesoła i wścibska. W przyszłym tygodniu chciałabym ją zaszczepić przeciwko wirusówkom (czy mysza 1 wyraża zgodę? ;)). Proponuję dla suczki imię Abra albo Kiri.

[mysza 1]

[quote name='hop!']Trzy sztuki przyjechały do mnie koło 12, a dwie wyjechały po 15. Było co robić i sprzątać. ;)

Suczka, która została u mnie jest mocno wychudzonym średniakiem (jest większa od rudej suczki, a waży tylko 10-11kg). Jest już wykąpana i dostała pierwszą tabletkę aniprazolu. Apetyt ma ogromny. Wygląda na zdrową. Jest wysterylizowana i zaszczepiona przeciwko wściekliźnie. Kiepsko jej idzie chodzenie na smyczy i zachowanie czystości. Na razie zniszczeń i hałasów nie było. ;) Suczka jest wesoła i wścibska. W przyszłym tygodniu chciałabym ją zaszczepić przeciwko wirusówkom (czy mysza 1 wyraża zgodę? ;)). Proponuję dla suczki imię Abra albo Kiri.[/QUOTE]
Dzięki, wiem, że łatwo nie było ;) trafiły się zasrańco-sikańce ;) Pewnie to też efekt stresu ale dzisiaj przypadła Ci niewdzięczna rola ;)
Wyrażam zgodę ;) a imię - wszystko mi jedno, chyba bardziej przemawia do mnie Kira ale dla mnie obojętne ;)

[Ziutka]

Myszko a jak z Efi ? Będzie jakiś domek ?

[Aga-ta]

[quote name='hop!']Trzy sztuki przyjechały do mnie koło 12, a dwie wyjechały po 15. Było co robić i sprzątać. ;)

Suczka, która została u mnie jest mocno wychudzonym średniakiem (jest większa od rudej suczki, a waży tylko 10-11kg). Jest już wykąpana i dostała pierwszą tabletkę aniprazolu. Apetyt ma ogromny. Wygląda na zdrową. Jest wysterylizowana i zaszczepiona przeciwko wściekliźnie. Kiepsko jej idzie chodzenie na smyczy i zachowanie czystości. Na razie zniszczeń i hałasów nie było. ;) Suczka jest wesoła i wścibska. W przyszłym tygodniu chciałabym ją zaszczepić przeciwko wirusówkom (czy mysza 1 wyraża zgodę? ;)). Proponuję dla suczki imię Abra albo Kiri.[/QUOTE]

[quote name='mysza 1']Dzięki, wiem, że łatwo nie było ;) trafiły się zasrańco-sikańce ;) Pewnie to też efekt stresu ale dzisiaj przypadła Ci niewdzięczna rola ;)
Wyrażam zgodę ;) a imię - wszystko mi jedno, chyba bardziej przemawia do mnie Kira ale dla mnie obojętne ;)[/QUOTE]

Dziewczyny, nie wiem, czy pamietacie, ale suczki zostaly odrobaczone i odpchlone. Piesek, ktory mial jechac do hop! nie dostal tych wszystkch srodkow, ale suczki mialy jechac do hotelu i dostaly wszystko.

Hop! serdecznie dziekuje za przetrzymanie dziewczyn, szczegolnie Sabinki, ktora od Ciebie pojechala prosto do DS
:Rose:

[hop!]

[quote name='mysza 1']Wyrażam zgodę ;) a imię - wszystko mi jedno, chyba bardziej przemawia do mnie Kira ale dla mnie obojętne ;)[/QUOTE]

Niech będzie Kira. To mamy imię wybrane przez Ciebie. :lol: ;)

[quote name='Aga-ta']Dziewczyny, nie wiem, czy pamietacie, ale suczki zostaly odrobaczone i odpchlone. Piesek, ktory mial jechac do hop! nie dostal tych wszystkch srodkow, ale suczki mialy jechac do hotelu i dostaly wszystko.[/QUOTE]

Kiedy i czym zostały odpchlone i odrobaczone?

Faktycznie pcheł u Kiry nie było, ale wykąpałam ją w szamponie przeciwpchelnym. Kira zrobiła kupę w klatce w samochodzie. Potem w domu pojawiły się dwie śmierdzące, duże i papowate kupy - suczki je rozdeptały. Rudej suczce tylko umyłam łapy i przetarłam ją z grubsza. W jednej z wczorajszych kup znalazłam glisty. W dzisiejszej kupie Kiry też były. Uważam, że rudą suczkę również powinno się lepiej odrobaczyć. Jednorazowe odrobaczenie stosuje się zwykle profilaktycznie (w przypadku zarobaczonego psa nie jest ono wystarczające).

Sabinka jako pies z DT była u mnie osobno, ale podróżowała w bagażniku razem z rudą sunią. Była trochę zestresowana, gdy dotarło do niej, że czeka ją kolejna podróż.

Kira...

[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/5274/81935231.jpg[/IMG]

[IMG]http://img59.imageshack.us/img59/4193/70958130.jpg[/IMG]

[IMG]http://img825.imageshack.us/img825/2061/69291010.jpg[/IMG]

[IMG]http://img18.imageshack.us/img18/8184/65873235.jpg[/IMG]

Kira w karcie schroniskowej ma wpisane 1,5 roku. Po stanie zębów oceniam ją na 2-3 lata. Trzeba jej trochę przyciąć pazury. Dzisiaj całkiem nieźle chodziła, a właściwie biegała na smyczy (od czasu do czasu skakała albo opierała łapę na smyczy). Na razie na zewnątrz jest rozbiegana i pobudzona.

[elaja]

[QUOTE][COLOR=#000000]Kira zrobiła kupę w klatce w samochodzie. Potem w domu pojawiły się dwie śmierdzące, duże i papowate kupy - suczki je rozdeptały.[/COLOR][/QUOTE]

Gremliny znowu się trafiły :diabloti:
Biedna Ania B :shake:

Kira jest śliczna :loveu:
[IMG]http://img825.imageshack.us/img825/2061/69291010.jpg[/IMG]

[tamb]

Przepraszam, że na tym wątku ale sprawa jest pilna a ja nie jestem w stanie pomóc.
Filifionka była tymczasowiczką hop!, znalazła dom w Katowicach, w którym od szczeniaka mieszkał pekińczyk. Wizytę przedadopcyjną robiłam ja, zawiozłam sunię osobiście. Dzisiaj dostałam wiadomość, że pekińczyk i Filifionka szukają domu. Dzisiaj ktoś podrzucił mi 9-tego psa. Czy Filifionka może liczyć na powrót do hop! a pekińczyk na pomoc "Kociego świata"? Bardzo proszę o pomoc dla tych psów. Ja kolejnych nie wezmę bo z trudem utrzymuję te, co są. Filifionka i pekińczyk nie mają sponsorów, jeśli miałyby być hotelowane odpłatnie. Jeszcze raz proszę o pomoc, nie dam rady wziąć kolejnego zwierzaka, od dzisiaj mam ich 21.
Wątek Fili : [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/121090-Filifionka-teraz-Fifi-nareszcie-w-swoim-wspania%C5%82ym-domu-w-Katowicach/page15"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...owicach/page15[/URL]

[hop!]

[quote name='tamb']Przepraszam, że na tym wątku ale sprawa jest pilna a ja nie jestem w stanie pomóc.
Filifionka była tymczasowiczką hop!, znalazła dom w Katowicach, w którym od szczeniaka mieszkał pekińczyk. Wizytę przedadopcyjną robiłam ja, zawiozłam sunię osobiście. Dzisiaj dostałam wiadomość, że pekińczyk i Filifionka szukają domu. Dzisiaj ktoś podrzucił mi 9-tego psa. Czy Filifionka może liczyć na powrót do hop! a pekińczyk na pomoc "Kociego świata"? Bardzo proszę o pomoc dla tych psów. Ja kolejnych nie wezmę bo z trudem utrzymuję te, co są. Filifionka i pekińczyk nie mają sponsorów, jeśli miałyby być hotelowane odpłatnie. Jeszcze raz proszę o pomoc, nie dam rady wziąć kolejnego zwierzaka, od dzisiaj mam ich 21.
Wątek Fili : [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/121090-Filifionka-teraz-Fifi-nareszcie-w-swoim-wspaniałym-domu-w-Katowicach/page15"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...owicach/page15[/URL][/QUOTE]

Filifionka była suczką znalezioną przez Ciebie. Miała u mnie zostać tylko przez kilka dni, a potem zmienić miejsce. Niestety, nie dotrzymałaś umowy i została do czasu znalezienia DS.

[quote name='hop!']Tamarko, wiesz, że "wrobiłaś" mnie w Filifionkę... Na pewno zajmę się nią najlepiej jak potrafię. Jednak nie mogę wziąć na siebie wszystkiego. Oczekuję od Ciebie zaangażowania. Obiecałaś mi to. Łatwo jest znaleźć psiaka w potrzebie, ale trudniej ponosić konsekwencje...[/QUOTE]

[quote name='tamb']Oj wrobilam, wrobilam.:shake:[/QUOTE]

Przykro mi, ale nie mogę przyjąć Filifionki. Tym razem musisz się uporać z problemem sama.

[tamb]

Ja ją znalazłam ale była za Twoją zgodą Twoją tymczasowiczką. Myślałam, ze mając psa u siebie nawiązujesz z nim więź emocjonalną i ważny jest dla Ciebie jego los. Zrozumiałam odpowiedź i w sumie mnie nie dziwi.
Filifionka była bezdomnym psem znalezionym w Orońsku, pojechała do Ciebie bo zgodziłaś się na to. Ogłaszałam, robiłam wizyty, wiozłam ją do Katowic. Pomagałam, nie byłaś z problemem sama, moi znajomi porywali koszty weterynaryjne. "Oj wrobiłam, wrobiłam" było autoironią i trochę kokieterią bo nigdy nikogo w zwierzęce sprawy nie wrabiam. Temat uważam za nieaktualny, niestety sponsora nie znajdę na "hotel".

Edited December 16, 2012 by tamb

[mysza 1]

[quote name='Ziutka']Myszko a jak z Efi ? Będzie jakiś domek ?[/QUOTE]
Niestety :( Obiecująca pani z Częstochowy napisała mi wczoraj maila:
witam ponownie!! odebrałam maila,że od 3 stycznia mam szkolenie w Poznaniu!!!!! czekałam na to rok i my,slałam ,że nic z tego.
Narazie musze odłożyć decyzję.Zdenerwowowałam sie bardzo,juz sobie wszystko ułożyłam.
Gdyby ktoś decydowała sie na EFI prosze nie blokować jak nie dam znać pod koniec stycznia.
Przepraszam za zamieszanie ale musze być odpowiedzialna za to co robię,pies to nie rzecz,którą wstawie i sobie pojadę.
Pozdrawiam

Także szukamy...

Kira śliczna :) fajnie, że jest już po kąpieli i w zasadzie zaraz można szukać jej domu. Tylko tą smycz musi Hop poćwiczyć.

[hop!]

[quote name='tamb']Ja ją znalazłam ale była za Twoją zgodą Twoją tymczasowiczką. Myślałam, ze mając psa u siebie nawiązujesz z nim więź emocjonalną i ważny jest dla Ciebie jego los. Zrozumiałam odpowiedź i w sumie mnie nie dziwi.
Filifionka była bezdomnym psem znalezionym w Orońsku, pojechała do Ciebie bo zgodziłaś się na to. Ogłaszałam, robiłam wizyty, wiozłam ją do Katowic. Pomagałam, nie byłaś z problemem sama, moi znajomi porywali koszty weterynaryjne. "Oj wrobiłam, wrobiłam" było autoironią i trochę kokieterią bo nigdy nikogo w zwierzęce sprawy nie wrabiam. Temat uważam za nieaktualny, niestety sponsora nie znajdę na "hotel".[/QUOTE]

W związku z tym, że uparcie piszesz na trzech wątkach, odpisuję na wszystkich, ale proszę, żebyś przeniosła się na wątek Filifionki.

Potrafisz manipulować faktami z korzyścią dla siebie. Kto będzie chciał poznać prawdę, poświęci swój czas i przeczyta wątek. Minęło 5 lat od adopcji. Fakt, że po tylu latach ludzie oddają Filifionkę jest straszny. Być może faktycznie są do tego zmuszeni. Domyślam się, dlaczego piszesz na wątkach niezwiązanych z Filifionką. Widzisz, ja nie przygarniam kolejnych zwierząt, tylko dbam o te, które mamy. Dzięki "hotelowaniu" nie muszę się martwić o byt naszych psów, a jednocześnie bezdomne psy mają u mnie dobre warunki i opiekę. Utrzymanie domu, który był kupiony ze względu na psy, kosztuje. "Hotelowanie" to na pewno lepsze rozwiązanie, niż proszenie o pomoc lub oddanie psów. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, musi być zaślepiony nienawiścią i zazdrością. Ze wsparciem znajomych na pewno sobie poradzisz i znajdziesz rozwiązanie. Ze znajdowaniem sponsorów nie miałaś kiedyś problemów, więc może teraz też się uda. Nie mogę przyjąć Filifionki (na żadnych warunkach). Jest jeden powód, z którego powinnaś sobie zdawać sprawę.

Wracam do aktualnej tymczasowiczki Kiry. Muszę mieć kilka dni na zebranie wszystkich informacji i zrobienie zdjęć. Jeszcze nie byłam z Kirą na spacerze poza posesją - musi poćwiczyć chodzenie na smyczy i uspokoić się.

[mysza 1]

Nie spieszy się, na spokojnie z Kirą ;)

[AniaB]

wszystkie suńki były grzeczne w drodze, nie było przygód - poza koo w klatcee w bagażniku, ale to sie zdarza.. W klatce jechała Kira, Didi w transporterku, z tyłu przypięty był w szeleczkach podróznych Zefirek - sznupik od malawaszki, a Sabinka (która jechała do DS:)) baaardzo grzecznie spała na przednim siedzeniu:) Tak, ze to jakieś pomówienia są z tymi strasznymi przygodami:evil_lol:


kira jest przesliczna, ma brązowa mordkę, jest bardzo proporcjonalnie zbudowana, po kąpieli na pewno cudo!!:)

niestety potwierdzam, kompletnie nie umie chodzic na smyczy, gdy ja przeprowadzałam z hotelu do auta skakała jak w obłędzie.. Do tego pazury miała jak kot:evil_lol:.. Ale slicznota z niej i tak:)

o Didi nie umiem za bardzo nic powiedzieć, bo podróż spedziła w duzym transporterze kocim, wiec nawet za bardzo jej nie widziałam:)

hop! - bardzo ciepło pozdrawiam Ciebie i Twoją Mamę:loveu: - macie wielkie serce dla psów, naprawde - i ogromne dzieki za słodkości:loveu:

[mysza 1]

Aniu, dzięki serdeczne za transport, naprawdę :)