Jump to content
Dogomania

Mała suczka wyrzucona w pobliżu rzeźni zgarnieta z ulicy! PROSIMY o DEKLARACJE!


Ania102

Recommended Posts

  • Replies 317
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Sorry, że u Saruni, ale ta młoda dobeczka potrzebuje pilnie pomocy... zajrzyjcie, pomóżcie, prosimy....
Okazuje się, że sunia jest w dramatycznej sytuacji - wpisy na fb przerażają
POTRZEBNA JEST NATYCHMIASTOWA POMOC!!!!
Dzisiaj chcemy wyciągnąć Ją z tej mordowni, mamy nadzieję, że zdążymy... stamtąd podobno psy znikają tak po prostu:(:(:([URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/234956-m%C5%82oda-suczka-w-typie-dobermana-szuka-DT-na-JU%C5%BB%21"]
młoda suczka w typie dobermana szuka DT na JUŻ![/URL]
[url]http://www.facebook.com/events/551244751559432/[/url]

Link to comment
Share on other sites

krakowianko miałam 1 ktoś się spytał czy to nie jego pies, bo zdjęcie nie władowało się na portalu, chyba na tablicy. Oczywiście to nie była Sara...
A u Sary: zjadła telefon, tzn pogryzła, kopie doły na swoim podwórku i zadomowiła się już. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Jutro idę zanieść do naprawy buty koleżanki u której była na dt:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania102']krakowianko miałam 1 ktoś się spytał czy to nie jego pies, bo zdjęcie nie władowało się na portalu, chyba na tablicy. Oczywiście to nie była Sara...
A u Sary: zjadła telefon, tzn pogryzła, kopie doły na swoim podwórku i zadomowiła się już. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Jutro idę zanieść do naprawy buty koleżanki u której była na dt:)[/QUOTE]

Aneczko, a możemy liczyć na jakieś zdjęcia Saruni? Proszę:)!

Link to comment
Share on other sites

Ciociu ja ciągle jestem w pracy. Jutro mam wolne ale nie wiem czy będę w stanie pojechac, mam sterylke i muszę szukać suczki pod szpitalem.
Póki co u Sary ok, nie zjedła nic nowego:) Aneta mówi, że jak idzie do pracy to Sara jest smutna i w ogóle nie chce jeść. Chyba najbardziej się z nią zżyła. Fotki będą ale na spokojnie.

Link to comment
Share on other sites

W każdym razie od pierwszego dnia, poza ta koopa na wstępnie co się nie liczy bo to stres...nie zrobiła ani razu w domu! Aneta mówi, że pewnie nie trzymała jak dt był 12 godzin w pracy a ona jak w pracy to ktoś zawsze w domu. Przeraziłam się jak na dzień dobry zrobiła co zrobiła w dodatku w kuchni! (po 45 minutowym spacerze ze mną)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania102']W każdym razie od pierwszego dnia, poza ta koopa na wstępnie co się nie liczy bo to stres...nie zrobiła ani razu w domu! Aneta mówi, że pewnie nie trzymała jak dt był 12 godzin w pracy a ona jak w pracy to ktoś zawsze w domu. Przeraziłam się jak na dzień dobry zrobiła co zrobiła w dodatku w kuchni! (po 45 minutowym spacerze ze mną)[/QUOTE] To była kooopka na szczęście:lol:.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...