Nutusia Posted October 24, 2013 Author Posted October 24, 2013 Skoro tak mówisz, to ja Ci wierzę :) Quote
jola_li Posted October 24, 2013 Posted October 24, 2013 A gdyby tak zawieźć do Pani głodną Chmurkę ;)?... I gdyby to właśnie Staś częstował ją smakołykami ;)?... Quote
Nutusia Posted October 24, 2013 Author Posted October 24, 2013 Najpierw to pani i Staś mają przyjechać do nas. A Chmurka wcale nie musi być głodna, by z wielkim zapałem pałaszować smakołyki. Bo ona przecież jest na wiecznej diecie ;) Quote
jola_li Posted October 24, 2013 Posted October 24, 2013 To lepiej, że spotkanie będzie u Was :). A im bardziej Chmurka będzie na głodzie, tym bardziej Staś może stać się w jej oczach wybawcą (oby!) ;). Quote
Nutusia Posted October 24, 2013 Author Posted October 24, 2013 Myślisz, że zasada "głodny pies, to zły pies" nie ma zastosowania i przełożenia? :) Quote
jola_li Posted October 24, 2013 Posted October 24, 2013 [quote name='Nutusia']Myślisz, że zasada "głodny pies, to zły pies" nie ma zastosowania i przełożenia? :)[/QUOTE] Mam cichą nadzieję, że spełni się tu zasada: "Głodny pies, to wdzięczny za poczęstunek pies" ;). I oby "dozgonnie wdzięczny" ;). Quote
Gosiapk Posted October 24, 2013 Posted October 24, 2013 [quote name='Nutusia']Mazowszanko - molestuję Cię!!!!!! :)[/QUOTE] Sodomia i gormoria :evil_lol: [quote name='jola_li']Mam cichą nadzieję, że spełni się tu zasada: "Głodny pies, to wdzięczny za poczęstunek pies" ;). I oby "dozgonnie wdzięczny" ;).[/QUOTE] dobrze mówi! Już po 13-tej to dać jej piwa! ;) Quote
Mattilu Posted October 24, 2013 Posted October 24, 2013 [quote name='malagos']Chmurkowska po prostu lubi dzieci o imieniu Staś, więc będzie dobrze. Ja Wam to mówię.[/QUOTE] I tego sie bedziemy trzymac! :) Quote
Nutusia Posted October 25, 2013 Author Posted October 25, 2013 Dziś piątek... Telefon przy zadku i czekam... ;) Quote
Kejciu Posted October 25, 2013 Posted October 25, 2013 [quote name='Nutusia']Dziś piątek... Telefon przy zadku i czekam... ;)[/QUOTE] to ja póki co nie dzwonię:D coby nie blokować linii :D Quote
Mattilu Posted October 25, 2013 Posted October 25, 2013 Kurczę, tyle nerwów. I Alutka i Chmurka. Kurczę, no! Nutusia a do tego sanatorium to kiedy Ty wyjeżdżasz? Quote
Nutusia Posted October 25, 2013 Author Posted October 25, 2013 Jutro na noc - 22.50 wyruszam i będę jechała... 13 godzin, zamiast 12 (!), bo przecie zmiana czasu :( Quote
Mattilu Posted October 25, 2013 Posted October 25, 2013 Magda, żal mi Cię bardzo, że będziesz jechała aż 13 godzin, ale nawet nie wiesz ile mi przysporzyłaś radości - bo my bedziemy mogli godzine dłużej pospać przed wyjazdem! :-) Czyli dzisiaj odwiedza Was Pani zainteresowana Alutką, jutro przyjeżdża mama ze Stasiem oglądać Chmurcię, a potem Ty wybywasz na 3 tygodnie? niezły plan :evil_lol: Quote
Nutusia Posted October 25, 2013 Author Posted October 25, 2013 Na szczęście mam miejsce w wagonie sypialnym, już kupione zatyczki do uszu, dobrą książkę - dam radę ;) No tak - dziś przyjeżdża Pani poznać Alutkę i czekam na tel. od Stasiowej Mamy - mam nadzieję, że się doczekam... A potem... wybywam, ku radości mojego Męża, która byłaby jeszcze większa, gdyby miał mniej sprzątania o 2 psy ;) I gdyby naprawdę plan wypalił na całej linii, uznałabym to za CUD MNIEMANY! :) Quote
Kejciu Posted October 25, 2013 Posted October 25, 2013 " Jeśli wiara czyni cuda - trzeba wierzyć że się UDA!!! ":) Quote
jola_li Posted October 25, 2013 Posted October 25, 2013 Zaklinam z całej siły, żeby choć 1/2 planu wypaliła! A co tam! Precz z minimalizmem! Żeby CAŁY plan wypalił :)!!!! Quote
Gosiapk Posted October 25, 2013 Posted October 25, 2013 [quote name='Nutusia']Jutro na noc - 22.50 wyruszam i będę jechała... 13 godzin, zamiast 12 (!), bo przecie zmiana czasu :([/QUOTE] Czyli czeka Cię godzinny postuj na stacji Szczere Pole. :/ Zastanawiam się czy jedziesz do Brukseli, że tak długa ta podróż? [quote name='jola_li']Zaklinam z całej siły, żeby choć 1/2 planu wypaliła! A co tam! Precz z minimalizmem! Żeby CAŁY plan wypalił :)!!!![/QUOTE] No qurka, podoba mi się to myślenie. Na prawde mi się podoba! :) Quote
ocelot Posted October 25, 2013 Posted October 25, 2013 [quote name='Mattilu']Magda, żal mi Cię bardzo, że będziesz jechała aż 13 godzin, ale nawet nie wiesz ile mi przysporzyłaś radości - bo my bedziemy mogli godzine dłużej pospać przed wyjazdem! :-) Czyli dzisiaj odwiedza Was Pani zainteresowana Alutką, jutro przyjeżdża mama ze Stasiem oglądać Chmurcię, a potem Ty wybywasz na 3 tygodnie? niezły plan :evil_lol:[/QUOTE] Plan iście szatański:) Quote
Nutusia Posted October 27, 2013 Author Posted October 27, 2013 No, to ja już pisiam z Krynicy ;) Zgodnie z planem, wczoraj Państwo przyjechali poznać Chmurellę i - nie uwierzycie (!) - olała wszystkich i przytuliła się od razu na kanapie do... Stasia! :) Dziecko bardzo spokojne, opanowane, bardzo delikatnie miział Chmurcię po nosku, a ona aż oczyska przymykała - w końcu się wywaliła na boczku i pokazała brzuszek... Normalnie się wzruszyłam - klucha w gardle i łzy w oczach! Państwo są zdecydowani dać domek Chmurencji, tylko jeszcze nie wiadomo kiedy będą ją mogli wziąć do siebie, bo to zależy od terminarza leczenia Pani Karoliny. Mają mi dać znać na początku tygodnia... Quote
ocelot Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 [quote name='Nutusia']No, to ja już pisiam z Krynicy ;) Zgodnie z planem, wczoraj Państwo przyjechali poznać Chmurellę i - nie uwierzycie (!) - olała wszystkich i przytuliła się od razu na kanapie do... Stasia! :) Dziecko bardzo spokojne, opanowane, bardzo delikatnie miział Chmurcię po nosku, a ona aż oczyska przymykała - w końcu się wywaliła na boczku i pokazała brzuszek... Normalnie się wzruszyłam - klucha w gardle i łzy w oczach! Państwo są zdecydowani dać domek Chmurencji, tylko jeszcze nie wiadomo kiedy będą ją mogli wziąć do siebie, bo to zależy od terminarza leczenia Pani Karoliny. Mają mi dać znać na początku tygodnia...[/QUOTE] nawet nie wiesz jak mi humor poprawiłaś:) Mnie wczoraj wywiało do przytuliska, które ma być zlikwidowane i nie mge spać, nic innego robić jak myslec tych psiakach:( Quote
jola_li Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 [quote name='Nutusia']No, to ja już pisiam z Krynicy ;) Zgodnie z planem, wczoraj Państwo przyjechali poznać Chmurellę i - nie uwierzycie (!) - olała wszystkich i przytuliła się od razu na kanapie do... Stasia! :) Dziecko bardzo spokojne, opanowane, bardzo delikatnie miział Chmurcię po nosku, a ona aż oczyska przymykała - w końcu się wywaliła na boczku i pokazała brzuszek... Normalnie się wzruszyłam - klucha w gardle i łzy w oczach! Państwo są zdecydowani dać domek Chmurencji, tylko jeszcze nie wiadomo kiedy będą ją mogli wziąć do siebie, bo to zależy od terminarza leczenia Pani Karoliny. Mają mi dać znać na początku tygodnia...[/QUOTE] Nie masz pojęcia jak się ogromnie cieszę :)!!! Mam nadzieję, że teraz będzie Ci się lepiej i skuteczniej kurowało, czego Ci serdecznie życzę :). Quote
Nutusia Posted October 28, 2013 Author Posted October 28, 2013 No, na razie cieszmy się ostrożnie, bo Chmurcia nadal "na wiosce" ;) A mnie w sanatorium tak pokręciło, że szok :( 2 spokojne spacerki, żadnego forsowania się, żadnego szczytu nie zdobyłam, a biodro tak boli, że właśnie wypożyczyłam kulę od pielęgniarki :( A miałam dziś iść na wieczorek zapoznawczy... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.