Kandydaci na weterynarię 2013 :)

[Martuchny]

Bywam na dogo rzadko ;)

taa, już po sesji jest spokojnie, odpoczynek ;)

a jak u Was?

[Ola164]

Największy horror tych studiów już za mną - biochemia w 1 :)
Tak w temacie: https://www.youtube.com/watch?v=1bcXNb-tUxA

[Squ]

Podobno biochemia w Olsztynie to level hard :P Fakt, że był to mocno stresujący przedmiot.

A ja zaraz kończę studia i jest dziwnie i smutno...

[micra]

haha już nie :)

nawet zrobiło się miło i przyjemnie (bodajże tylko 6 osób powtarza rok)

niektórzy miekną z wiekiem :P

 

Martuchny o odpoczynku na drugim semestrze zapomnij

[Ola164]

To macie luzik. U nas na pierwszym terminie zdało 100 osób na około 220-240 :P
Nie wiem co to był za cud, ale udało się trafić do szczęśliwej setki...

W kolejnej sesji mam 6 egzaminów. Będzie pogrom, ale...

Się chciało to się ma. Liczę, że na 3 roku zacznie się wreszcie coś związanego z weterynarią.

Póki co ograrniam studia i 2 psy :) Myślę nawet o drugim kierunku lub trzecim psie... Ale o tej drugiej części zdania mój facet nie chce nawet słyszeć :/

[micra]

nie wiem czy luzik ale nasz rok ma to szczęście że jest mały (niecałe 150 osób :cool1: ) - w sumie 2 termin miała jakaś połowa osób

na pierwszym roku z przyjętych 270 osób zostało po pierwszym semestrze około 200 paru (oszaleć można)

 

w następnej sesji jeżeli dobrze pójdzie (tzn uzyskam zwolnienie z języka) to będą 2 egzaminy : mikrobiologia i fizjologia, a immunologia w maju

[Ola164]

Mi udało się zdobyć przedtermin z mikro z bakteriologii i mam go w maju.
Na czerwiec zostaje wirusologia, immuny, fizjo, język i żywienie (choć tu cicho liczę na zwolnienie z egzaminu)...

[Patrycjak_12]

Hej :) Trafiłam tutaj całkiem przypadkiem i tak się składa, ze ja również studiuję medycynę weterynaryjną ;) Jest tu ktoś jeszcze kto w październiku zaczyna 2 rok we Wrocławiu ?

[Patrycjak_12]

nie wiem czy luzik ale nasz rok ma to szczęście że jest mały (niecałe 150 osób :cool1: ) - w sumie 2 termin miała jakaś połowa osób

na pierwszym roku z przyjętych 270 osób zostało po pierwszym semestrze około 200 paru (oszaleć można)

 

w następnej sesji jeżeli dobrze pójdzie (tzn uzyskam zwolnienie z języka) to będą 2 egzaminy : mikrobiologia i fizjologia, a immunologia w maju

 micra, a ty gdzie studiujesz? :) na czym polega zwolnienie z egzaminu z języka- trzeba miec 5 czy certyfikat ? ;)

[Martuchny]

Po długim czasie jestem i ja :) pierwszy rok skończony w zerówkach, jest dobrze :)   się cykam przed drugim,ale tym razem mój azorek będzie ze mną ;) Na naszym roku łojeja, pogrom.  Zaczęło nas 270 a teraz już jest ok 160...

micra, mam nadzieje, że się w końcu spotkamy - zeszły rok miałam dość szalony... Nie było odpoczynku, oj nie było :P

Patrycjak_12 - my jesteśmy ekipa Olsztyn :P

Ola164 - gratuluję pięknych wyników!

[Patrycjak_12]

Martuchny, a jak to u was jest z egzaminem z języka? Zwolnienie jest w przypadku 5 na koniec, posiadania certyfikatu czy jeszcze jakoś inaczej ? ;)

Też zaczynasz teraz 2 rok ?

[Martuchny]

Patrycjak_12 - z tego co się orientuję to w poprzednich latach na początku roku był pisany test, który zwalniał z zajęć na cały rok w przypadku zdania albo trzeba było przynieść certyfikat. W tym roku, właśnie kilka minut temu się dowiedziałam, że nie ma możliwości ani pisania testu ani certyfikat nie zwalnia - bo realizujemy język specjalistyczny! Tak nagle, o.

Tak, tak, też zaczynam 2 rok ;)

[micra]

Taaa jasne - pic na wodę fotomontaż.

My na niemieckim uczyliśmy się z książki dla iceum - i uwaga (można się śmiać) uczyliśmy się m.in. o kopalniach niemieckich, swoich wspomnieniach szkolnych itd itp

po wielu, wielu prośbach zrobiliśmy z wielką łaską prowadzącej kilka tekstów specjalistycznych (jeszcze prawie co tydzień mieliśmy kolokwium z działu z książki - więcej się uczyłam na niemiecki bezsensownych rzeczy (w dodatku to same podstawy a po 11 latach języka chciałam czegoś więcej a stanęło na poziomie B2) niż na przedmioty na wydziale)

na angielskim było duzo lepiej bo uczyli się tylko z tekstów weterynaryjnych (Marta jak wybierasz niemiecki napisz na priv to powiem Ci którego lektora nie wybierać)

 

a no musimy w końcu - tylko 3 rok to masakra więc nie będzie czasu się spotkać

miłej zabawy z biochemią

[Patrycjak_12]

Haha :)

Ja jestem na angielskim C1 i pracujemy z książką medyczną. Zajęcia ogólnie są łatwe i przyjemne bo ze względu na nasz poziom zaawansowania nie musimy juz żadnej gramatyki robic, więc poznajemy słówka i wiadomosci o narządach itd. ( co jest śmieszne, bo to samo przerabialiśmy na histologii i anatomii, więc w praktyce tylko tłumaczymy to na angielski :P ). Egzamin wszyscy mają miec na poziomie B2, dlatego wydaje nam sie troche bezsensowne, zebysmy my musieli go pisac.

A co do biochemii to tyle nerwów juz przez nią straciłam, że kazdemu odradzam katedrę biochemii na UP we Wrocławiu :) Szefowi tej katedry daleko do gatunku człowieka. Jego plany to uwalić jak najwięcej ludzi na biochemii. I student moze miec absolutną rację i byc wykuty, ale i tak nie zda, przy czym profesor często sam nie wie o czym mówi....

[Martuchny]

Ooo, zupełnie prawie jakbym czytała o naszym od biochemii :) wspaniały, hehe, człowiek... :P

Ja wybieram angielski, ale co tam się będzie działo to się dopiero przekonam...

[micra]

akurat na egzaminie się przekonasz że prof K jest bardzo kulturalnym człowiekiem :)

a do czasu egzaminu musisz się przyzwyczaić że będzie Was straszył uwaleniem całego roku

[Martuchny]

micra, wiem, wiem, on lubi grozić i robi to cały czas, ale wydaje mi się, że im dalej w las to będzie choć trochę lepiej, jakikolwiek szacunek. Znajomi mówili mi, że pod koniec to już całkiem w porządku było.

[micra]

w każdym razie dopiero 2 semestr to prawdziwa biochemia, mnóstwo cykli i wkuwania

[Patrycjak_12]

Za to nasz raczej dotrzymuje obietnicy uwalenia. Niestety aż 60 osób uwalil i muszą zaczynać biochemie od nowa

[Lima_11]

Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda ;) ale przenoszę się od października z Lublina do Warszawy na 3 rok ;) jeśli ktoś ma jakieś informacje o 3 roku na SGGW co ważne, co mniej ważne, co warto mieć itp. i jak tam nie zginąć to będę szalenie wdzięczna, bo zaczynam się trochę stresować ;) ;p

[Lima_11]

aa i gdyby ktoś, kto już przeżył mikroby na SGGW mógł zdradzić co nie co, jak to z nimi jest, bo będę zmuszona je odrabiać :P w Lublinie idą trochę inaczej z mikrobami, wiec byłam dopiero w połowie przedmiotu po 2 roku :( 

[Cavi]

Hej, hej! Czy ktoś chciałby mnie poratować i napisać, jakie książki przydzą się na trzecim roku w Olsztynie? :)

[gryf80]

do osób studiujacych wetę w Lublinie: mam na zbyciu troche wykładów i xerówek książek oraz ćwiczeń,pare książek też się znajdzie,więcej info na pw dla zainteresowanych

[Gucci13]

Hej,

wybiera się ktoś może w tym roku do Olsztyna? Najbardziej chciałabym Poznań ale na cud nie liczę żeby mi jutro chemia jakoś cudownie poszła :-P 

Maturke zdawałam w tamtym roku, ale nie pisałam chemii a biologia totalna klapa.

Póki co wyniki mam:

polski PP 72%, matma PP 92%, angielski PP 98%, ang PR 92 % 

Z biologii jak liczyłam to będę mieć 75-85 procent chyba ze nie wpasowalam się w klucz no i jutro ta chemia :/

Do Olsztyna myślę ze spokojnie bym się dostała ale jednak to 400km ode mnie a do Poznania mam tylko 100 :c

[Martuchny]

Zapraszamy do Olsztyna ;)
może nie wszyscy są tego samego zdania, ale mi się podoba, a no i śmiem powiedzieć, że wyższy poziom niż Poznań ;)

jak jednak zdecydujesz się na Olsztyn to pomożemy ogarnąć ;)