Lima_11

aa i gdyby ktoś, kto już przeżył mikroby na SGGW mógł zdradzić co nie co, jak to z nimi jest, bo będę zmuszona je odrabiać :P w Lublinie idą trochę inaczej z mikrobami, wiec byłam dopiero w połowie przedmiotu po 2 roku :(

Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda ;) ale przenoszę się od października z Lublina do Warszawy na 3 rok ;) jeśli ktoś ma jakieś informacje o 3 roku na SGGW co ważne, co mniej ważne, co warto mieć itp. i jak tam nie zginąć to będę szalenie wdzięczna, bo zaczynam się trochę stresować ;) ;p

cieszyć, bo spadnie o 1 pkt. na pewno :P ;)

faktycznie xd już rozumiem ;p dzięki ;) ;p co te wakacje robią z człowiekiem...

co to znaczy, że jest 30 miejsc na stacjonarnych? bo widać, mój mózg zwolnił w wakacje i nie ogarnia :p xd ja już spokojnie sobie siedzę w Lublinie, zobaczę jak mi się tu będzie studiować, najwyżej spróbuję po roku się przenosić w razie coś

ewa dzięki, bo ja ostatnio usłyszałam bardzo niemiłe słowa na temat zarówno UP w Lublinie jak i tego, że się tam dostałam, a nie np. do jakiegoś dużego miasta, więc dlatego zaczęłam się zastanawiać, czy to faktycznie aż tak zła uczelnia itp. chyba faktycznie póki co zostanę w Lublinie, a najwyżej jesli by mi nie podpasował to wtedy będę się martwić :)

Poradźcie co robić z tą Warszawą....:( bo mnie to męczy już ze 2 dni

Tak żałuję, że nie złożyłam tam od razu, że aż żal mówić ;// taka byłam mądra, że sobie wyliczyłam, że nie mam szans się tam dostać

Na SGGW liczą po prostu biologia + chemia tak? czy źle się orientuję?

mam 75% z chemii i 83% z biologii... Jak ja zawiozłam do Lublina ksero mojego świadectwa to pani tylko obejrzała oryginał i tyle było ;)

wiem, ze trochę nie fair, ale strasznie się bałam, ze mi tam zabraknie punktów, a obstawiłam już strasznie dużo uczelni medycznych, więc głupio było mi prosić mamę, żeby mi zapłaciła jeszcze to, jak mogę się nie dostać, a tu się okazuje, że bym się chyba załapała ;/ i teraz sama nie wiem co to robić... z jednej strony zajęłabym miejsce komuś w Wawie ale zwolniłabym w Lublinie... sama się zastanawiam czy to zostawić w spokoju czy nie

Powiedzcie mi, jak myślicie, czy jest szansa przeniesienia się na SGGW jeszcze przed październikiem, mimo, że nie składałam tam papierów ani nic? ;/ wiem... opamiętałam się bardzo rozsądnie nie w porę, ale byłam pewna, ze nie mam tam szans ;// a teraz zaczynam się zastanawiać, czy nie kombinować, zeby się tam przenieść z Lublina...

ok, dzięki popatrzę i tam ;) chociaż nie lubię tego forum za wyprowadzanie mnie z równowagi ;p bo wyniki które ludzie tam wypisują są dla mnie totalnie nieosiągalne, więc mam jakąś awersję na biologa

Ja się teraz zastanawiam czy znajdę w Lbl stancję, gdzie będę mogła trzymać psa/kota itp. xd

i będzie spadać, nie martwcie się ;p na pewno lepiej spadnie wasza weta niż warszawska stoma, w której drugi próg wynosi o 1 pkt mniej niż pierwszy xd