Ziutka Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 [quote name='Mattibo'] Ciekawe czy te dluuugie nogi dadza rade wskoczyc na blat w mojej kuchni - nie ma przy nim bowiem zadnych stoleczkow :diabloti: A kanapki z Nutella tez ida? bo moje dzieci takie czesto sobie robia... [/QUOTE] Hopsasance żadne tam stołeczki nie są potrzebne :diabloti: zobaczycie - to uwierzycie :eviltong: A kanapki z Nutella ? Pfff...myślę, że uwielbia, tylko jeszcze o tym nie wie :evil_lol: Quote
abra43 Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 Trzymamy kciuki sunie kochane.:kciuki::kciuki::kciuki: Quote
Nutusia Posted November 22, 2012 Author Posted November 22, 2012 Hopka uwielbia wszystko, co się nadaje do jedzenia (a czasami też to, co się nie nadaje :crazyeye:). Kanapek z nutellą nie trenowaliśmy, bo nie jadamy, odkąd się Synio z domu wyprowadził... Ale stawiam, że uwielbia :eviltong: No i uczy jedzenia przy stole, bo spróbuj usiąść z czymkolwiek np. na kanapie - już masz wszystkożera na sobie, w dodatku w towarzystwie pozostałych głodzonych u nas psiów!!!! ;) I jeszcze tak się nad tym remontem zastanawiam - czy aby... nie przedwczesny?...:evil_lol: Quote
Ziutka Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 [quote name='Nutusia'] już masz wszystkożera na sobie[/QUOTE] Jak ją ładnie nazwałaś :evil_lol: [quote name='Nutusia']I jeszcze tak się nad tym remontem zastanawiam - czy aby... nie przedwczesny?...:evil_lol:[/QUOTE] Myślę, że wstrzymaj się tym remontem :cool3: Quote
Mattibo Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 [quote name='Ziutka']Jak ją ładnie nazwałaś :evil_lol: Myślę, że wstrzymaj się tym remontem :cool3:[/QUOTE] nie moge, tak naprawde remoncik wywolany jest zakupem regalu dumnie zwanego biblioteka:roll:, zeby ksiazki, ktore poniewieraja sie po calym domu w zwiazku z najazdem wszystkozera poustawiac na poleczkach, bo czego jak czego ale ogryzionych rogow ksiazek nasze czule serca by nie zniosly :placz: Quote
Nutusia Posted November 22, 2012 Author Posted November 22, 2012 Oj tak, oj tak - książki trzeba chować, bo Hopcia luuuubi sobie poczytać - szczególnie literaturę fachową i... prasę! Bo chyba nie pisałam, że po Podstawach psychologii dziecięcej, na tapetę poszedł Rozwój dziecka ;) Zahaczyły też o "Poradnik mechanika" - prawdziwy biały kruk mojego Męża, ale na szczęście wpadł pod łóżko i dzięki temu ocalał... Quote
Mattibo Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 Nutusiu, jakie Ty straszne wizje roztaczasz przede mna :crazyeye: Quote
Poker Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 Ale dolne półeczki regału dla bezpieczeństwa lepiej zrobić z szufladami lub drzwiczkami ewentualnie zapełnić nie poddającymi się Wszystkożerowi przedmiotami :evil_lol: A Nutella dla piesów jest FUJ, bo zawiera czekoladę. Quote
Ellig Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 [quote name='Mattibo']Nutusiu, jakie Ty straszne wizje roztaczasz przede mna :crazyeye:[/QUOTE] Nutusia, sprawdza wytrzymalosc adoptujacych:evil_lol: Quote
Ziutka Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 Hopka miewa się dobrze :) zabieg się udał :) W poczekalni chciała zjeść amstaffa :diabloti: Więcej jutro Nutka napisze :) Quote
Poker Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 To dobrze,że już po.Ale jeszcze troszkę dziewczynka odczuje brzusio. Quote
Ziutka Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 Zapraszam po zakup sianka wigilijnego ;) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236096-Coraz-bliżej-święta-sianko-na-wigilijny-stół-dla-koni-z-FZNJR-do-20-12[/URL] Quote
Gosiapk Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 [quote name='Poker']Ale dolne półeczki regału dla bezpieczeństwa lepiej zrobić z szufladami lub drzwiczkami ewentualnie zapełnić nie poddającymi się Wszystkożerowi przedmiotami :evil_lol: A Nutella dla piesów jest FUJ, bo zawiera czekoladę.[/QUOTE] Hopsasanko zdrowiej i skończ z czytaniem książek specjalistycznych! Quote
Mattibo Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 [quote name='Ziutka']Hopka miewa się dobrze :) zabieg się udał :) W poczekalni chciała zjeść amstaffa :diabloti: Więcej jutro Nutka napisze :)[/QUOTE] Uff, to dobrze - dzieki za wiadomosc. A jak Chmurka? Quote
Ziutka Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 [quote name='Gosiapk']Hopsasanko zdrowiej i skończ z czytaniem książek specjalistycznych![/QUOTE] Dzisiaj na szczęście nie miała ochoty na lekturę ani prasę ;) Quote
Ziutka Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 [quote name='Mattibo']Uff, to dobrze - dzieki za wiadomosc. A jak Chmurka?[/QUOTE] Chmureczka też dobrze :) miała kiedyś pękniętą śledzionę, bo jak doktor "ją otworzył" że się tak wyrażę, to miała jakieś komórki ze śledziony wylane czy coś takiego, ale nic strasznego, wsio ok ;) Nutka jutro lepiej to opisze bo ja noga w tych tematach jestem! ;) Quote
Mattibo Posted November 22, 2012 Posted November 22, 2012 [quote name='Ellig']Nutusia, sprawdza wytrzymalosc adoptujacych:evil_lol:[/QUOTE] oj tam, oj tam Quote
Ellig Posted November 23, 2012 Posted November 23, 2012 Ciesze sie,ze u Hopki wszystko w porzadku:) Zapraszam na luksusowy bazarek:) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236044-Podaruj-sobie-odrobin%C4%99-luksusu-na-%C5%9Awieta-Bazarek-do-2-grudnia-do-godz-19-00[/url] Quote
Gosiapk Posted November 23, 2012 Posted November 23, 2012 Jak hopsający potffffór dzisiaj? NO I GDZIE JEST WIERSZYK ???????????????????:mad: Quote
Ziutka Posted November 23, 2012 Posted November 23, 2012 [quote name='Gosiapk']Jak hopsający potffffór dzisiaj? NO I GDZIE JEST WIERSZYK ???????????????????:mad:[/QUOTE] Później będę rozmawiać z Nutką to napiszę jak Hopka się dzisiaj miewa ;) A wierszyka nie ma, bo Jola wyjechała Quote
Ellig Posted November 23, 2012 Posted November 23, 2012 Hopka chrapie po narkozie skakac dzisiaj tez nie moze Jak to skakac nie moge? No dobrze wracam na podłogę:) Quote
Gosiapk Posted November 23, 2012 Posted November 23, 2012 [quote name='Ziutka']Później będę rozmawiać z Nutką to napiszę jak Hopka się dzisiaj miewa ;) A wierszyka nie ma, bo Jola wyjechała[/QUOTE] [quote name='Ellig']Hopka chrapie po narkozie skakac dzisiaj tez nie moze Jak to skakac nie moge? No dobrze wracam na podłogę:)[/QUOTE] Jak nie ma wierszyka jak jest :eviltong: Quote
jola_li Posted November 23, 2012 Posted November 23, 2012 [FONT=Verdana][SIZE=2][SIZE=2]J[/SIZE]estem[SIZE=2] :). [SIZE=2]Wszystko[/SIZE] wiem[SIZE=2], bo dzwoniłam do Nutusi ;). No może z wyjątkiem faktu kradz[SIZE=2]ieży kanapki przez nieznanego sprawcę ;). [/SIZE][/SIZE][/SIZE] Są boksery i pudelki,[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]wyżły, charty i beagielki -[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]ras na świecie bardzo wiele.[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]A najlepsza z nich? Kundelek :)! [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Booooo ----[/SIZE][/FONT] [IMG]http://images.tinypic.pl/i/00212/8bjqvebs4v2k.jpg[/IMG] (Również kundel luksemburski warmińsko-mazurski :))! Quote
Nutusia Posted November 23, 2012 Author Posted November 23, 2012 Nio wreszcie się dowlokłam i usiadłam na szanownej... no! :) Wczoraj na pierwszy ogień poszła Chmurcia, a Hopka rządziła w poczekalni. Już po znieczuleniu przysypiała w posłanku, gdy pojawił się amstaff. No... trzeba było ją wiedzieć!!! Łapy jej się rozjeżdżały, głosik niewyraźny, ale trzeba było się spiąć, skoro taki WRÓG się pojawił:mad: Amstaff tylko położył uszy po sobie i ze spuszczoną głową cichcem przemknął do gabinetu:evil_lol: Zabieg przebiegł bez żadnych niespodzianek. Gdy odbieraliśmy panny - Chmurcia już pełzała po sali operacyjnej, bo usłyszała mój głos, a Chmurka jeszcze spała. W domu Dziewczyny poczuły się spokojniejsze. Chmurka przenosiła się tylko z posłania na chodniczek do łazienki, gdy zrobiło jej się za gorąco. Hopcia nie mogła sobie miejsca znaleźć. Leżeć na mnie czy obok, na kanapie. A może pójść do Sławka na fotel? W końcu poszła i na miarę swoich możliwości hopnęła na kolanka, a właściwie wspięła się po nogach. Gdy przeniosłyśmy się do łóżka, wreszcie zasnęła. Jak zwykle zostawiłam zapaloną lampkę, żebym mogła widzieć gdzie są i co robią. Spały grzecznie. Nad ranem Chmurka mnie obudziła - wyraźnie chciała wyjść na dwór. Grzecznie zrobiła siusiu i wróciła spać na posłanko. Hopcia niestety zsikała się do łóżka. Długo walczyłam, żeby leżała na podkładzie. W końcu przysnęłam... Wiedziałam, że tak się może stać, więc położyłam na łóżko grubą kołdrę, żeby ocalić materac. Tak czy inaczej, 3 razy dziś pralka chodziła, żeby wszystko wyprać. Rano obie już czuły się o wiele lepiej. Wyszły na dwór i z utęsknieniem czekały na śniadanie. Wrąbały z apetytem całe porcje, wzięły tabletki przeciwbólowe, które dostałyśmy na wynos. Chmurka więcej odpoczywała, a Hopka często wychodziła na podwórko, pędziła z resztą straszyć złodziei przy bramie. Niedawno zdjęłam im opatrunki i Chmurce wenflon (Hopka się rozwenfloniła wczoraj sama, w ułamku sekundy!!!). Teraz sobie śpią. Za chwilę będzie kolacja, więc myślę, że chętnie wstaną. Wg przewidywań, za sterylki zapłaciłam wczoraj po 200 zł. Wzięłam też paszporty (koszt 51 zł za szt.). Wypełnię wszystkie dane na spokojnie, a Doktor mi wszystko wpisze i wstempluje. Szwy będziemy zdejmować w Barbórkę :razz: Najważniejsze, że już to wszystko mamy za sobą! Najdalej w niedzielę, panny już na amen zapomną, że przeszły zabieg :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.