kinga Posted November 8, 2012 Share Posted November 8, 2012 O rany - no to miałąś przeżycie. Napij się dziś wieczorem, szuwar. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szuwar Posted November 8, 2012 Author Share Posted November 8, 2012 Piję odkąd wróciłam. Nie zamierzam przestawać. Właśnie wywalam z neta wszystkie ogłoszenia Świniaka. Coś z nimi nie tak. Do następnej partii nie będę dodawać zdjęć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted November 8, 2012 Share Posted November 8, 2012 Szuwar,serdecznie wspolczuje. Doskonale rozumiem Twoj wstret do telefonow. Najlepiej szuka sie domow dla starych kundli,masz moze 2-3 telefony przez kilka miesięcy,z reguly najdalej trzeci jest trafiony.. A Ty masz pekinke miniaturową...koszmar koszmarow.Lep dla każdego świra,mamuś szukających piesia dla dzieciątek i handlarzy. Ale w koncu trafi się milośnik,tylko czy Tobie starczy sił. A w ogole cześc dziewczyny-zyjemy i ja i pies,tylko nadal bez neta i nadal w remontach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted November 8, 2012 Share Posted November 8, 2012 O matko... sama się chyba napiję po tym, co usłyszałam... nie wiem, Szuwar, a jak by tać dawać zdjęcie jakiegoś paskudnego kundla? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szuwar Posted November 8, 2012 Author Share Posted November 8, 2012 Przypomniało mi się jeszcze, że jak mu powiedziałam, ze nie dam mu na pewno psa, bo jest za młody to stwierdził, że ma już 20 lat i że ma doświadczenie, bo już miał i boksera, i buldożka, i amstafa, i pekińczyka tez już raz miał... Jej... jaka ja stara i głupia jestem... i pojechałam tam sama nie mówiąc w sumie nikomu gdzie jadę i po co... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szuwar Posted November 8, 2012 Author Share Posted November 8, 2012 Troszkę takie monotematyczne i wiecznie ta sama sofa... na szczęście Świniakowi do twarzy w czerwieni: [IMG]http://images50.fotosik.pl/1742/d76bd9bf6a9a9addgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images44.fotosik.pl/485/0f95b6fecfdc1bbcgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/1850/772af850e2fe0544gen.jpg[/IMG] Śmieszne jest to, że owczarzyca udaje, że nie widzi Świni, a Świnia naprawdę nie widzi, że leży tuż koło owczarzycy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 Ależ ona jest cudowna! Puszeczek malutki... Jeśli już świnka, to raczej morska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 Szuwar....:) TY wiesz, ze Ona jest cudna?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szuwar Posted November 9, 2012 Author Share Posted November 9, 2012 Skoro już oficjalnie się nią zachwycam to dodam jeszcze, że Świniak od jakiegoś czasu czuje się u nas na tyle dobrze, że pokazał, że umie się bawić. Najlepszą zabawą jest oczywiście gonienie kota, ale poza tym Świnka świetnie morduje pluszaki - zagryza nawet te większe od siebie wydając niesamowite wręcz odgłosy. A kilka razy siedząc u dzieciaka na kolanach (taaa, to jest teraz jej całkiem ulubione miejsce) zdarzyło jej się całkowicie delikatnie, wręcz pieszczotliwie bawić się moją ręką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 Weźźźźźźźźź.... Szuwar, zaczynasz mówić o Świni jak o fajnym psie... feeeee... Jesteś coraz bliżej, żeby Ci się zalęgła na amen. Może jeszcze sceniacki sobie machniemy cio? :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szuwar Posted November 10, 2012 Author Share Posted November 10, 2012 No koniecznie. Przecież kapcie są potrzebne przynajmniej dwa ;) Ale prawda, za bardzo się przejęłam reklamowaniem "towaru". Wczoraj miałam nawet całkiem normalny telefon od "miłośniczki" peińczyków i teoretycznie nie przeraziło jej nic. Nawet uwierzyłam, że kobieta naprawdę chce moją Świnkę. Siedziałam potem z małą na kolanach i normalnie smutno się mi zrobiło, że mi ją zabiorą. Starzeję się chyba... No ale oczywiście kobieta już póżniej nie zadzwoniła (a miała się odezwać wieczorem). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 Po prostu między Wami jest chemia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 [quote name='arabiansaneta']Po prostu między Wami jest chemia[/QUOTE] Oj tak.....:) to takie proste! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szuwar Posted November 10, 2012 Author Share Posted November 10, 2012 Nie sądziłam, że razem ze Świnką pojawi się w moim domu aż tyle życia... Właśnie odkryłam straszną zawartość Świńskich uszu - jak dla mnie wygląda to na świeżbowca. Kiedyś moje koty miały coś podobnego. A w sumie całkiem niedawno wet w te uszy przy mnie zagladał i było czysto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Pies może złapać świerzb uszny od kota. Moja ś.p. Majunia chowała się razem z kotem i złapała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 [quote name='szuwar']Właśnie odkryłam straszną zawartość Świńskich uszu - jak dla mnie wygląda to na świeżbowca.[/QUOTE] A co pisałam kilka postów wyżej, no co? A ty"nie nie nie, scukrzykło się, scukrzyło" jak w tej opowiastce: Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na głos: "Kochani dziadkowie, wczoraj poszedłem pierwszy raz do szkoły i miałem godzinę wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy zawsze mówić prawdę więc się Wam do czegoś przyznam.W te wakacje jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z kompotem i odstawiłem z powrotem na półkę. Jasio" Dziadek skończył czytać, huknął babkę w ucho i mówi: A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "scukrzyło się, scukrzyło się"!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szuwar Posted November 11, 2012 Author Share Posted November 11, 2012 Gameta, ja już nigdy, przenigdy nie poddam w wątpliwość tego co piszesz. A Świnka jest niesłychanie grzeczna przy czyszczeniu uszu. Widać, że nie sprawia jej to przyjemności, błaga całą sobą, żeby jej tego nie robić, mruczy i chrumka, ale ręce mam całe ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted November 12, 2012 Share Posted November 12, 2012 No i kto tu mówi, ze ona nie jest mądra? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted November 12, 2012 Share Posted November 12, 2012 Kochana plaskatka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szuwar Posted November 12, 2012 Author Share Posted November 12, 2012 Tak liczę i liczę i wychodzi mi na to, że czas się będzie sprzedać... Zawalone uszy ma już także niebieski kocur. Owczarzyca niepokojąco się zaczyna drapać. Tylko młoda czarna chyba wymyśliła sobie inną chorobę i zaczyna właśnie swą pierwszą ruję. Najgorsze jest to, że świeżbowca leczyłam jakieś pół roku temu i wydawało mi się, że doleczyłam do końca, a wychodzi na to, że ta paskuda cały czas gdzieś mi się po domu ukrywa. Brrrr.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 12, 2012 Share Posted November 12, 2012 [quote name='szuwar'] Zawalone uszy ma już także niebieski kocur.....[/QUOTE] [B]szuwar[/B] - a czy niebieski kocur jest naprawdę NIEBIESKI? pal sześć te jego uszy - ale koniecznie proszę wstawić zdjęcie kocura. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted November 12, 2012 Share Posted November 12, 2012 Podniesiemy prosiaczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szuwar Posted November 12, 2012 Author Share Posted November 12, 2012 No jak koniecznie trzeba to proszę. To jedyne prawdziwie szlachetne zwierzę w moim domu. Reszta to same podróby i tandetna chińszcyzna. [IMG]http://images35.fotosik.pl/1704/3e72455c49fa8d2egen.jpg[/IMG] (Zdjęcie kiepskie, bo ja mam tylko kiepski, wysłużony aparat.) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted November 12, 2012 Share Posted November 12, 2012 Jaaaaaaaaaakiiiiiii KoooooooooooooT!!! Normalnie przepiękne stworzenie!!! Próżność ma mi podpowiada, że TAKIEGO kota mogłabym mieć (gdybym oczywiście do reszty zwariowała i upadła na głowę i zechciała mieć kota, jakiegokolwiek kota) Istne cuuuuuuuudo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 12, 2012 Share Posted November 12, 2012 szuwar - co prawda NIE JEST to Kot Niebieski, ino Kot Szary - ale za to ma przepięknie zakomponowane oczy pod kolor fug na kafelkach. i to go ratuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.