Ziutka Posted December 28, 2012 Posted December 28, 2012 [quote name='obraczus87']Wyobrażasz sobie co to by było, gdybym wszystkie sprawy powierzyła TZ-towi?? :evil_lol:[/QUOTE] Tiaaa...wyobrażam :diabloti: a raczej nie umiem sobie tego wyobrazić :evil_lol: Quote
obraczus87 Posted December 28, 2012 Posted December 28, 2012 [quote name='Ziutka']Tiaaa...wyobrażam :diabloti: a raczej nie umiem sobie tego wyobrazić :evil_lol:[/QUOTE] No właśnie :diabloti: Quote
Ellig Posted December 29, 2012 Posted December 29, 2012 U Berty wszystko w porządku. Ania opowiadala mi jak to sobie lubi spiewac koledy, chociaz jak twierdzi nie ma ani sluchu, ani dobrego glosu. Mowi:"kracze jak wrona a nie spiewam":) Wlączyla sobie radio i zaczela "krakać" po minucie podchodzi do Niej Berta, siada obok i prosi lapą. Ania przycisza radio i pyta"chcesz wyjsc?". Berta odwraca sie i idzie na poslanie. Ania znowu zaczyna "kraczeć" i sytuacja sie powtarza, Berta natychmiast podchodzi, prosi lapa tym razem dotykajac Ani kolana.....Po chwili Ania zrozumiala o co chodzi. Berta prosila o to ,zeby Ania przestala spiewac :evil_lol:. I tak zakonczylo sie swiateczne koledowanie Ani:) Quote
Ewa Marta Posted December 29, 2012 Author Posted December 29, 2012 Berta jest naprawdę mądrą sunią i mam nadzieję, że znajdzie super dom niedługo! A ja mam przykrą wiadomość... Krzysztof znowu w szpitalu:-( Drugiego dnia świąt poczuł się tak źle, że wezwali do niego pogotowie. Na szczęście nie był sam i Gośka wezwała karetkę. Pierwszej doby zeszło z niego 7,5 litra wopdy, drugiej aż 9 litrów:-( Któryś lek zatrzymywał wodę:-( Do Nowego Roku nie wypuszczą go ze szpitala, a potem ja go odbiorę i przywiozę do niego. Swoją drogą smutne to bardzo, a zauważył to Jacek, że jak tak źle się poczuł, to może zadzwonić do jakiejś obcej Ewy, bo tylko ja przejmę się jego stanem:-( Kazałam mu zostać w szpitalu tak długo, jak może. Gośka tym razem bardzo się stara i wozi mu jedzenie, które im zostawiłam i odwiedza go. Bo ona, jak nie pije, to jest naprawdę dobrą osobą. Kula śpi z nimi w środku. Słyszałam jak mruczy wesoło w czasie naszej rozmowy. jest więc bezpieczna i Krzysiek musi tym razem leżeć jak najdłużej. Kochane w dalszym ciągu życzę Wam ZDROWIA bo ono jest najważniejsze. Moja Peruszka kichnęła dzisiaj 3 razy, a ja już się boję, czy nie złapala ode mnie infekcji, bo przecież cały czas tulila się do mnie... Mam jednak nadzieję, że nie, bo nadal gania radosna i z przyjemnością wychodzi na spacery. Odmawia jedynie wyjścia na nocne siusiu na działkę, kiedy nasze psiaki wybiegają same. Jakby się bała, że tam zostanie. Maluszek nadal chyba nie wierzy, że jest członkiem Rodziny i nigdy już nie będzie spała na dworze. Quote
obraczus87 Posted December 29, 2012 Posted December 29, 2012 Ewcia to daj Perełce rutinoscorbin i powinno pomóc :) A co do Krzysztofa... to smutne.... a z drugiej strony dobrze, że ma chociaż Ciebie.... Quote
Ellig Posted December 29, 2012 Posted December 29, 2012 Bogusia F. zostawila nu mnie swiateczne "dary" dla Krzysztofa, teraz bardzo sie przydadzą. Quote
Ewa Marta Posted December 29, 2012 Author Posted December 29, 2012 (edited) Bardzo dziękuję Bogusi Eluś!!! Kochane, dzisiaj miałam 2 telefony w sprawie Atosa. Jeden bardzo obiecujący... Problem jednak w znalezieniu kogoś na wizytę pa w Kalwarii Zebrzydowskiej. Mam tu kiepski dostęp do internetu i ciężko mi szukać kogo można poprosić o pomoc. Pan w każdym razie jest gotów jechać po Atosa 300 km i zabrać go do domu. Mieszkałby w domu razem z 12-letnim zgodnym onkiem i ganiającym po dworze kocie, który umie radzić sobie z psami. Miałby do biegania 1 ha ogrodzonego terenu plus spacery z Panem. Długo rozmawialiśmy, bardzo mi się podobała ta rozmowa. Dzisiaj mam wysłać filmiki z Atoskiem, o ile uda mi się znaleźć tu linki do nich. Pan jest praktycznie zdecydowany, zaprasza na wizytę. Ma mi przysłać zdjęcia ogrodu i domu. Wcześniej do Eli pisał Pan w sprawie Atosa, ale ten dom wydaje mi się lepszy dla niego o ile oczywiście wizyta pa wypadłaby pomyślnie. Edited December 29, 2012 by Ewa Marta Quote
Gusiaczek Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 [quote name='Ewa Marta']Bardzo dziękuję Bogusi Eluś!!! Kochane, dzisiaj miałam 2 telefony w sprawie Atosa. Jeden bardzo obiecujący... Problem jednak w znalezieniu kogoś na wizytę pa w Kalwarii Zebrzydowskiej. Mam tu kiepski dostęp do internetu i ciężko mi szukać kogo można poprosić o pomoc. Pan w każdym razie jest gotów jechać po Atosa 300 km i zabrać go do domu. Mieszkałby w domu razem z 12-letnim zgodnym onkiem i ganiającym po dworze kocie, który umie radzić sobie z psami. Miałby do biegania 1 ha ogrodzonego terenu plus spacery z Panem. Długo rozmawialiśmy, bardzo mi się podobała ta rozmowa. Dzisiaj mam wysłać filmiki z Atoskiem, o ile uda mi się znaleźć tu linki do nich. Pan jest praktycznie zdecydowany, zaprasza na wizytę. Ma mi przysłać zdjęcia ogrodu i domu. Wcześniej do Eli pisał Pan w sprawie Atosa, ale ten dom wydaje mi się lepszy dla niego o ile oczywiście wizyta pa wypadłaby pomyślnie.[/QUOTE] Wiadomo, kciuki zaciskamy za a dopcję Atosa, Wasze i Krzysztofa zdrowie. Za całą Rodzinkę:) Quote
Ellig Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 [COLOR=#000080][SIZE=4][FONT=comic sans ms][B]Szukamy osoby do wizyty przed adopcyjnej w Kalwarii Zebrzydowskiej, blisko Lancorony, proszę o kontakt na pw lub [email][email protected][/email] albo z Ewa Marta.[/B][/FONT][/SIZE][/COLOR] Quote
Ellig Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 Jezeli wszystko uda się zgrać to moze jeszcze dzisiaj pojedzie na wizytę przed adopcyjną do ewentualnego nowego domku Atosa niezastapiona Jola+Rani+Sari, trzymajcie kciuki,zeby sie udalo! Quote
Ellig Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 [quote name='Ellig']Jezeli wszystko uda się zgrać to moze jeszcze dzisiaj pojedzie na wizytę przed adopcyjną do ewentualnego nowego domku Atosa nie zastapiona Jola+Rani+Sari, trzymajcie kciuki,zeby sie udalo![/QUOTE] Niestety Pan chetny do adopcji Atosa moze spotkac sie dopiero po nowym roku.Dzisiaj ani jutro wizyty nie bedzie. Quote
obraczus87 Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 [quote name='Ellig']Niestety Pan chetny do adopcji Atosa moze spotkac sie dopiero po nowym roku.Dzisiaj ani jutro wizyty nie bedzie.[/QUOTE] No nic, poczekamy :) Quote
Nutusia Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 Super wieści. I fajnie, że u Was też cuda, bo u nas to prawie na całej linii ;) Tylko Małż tak wycudował, że wczoraj bez skarpetek chodził i dziś ma nawrót przeziębienia sprzed świąt. Ale i tak najważniejsze, że się pieskom domki szykują :) Quote
Ewa Marta Posted December 30, 2012 Author Posted December 30, 2012 Zobaczymy, co wyjdzie z domu dla Atosa, narazie jeszcze się nie cieszę, żeby nie zapeszyć. Tymczasem chciałabym wrzucić Wam fotorelację z pierwszych wakacji Peruszki:-) Przepraszam, że zdjęć będzie bardzo dużo, starałam się wybrać jak najmniej, ale zrobiliśmy tutaj ponad 1500 zdjęć, głównie psiakom, więc 25 wybranych to i tak niewiele;-) Tak sobie Peruszka odpoczywa w ramionach Jacka rozkochując go w sobie do końca:-) [IMG]http://www.iv.pl/images/11004467444426827312.jpg[/IMG] [IMG]http://www.iv.pl/images/63898219462969767666.jpg[/IMG] Tak śpi ze swoim stadkiem: [IMG]http://www.iv.pl/images/80677741421664544048.jpg[/IMG] [IMG]http://www.iv.pl/images/59870881345059041308.jpg[/IMG] [IMG]http://www.iv.pl/images/97524641175120058826.jpg[/IMG] Quote
Ewa Marta Posted December 30, 2012 Author Posted December 30, 2012 A tak tylko ze mną:-) [img]http://www.iv.pl/images/77902185687245000961.jpg[/img] [img]http://www.iv.pl/images/66371529900165756561.jpg[/img] Peruszka wraca ze spaceru:-) Stara Babuleńka;-) [img]http://www.iv.pl/images/91535704185312416012.jpg[/img] Peruszka dostała różne prezenty pod choinkę. Bawila się nimi, objadała się smaczkami, aż wreszcie zmęczona zasnęła trzymając pod łapkami dwie swoje zabaweczki… [img]http://www.iv.pl/images/18357879534077339039.jpg[/img] Rano od nowa zabawa:-) [img]http://www.iv.pl/images/31040515268244878553.jpg[/img] Quote
Ewa Marta Posted December 30, 2012 Author Posted December 30, 2012 [img]http://www.iv.pl/images/85168572085853828738.jpg[/img] [img]http://www.iv.pl/images/09523275471278123926.jpg[/img] Na spacerze jest szalona:-) [img]http://www.iv.pl/images/66546486836356888903.jpg[/img] Przebijanie przez zaspy, to nie lada wyzwanie dla takiego malucha, ale ona to uwielbia! [img]http://www.iv.pl/images/34328417601892109454.jpg[/img] [img]http://www.iv.pl/images/07080974611370992827.jpg[/img] Quote
Ewa Marta Posted December 30, 2012 Author Posted December 30, 2012 (edited) Szczęśliwy wędrowniczek:-) Na obróżce poza identyfikatorem i numerem czipa ma jeszcze dzwoneczki takie jak moja Barsa. Jak mi znika z oczu, to słyszę ją i wiem, gdzie jest. [IMG]http://www.iv.pl/images/67973419532714293411.jpg[/IMG] Ze swoim najlepszym kumplem Kulfonem. Ona kompletnie nie czuje, że jest od niego kilka razy mniejsza!!! [IMG]http://www.iv.pl/images/00752954156628579241.jpg[/IMG] Bawi się z naszymi dużymi psami jak równy z równym [IMG]http://www.iv.pl/images/21558094202320785305.jpg[/IMG] Poznajemy nową zabawkę. Eluś, to zdjęcie specjalnie dla Ciebie, jak na nie spojrzysz, to będziesz wiedziała dlaczego;-) [IMG]http://www.iv.pl/images/15151465709940156441.jpg[/IMG] Znowu trzeba odpocząć;-) [IMG]http://www.iv.pl/images/76281063651284910343.jpg[/IMG] Edited December 30, 2012 by Ewa Marta Quote
Ewa Marta Posted December 30, 2012 Author Posted December 30, 2012 (edited) Kolejna zamiana miejsc na posłankach. Tym razem Perusz podsiadła Kulfona, a jemu zostało posłanko Barsy, bo z kolei Barsunia spała na posłanku Perełki:-) Semik wybiera nasze łóżko w sypialni, choć i on ma swoje wyjazdowe posłanie. [IMG]http://www.iv.pl/images/68078843480369334430.jpg[/IMG] Tak się mną opiekowała w czasie choroby [IMG]http://www.iv.pl/images/85759121916058216272.jpg[/IMG] A to moje pozostałe dwa psiaki. Żeby nie było, że tylko Perełce robimy zdjęcia;-) One też uwielbiają śnieg! [IMG]http://www.iv.pl/images/34662029700074448462.jpg[/IMG] [IMG]http://www.iv.pl/images/05587661337011836526.jpg[/IMG] Edited December 30, 2012 by Ewa Marta Quote
Nutusia Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 Ale niespodzianka! Piękne wakacje, choć... zimowe ;) Quote
Ellig Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 Ale cudowne zdjecia:) Perelka z Kulfonem bombowe. To trzeba oprawic w ramki [url]http://www.iv.pl/images/66546486836356888903.jpg[/url] Ewuś,dziekuje za zdjecie dla mnie;) Quote
obraczus87 Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 Piękne zdjęcia :loveu: piękne psiaki :loveu: Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!! A Bercie i Atosowi życzę nowych, super DS :) Quote
Ellig Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 [IMG]http://images10.fotosik.pl/3115/8e725747c8f3a613gen.jpg[/IMG] [h=5][COLOR=green][FONT=Arial]Niech Nowy Czas będzie jak Wiosna. Niech się Wam dobrze plecie, rozmyśla, piękni, bogaci i szczęści![/FONT][/COLOR][COLOR=green][FONT=Arial] Niech będzie z Wami czułość. Niech patrzą na Was oczy, które kochają. Niech dotykają dobre palce i dobre myśli. Niech na strunach świtów rozpina się wciąż nowe Słońce. Niech wszystko będzie lekko dziwne, a prawdziwe Piękno tylko na rubieżach. Niech Końce będą Początkami.[/FONT][/COLOR][/h] Quote
Ewa Marta Posted December 31, 2012 Author Posted December 31, 2012 (edited) Życzymy Wam samych udanych adopcji w 2013 roku, dużo zdrowia, jak najmniej psiego nieszczęścia dookoła i wszelkiej pomyślności! Bardzo jestem ciekawa reakcji Peruszki na strzały dzisiaj. Tutaj na szczęście jeszcze nikt nie strzela, psy nieświadome więc niczego śpią po 1,5 godzinnym spacerze po lesie. Zaraz idziemy jeszcze raz na godzinę, a potem pozostaje trzymać kciuki, żeby zdążyły jeszcze zrobić siusiu zanim się zacznie. Na szczęście tutaj strzelają tylko koło północy, a potem spokój! Barsa i Semik od kilku dni dostawały przepisany przez weta Afobam - po pół dawki. Dzisiaj dostają całą i mam nadzieję, że pomoże tak, jak w ubiegłym roku.... Edited December 31, 2012 by Ewa Marta Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.