ala123 Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 (edited) [quote name='DORA1020']To,ze gminy nic nie robia to temat ....woda..... Policja owszem pomaga,ostatnio zmienilo sie to bardzo i na ich pomoc mozemy liczyc. Natomiast gminy nie robia nic,a to oni maja ustawowo obowiazek pomagania zwierzetom,a nie tylko posadzic cztery litery na stolku,a jak ktos dzwoni do gminy i prosi o pomoc,to pani urzedniczka mowi:...nie ma pani dzisiaj nic innego do roboty.... To co powiedzial w Kronice Tygodnia wojt gminy Radecznica na temat tych psiakow: cyt..od poczatku roku przekazalismy do schroniska 6 psow i zabezpieczone na ten cel w budzecie pieniadze juz sie nam skonczyly. Nosze sie z zamiarem zgloszenia do prokuratury sprawy podrzucania psow,ktore stale nam wynajduja milosniczki zwierzat." I co Wy na to? W Szczebrzeszynie sytuacja identyczna.Jak kobieta,ktorej podrzucaja koty poszla do gminy prosic o pomoc,to uslyszala,zeby te koty wygonila,przestala ich karmic i wiecej po prosbie nie przychodzila,bo gmina nie ma na takie glupoty pieniedzy. Ja tam rowniez bylam,ale tu jaz na watku pisalam jak zostalam potraktowana.Gmina juz w styczniu wydala pieniadze przeznaczone na caly rok. Prosilam wczesniej o pomoc rozne fundacje,zadna nic nie wskorala.Byla w Szczebrzeszynie Fundacja /juz nie istniejacy oddzial/ Emir,Stowarzyszenie AZA, Fundacja Elpis.Tylko obiecanki,zadnej pomocy od lat,to ja w wiekszosci zabieram psy z ulic Szczebrzeszyna. Nie wiem kto moze pomoc:([/QUOTE] Nie wiedziałam,że wójt raczył wyrazić taką opinię:angryy: . Dzwoniłam do dziennikarzy z Kroniki Tygodnia i Tygodnika Zamojskiego,obiecali coś napisac,ale nie wiedziałam,że takiej odpowiedzi udzielił szanowny wójt. Dziennikarzowi z KT powiedział tylko,że policja na razie nie ustaliła,czy psy mają właścicieli i ,że czekają na wynik ustaleń.Nie był jednak arogancki,a tutaj pokazał swoje prawdziwe oblicze:angryy:. [QUOTE]emilia2280 My tez co rusz jakás spanielké ze Szczebrzeszyna mamy, juz chyba trzecia, wlasnie od p. Krysi poszla do domu, gdzie okazalo sié ze jest b. chora i já teraz leczymy biedná. Ale dobrze ze já zabrali i nie oddadzá panstwo. Nie wiem, to jest bardzo trudny teren :/ jak ten schron dziala w Zamosciu? nie jest prywatny, tylko gminny tak? jest wolontariat? [/QUOTE] Schronisko jest miejskie; jednak we wszystkich tych przypadkach problemem jest brak poczucia odpowiedzialności za zwierzęta bezdomne ze strony gmin;to urzędnikom nie chce się pomyśleć ,jak rozwiązać ten problem,który dla nich nie istnieje i traktują go jako wymysł "miłośniczek zwierząt". Swoją drogą wkurza mnie to określenie i zwracam uwagę dziennikarzom,aby nie go używali, bo jesteśmy po prostu ludźmi wrazliwymi na każdą krzywdę i cierpienie. A jak miewa się spanielka? Czy domek jest gotowy opiekować się chorym psem? Biedna sunia,tyle złego ją w życiu pewnie spotkało, że zasłużyła na kochający i wyrozumiały domek. Edited May 1, 2013 by ala123 Quote
emilia2280 Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 sunia ma sié super, tu jej album: [URL]https://picasaweb.google.com/117537880231945609760/ShellySpodZamoscia[/URL]# Leczenie pécherza i skóy pomaga a za miesiác bédzie miala wyluskane guzki z listw mlecznych i usuniéte sutki biedna. Quote
ala123 Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 Na zdjęciach jest jeszcze inny spaniel,któż to? Czyżby sunia miała kolegę? Quote
emilia2280 Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 [quote name='ala123']Na zdjęciach jest jeszcze inny spaniel,któż to? Czyżby sunia miała kolegę?[/QUOTE] Tak, teraz sunia ma na imié Shelly a ma braciszka, spanielka Alvinka :) Dogadujá sié dobrze, Shelly jest bardzo wdziéczná suczká. Quote
ala123 Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 [quote name='emilia2280']Tak, teraz sunia ma na imié Shelly a ma braciszka, spanielka Alvinka :) Dogadujá sié dobrze, Shelly jest bardzo wdziéczná suczká.[/QUOTE] To fajnie,że Shelly ma kompana,byleby tylko ludzie nie faworyzowali swojego pupilka kosztem suni. Mam nadzieję,że to rozsądni ludzie. Wczoraj byłam u psów w lesie,tych,o których pisałam wcześniej. Od kilku dni nie było ich w okolicy miejsca,gdzie zwykle koczowały. Wczoraj również nie było dorosłej suczki i drugiego dużego - nie wiem czy to pies czy też suka;były natomiast dwa młode!!!! Zachowują się jak suczki. Psy boją się ludzi,uciekają bezszelestnie wśród drzew,ukrywają się w milczeniu;tylko jedna,z dłuższym włosem odważyła się pokazać mi z bliższej odległości,nawet przyglądała mi się z nadzieją, ale na mój najmniejszy ruch z przerażeniem uciekała przed siebie,prosto pod koła jadącego samochodu. Na szczęście zdążył wyhamować. Co stało się z dorosłymi psami????????????? Quote
DORA1020 Posted May 3, 2013 Author Posted May 3, 2013 [quote name='ala123']To fajnie,że Shelly ma kompana,byleby tylko ludzie nie faworyzowali swojego pupilka kosztem suni. Mam nadzieję,że to rozsądni ludzie. Wczoraj byłam u psów w lesie,tych,o których pisałam wcześniej. Od kilku dni nie było ich w okolicy miejsca,gdzie zwykle koczowały. Wczoraj również nie było dorosłej suczki i drugiego dużego - nie wiem czy to pies czy też suka;były natomiast dwa młode!!!! Zachowują się jak suczki. Psy boją się ludzi,uciekają bezszelestnie wśród drzew,ukrywają się w milczeniu;tylko jedna,z dłuższym włosem odważyła się pokazać mi z bliższej odległości,nawet przyglądała mi się z nadzieją, ale na mój najmniejszy ruch z przerażeniem uciekała przed siebie,prosto pod koła jadącego samochodu. Na szczęście zdążył wyhamować. Co stało się z dorosłymi psami?????????????[/QUOTE] Boze,co robic? Jak im pomoc?:( One zostaly bardzo skrzywdzone przez ludzi.Moze trzeba poprosic jakas fundacje,ktora zadzwonila by do gminy.Moze trafily by do schroniska.Chociaz moze to nie jest dobre wyjscie,z deszczu pod rynne.Ale w tym lesie czeka ich smierc,a gdyby byly w schronisku latwiej mozna by im pomoc. Quote
ala123 Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 [quote name='DORA1020']Boze,co robic? Jak im pomoc?:( One zostaly bardzo skrzywdzone przez ludzi.Moze trzeba poprosic jakas fundacje,ktora zadzwonila by do gminy.Moze trafily by do schroniska.Chociaz moze to nie jest dobre wyjscie,z deszczu pod rynne.Ale w tym lesie czeka ich smierc,a gdyby byly w schronisku latwiej mozna by im pomoc.[/QUOTE] Też czuję się bezsilna,ale mam wątpliwości,czy gminę dalej nękać w tej sprawie. Dorosłych psów już nie ma od czasu,kiedy wójt wybrał się tam,nie wiadomo z kim i po co:angryy:. Może zostały zastrzelone,bo one właśnie ujadały i wiadomo było gdzie ich szukać?:roll: Te młode przemieszczają się w milczeniu,bezszelestnie,boją się ludzi i może nie zostaly zauważone i dlatego jeszcze żyją?:roll: Quote
mari23 Posted May 6, 2013 Posted May 6, 2013 [quote name='ala123']Też czuję się bezsilna,ale mam wątpliwości,czy gminę dalej nękać w tej sprawie. Dorosłych psów już nie ma od czasu,kiedy wójt wybrał się tam,nie wiadomo z kim i po co:angryy:. Może zostały zastrzelone,bo one właśnie ujadały i wiadomo było gdzie ich szukać?:roll: Te młode przemieszczają się w milczeniu,bezszelestnie,boją się ludzi i może nie zostaly zauważone i dlatego jeszcze żyją?:roll:[/QUOTE] o, mój Boże.... straszne :( :( jest wpłata: 25,- Elypsa za maj(30.04.) Quote
Becia Lublin Posted May 9, 2013 Posted May 9, 2013 nieopodal domu Krysi oszczeniła się bezdomna sunia ... mamusia zginęła pod kolami auta i osierociła 5 malutkich dziewczynek, dwie z nich znalazły domku w okolicy, trzy zabierze pod swoje skrzydła "Pies na zakręcie". Potrzebny będzie ich transport do Warszawy w poniedziałek. Quote
DORA1020 Posted May 9, 2013 Author Posted May 9, 2013 [quote name='Becia Lublin']nieopodal domu Krysi oszczeniła się bezdomna sunia ... mamusia zginęła pod kolami auta i osierociła 5 malutkich dziewczynek, dwie z nich znalazły domku w okolicy, trzy zabierze pod swoje skrzydła "Pies na zakręcie". Potrzebny będzie ich transport do Warszawy w poniedziałek.[/QUOTE] help.............. Quote
Ingrid44 Posted May 9, 2013 Posted May 9, 2013 [quote name='Becia Lublin']nieopodal domu Krysi oszczeniła się bezdomna sunia ... mamusia zginęła pod kolami auta i osierociła 5 malutkich dziewczynek, dwie z nich znalazły domku w okolicy, trzy zabierze pod swoje skrzydła "Pies na zakręcie". Potrzebny będzie ich transport do Warszawy w poniedziałek.[/QUOTE] Biedne maluszki bez mamy :( Prosimy o pomoc. Quote
Becia Lublin Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 w związku z tym, że nie widzę innej możliwości, dziś sama osobiście zawiozę szczeniaki pociągiem z Lublina do Warszawy, prosiłabym jedynie o zwrot kosztów za bilety ... czy mogę na Was liczyć? Quote
Becia Lublin Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 dowiozłam dziewczynki całe i zdrowe do Warszawy, gdzie spokojnie będą czekały na swoje domki :) [IMG]http://i42.tinypic.com/347h6wy.jpg[/IMG] Quote
funia Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote name='Becia Lublin']w związku z tym, że nie widzę innej możliwości, dziś sama osobiście zawiozę szczeniaki pociągiem z Lublina do Warszawy, prosiłabym jedynie o zwrot kosztów za bilety ... czy mogę na Was liczyć?[/QUOTE] Ile Beatko jest do zwrotu ? PS.Wyglądasz uroczo zapatrzona w klateczki :diabloti:Coś w stylu jak ludka wiozła koty i cały przedział był w kontenerach :evil_lol: Dziekujemy ,ze pojechałas :loveu:Jesteś kochana ! Quote
DORA1020 Posted May 13, 2013 Author Posted May 13, 2013 Tak,kolejny raz Beatka pomogla szczeniaczkom,nie wiem co by z nim bylo,gdyby nie Twoja pomoc,juz przeciez tak dlugo czekaja,juz miesiac temu Krystyna prosila o pomoc. Bardzo,bardzo dziekuje:):):):) Quote
ludka Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote name='funia']Ile Beatko jest do zwrotu ? PS.Wyglądasz uroczo zapatrzona w klateczki :diabloti:Coś w stylu jak ludka wiozła koty i cały przedział był w kontenerach :evil_lol: Dziekujemy ,ze pojechałas :loveu:Jesteś kochana ![/QUOTE] W transporterku na siedzeniu są koteczki, z ktorymi musialam wysiasc wczesniej, bo jechaly do Otwocka. A Beatka z psiakami do Warszawy :evil_lol: Quote
funia Posted May 14, 2013 Posted May 14, 2013 [quote name='Becia Lublin']bilety kosztowały mnie 59,84 zł :)[/QUOTE] Beatko podaj handzi na pw swoje konto.Zwrócimy Ci pieniadze .Potem zrobimy bazarek aby sobie to odebrac bo u nas posucha....:oops: Quote
Becia Lublin Posted May 14, 2013 Posted May 14, 2013 [quote name='funia']Beatko podaj handzi na pw swoje konto.Zwrócimy Ci pieniadze .Potem zrobimy bazarek aby sobie to odebrac bo u nas posucha....:oops:[/QUOTE] dziękuję bardzo, jesteście kochane :loveu: Quote
Becia Lublin Posted May 14, 2013 Posted May 14, 2013 chciałam też jeszcze raz podziękować Wiolhelm i jej mężowi, którzy przywieźli mi szczeniaczki do Lublina, bez ich pomocy moja akcja nie doszłaby do skutku :loveu: Quote
Becia Lublin Posted May 14, 2013 Posted May 14, 2013 Chanel, jedna z szuczek od Krysi, pozdrawia z Warszawy [IMG]http://i44.tinypic.com/4jksrd.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/2f07vvs.jpg[/IMG] Quote
handzia Posted May 14, 2013 Posted May 14, 2013 Beatko :loveu: nie wiem jak mam Ci dziękować za to, że zawiozłaś te maluszki :) Jesteś niesamowita i kochana....:loveu: Prześlij mi konto, jeśli możesz, bo ja chyba gdzieś zawieruszyłam:) Bardzo dziękuję również Wiolhelm i jej mężowi :) Quote
DORA1020 Posted May 16, 2013 Author Posted May 16, 2013 Jak juz pisalam we wczesniejszych postach Krystyna potrzebuje kogos z autem,kto pojechal by z nia na interwencje. Miala jechac do konia,a w tej chwili tych interwencji jest juz wiecej.Biedne i maltretowane zwierzaki czekaja na pomoc:( Kto pomoze???:( Quote
Ingrid44 Posted May 16, 2013 Posted May 16, 2013 [quote name='dora1020']jak juz pisalam we wczesniejszych postach krystyna potrzebuje kogos z autem,kto pojechal by z nia na interwencje. Miala jechac do konia,a w tej chwili tych interwencji jest juz wiecej.biedne i maltretowane zwierzaki czekaja na pomoc:( kto pomoze???:([/quote] pomocy ! ! ! Quote
ala123 Posted May 17, 2013 Posted May 17, 2013 Zapraszam cioteczki na bazarek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243450-Kilkadziesi%C4%85t-r%C3%B3%C5%BCnych-rzeczy-w-tym-ciuchy-opcja-KT-na-d%C5%82ug-Sary-i-ew-dt-D%C5%BCekiego[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.