Jump to content
Dogomania

Dług w lecznicy 5.900 zł,błagam o pomoc,Osoba od 40 lat pomagajaca zwierzetom teraz sama potrzebuje pomocy.


Recommended Posts

Posted (edited)

[quote name='DORA1020']To,ze gminy nic nie robia to temat ....woda.....
Policja owszem pomaga,ostatnio zmienilo sie to bardzo i na ich pomoc mozemy liczyc.
Natomiast gminy nie robia nic,a to oni maja ustawowo obowiazek pomagania zwierzetom,a nie tylko posadzic cztery litery na stolku,a jak ktos dzwoni do gminy i prosi o pomoc,to pani urzedniczka mowi:...nie ma pani dzisiaj nic innego do roboty....
To co powiedzial w Kronice Tygodnia wojt gminy Radecznica na temat tych psiakow:
cyt..od poczatku roku przekazalismy do schroniska 6 psow i zabezpieczone na ten cel w budzecie pieniadze juz sie nam skonczyly.
Nosze sie z zamiarem zgloszenia do prokuratury sprawy podrzucania psow,ktore stale nam wynajduja milosniczki zwierzat."
I co Wy na to?
W Szczebrzeszynie sytuacja identyczna.Jak kobieta,ktorej podrzucaja koty poszla do gminy prosic o pomoc,to uslyszala,zeby te koty wygonila,przestala ich karmic i wiecej po prosbie nie przychodzila,bo gmina nie ma na takie glupoty pieniedzy.
Ja tam rowniez bylam,ale tu jaz na watku pisalam jak zostalam potraktowana.Gmina juz w styczniu wydala pieniadze przeznaczone na caly rok.
Prosilam wczesniej o pomoc rozne fundacje,zadna nic nie wskorala.Byla w Szczebrzeszynie Fundacja /juz nie istniejacy oddzial/ Emir,Stowarzyszenie AZA, Fundacja Elpis.Tylko obiecanki,zadnej pomocy od lat,to ja w wiekszosci zabieram psy z ulic Szczebrzeszyna.
Nie wiem kto moze pomoc:([/QUOTE]
Nie wiedziałam,że wójt raczył wyrazić taką opinię:angryy: . Dzwoniłam do dziennikarzy z Kroniki Tygodnia i Tygodnika Zamojskiego,obiecali coś napisac,ale nie wiedziałam,że takiej odpowiedzi udzielił szanowny wójt. Dziennikarzowi z KT powiedział tylko,że policja na razie nie ustaliła,czy psy mają właścicieli i ,że czekają na wynik ustaleń.Nie był jednak arogancki,a tutaj pokazał swoje prawdziwe oblicze:angryy:.
[QUOTE]emilia2280
My tez co rusz jakás spanielké ze Szczebrzeszyna mamy, juz chyba trzecia, wlasnie od p. Krysi poszla do domu, gdzie okazalo sié ze jest b. chora i já teraz leczymy biedná. Ale dobrze ze já zabrali i nie oddadzá panstwo.

Nie wiem, to jest bardzo trudny teren :/ jak ten schron dziala w Zamosciu? nie jest prywatny, tylko gminny tak? jest wolontariat?
[/QUOTE]
Schronisko jest miejskie; jednak we wszystkich tych przypadkach problemem jest brak poczucia odpowiedzialności za zwierzęta bezdomne ze strony gmin;to urzędnikom nie chce się pomyśleć ,jak rozwiązać ten problem,który dla nich nie istnieje i traktują go jako wymysł "miłośniczek zwierząt". Swoją drogą wkurza mnie to określenie i zwracam uwagę dziennikarzom,aby nie go używali, bo jesteśmy po prostu ludźmi wrazliwymi na każdą krzywdę i cierpienie.
A jak miewa się spanielka? Czy domek jest gotowy opiekować się chorym psem? Biedna sunia,tyle złego ją w życiu pewnie spotkało, że zasłużyła na kochający i wyrozumiały domek.

Edited by ala123
Posted

sunia ma sié super, tu jej album:
[URL]https://picasaweb.google.com/117537880231945609760/ShellySpodZamoscia[/URL]#

Leczenie pécherza i skóy pomaga a za miesiác bédzie miala wyluskane guzki z listw mlecznych i usuniéte sutki biedna.

Posted

[quote name='ala123']Na zdjęciach jest jeszcze inny spaniel,któż to? Czyżby sunia miała kolegę?[/QUOTE]

Tak, teraz sunia ma na imié Shelly a ma braciszka, spanielka Alvinka :) Dogadujá sié dobrze, Shelly jest bardzo wdziéczná suczká.

Posted

[quote name='emilia2280']Tak, teraz sunia ma na imié Shelly a ma braciszka, spanielka Alvinka :) Dogadujá sié dobrze, Shelly jest bardzo wdziéczná suczká.[/QUOTE]
To fajnie,że Shelly ma kompana,byleby tylko ludzie nie faworyzowali swojego pupilka kosztem suni. Mam nadzieję,że to rozsądni ludzie.
Wczoraj byłam u psów w lesie,tych,o których pisałam wcześniej. Od kilku dni nie było ich w okolicy miejsca,gdzie zwykle koczowały. Wczoraj również nie było dorosłej suczki i drugiego dużego - nie wiem czy to pies czy też suka;były natomiast dwa młode!!!! Zachowują się jak suczki.
Psy boją się ludzi,uciekają bezszelestnie wśród drzew,ukrywają się w milczeniu;tylko jedna,z dłuższym włosem odważyła się pokazać mi z bliższej odległości,nawet przyglądała mi się z nadzieją, ale na mój najmniejszy ruch z przerażeniem uciekała przed siebie,prosto pod koła jadącego samochodu. Na szczęście zdążył wyhamować. Co stało się z dorosłymi psami?????????????

Posted

[quote name='ala123']To fajnie,że Shelly ma kompana,byleby tylko ludzie nie faworyzowali swojego pupilka kosztem suni. Mam nadzieję,że to rozsądni ludzie.
Wczoraj byłam u psów w lesie,tych,o których pisałam wcześniej. Od kilku dni nie było ich w okolicy miejsca,gdzie zwykle koczowały. Wczoraj również nie było dorosłej suczki i drugiego dużego - nie wiem czy to pies czy też suka;były natomiast dwa młode!!!! Zachowują się jak suczki.
Psy boją się ludzi,uciekają bezszelestnie wśród drzew,ukrywają się w milczeniu;tylko jedna,z dłuższym włosem odważyła się pokazać mi z bliższej odległości,nawet przyglądała mi się z nadzieją, ale na mój najmniejszy ruch z przerażeniem uciekała przed siebie,prosto pod koła jadącego samochodu. Na szczęście zdążył wyhamować. Co stało się z dorosłymi psami?????????????[/QUOTE]
Boze,co robic? Jak im pomoc?:( One zostaly bardzo skrzywdzone przez ludzi.Moze trzeba poprosic jakas fundacje,ktora zadzwonila by do gminy.Moze trafily by do schroniska.Chociaz moze to nie jest dobre wyjscie,z deszczu pod rynne.Ale w tym lesie czeka ich smierc,a gdyby byly w schronisku latwiej mozna by im pomoc.

Posted

[quote name='DORA1020']Boze,co robic? Jak im pomoc?:( One zostaly bardzo skrzywdzone przez ludzi.Moze trzeba poprosic jakas fundacje,ktora zadzwonila by do gminy.Moze trafily by do schroniska.Chociaz moze to nie jest dobre wyjscie,z deszczu pod rynne.Ale w tym lesie czeka ich smierc,a gdyby byly w schronisku latwiej mozna by im pomoc.[/QUOTE]

Też czuję się bezsilna,ale mam wątpliwości,czy gminę dalej nękać w tej sprawie. Dorosłych psów już nie ma od czasu,kiedy wójt wybrał się tam,nie wiadomo z kim i po co:angryy:. Może zostały zastrzelone,bo one właśnie ujadały i wiadomo było gdzie ich szukać?:roll:
Te młode przemieszczają się w milczeniu,bezszelestnie,boją się ludzi i może nie zostaly zauważone i dlatego jeszcze żyją?:roll:

Posted

[quote name='ala123']Też czuję się bezsilna,ale mam wątpliwości,czy gminę dalej nękać w tej sprawie. Dorosłych psów już nie ma od czasu,kiedy wójt wybrał się tam,nie wiadomo z kim i po co:angryy:. Może zostały zastrzelone,bo one właśnie ujadały i wiadomo było gdzie ich szukać?:roll:
Te młode przemieszczają się w milczeniu,bezszelestnie,boją się ludzi i może nie zostaly zauważone i dlatego jeszcze żyją?:roll:[/QUOTE]

o, mój Boże.... straszne :( :(


jest wpłata:

25,- Elypsa za maj(30.04.)

Posted

nieopodal domu Krysi oszczeniła się bezdomna sunia ... mamusia zginęła pod kolami auta i osierociła 5 malutkich dziewczynek, dwie z nich znalazły domku w okolicy, trzy zabierze pod swoje skrzydła "Pies na zakręcie". Potrzebny będzie ich transport do Warszawy w poniedziałek.

Posted

[quote name='Becia Lublin']nieopodal domu Krysi oszczeniła się bezdomna sunia ... mamusia zginęła pod kolami auta i osierociła 5 malutkich dziewczynek, dwie z nich znalazły domku w okolicy, trzy zabierze pod swoje skrzydła "Pies na zakręcie". Potrzebny będzie ich transport do Warszawy w poniedziałek.[/QUOTE]


help..............

Posted

[quote name='Becia Lublin']nieopodal domu Krysi oszczeniła się bezdomna sunia ... mamusia zginęła pod kolami auta i osierociła 5 malutkich dziewczynek, dwie z nich znalazły domku w okolicy, trzy zabierze pod swoje skrzydła "Pies na zakręcie". Potrzebny będzie ich transport do Warszawy w poniedziałek.[/QUOTE]

Biedne maluszki bez mamy :(

Prosimy o pomoc.

Posted

w związku z tym, że nie widzę innej możliwości, dziś sama osobiście zawiozę szczeniaki pociągiem z Lublina do Warszawy, prosiłabym jedynie o zwrot kosztów za bilety ... czy mogę na Was liczyć?

Posted

[quote name='Becia Lublin']w związku z tym, że nie widzę innej możliwości, dziś sama osobiście zawiozę szczeniaki pociągiem z Lublina do Warszawy, prosiłabym jedynie o zwrot kosztów za bilety ... czy mogę na Was liczyć?[/QUOTE]
Ile Beatko jest do zwrotu ?

PS.Wyglądasz uroczo zapatrzona w klateczki :diabloti:Coś w stylu jak ludka wiozła koty i cały przedział był w kontenerach :evil_lol:

Dziekujemy ,ze pojechałas :loveu:Jesteś kochana !

Posted

Tak,kolejny raz Beatka pomogla szczeniaczkom,nie wiem co by z nim bylo,gdyby nie Twoja pomoc,juz przeciez tak dlugo czekaja,juz miesiac temu Krystyna prosila o pomoc.
Bardzo,bardzo dziekuje:):):):)

Posted

[quote name='funia']Ile Beatko jest do zwrotu ?

PS.Wyglądasz uroczo zapatrzona w klateczki :diabloti:Coś w stylu jak ludka wiozła koty i cały przedział był w kontenerach :evil_lol:

Dziekujemy ,ze pojechałas :loveu:Jesteś kochana ![/QUOTE]

W transporterku na siedzeniu są koteczki, z ktorymi musialam wysiasc wczesniej, bo jechaly do Otwocka. A Beatka z psiakami do Warszawy :evil_lol:

Posted

[quote name='Becia Lublin']bilety kosztowały mnie 59,84 zł :)[/QUOTE]
Beatko podaj handzi na pw swoje konto.Zwrócimy Ci pieniadze .Potem zrobimy bazarek aby sobie to odebrac bo u nas posucha....:oops:

Posted

[quote name='funia']Beatko podaj handzi na pw swoje konto.Zwrócimy Ci pieniadze .Potem zrobimy bazarek aby sobie to odebrac bo u nas posucha....:oops:[/QUOTE]

dziękuję bardzo, jesteście kochane :loveu:

Posted

Beatko :loveu: nie wiem jak mam Ci dziękować za to, że zawiozłaś te maluszki :) Jesteś niesamowita i kochana....:loveu:
Prześlij mi konto, jeśli możesz, bo ja chyba gdzieś zawieruszyłam:)

Bardzo dziękuję również Wiolhelm i jej mężowi :)

Posted

Jak juz pisalam we wczesniejszych postach Krystyna potrzebuje kogos z autem,kto pojechal by z nia na interwencje.
Miala jechac do konia,a w tej chwili tych interwencji jest juz wiecej.Biedne i maltretowane zwierzaki czekaja na pomoc:(
Kto pomoze???:(

Posted

[quote name='dora1020']jak juz pisalam we wczesniejszych postach krystyna potrzebuje kogos z autem,kto pojechal by z nia na interwencje.
Miala jechac do konia,a w tej chwili tych interwencji jest juz wiecej.biedne i maltretowane zwierzaki czekaja na pomoc:(
kto pomoze???:([/quote]

pomocy ! ! !

Posted

Zapraszam cioteczki na bazarek:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243450-Kilkadziesi%C4%85t-r%C3%B3%C5%BCnych-rzeczy-w-tym-ciuchy-opcja-KT-na-d%C5%82ug-Sary-i-ew-dt-D%C5%BCekiego[/url]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...