Waszkowe sznupy - sznupoza zaawansowana nieuleczalna - szukamy domów dla Sznaucerów w Potrzebie!!

[Saththa]

[quote name='Pysia']To ja mam pomysł. Adoptuję Ciebie i możesz mieć tyle psów ile chcesz. Warunek jest jeden- utrzymujesz siebie i burki sama :evil_lol:[/QUOTE]


A zostaniesz z nimi jak wyjade na urlop :lol:


Nie zrobiłabym tego mojej mamie :lol:

[Pysia]

[quote name='Saththa']A zostaniesz z nimi jak wyjade na urlop :lol:


Nie zrobiłabym tego mojej mamie :lol:[/QUOTE]
Pewnie że zostanę bo ja nie wyjeżdżam nigdzie :cool1:

[Saththa]

[quote name='Pysia']Pewnie że zostanę bo ja nie wyjeżdżam nigdzie :cool1:[/QUOTE]

z całą gromadą:) Ale by było fajnie;)

[Pink]

Mnie tez by sie taka "dobra ciocia" przydala :cool3:

[malawaszka]

Pysiu a z moimi zostaniesz??? ja bym wyjechała gdzieś bez nich ojjjj

[marako]

Jest ktoś, kto lubi zostawać z psami? Ja chętnie skorzystam z usług takiej osoby, najlepiej u mnie (las, łąki, ogród no i dom - do dyspozycji)

[zerduszko]

Widzę, że wszyscy mają ten sam problem ;)

[ania0112]

u mnie nie ma:diabloti: jak mama wyjeżdża to ja przyjeżdżam niańczyć :) ja to bym mogła zostać z waszymi psami ( nawet z Furcią) tylko niestety mam pracę... :)ale słowo honoru jak zostanę kiedyś bezrobotna to mogę jeździć do was i wam pilnować :)

[Saththa]

[quote name='ania0112']u mnie nie ma:diabloti: jak mama wyjeżdża to ja przyjeżdżam niańczyć :) ja to bym mogła zostać z waszymi psami ( nawet z Furcią) tylko niestety mam pracę... :)ale słowo honoru jak zostanę kiedyś bezrobotna to mogę jeździć do was i wam pilnować :)[/QUOTE]

uuuuuuuuuuua nie żebym Ci źle życzyła.... ale do mnie tez?:)

[Pink]

bezrobotnym mozna sie ras-ras zrobic :evil_lol: a tak powaznie, to juz kiedys tez pisalam, ze nie mam mozliwosci zostawiania psow jak chce sama ziummm - ciagle musze miec ogod a teraz bede miala dwa.

[ania0112]

nie życz bo praca i kasa jest mi potrzebna :) a czemu do Ciebie nie? Szczecin? rewelacja :) psy w auto i nad morze ! :)

[ania0112]

[quote name='Pink']bezrobotnym mozna sie ras-ras zrobic :evil_lol: a tak powaznie, to juz kiedys tez pisalam, ze nie mam mozliwosci zostawiania psow jak chce sama ziummm - ciagle musze miec ogod a teraz bede miala dwa.[/QUOTE]

co musisz mieć? ogród? a czemu dwa?

[marako]

Może ogon.

[zerduszko]

To zagadka :lol: Ja tam z psami jeżdżę, choc co to za wakacje... ale w końcu chciałbym pojechać zagramanicę, poza Europę :shake: A to już psom nie jest tak fajnie, poza tym jeszcze by mi gdzieś je zjedli :evil_lol:

[ania0112]

ogon pasuje;) nie to żeby moja mama lubiła podróże bez psów... jak wakacje to tylko z psami ale mama czasem musi jechac ze szkoly na zieloną szkołę czy jak np w te wakacje jedzie na kolonie z dziećmi do hiszpani by sobie dorobić czy pozwiedzać :) to wtedy psa nie weźmie.. chociaż na zieloną szkołę to zastanawiałysmy się czy maskotek by nie mogła wziąć :evil_lol:

[Pink]

Tak, tak [B]ogon [/B] :lol: My z Floydem zjezdzilismy Europe ale on byl super-duper i od malucha do podrozy przyzwyczajony. Hotele, przyczepa, namiot - dla niego wszystko bylo spoko.

[Pysia]

A przywoźcie. Dla Furci mam knebel i klatke :diabloti: Z resztą dam sobie radę bez drastycznych rzeczy :evil_lol: Dom jest, ogród jest, podmurówka jest. Tylko poproszę o psy nie skaczące przez płoty ;)

[Saththa]

[quote name='ania0112']nie życz bo praca i kasa jest mi potrzebna :) a czemu do Ciebie nie? Szczecin? rewelacja :) psy w auto i nad morze ! :)[/QUOTE]

Nie zyczę;) ale 3mam za słowo;)
[quote name='Pysia']A przywoźcie. Dla Furci mam knebel i klatke :diabloti: Z resztą dam sobie radę bez drastycznych rzeczy :evil_lol: Dom jest, ogród jest, podmurówka jest. Tylko poproszę o psy nie skaczące przez płoty ;)[/QUOTE]

No i widzicie;) Furcia domku nie znalazła ale Malawasia moze ejchać odpocząć:)

[malawaszka]

ej no wy to robicie specjalnie - jak mnie nie ma to gadacie i gadacie aaa jak jestem to nikogo nie ma :lol: to nie fair :obrazic:

[Saththa]

[quote name='malawaszka']ej no wy to robicie specjalnie - jak mnie nie ma to gadacie i gadacie aaa jak jestem to nikogo nie ma :lol: to nie fair :obrazic:[/QUOTE]


Wydaje Ci się;) przecież jestesm,y ;)

[Pink]

uhu wlasnie :evil_lol: ja dzisiaj poprzesadzalam troche chabazi w ogrodku, rak i nog nie czuje a wieczorem musze z Oskarem pobiegac w szkole - padne jak nic. A jeszcze sasiadka przyniosla pycha kopytka ze skwareczkami - mniam i najadlam sie jak bak - i co i spac mi sie chce.

[malawaszka]

no wiedziałam :lol: ja dzisiaj sobie kupiłam na targu kilka kwiateczków i też wsadziłam od razu do doniczek bo straszyły zeszłorocznymi suszkami :errrr: a potem przyszła dłuuuga burza i zamiast się wtedy zdrzemnąć to siedziałam i się gapiłam w okno... a teraz - spać mi się chce :shock:

[Pink]

Tez mialam pojechac na rynek i troche doniczkowych jednorocznym kupic do donic ale jakos nie moglam sie zebrac z rana, to odpuscilam.

[malawaszka]

no juz chciałam pytać kogo podpusciłaś, żeby Ci przywiózł to zmieniłaś :lol:

[Pink]

a bo cos mi sie ostatnio literki przestawiaja - mam nowego lapka i klawiature ma bardziej z boku - jak ogladam tv, to nie patrze za bardzo jak rece klade i takie sie przytrafia nieraz.