malawaszka Posted July 6, 2016 Author Posted July 6, 2016 Tina nie może sterydów :( próby podawania kończyły się biegunkami i ogólnym złym samopoczuciem, ona jest za delikatna na sterydy i już mi się kończą mozliwości pomocy jej - właściwie jestem pewna, że muszę jej pomóc odejść, tylko kiedy - czy dziś, czy jutro :( przestała jeść wczoraj :( nagotowałam jej mięsa i już nawet na to nie chce spojrzeć Quote
sybil Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 Majeczka ze schroniska w Koszalinie, adoptowana dzięki "sznaucerom w potrzebie" po 8 latach szczęśliwego życia i 4 koszmarnych dniach walki o to życie, niestety przegranej, pobiegła po Tęczowym Moście do lepszego świata nad ranem w sobotę, 2 lipca. Pozostała w sercu na zawsze, ale żal, łzy i tęsknota będą mi towarzyszyć bardzo długo. Sybisia też bardzo tęskni za przyjaciółką. Quote
malawaszka Posted July 6, 2016 Author Posted July 6, 2016 rany i jeszcze Majeczka :( tak mi przykro bardzo :( okropna czarna seria nas prześladuje i z każdej strony nadchodzi śmierć :( Sybil współczuję :( Quote
Kate1205 Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 21 minut temu, malawaszka napisał: Tina nie może sterydów :( próby podawania kończyły się biegunkami i ogólnym złym samopoczuciem, ona jest za delikatna na sterydy i już mi się kończą mozliwości pomocy jej - właściwie jestem pewna, że muszę jej pomóc odejść, tylko kiedy - czy dziś, czy jutro :( przestała jeść wczoraj :( nagotowałam jej mięsa i już nawet na to nie chce spojrzeć Czyli zastrzyki tez odpadają. Biedna Tina, może jeszcze zacznie jesc. Bardzo Ci wspolczuje Malawaszko. I jeszcze Majeczka... Quote
Saththa Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 Jakaś abstrakcja... Majeczko [*] Wasia to pewnie znasz http://www.mksklep.pl/httpwwwmksklepplcortaflex-inflamex-473-ml-p-507html-p-507.html Mam nadzieję, ze Tinka da rade jeszcze.... Że to chwilowe pogorszenie... Quote
malawaszka Posted July 6, 2016 Author Posted July 6, 2016 Sandra Tina jest na inflamexie od samego początku właściwie, dzięki niemu i bonharenowi chodziła do tej pory, ale teraz nie tylko chodzenie jest problemem, tylko ten rak w pysiu jeszcze :( bardzo urósł... i na to nie mam już jak zaradzić, próbowałam ziół antyrakowych, theranecronu, ale nic nie zahamowały, albo zahamowały bo może już wcześniej by Tinki nie było :( nie wiem tego Quote
AnkaG Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 Ech znowu na wątku smutno.... :( Sybil trzymaj się mocno, współczujemy ... Majeczko (*) Quote
sybil Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 Dziękuję, jest mi bardzo ciężko....Tinusiu, żeby chociaż nie bolało... Quote
Saththa Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 20 minut temu, malawaszka napisał: Sandra Tina jest na inflamexie od samego początku właściwie, dzięki niemu i bonharenowi chodziła do tej pory, ale teraz nie tylko chodzenie jest problemem, tylko ten rak w pysiu jeszcze :( bardzo urósł... i na to nie mam już jak zaradzić, próbowałam ziół antyrakowych, theranecronu, ale nic nie zahamowały, albo zahamowały bo może już wcześniej by Tinki nie było :( nie wiem tego To jedyne co mi przyszło do głowy. Tak myslałam, ze na pewno już to bierze... 3mam kciuki za Was! W ogóle się nie znam na specyfikach różnych i moze niech tak zostanie obym nie musiała :/ Quote
Kate1205 Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 26 minut temu, malawaszka napisał: Sandra Tina jest na inflamexie od samego początku właściwie, dzięki niemu i bonharenowi chodziła do tej pory, ale teraz nie tylko chodzenie jest problemem, tylko ten rak w pysiu jeszcze :( bardzo urósł... i na to nie mam już jak zaradzić, próbowałam ziół antyrakowych, theranecronu, ale nic nie zahamowały, albo zahamowały bo może już wcześniej by Tinki nie było :( nie wiem tego Zostal nam Immunactiv i roferon po Mondusiu, jeśli pomoglyby te leki Tinie to mogę wyslac kurierem? Quote
AnkaG Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 Ech i za Tinkę kciukamy by potuptała sobie jeszcze ... Quote
WATACHA Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 Wyrazy współczucia Sybil :( Tineczka bardzo dzielna jest , może da jeszcze radę Monika jestem pełna podziwu dla Ciebie , tyle psów pożegnałaś :( Quote
Kate1205 Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 Moniko, zjadla Tina to miesko co jej ugotowalas?? Quote
malawaszka Posted July 6, 2016 Author Posted July 6, 2016 Godzinę temu, Kate1205 napisał: Moniko, zjadla Tina to miesko co jej ugotowalas?? teraz dopiero zjadła trochę, ale zjadła - chyba usłyszała moje rozterki :( myślę, że ona teraz nie cierpi, tylko jakoś tak widzę, że coraz mniej chce jej się walczyć, ale nie zmuszam jej do walki, niech żyje pomalutku jak chce i ile chce, tylko jeszcze kupę powinna zrobić, a nie robi :( ale też mało jadła więc nie ma jeszcze paniki byłyśmy z Ulą u okulisty z dziadkiem Zorro - być może uda się zrobić korektę powiek zwłaszcza w gorszym oku bo tam powieki trą o gałkę oczną i to na pewno go boli, dokucza i powoduje ten stan zapalny; umówiłam go na echo serca 20 lipca, do tego czasu odkarmiamy, dostał od Tiny intestinala bo ona już nie je karmy suchej, może to mu pomoże przybrać na wadze Quote
Kate1205 Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 Najwazniejsze ze zjadla, może kilka malutkich porcji w ciągu dnia zje, zawsze to pare keskow więcej. Quote
AnkaG Posted July 7, 2016 Posted July 7, 2016 Kciukamy za apetycik Tinki A dziadek Zorro taki chudzieńki? A te plamy wkoło oczu to od czego ma? Quote
malawaszka Posted July 7, 2016 Author Posted July 7, 2016 a nad ranem Tina domagała się wyjścia i wreszcie udało się zrobić kupę :) ale lewa tylna łapka bezwładna, prawa słaba :( bardzo ciężko jest bo ona waży 30 kg :( mnie już wszystko boli, ale wytrzymam Quote
WATACHA Posted July 7, 2016 Posted July 7, 2016 Jest kupa :) . Ona dla Ciebie to wszystko robi, kocha Cię bardzo Quote
malawaszka Posted July 7, 2016 Author Posted July 7, 2016 i zjedzone śniadanko - matko jakbym chciała, żeby stanęła sama na łapy... daję jej jeszcze bonharen, może stanie się cud Quote
Saththa Posted July 7, 2016 Posted July 7, 2016 No Tinka chce a jak chce to juz jest coś! Ściskam Was mocno! Quote
malawaszka Posted July 7, 2016 Author Posted July 7, 2016 2 godziny temu, WATACHA napisał: A Zorro posiada jakieś foteczki :P? nowych nie - nie wiem czemu ale nawet wczoraj mi przez mysl nie przemknęło, żeby focić :/ teraz wygląda trochę lepiej bo juz nie są takie zaślimaczone, a ta skóra łysa nadal jest łysa, ale bez strupów Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.