Waszkowe sznupy - sznupoza zaawansowana nieuleczalna - szukamy domów dla Sznaucerów w Potrzebie!!

[Pysia]

Były u mnie trzy czarnuchy dzisiaj :)
Jedna chciała mnie zjeść. Ba! Chciała wszystkich zjeść :mad: Druga była miła, a trzecia przyjechała późno i nie mogłam sobie z nią pogadać bo czasu nie miałam :razz:

[malawaszka]

pacz pani to te dwie pierwsze przyjechały wcześniej? :D a ta trzecia to by się wstydziła no! :shake:

Figa po powrocie do domu odmówiła potem wyjścia na kolejny spacer w obawie, że znowu w gości ją wywiozą :mdleje: ale po podwórku Pysiowym śmigała całkiem zadowolona i wyluzowana;

[Pysia]

Biednej Zmorki żadna się nie bała :roll: Biedna starowinka. Taka duża a wszystkie psy ją olewają :mad:
Furia była za to lekko przerazona Berkiem :evil_lol:
Powinnaś przyjeżdżać częściej ;) Figa by się tak nie stresowała.

[malawaszka]

częściej to ja powinnam ją do miasta zabierać... i wiele innych rzeczy powinnam :shake:

nooo Berek kilkurygodniowy gnojek wielkości Furii :D mały dokuczacz - na Figę nie zwrócił uwagi większej, a w Furiatce chciał sobie znaleźć kompana... tylko nie wiem do czego :roll: no i skakał po niej, aż bidna nie wiedziała co ze sobą zrobić

[Saththa]

ciekawe opowiesci, ciekawe;)

[Pink]

A jakies foty moze robilyscie? opowiesci opowiesciami ale opowiesci poparte fotograficznym reportazem to jest to :cool3:

[malawaszka]

nie robiłyśmy fot :shake:

[Pysia]

Fot brak, bo wpadły jak po ogień bo ja do pacy na II-gą zmiane. A przyjechały tuż przed :mad: Miały być o 10-tej :razz:

[ania0112]

Monik a co z ciachaniem? Bo chyba ze 3 tyg temu chciałas obie dziewczyny ciachac :) zwłaszcza Furcie która zaraz znowu moze mieć cieczke.. nie żebym cie poganiała bo to twoje czarne sznupcie ale tak cie dopinguje żebys się na tą Furcie odważyła!:thumbs:

[malawaszka]

dopinguj dopinguj bo chyba tego potrzebuję ostatnio :oops: sterylki będą w poniedziałek albo we wtorek bo przed świętami już wecik nasz nie da rady

[ania0112]

poniedziałek jest tez swiętem...wiec poniedziałek odpada, to bądź dzielna w przyszłym tygodniu! trzymamy kciuki! :lol:

[malawaszka]

[quote name='ania0112']poniedziałek jest tez swiętem...wiec poniedziałek odpada, to bądź dzielna w przyszłym tygodniu! trzymamy kciuki! :lol:[/QUOTE]

u nas nie odpada :lol: sam wet zaproponował poniedziałek

[ania0112]

ooo a to szok :) ale pamiętasz ze to lany poniedziałek i prima aprilis na raz :) ten dzien i bez sterylek jest stresujący :p

[malawaszka]

hahaha spoko - jakoś przeżyję jeśli będzie w poniedziałek - ze stresu sterylkowego zapomnę o świętach czy innych

[Pink]

Waszek a ten Twoj wet, to jakis taki kooperacyjny jest - wow w poniedzialek mu sie chce. Dwie na raz bedziesz kroic?

[malawaszka]

[quote name='Pink']Waszek a ten Twoj wet, to jakis taki kooperacyjny jest - wow w poniedzialek mu sie chce. Dwie na raz bedziesz kroic?[/QUOTE]

bo to jest nasz wet od zadań specjalnych :D często robimy sterylki w niedziele czy inne święta :D no jak nie zacznie przeciekać Furiatka to dwie, ale ja mam znowu schizy bo Figa chodziła za nią i wąchała pod ogonem, i Zgredek też czegoś tam szukał... ja latam za nią z chusteczkami :D więc jest nadzieja, że podpatrzyli co ja robię i robią to samo ha ha

[AnkaG]

No to trzymamy by nic nie ciekło i wszystko poszło ok :)

[marako]

Trzymam też, a jak dwie, to podwójnie.

[malawaszka]

no jeszcze nie trzymajcie bo kilka dni zostało a macie sporo do zrobienia do tego czasu :lol:

a w ogóle to Figa wyprowadziła się - od 2 dni mieszka w naszej sypialni - na łóżku :mdleje: byczy się tam na mojej połówce całymi dniami poza spacerami i jedzeniem; ale w nocy się nie pcha do łóżka - tylko w dzień

[marako]

[quote name='malawaszka']

a w ogóle to Figa wyprowadziła się - od 2 dni mieszka w naszej sypialni - na łóżku :mdleje: byczy się tam na mojej połówce całymi dniami poza spacerami i jedzeniem; ale w nocy się nie pcha do łóżka - tylko w dzień[/QUOTE]
Co to może oznaczać? Sprzykrzyło jej się towarzystwo?

[malawaszka]

nie wiem - trochę spokoju potrzebuje, mnie się to podoba bo znaczy, że nie ma problemów separacyjnych i będzie mogła zostawać sama w domu, jedynie co to nie bardzo widzę ją zostającą przez 8-10 h bo będzie sikała w domu, jak jej się chce to nie ma oporów wielkich;

[marako]

Niestety Oti też nie ma oporów wielkich do sikania (a nawet małych). Co do dziewczyny, to jakoś bardziej wierzę w nauczenie czystości suczkę niż psa, więc myślę, że ona pierwsza opanuje tę sztukę.

[malawaszka]

ona przynajmniej nie znaczy tak jak chłopak, tylko jak minie 4-5 h od spaceru to zaczyna się kręcić, jak nie zareaguję to może być wpadka i niedawno kucnęła i się wysikała na dywanik - ja mogłam sobie mówić FE, NIE WOLNO a ona patrzyła na mnie jakby zupełnie nie kumała o co mi chodzi :mdleje:

[Pink]

Dziewcze potrzebuje spokoju, zeby moglo sie odprezyc - taki lozkowy welness. Tylko sobie jeszcze tak mysle, ze jak suka zaczyna sie ni z tego ni z owego separowac, to sa to czaseem oznaki ciazy urojonej tfu-tfu.

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']ona przynajmniej nie znaczy tak jak chłopak, tylko jak minie 4-5 h od spaceru to zaczyna się kręcić, jak nie zareaguję to może być wpadka i niedawno kucnęła i się wysikała na dywanik - ja mogłam sobie mówić FE, NIE WOLNO a ona patrzyła na mnie jakby zupełnie nie kumała o co mi chodzi :mdleje:[/QUOTE]
Ale jak jesteście w domu, to wiadomo, że częściej chce jej się siiii ;) Może się i do 8h nauczyć :)