ULKA12 Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 U nas było siku i kupa. Małe są słodkie, ta większa spała na łóżku ale co chwile się zrywała, druga bardziej zestresowana ale już ogonkiem macha. Chłopak w ogóle nie zwraca uwagi na człowieka ale zero stresu. Mam obawy co do starszej suni czy nie ma cieczki bo sznupek się nią bardzo interesuje i mój inny tymczas jamnior również. Jak się uda to dzisiaj dwie sterylki i kastracja. Ta mała jest urocza zresztą wszystkie są śliczne tylko je trzeba oporządzić i będą się o nie bili. Quote
Saththa Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 U jak szczeniaczek mi wygląda na niektórych fotach ;) I zgadzam sie Rudemu Pańcia urosła... kurde... upływający czas to jednak po dzieciach się widzi nie ma to tamto... a jaki uroczy dołeczek ma :) Super z 100% :D Quote
malawaszka Posted February 18, 2015 Author Posted February 18, 2015 matko jakie to dobre stworzonko jest - chciało jej się kupę to dreptała i pomrukiwała i odwracała główkę tak do tyłu - niemożebnie słodka! 1 Quote
brokatka Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 Jakie cudo!!!! Koffffam małe!!!! i jest piękna- ja to bym jej rodowód dała :)! :calus: Quote
furciaczek Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 Pokażę wam Muche , przesłodka tez jest... nie kumam jak ten zwyrol mógł te biedaki trzymać w takich warunkach ;/ Mucha w przeciwieństwie do waszkowej malizny nie leży...wiecznie biega, lata, skacze...:P Wasia imie juz wymyśliłaś? :P 1 Quote
Saththa Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 Uuuu wygląda jak wkurzony Futrzak :D:D i te oczka tak bliziutko siebie ma :) 1 Quote
Margi Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 Obie są słodkie. Jak Furciaczowa ją obetnie to pyszczydło wyładnieje. Quote
brokatka Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 Fajny kudłaczek :))) Jak się ją obetnie będzie cudo !!! Quote
brokatka Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 Fajny kudłaczek :))) Jak się ją obetnie będzie cudo !!! Quote
ulana Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 Jaka musza mina. ;) Ciekawe co się z niej wyłoni po obcięciu. Quote
ania0112 Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 ale cuda! Muszka fajna taka z ikrą :) a Moniki Mimi jest cuuudowna, takie maluszek śliczny - chyba nie będzie żadnego problemu z adopcją! Ciekawe coz tą łapką bo na zdjęciach nic podejrzanego nie zauważyłam... ale ona będzie cudna jak jej się łepek obetnie na sznaucusia :) Quote
malawaszka Posted February 20, 2015 Author Posted February 20, 2015 No na zdjęciach z reguły nie widać jak pies idzie i utyka :p nakręcę filmik później to wrzucę. Po weekendzie wybierzemy się na RTG. Nadal 100% sików i kupek na dworze - siusia baaardzo rzadko - góra 2 razy na dobę póki co... niewiele pije bo one chyba nie miały tam wody tylko to jedzenie papkowate ścierwo... a dziś w nocy zachciało się księżniczce siusiu więc zaczęła biegać i piszczeć, wyszłyśmy i było duuuże siku :D niesamowite to jest! A potem nie dała się wyspać - wyła :o hahaha ale jaki ma piękny głos! Do łóżka jej nie biorę bo nie chcę żeby się uzalezniła ode mnie bo one mogą mieć problemy z lękiem separacyjnym, łamałam się w nocy jak wyła, ale wytrzymałam, śpi w salonie na mięciutkim posłanku i wstawałam do niej, ubierałam się bo myslałam, że może kupę jeszcze się chce, ale nie chciała iść - i tak z 5 razy dopóki jej nie ułozyłam na drugim posłanku i tam zasnęła haha - koniec świata normalnie! Aaa i jest uparciuszek - jak na dworze nei chce gdzieś iść za mną to się zapiera i zaczyna przegryzać smycz :o Quote
danyww Posted February 20, 2015 Posted February 20, 2015 ..uparciuszek??? No wiadomo; sznup to sznup Ale słodzizna z niej musi być Quote
malawaszka Posted February 20, 2015 Author Posted February 20, 2015 Sylwuś prawie się zmieścił :D [attachment=9904:DSC_2851.JPG] scerbata babka - niestety nadal charczy :( czyli nie da się już tych oskrzeli raczej wyleczyć, zmiany są stare [attachment=9905:DSC_2877.JPG] no i okruszek... płakać mi się chce co na nią patrzę bo mam przed oczami te klatki, w których żyły... dziś się wałkoniła na pleckach, taką radość miała z tego, a tam tyle lat na kratach i desce.... qrwa! zabiłabym tego gnoja... [attachment=9906:DSC_2883.JPG] i Vikuszek :) [attachment=9909:DSC_2496.JPG] Quote
AnkaG Posted February 20, 2015 Posted February 20, 2015 Cudny okruszek :) I Vikusia i Sylwek i scerbata babka :) Quote
ania0112 Posted February 20, 2015 Posted February 20, 2015 Wszystkie piękne ale okruszek mnie rozczula. Widziałam ze z fb skorzystałas i wybrałaś imiona dla trójki u Ulki a dla twojej coś wymyśliłas? Komu próbujesz psiaczka wepchnąc? sąsiadce co miała Julke? Quote
malawaszka Posted February 20, 2015 Author Posted February 20, 2015 Wszystkie piękne ale okruszek mnie rozczula. Widziałam ze z fb skorzystałas i wybrałaś imiona dla trójki u Ulki a dla twojej coś wymyśliłas? Komu próbujesz psiaczka wepchnąc? sąsiadce co miała Julke? nie wymyśliłam bo myslałam, ze nie będę musiała, ale jednak muszę bo trochę u nas pobędzie - nie mam póki co głowy do tego. A ja nikomu piesków nie wpycham :p i nie - nie sąsiadce :p A jak Vikuszek się miewa? niby ok, ale nie do końca jestem spokojna o nią - ale tak to już chyba będzie... infekcja póki co zaleczona, ataków tfu tfu nie ma, ale mam wrażenie, że nie jest jeszcze sobą... a Kurdupelek oduczył się czystości - dziś 2x siki w domu - raz z mojej winy bo za krótko z nią chodziłam na dworze ale nie miałam czasu, a drugi teraz niedawno - wyskoczyła z posłanka, sru siku w tym miejscu co wcześniej i pędem z powrotem spać :p wybaczam jej wszystko = póki na dworze jest zimno bo nie chcę z nią za długo chodzić żeby się nie pochorowała taka łysa; Quote
ulana Posted February 21, 2015 Posted February 21, 2015 Okruszek naprawdę rozczulający jest na tym zdjęciu w pieleszach. To oko łypiące jedno. :) Faktycznie jak taka łysolka teraz, to możesz jej powybaczać to i owo. Vikusi zdrówka dużo. Teraz fronty takie zmienne chodzą - na pewno jej nie służą, biedaczce... Quote
ULKA12 Posted February 22, 2015 Posted February 22, 2015 Przedstawiam dwie sznupki z trzech, które są u mnie. Starsza Taja, wesoła radosna. Bardzo proludzka ale bardzo się boi, ma problemy z wychodzeniem z domu a potem z wracaniem do niego tzn nie potrafi przejść przez drzwi, chodzi po schodach i na smyczy. Jest już wysterylizowana i przy okazji wyczyszczono jej zęby. Sunia bardzo kontaktowa wydaje mi się że gotowa do adopcji. Już zachowuje czystość. Raczej do spokojnego domu. [attachment=9973:IMG_5749.JPG] Tutaj bardziej wyluzowana [attachment=9979:IMG_5756.JPG] Druga sunia to Vena suczka zdecydowanie bardziej wystraszona ale łaknie kontaktu z człowiekiem. Jest młodsza od Taji. Nie umie chodzić na smyczy, po schodach wchodzi ale z nich nie umie schodzić. Jest wystraszona ale ciekawa świata, na dworze biega bez obaw troszkę boi się dużych psów ale bez przesady. Nie zna życia domowego, uwielbia wpatrywać się w swoje odbicie w lustrze oraz oglądać telewizję i wyglądać przez okno, nie bardzo nie potrafi zrozumieć dlaczego nie można iść dalej . Teraz już zachowuje czystość, lubi być przytulana ale z początku się boi, reaguje już na swoje imię. Nie lubi hałasu, gwaru i gwałtownych ruchów. Nie wskazany jest dom z małymi dziećmi u mnie szczekała bardzo na Polkę gdy ta gwałtownie wbiegła do pokoju. Suczka jest wysterylizowana i też wyczyszczono jej zęby. O czymś miałam jeszcze napisać ale nie pamiętam w tej chwili :smile: Nie będę się fotografować [attachment=9972:IMG_5748.JPG] No może trochę [attachment=9975:IMG_5751.JPG] [attachment=9977:IMG_5753.JPG] [attachment=9978:IMG_5755.JPG] Quote
malawaszka Posted February 22, 2015 Author Posted February 22, 2015 kochane dziewuszki :D u nas po początkowych dniach czystości - mamy regres... i siki i kupa w domu Quote
ania0112 Posted February 22, 2015 Posted February 22, 2015 Ulka fajne dziewczyny :) pokaż jeszcze chłopaka :) A Vena ma chyba dość lichą sierść co? Moniczko może warto pieska opier... za robienie w domu :P Bo moze stwierdziła ze jak ty jej tak łatwo wybaczasz wpadki to nie warto wychodzić na zimno :P Ja to jestem pewna ze gdyby nie krzyczec po skrzacie to ona by nam ciagle szczała na chodnik w przedpokoju, ona nie chce chodzic po dworze. Wczoraj je wziełam na godzine do parku i co chwile musiałam ja nawoływac bo próbowała do domu pójsc przy kazdym mozliwym skrecie coś na zasadzie " wszystkie drogi prowadzą do domu" Quote
Margi Posted February 22, 2015 Posted February 22, 2015 Śliczne suczynki. Myślę że jak Ula odkarmi Venę to i sierść się poprawi. Czy suczynki były sterylizowane u Uli czy też gdzie indziej? Bo muszę papierków pilnować. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.