Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='ulana']Umpl :sad: A dopiero się cieszyłam...
Wasiu, sorki, że pytam, ale ja generalnie głowy nie mam - czy Vikusia ma na stałe ten luminal, czy tylko przy ataku?[/QUOTE]

stale dostaje tabletki - 2xdziennie, a przy ataku dostaje czopek z luminalu żeby szybciej atak zakończyć

umówiłam się na jutro do neurologa, martwię się bardzo bo za dużo dwa ataki w tak krótkim czasie :( zrobimy badania krwi, żeby sprawdzić czy nie ma jakiegoś stanu zapalnego, może coś tam się dzieje znowu :( nie wiem... boję się no...

Posted

[quote name='malawaszka']nie jest super :( dziś o 7 rano był znowu atak, był silniejszy niż ten poprzedni, ciut słabszy niż te całkiem wcześniejsze... ale był znowu pełny wachlarz "efektów specjalnych" :placz:[/QUOTE]
Niech to szlag!

Posted

no niech to szlag :( idę chyba spać bo padam i znowu nie będę dobrze spała w nocy tylko się budzę co chwilę i nasłuchuję... Vikunia teraz śpi koło mnie na legowisku - układam ją i tak śpi jak ją położę... ale mogłaby teraz wstać bo pora na siku, kupkę i kolację... i spać

w dodatku się rozkichałam... ledwo trochę chłodniej się zrobiło i już, pewnie przez to grzebanie w ziemi i siedzenie na ziemi...

Bryza i Kenzo to dwa kochane psiaki, których nikt nie chce i to też mnie załamuje bo bardzo bym chciała żeby znaleźli domy przed zimą, ale nie... za stare, nierasowe.... :placz:

Posted

[quote name='Saththa']co racja to racja... [B]rano zawsze swiat wygląda lepiej![/B][/QUOTE]

och nie w moim świecie :lol: ja NIENAWIDZĘ wstawać rano! :lol: a się nie da inaczej :placz: jutro powinnam wstać gdzieś koło 5 chyba żeby koło 9 być w Tychach u pani Dr :D ale to NIEWYKONALNE :mdleje:

Posted

[quote name='malawaszka']och nie w moim świecie :lol: ja NIENAWIDZĘ wstawać rano! :lol: a się nie da inaczej :placz: jutro powinnam wstać gdzieś koło 5 chyba żeby koło 9 być w Tychach u pani Dr :D ale to NIEWYKONALNE :mdleje:[/QUOTE]

Oj Wasiu rano znaczy jak wstaniesz ;)

Posted

Jak dzisiaj Vikunia?Biedna ta psina strasznie, ale będzie lepiej, nie ma innej opcji.A Ty się nie denerwuj, ani Tobie, ani psiakom to nie pomoże.Rano jest fajnie jak nie trzeba iść do roboty ;)

Posted

a dajcie spokój... wyć mi się chce tak się boję o nią i o to co będzie dalej - jednak ten katar to nie taki pitu pitu przeziębienie co samo przejdzie :( zrobiliśmy badanie krwi, jest silny stan zapalny, wetka potwierdziła to co mi się od dłuższego czasu wydawało - brzydki zapach jej oddechu - ale nie z paszczy, tylko jak nosem oddycha; wypływ jest nie tylko z jednej dziurki tej od oka usuwanego, tylko z obu więc coś dzieje się z przodu czaszki; będzie musiała brać długo antybiotyk, dostała też metronidazol i metacam przeciwbólowo; niedługo kontrola i raczej musimy jednak zrobić rezonans... i na samą myśl się poryczałam... tam gdzie robią rezonans jest klinika i prawdopodobnie Viki będzie mogła tam zostać dobę albo dwie w razie jakby wpadła znowu w stan padaczkowy to oni to opanują, a ja... chyba będę koczować tam w samochodzie :placz: cholera miało już być dobrze...

wczoraj miałam iść wcześnie spać nie? nooo to zawołałam koty do domu na noc, wbiegła Fifka - patrzę a ona caaaały tył czorny... myślałam, że ma jakąś giga biegunkę i się u*rała, ale wzięłam ją na ręce a to smar :shock: na naszym placu stoją maszyny te od budowy drogi no i ... koty mają rozrywkę... wiec zamiast iść spać prałam kota :mdleje:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...