Jump to content
Dogomania

sponiewierana Trufla i szczęśliwa Szczęściara


Malgoska

Recommended Posts

Wiecie co....ona bardzo taka ....niepewna jest siebie...tj. niepewna tego czy moze byc sobą...
są chwile, sekundy, ze staje sie innym szalonym psem, potem natychmiast gasnie....bardzo chciałabym ją odblokować, by nie bała się... na razie jednak to cięzka sprawa....ale wierze,że wszystko jeszcze przed nami i że sunia nabierze zaufania i otworzy się
póki co stawiam na dawanie jej poczucia bezpieczeństwa, spokoju i na upewnianie jej w tym,że jestem jej alfą:) Bardzo przemówiły do mnie mysli jednej z ksiazek jakie czytam....ze pies który otrzymuje niesiwadomie wydawanwe sygnały od własciciela,ze musi być alfą czuje sie zbyt obciązony zadaniem, zestresowany....no i ostatecznie paradoksalnie ganiony za próby spełnienia oczekiwań...

Link to comment
Share on other sites

:oops:[quote name='Marta72']Dzień dobry
jak Wojtus wspomniał dziś dwa tygodnie mijają :)
i z tej okazji sunia zrobił mi wielki prezent i wskoczyła do łózka!!!
Polezałysmy sobie tak dłuższą chwilke:)
Ale najbardziej się ciesze z tego,że zaskakuje o co chodzi z tym moim zatrzymywaniem sie kiedy zaczyna ciagnąć i napinac fleksi, zaczyna wygladac to tak ze idziemy i ona jak czuje ze napina sie linka odwraca sie patrzy na mnie i zwalnia:) Oczywiście nie zawsze,ale prawie zawsze:)

Iwonko z Amoka
nie żartuj i nie dziękuj:) staram sie nie zarnowac Twojej pracy i tego,ze dałaś Szczęciarze szansę:)Gdy tak dzis lezałysmy pyskiem w twarz o tym pomyslałm...o tej zółtej budzie, o ludziach którzy jej to zrobili i o Tobie, gdyby nie Ty dzis nie byłoby jej u mnie, DiĘKUJE:)
PROSI,PROSI ŁAPKA O MIZIANIE:):)[/QUOTE]
I znow mi sie oczy pocą ...
Iwonko z Amoka, zaglądaj tu częściej.
Wojtuś czy Trufla ma aktualne ogloszenia ? Na wątku bdt Iwoniam pojawiła sie Malinka91 - chętna do pomocy w oglaszaniu.

Marta, czy Szczęściara zostawala już sama w domu ?
Bo Twój urlop chyba się kończy ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta72']Barb
pewnie ze zostawała:) bardzo czesto:) ale
max 4 godz.....a 3 razy w tyg bedzie musiała dac rade 8....
debiut 8godzinny w czwartek...[/QUOTE]
Jak dala radę być sama 4 godziny to 8 też powinna wytrzymać. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Marta nie przejmuj się, psy po przejściach długo dochodzą do siebie, moja Świnka przez 3 miesiące nie poczuła się jeszcze w domu tak zupełnie pewnie...a i teraz po ponad 2 latach czasem ma takie reakcje których " normalny" pies nie ma, ale to już taki ich urok, ja tam wolę moją pokręconą sunię niż jakiegokolwiek normalnego rasowego młodego psa. Przyjęliśmy ja z dobrodziejstwem inwentarza i za całokształt kochamy. Zobaczysz ona wykorzysta to , ze jej pomagasz w dojściu do normalności. Tylko trzeba czasu.

Link to comment
Share on other sites

HeHe, chyba wiem jaka ksiazke czytasz:)
Przede wszystkim obserwuj ja i postepuj intuicyjnie. Pamietaj ze nie da sie napisac jednej ksiazki dotyczacej wszystkich psow.



[quote name='Marta72']Wiecie co....ona bardzo taka ....niepewna jest siebie...tj. niepewna tego czy moze byc sobą...
są chwile, sekundy, ze staje sie innym szalonym psem, potem natychmiast gasnie....bardzo chciałabym ją odblokować, by nie bała się... na razie jednak to cięzka sprawa....ale wierze,że wszystko jeszcze przed nami i że sunia nabierze zaufania i otworzy się
póki co stawiam na dawanie jej poczucia bezpieczeństwa, spokoju i na upewnianie jej w tym,że jestem jej alfą:) Bardzo przemówiły do mnie mysli jednej z ksiazek jakie czytam....ze pies który otrzymuje niesiwadomie wydawanwe sygnały od własciciela,ze musi być alfą czuje sie zbyt obciązony zadaniem, zestresowany....no i ostatecznie paradoksalnie ganiony za próby spełnienia oczekiwań...[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hotelamok']Hmm, ciekawe w ktorej jest napisane by z psem spac w lozku:roll:[/QUOTE]

bedzie w mojej;)
Szelcia najbardziej lubi na poduszce....
Sonia nie często wchodzi bo jej za gorąco, ale jak już wejdzie to mało miejsca się robi....ale ona woli fotel i swój pontonik.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwoniam']Jeśli domek nie sprawdzony to nic..
przecież i tak przed adopcją go sprawdzimy :)[/QUOTE]
Tak Iwonia:)
Do mnie już Pan się nie odezwał, ciekaw jestem co wyjdzie z jego poszukiwań pieska;)
[quote name='Malgoska']Dziś zrobiłam przelew na konto iwoniam z bazarku Diabełkowego: 710.00 zł. Poproszę o potwierdzeniu na wątku bazarku jak pieniążki dotra.[/QUOTE]
Małgosiu to aż dech zapiera, tyle Twojej pracy :)

[quote name='hotelamok']HeHe, chyba wiem jaka ksiazke czytasz:)
Przede wszystkim obserwuj ja i postepuj intuicyjnie. Pamietaj ze nie da sie napisac jednej ksiazki dotyczacej wszystkich psow.[/QUOTE]
Dzięki Iwonko :)
Intuicja i delikatne podejście, i najważniejszy czas który musimy dać pieskowi by poczuł się bezpiecznie:)

[quote name='Malgoska']bedzie w mojej;)
Szelcia najbardziej lubi na poduszce....
Sonia nie często wchodzi bo jej za gorąco, ale jak już wejdzie to mało miejsca się robi....ale ona woli fotel i swój pontonik.[/QUOTE]
Tak jak u mnie:)
Moris potrafi spać na podusi przytulony do mojej głowy, Wika włazi do łóżka- ale jej za chwilę jest za ciepło i wraca do pontona albo na kafelki;)

Marto buziaki dla Ciebie i Szczęściary :Rose:

Link to comment
Share on other sites

dobry dzień:)
u nas wszystko dobrze:) wczoraj Szczęsciara spotkała fajnego kumpla-bokserka jak uznała i chwilke się z nim pobawiła(to pierwszy psiak ktory przypadł jej do gustu tak bardzo:) )
Bardzo fajnie wygladali razem :) A w naszym zyciu powoli zaczynają sie kształtować zywyczaje;) no i sunia czuje sie coraz bardziej pewnie;) Bardzo sie z tego ciesze;)

Link to comment
Share on other sites

Szelka też zostaje już na 8 godz ale u nas sytuacja inna bo jest Sonia, która ją niańczy pod naszą nieobecność. Tzn Sonia śpi, zawsze dużo spała, a Szelka kładzie się koło niej i też podsypia. Jak wracam to zaczyna szczekać jak słyszy otwieranie furtki a potem wypada i dzikie biegi urządza, zazdrośni sąsiedzi:eviltong: patrzą z niedowierzaniem jak to pies powinien witać Panią :multi:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malgoska']Szelka też zostaje już na 8 godz ale u nas sytuacja inna bo jest Sonia, która ją niańczy pod naszą nieobecność. Tzn Sonia śpi, zawsze dużo spała, a Szelka kładzie się koło niej i też podsypia. Jak wracam to zaczyna szczekać jak słyszy otwieranie furtki a potem wypada i dzikie biegi urządza, zazdrośni sąsiedzi:eviltong: patrzą z niedowierzaniem jak to pies powinien witać Panią :multi:.[/QUOTE]
I nie psoci Szelosława ? Pewnie zostawiasz jej coś do czytania ? ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...