Jump to content
Dogomania

Kolejny Ostródziak zostaje na zawsze w Krakowie...Bono i Amiga są rodziną:)))))))))))


Aga_Mazury

Recommended Posts

  • Replies 4.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='aniac50']Super się czyta TAKIE DOBRE wieści !!!!!Oby tak dalej !!!!![/quote]

Tez mam nadzieję, że będą może jeszcze dalsze postępy, chociaż wet twierdzi, że Bonuś chyba nigdy nie będzie takim perzytulastym i przewidywalnym pieskiem :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AnkaG']Amiga zrób Bonuskowi fotkę.[/quote]


Ja już pisałam zaraz po powrocie z operacji, że zrobiłam mu fotki, ale to wyglądało w sumie tak okropnie, że nie odważyłam sie ich tu wstawić. A ponieważ nikt nie wyraził ochoty oglądania "cyborga" to ich nie wstawiłam. Pomyślałam sobie, że jak mu już zdejmą ten nieszczęsny tampon z oczka to wtedy zrobię jakieś zdjęcia:-(

Link to comment
Share on other sites

Jak ktoś zechce, żebym usunęła te zdjęcia to zaraz to zrobię

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/102/97dbfc85673d74d7.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/138/77385c1f5e513eb4.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/102/d98fdf70da1fe2c5.jpg[/IMG][/URL]

Bonusik ma ogolone okolice obu oczek, do amputowanego oczka ma przytwierdzomy tampon, a to srebro to jakieś mazidło, które ma ułatwiać gojenie.
Mowiłam, że to okropnie wygląda!!

Link to comment
Share on other sites

A ja się z tym srebrem pierwszy raz spotkałam. A przeciez mój poprzedni pies - Fazi miał kilka operacji i nigdy czegoś takiego nie miał. No ale może to jakaś nowość.
Nie spalam do późna, bo najpierw wieczorem zawozilysmy psiurka z hotelu do nowego domku. A przebywal tam od 14 listopada, oddany przez "pańcię" bo niby nie dogadywalł się z dziećmi. Młodziutki, pomniejszone wydanie dobermanka. Śliczności i taki przylepny, zabawowy i superowy! Trafił do wspaniałych ludzi, no ale wiadomo, że trzeba bylo tam posiedzieć i powymieniać doświadczenia i "zalecenia". Jak wróciłam (a było to już dość późno) to trzeba było iść z moimi na jakiś porządniejszy spacer, bo do południa się śpieszyłam, bo sprzątałam przed kolędą. No a jak już zasiadłam do kompa, to się zrobiło starsznie późno.
Bonuś wieczorem jakoś tak dziwnie ciężko oddychał, a własciwie strasznie szybciutko. Bałam się, czy to nie jest jakiś przejaw gorączki, czy może tego, że mu się z tym serduszkiem coś dzieje. Ale potem uchyliłam okno i jakoś się wszystko unormowało. Pewnie mu po prostu było za gorąco.
Będę go obserwować teraz, jakby coś, to muszę dzwonić w poniedziałek do weta

Link to comment
Share on other sites

Amiga normalnie wygląda - jak po operacji. ;) :lol:

Dzielny maluch - on ma taki "wytarty" nosek?

A co do tego sreberka to nie nowość. Ja już 10 lat temu się z tym spotkałam. Połamana szczeniorka też całą łapkę spryskaną tym miała po operacji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AnkaG']Amiga normalnie wygląda - jak po operacji. ;) :lol:

Dzielny maluch - on ma taki "wytarty" nosek?
[/quote]


No tak, Wy trochę do jego widoku inaczej podchodzicie. Ja jak go wynieśli i go zobaczyłam, to mi nogi podcięło. Ne spodziewałam się takiego widoku. Spodziewałam się opatrunku, a nie przyszytego do skóry wieeelkiego tamponu no i w ogóle - widok był dla mnie straszny. W dodatku on się jeszcze tak biedactwo strasznie zataczał i obijał, bo jeszcze trochę był otumaniony. Ale w sumie to wyglądało tak, jakby on już całkiem nic nie widział. Potem już było lepiej, ale na początku nie wiedziałam, czy ja mu naprawdę nie zrobiłam krzywdy ta decyzją:-(
Tak, on ma taki suchutki i jakby spękany troszkę ten kinolek:-(

Link to comment
Share on other sites

Ja muszę się umawiać z kimś z innym psem, bo Bonuś się z Amigą za nic nie chce bawić. A Amiga jak ją spuszczę ze smyczy, a nie ma innego psa do towarzystwa, to gna tak daleko, że ją tracę z oczu i wcale mnie nie słucha. A jak się bawi z innym psem, to gonią w kółko i nie mam potem problemu z jej przywołaniem

Link to comment
Share on other sites

Hmmmm. Widzę że coraz lepiej jest po operacji.:lol:
Dobrze to rokuje na przyszłość. A wracając do tematu zabaw Amigi i Bonusika to u mnie jest odwrotnie Afrusia bardzo chce się bawić z innymi psami tylko inne pieski nie mają tyle siły albo ochoty szaleć razem z nią.;)

Dlatego zabawa ze swoją panią z kijem jest bardzo fajna, bo pani nie zabierze z przed nosa kija a przy tym fajnie się ucieka z nim przed panią.
A co tylko ona ma biegać za tym kijem :cool3: ????

Link to comment
Share on other sites

Amiga też bardzo się chce bawić z inymi psami. Z Bonusikiem też, ale on nie chce. On na nią powarkuje, a ona przed nim podryguje, podskakuje, doskakuje i odskakuje, a on ze stoickim spokojem drypciula w swoim kierunku. Jak już jej zaloty są zbyt natarczywe, to on wtedy na nią warczy.

Link to comment
Share on other sites

Witamy w czarny poranek.
Bonuś spi już calkiem spokojnie, ale wieczorem jak rozłożę wersalkę to odtawia na niej niesamowity taniec. Z każdej strony i w jakikolwiek sposób usiłuje się wytarzać tymi biednymi oczkami po pocieli, czy o moje nogi. Widać, że go koszmarnie swędzą oczka.
Jak gdzieś mocniej się odbije np od framugi kołnierzem to strasznie piszczy. A obija się niestety strasznie często. Nie potrafi sobie wyobrazić swojej "szerokości głowowej" razem z kołnierzem:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toska']
Bonusiowe oczko się goi , jeszcze trochę i zapomnicie o operacji !!!
[/quote]

Oczko i miejsce po oczku :-(
Też się cieszę, że z każdym dniem jest bliżej do ściągniecia tego strasznego tamponu z oczka. On jest przecież przyszyty do skóry i nawet sobie nie wyobrażam, jak mu musi być niewygodnie z takim przyszytym, balastem

Link to comment
Share on other sites

Swędzi... znaczy, że się goi, i to bardzo dobrze:multi:...
a jakby co to zapuścisz przystojniakowi grzywkę na jedną stronę;)...
a poważnie, w końcu by sobie to oczko mocno uszkodził,
a wtedy i bólu więcej, a i tak operacja konieczna,
a przy jego serduszku lepiej wcześniej niż później:roll:...
Teraz będzie już z górki, wyjmą mu szwy, to może mniej będzie swędziało...
Wiem, że to strasznie wygląda i wydaje się straszne...
ale najważniejszy jest efekt końcowy i zdrowie Bono...
a najwyżej przystojny pirat z niego będzie:lol:....
Buziaki dla stadka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...